Instalacja akumulatorowa do kempingowania na dziko

[kit]

Bo gaz jest wydobywany z ziemi naszej planety i jest naturalną częścią środowiska.

 

ciekawy punkt widzenia

[wotar]

Trafko napisał/a:

Bo gaz jest wydobywany z ziemi naszej planety i jest naturalną częścią środowiska.

 

 

ciekawy punkt widzenia

... i co w tym dziwnego? Przecież ogólnie wiadomo, że organizmy (kempingowe) dzielą się na tlenowce i beztlenowce

[Furman]

A więc Panowie wracając niejako do tematu

doszedłem do wniosku, że kempingowanie na dziko ma sens

tylko z instalacją solarną

BARDZO dziękuję za wpisy, przekonały mnie

 

Niemniej jednak na razie kupię akumulatorową, bo przyczepkę mam raczej na jeden sezon góra dwa. No i ona jest już pełnoletnia - wolę młodsze... Dopiero jak nabiorę doświadczenia co mi dokładnie potrzeba a co zbędne (pobór mocy) zdecyduję się - w nowej cepce - na solara.

Nie chciałbym tego ustrojstwa odrywać od dachu na wypadek sprzedaży

 

Jeśli chodzi o podejście do oceny kosztów instalacji solarnej to chyba trzeba to potraktować całościowo. Razem z cepką. Czyli jak chcesz kempingować na dziko i kupujesz cepkę za 13000 to to tylko o 10% zwiększy cenę.

I wówczas dopiero będzie kompletna pod Ciebie.

 

Po niedzieli dostanę sprzęt. Zdecydowałem się na inny akumulator - głębokiego rozładowania. Ten:

http://www.allegro.pl/item993056552_akumulator_glebokiego_rozladowania_banner_100ah.html

Zrobię pomiary najważniejszego, czyli po jakim wydatku Amperogodzin napięcie spada do 10,5 V. Obciążę go na około 50-70W.

 

Planuję też porównać jasność taśmy 300 LED która bierze 24 waty ze świetlówką Osram DuluxStar łykającą 23 waty (ale przez przetwornicę). Osramy świetnie się sprawdzają u mnie w chacie. Świecą jak żarówka 120W. Jeśli wezmę jedną taką i zamontuję pod sufitem na środku przyczepy to może być aż ZA jasno. Po LEDach tego nie oczekuję... Odnośnie Osrama to mam nadzieję że w ogóle ruszy na tej przetwornicy, a jak już ruszy to że się nie rozwali po kilku dniach... Jak mi się uda dorwać do oscyloskopu to opublikuję tu przebieg dawany przez moją przetwornicę. Sprzedawca przetwornicy zapewniał że może ona zasilać świetlówkę bo ma w sobie kolejną przetwornicę no ale co miał biedny powiedzieć

[abmer]

Tak jak ktoś wcześniej pisał są świetlówki na 12V. Posiadają zwykły gwint można je stosować w zwykłych oprawach. Mają dużo większą wydajność niż LEDy sam do takich się przymierzam. Np takie

http://www.allegro.pl/item986989156_zarowka_15w_12v_phocos_bateria_sloneczna_solar.html

[Furman]

abmer, widziałem też moje ulubione Osramy na 12V. Nazywa się toto OSRAM DULUX EL SOLAR 12 V DC. 11Wat=60Wat.

Niestety kosztowna to przyjemność - 70 zł. Te twoje "mniej markowe" 48 zł.

Też mi trochę drogo. Jak Osram nie zadziała to będę patrzył w gwiazdy przy tych LEDach, trudno...

[Trafko]

W czoraj w sklepie elektrycznym widziałem jarzeniowe żarówki do halogenów z czujnikiem ruchu.

20W =100W.

Ciekawe jak to świeci i czy jest na 12V?

[Adam1988]

Ja mam tylko jedno pytanie do Kolegi Furmana. Jak masz zamiar siedząć miesiąc w dziczy naładowac ten akumulator raz na 3-4 dni?

 

Przedemną też stoi wyzwanie przygotowania kamperka do postoju na dziko i zastanawiam sie na ile 160 Ah może wystarczyć jeśli sie mocno oszczędza?

[Trafko]

Przedemną też stoi wyzwanie przygotowania kamperka do postoju na dziko i zastanawiam sie na ile 160 Ah może wystarczyć jeśli sie mocno oszczędza?

Agregat za 300zł w schowku.

Po miesiącu jak nie odpalisz sprzętu to zapalisz agregat i po 30 min odpalisz autko.

[Furman]

Adam1988, już prawie cały sprzęt zjechał do mnie do domu. Prowadzę właśnie dokładne pomiary na tyle aby zaprezentować wartościowe informacje na forum.

Akumulator głębokiego rozładowania Banner 100Ah, ten:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=993056552

jechał do mnie chyba do góry nogami, bo wszystko było mokre a po przeczytaniu faktury i gwarancji mimo szybkiego umycia rąk miałem ręce lekko poparzone od kwasu. Oddałem sprzedawcy, akurat byłem 3 dni później w Poznaniu. Zwrócił mi za akumulator, za wysyłkę i jeszcze dał końcówkę na piwo... Poznańska solidność

 

Kupiłem żelowy akumulator Ritar 100Ah ten:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=998302992

były cztery powody

1. Cena - najniższa. Gościu wystawił dziesięć sztuk ale sprzedał 4 i zamknął aukcję, więc rzeczywiście trafiłem okazję

2. Jest od razu, nominalnie cykliczny

3. Znalazłem stronę producenta z oficjalnymi charakterystykami (załączam do tego posta) co jest ewenementem. Większość tanich aku na allegro (z moich zebranych informacji) to ten sam sprzęt z Chin tylko sobie sprzedawcy - sami - oklejają go własnymi "markami" i zachwalają.

