Pytanie do właścicieli HOBBY

[pabloo]

Witam

Wybaczcie, że tyle pytam ale kto pyta ten nie wielbłądzi...

Mam pytanie do właścicieli przyczep HOBBY - szczególnie w "nowej budzie". Czy u Was po naciśnięciu "rogu" z przodu przyczepy plastik się ugina czy jest sztywno? Chodzi mi o brzegi po bokach przedniej szyby - te "zawinięte"...(tu gdzie jest mocowana obrysówka).

 

Pozdrawiam

Pabloo

[Andriu]

Hej, nie jestem co prawda właścicielem Hobby, ale pozwolę wtrącić swoje 12 groszy Ta przednia ściana jest pewnie wykonana z laminatu i nie sprawuje żadnej funkcji nośnej, więc ma prawo się uginać. Jak pracowałem w fabryce autobusów to tam też ściany przednie i tylne autobusu były wykonane z laminatu i tez były miękkie, wg. mnie jest

[Marcin T]

pabloo, teraz w Hobbystkach jest jeszcze inaczej. Ten przod jest caly z plastiku. Zobacz, element platikowy jest dokladany do tego obramowania przedniego okna Tak wiec moze sie uginac.

A jak chcesz zobaczyc jak teraz buduje sie Hobbystki to zerknij TU

[szary11]

No i ja wtrące coś mimo, że hobbystą jestem pod innym względem niż pyta pablo To się ugina w ponad 90% przyczep (szacunkowo). Konstrukcja nośna jest pod rynienką i pod szybą więc w tym miejscu jest izolacja termiczna i nieco pustej przestrzeni. Tak w mojej jest, a nie wyobrażam sobie jakoś by producenci wymyślali coraz to inne rozwiązania. Techniki budowy są raczej zbliżone.

[pabloo]

Jaaasne - więc MOŻE się delikatnie ruszać...hmmmm.

No zobaczymy - bo może się skuszę na hobbitę ale to jeszcze kwestia przemyślenia i "przespania" się z tematem...

Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za odpowiedzi

Pabloo

[Adam W.]

Witam.

Zdjęcia mówią dużo ale nadal nic nie wyjaśniają. Rozmontowałem taką przyczepę na części i mogę powiedzieć coś więcej o tych plastikach. Fakt są dość miękkie i w szerszym miejscu uginają się jednak ich wytrzymałość jest tak wielka, że można je przegiąć na drugą stronę i nie pękają. W trakcie rozkręcania znalazłem kilka miejsc w których można spokojnie zamontować baniaki z wodą (460 ufe) :-) Jeżeli jednak mowa o plastikach typu zderzak są bardziej miękkie i łatwiej się lamią (a powinno być chyba inaczej). Polecam te przyczepy - są naprawdę solidne, choć jest kilka miejsc o których lepiej nie wspominać. Pozdrawiam

[Marcin T]

choc jest kilka miejsc o ktorych lepiej nie wspominac.

Oj Adam, no po to jest to forum aby sie wymieniac doswiadczeniami...nawijaj

[Adam W.]

Połączenie boków z podłogą jest bardzoooooooooooo kiepskie. Dwie części schodzą się pod kątem 90 stopni i od strony boku, przez blachę skręcane. Wydaje mi się że jest to najbardziej wrażliwe miejsce na brudną i chemiczną wodę jaką można często spotkać na drogach. Mimo to producent w tym miejscu (łączenia) nie zalepia całości tylko w środkowej części nakłada pasek sylikonu o grubości nie przekraczającej 5mm. Fakt - woda nie przedostaje się do kabiny lecz przez część do warstwy kleju sączy się woda, a dobrze wiemy jak drewno potrafi zaciągnąć z dołu wodę. Idąc tropem i będąc zmuszony odlepić wew. okleinę ze ścian, znalazłem spore ogniska zgnitego drewna i czarnego styropianu. Oczywiście składając przyczepę zadbam o to w najlepszy sposób i nie będę oszczędzał na "butylu".

[Pawel67]

Nic się nie martw - sprawdziłem - lekko się ugina. Wyglada to na luz pomiedzy blachą a podłożem.

 

[ Dodano: Sob 20 Sty, 2007 10:23 ]

Połączenie boków z podłogą jest bardzoooooooooooo kiepskie. Dwie części schodzą się pod kątem 90 stopni i od strony boku, przez blachę skręcane. Wydaje mi się że jest to najbardziej wrażliwe miejsce na brudną i chemiczną wodę jaką można często spotkać na drogach. Mimo to producent w tym miejscu (łączenia) nie zalepia całości tylko w środkowej części nakłada pasek sylikonu o grubości nie przekraczającej 5mm. Fakt - woda nie przedostaje się do kabiny lecz przez część do warstwy kleju sączy się woda, a dobrze wiemy jak drewno potrafi zaciągnąć z dołu wodę. Idąc tropem i będąc zmuszony odlepić wew. okleinę ze ścian, znalazłem spore ogniska zgnitego drewna i czarnego styropianu. Oczywiście składając przyczepę zadbam o to w najlepszy sposób i nie będę oszczędzał na "butylu".

 

Masz na myśli łączenie ścian ze sklejką podłogi ? Nie obawiasz się, że całkowite uszczelnienie uniemożliwi odpływ wody ze środka przyczepy (zalanie, przeciek, kondensacja) - analogicznie do gromadzącej się wody w progach samochodu.

[pabloo]

Witam

No to mam jeszcze dwa pytania - jak wygląda sprawa podłączenia butli gazowej do instalacji? Czy w przyczepach Hobby (98r) jest końcówka z reduktorem do butli 11kg?

Drugie pytanie - czy w przyczepach analogicznie jak w poprzednim pyt. wtyczka do samochodu jest 13 pin czy 7 pin???

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki

Pozdrawiam

Pabloo

[Pawel67]

W mojej przyczepie (2001 rok) podłączenie do butli ma reduktor (na wężu). Wtyk jest 13-to pinowy.

[pabloo]

Witam - dzięki. W takim razie muszę szukać:

a) butli gazowej

przejściówki z mojego samochodowego 7 na przyczepowe 13...

Pozdrawiam serdecznie

Pabloo

[Jaro]

Pabloo są również redukcje z gwintu butli 11 kg na butle 2 czy 5 kg.

[Marcin T]

Pabloo sa rowniez redukcje z gwintu butli 11 kg na butle 2 czy 5 kg.

zara zara....ja mam obecnie duzy reduktor na butle 11kg ale takowej stosowac nie mam najmniejszej ochoty. Czy mam rozumiec, ze mozna zastosowac przejsciowke z tego reduktora na maly gwint butli 2,5kg?

[Jaro]

Dokładnie tak, z dużej na małą.