Skocz do zawartości

Finlandia co warto zobaczyć w 8 dni?


Rekomendowane odpowiedzi

witam

15 czerwca wybieram sie przez Litwe, Łotwe, Estonie do Finlandii, chciał bym tam spędzić około 8 dni i zwracam sie z pytaniem do formułowiczów którzy juz odwiedzili Finladie co warto zobaczyć i gdzie najlepiej się zatrzymac na dłużej tak 3/4 dni nad jakims jeziorkiem.

Finlandie zaczynam zwiedzać od Helsinek bo tam dotrę promem z Thalina.

 

z góry dziękuje za informację.

 

PS "byc może w tym terminie już ktoś tam jedzie lub ma ochotę jechać.?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litwa, Łotwa , Estonia - super. Wcześniej coś już pisałem. Co do Finlandii - to popłynęliśmy promem z Tallina do Helsinek raczej żeby "zaliczyć" to miasto. Jest czyste, poukładane, ale nas nie zachwyciło. Nie ma tego czegoś co ma np Tallin. Przejście głównych atrakcji zajmie kilka godzin. W każdym przewodniku znajdziesz te główne punkty do zwiedzania.Momentami Helsinki przypominają miasta rosyjskie. Wcześniej coś czytałem o Finlandii i nie skusiła mnie. Specjalnie "polowałem" na programy w TV o Finlandii i to co zobaczyłem nie rzuciło mnie na kolana. Np. siedziba św.Mikołaja w Rovaniemi przypomina raczej stację benzynową - typowy kicz dla turystów. Chyba to jest kraj bardziej dla miłośników jezior, lasów i komarów. Jeżeli o mnie chodzi to wybrałbym dłuższy pobyt w Estonii. I jeszcze jedno. Helsinki są drogie. Poruszaliśmy się głównie po centrum i ceny potrafiły zszokować. Jakbyś potrzebował informacji o Estonii, Łotwie i Litwie daj znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

dzięki za info.

no my raczej chcemy dzika naturę zobaczyć w Finlandii nie chcę jechac aż do Laponii ale bardziej skupic się na pld części Helsinki, Turk, itp. jade Camperem więc raczej trudno będzie mi zwiedzać miasta bo pewnie Parkingi w centrum drogie jak hotele.

 

co do Litwy , Łotwy i Estoni jak masz jakieś namiary na Campingi w okolicach Vilna, Rygi i Thalina to będe wdzięczny na każde z tych miast chciałbym poświęcic z 2 dni.

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod Wilnem jest camping w Trokach. Polecam. Nad jeziorem, dodatkowo blisko do zamku. Do Wilna ok. 25 km - www.camptrakai.lt . Bez nawigacji możesz mieć problem z trafieniem na camping. Pod Rygą jest miasteczko Jurmala - taki ich Sopot. Camping (www.nemo.lv/) na zdjęciach wygląda super. Ale zdecydowanie odradzam. Ja tam dojechałem i już zostałem 2 noce, ale lepiej poszukać coś innego. Podobno przy drodze na Tallin jest jakiś tani i całkiem przyzwoity camping. Niestety namiaru nie mam. W Tallinie (www.tallinn-city-camping.ee) camping w jakieś hurtowni. Przyczepy stoją na asfalcie. Małe trawniczki dla namiotów. Ale czysto i dobrze zorganizowane. Do starówki ok. 2 km. W drodze powrtotne znalazłem z trudem (słabo z informacją) campingi pod granicą łotewską. Ale nie polecam.

Aha! Byłem tam w ubiegłym roku więc dane są "świeże".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prom dla 3 osób (bez auta, przyczepy) Tallin-Helsinki i z powrotem - łacznie ok. 90 EURO. Bilety bez problemu kupisz na miejscu w porcie. Sam port jest rzut kamieniem od starówki Tallina. Promy pływają co 2-3 godziny. Rejs ok 2 godz. Jeden z promów jest wolniejszy i płynie 3 godz. Ceny i godziny na www.tallink.ee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście trochę żartuję, ale ceny są wyższe niż u nas czy nawet w Estonii. Niektóre mogą wręcz zszokować. Co do komarów to tak na logikę: woda, las. Idealne środowisko dla komarów (patrz nasze Mazury). Z różnych opowieści wiem że komary to realny problem. Gdzieś w prasie widziałem fiński znak drogowy: zamiast naszej np krowy na znaku jest komar. Sąsiedztwo komarów nie leży w moim pojęciu komfortu wypoczynku, ale jak lubisz takie klimaty to miłego wypoczynku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem to uciążliwe ale bardziej ciągnie mnie poczucie przeżycia przygody, to odległy jakże inny kraj niż Polska.

znudziły mi sie wczasy w Egipcie, Chorwacji gdzie w lato spotkasz więcej Polaków niz na Mazurach czy Kołobrzegu.

Dodatkowo co to za wypoczynek leżec na plaży jak na parkingu pod Tesco przed świętami.

mam nadzieję że bedzie dzicz, natura, spokój - przynajmniej mam taką nadzieję.

we wrześniu i tak uderzę na południe Europy bo kobieta nie da mi żyć jak sie przynajmniej raz w roku nie opali na czekolade :bukiet:

jutro jade do sklepu militarnego tam mają różne wynalazki na takie warunki jak w dzikiej Finalandi może uda sie coś sensownego kupić.

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.