Skocz do zawartości

Bułgaria przez Słowację, Węgry i Rumunię


Rekomendowane odpowiedzi

Kazek

 

Super relacja ale z tą ciorbą to przesada :tuptup::ok: /choć kwestia gustu lub kucharza - próbowałem w Bukareszcie ochyda tylko widok flaków przypomina nasze flaczki reszta łącznie ze smakiem bardziej przypominała nasze "zacierki na mleku"/...

pozdr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Cieszę się, że moja relacja podoba się kolegom.

 

Nie obyło się też bez pewnych niespodzianek :tuptup:

W drodze powrotnej, w Nigeryghazie zgubiliśmy się. By nie kręcić się bez celu w kółko postanowiliśmy wybrac drogę do Tokaju przez Tiszajvaros (czy jakoś tak).

Jakież było nasze zdziwienie, gdy nagle STOP... bo dalej już można było tylko...sprzętem pływającym:

post-145913-imported-da410356-6dd7-4f01-a6ae-5df994ee7e97_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Cieszę się, że moja relacja podoba się kolegom.

 

Nie obyło się też bez pewnych niespodzianek :tuptup:

W drodze powrotnej, w Nigeryghazie zgubiliśmy się. By nie kręcić się bez celu w kółko postanowiliśmy wybrac drogę do Tokaju przez Tiszajvaros (czy jakoś tak).

Jakież było nasze zdziwienie, gdy nagle STOP bo dalej już można było tylko...

 

My też prawdopodobnie byśmy wjechali na tę przeprawę, ale w ostatniej chwili zatrzymaliśmy się i zrobiliśmy koło, jadąc jeszcze raz przez Tokaj. Nam byłoby trudno logistycznie przeprawić 6 zestawów takim promem, a szczególnie AdamaH. Dobrze, że jednak zawróciliśmy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALE dzieki Kazkowi przynajmniej sie dowiedzielismy jak ten PROM wyglada!

 

Fajna relacja i moja Rumunia :tuptup::ok::)

 

Kazimierzu, przejechanie Transfogarskiej z przyczepa uwazam za BOHATERSTWO.

Ja mialem stracha juz od poczatku i bez przyczepy, no moze dlatego, ze raczej zawsze na plaskim mieszkalem... Juz nawet Przelecz Snozka w Twoich stronach robi na mnie wrazenie.

Znaczy autem, bo na nartach to jakos zadna gora na mnie nie robi wrazenia, dziwne...

 

Pozdrawiam Autora serdecznie.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

czytam te rozne opowiesci o rumuni z ich policja rozmawia sie krotko

bez dyskusji cennik mandatow srona Ministerul de iNTRARE DIREKCJA CIRKULATA; trzeba spojrzec i nie dac sie zastraszyc chyba zre jest czarno na bilalym wtedy handlowac , drogi sie nieco poprawily lacznie polowa drogi z oradei do konstancy jest autostrada ,fatalna obwodnica bukaresztu, trzeba

uwazac na nowobogackich w duzych suvach po wpychaja sie na trzeciego

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w nocy wróciliśmy z Rumunii. Jechaliśmy sami, bez żadnych problemów. Najgorszy odcinek drogi już w Polsce- koło przejścia w Piwnicznej , potem prawie 1,2godz korek na 4 koło Bochni i ulewy od Krakowa prawie do Katowic.W Rumunii polecam Szosę Transfogaraską (7C- ok. 5 godzin )niezapomniane wrażenia.Ludzie bardzo życzliwi i pomocni ( przypadkowy człowiek jadąc przed nami pokierował nas na autostradę w Bukareszcie ( jechaliśmy bez nawigacji), nocleg w Baile Felix koło Oradei w jednym z wielu pensjonatów w tej uzdrowiskowej miejscowości ( 25 euro 2 osoby dorosłe + dziecko ze śniadaniem) z przemiłym właścicielem, hotelik wybudowany w ubiegłym roku. Generalnie chcemy jeszcze odwiedzić Rumunię, bo to piękny kraj i zrobił na nas duże i dobre wrażenie. Mnóstwo ciekawych rzeczy do zwiedzenia,można dogadać się po angielsku( z młodszymi) i trochę po rosyjsku ze starszym pokoleniem.Drogi nie są takie złe , oznakowanie lepsze niż w Bułgarii (dużo znaków za krzakami i nic przez to nie widać), ceny takie jak u nas , czasem niższe.Tak więc , jeśli nie znajdziesz towarzystwa do podróży, to wcale się nie stresuj :oslabiony: . Pozdrawiam i zazdroszczę,że wakacje jeszcze przed Tobą :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów i koleżanki!

Mam pytanie za 100 punktów -czy ktoś wybiera się do Bułgarii przez Rumunię na początku sierpnia-bylibyśmy bardzo zadowoleni z towarzystwa .

 

Witam,

 

Planujemy wyjazd 7 sierpnia ok 15-16 z Wrocławia. Nocleg gdzies po drodze (jak znam życie to tego dnia pewnie dojedziemy tylko w okolice granicy Polsko Czeskiej). Następny nocleg planuję na węgrzech - baseny termalne (może cserkeszolo), a jak się dzieciakom spodoba to może na 1 dzień zostaniemy. Potem w planach jest Jezioro Vidraru i zamek drakuli (gdzieś po drodze nocleg)...no i w końcu do Bułgarii, a tam się zobaczy co dalej :-). Z powrotem musimy być na 28 we Wrocławiu.

 

 

...a i na koniec jedziemy w składzie ja, drugie ja oraz dzieci 14,8,6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.