4. Żelowy = bez obaw (opary przy ładowaniu, wylania? przy hamowaniu) wsadzę sobie pod zlewozmywak, będzie jeździł prawie na osi. Mniej się będę martwił o wyważenie i naprężenia przyczepy.

 

Tak w skrócie:

Zastosowałem to zabezpieczenie:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=965559281

Ono faktycznie odcina przy 10,6V a nie 10,5V. Ale to dobrze, lepsze to niż 10,4

[Edit: Nieobciążone zabezpieczenie pobiera 0,07A @13,2V czyli 0,9W]

 

Żarówkę H7 55W* naładowany do pełna Ritar (z zabezpieczeniem @10,6V) zasilał przez 23,5 godziny. Średni prąd ca. 3,9A. Napięcie spadało z 12,58V do 10,6V. Tak więc akumulator 100Ah oddał mi 91,6Ah czyli 91,6% pojemności nominalnej. Jestem z tego wyniku bardzo zadowolony, bo spodziewałem się bezpiecznej sprawności w okolicach 80%. No i popatrzcie ile to mocy. Gdybym tylko świecił w przyczepie ładowałbym się pewnie raz na tydzień. Gdybym tylko świecił....

[* z pomiarów moc pobierana żarówki wyszła od 51W na początku do 39W na finiszu]

 

Natomiast kompletną pomyłką jest ten prostownik:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=993989057

Nominalnie 8A a zaczął ładować od 6A, po pół godzinie zszedł do 5A, po 5 godzinach do 4A , po 15 godzinach do 3,5A. Może to jest dobre dla akumulatora niestety burzy mi całkowicie koncepcję, że naładuję się do pełna w jedną noc. Zamierzałem osiągnąć efekt naładowania 100% w czasie maksymalnie 14 godzin. [Edit: prostownik ukończył ładowanie po 21 godzinach].

 

A więc rozglądam się za mocniejszym prostownikiem, na razie ten mi się podoba BLACK&DECKER BDV1084:

http://www.allegro.pl/item1000241165_black_decker_bdv1084_prostownik_automatyczny.html

Mam jego instrukcję, załączam do posta.

 

Skuteczność przetwornicy którą kupiłem:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=990965907

szacuję na ca. 60-65%. Dokładnie to zasilając żarówkę 23W/230V przetwornica pobierała z akumulatora 33W/12,5V (skuteczność 69%) ale było to obciążenie na tyle małe, że przetwornica nie załączała sobie chłodzenia. Spróbuję jeszcze pomierzyć z większymi obciążeniami, np. notebook, TV.

ritar_ra12-100.pdf

Black&Decker BDV1084.pdf

[Przemo.D]

Akumulator ok.-> pomyślałeś

Ładowarki do kitu -> potrzebujesz ładowarkę do pracy cyklicznej -> nie zabawkę. Wrzucę ci firmę i foto takiego urządzenia bezobsługowego wieczorem -> samo ładuje i przestaje baterie.

 

Pozdrawiam

[Furman]

Cóż...

załączony obrazek można potraktować chyba jako podsumowanie moich dociekać na temat instalacji akumulatorowej do kempingowania na dziko...

Do zobaczenia w wątkach nt. instalacji i użytkowania paneli

[szadok]

Cóż...

załączony obrazek można potraktować chyba jako podsumowanie moich dociekać na temat instalacji akumulatorowej do kempingowania na dziko...

 

Furman, Furman... Wydaje mi się, że mamy bardzo podobne zapatrywania się na kempingowanie Ja też tylko dzikość lubię. W tym wszystkim wydaje mi się, że o jednej rzeczy nie pomyślałeś...

 

A bojler gazowy Ty masz..?

 

Przy okazji: za ile i gdzie kupiłeś panele. Sterownik też kupiłeś..?

[Bluesmen]

Furman, Ja nie będę jeździł na takie długie dzikie wypady a jedynie weekendowe.

Kupiłem akku 40 Ah (2x20 z uwagi na miejsce) oraz ten prostownik 8A, o którym pisałeś, ale myślę że do mojej pojemności akku wystarczy (jeszcze nie testowałem). Zasilać mi to będzie oświetlenie na taśmach LED oraz pompkę wody. Lodówka będzie pracowała podczas jazdy na 12V z A4 a podczas postoju na gaz. A solar to też myślałem zastosować ale już w kolejnej nowszej przyczepie.

[Furman]

@Szadok wiem, że do pełni wygody brakuje mi dwóch rzeczy: jak piszesz bojlera gazowego oraz wbudowanego zbiornika na wodę. Zbiornik może sobie zafunduję, bo podczas jazd odkryłem, że muszę bardziej doważać tył przyczepy (z tego powodu akumulator jednak nie będzie pod zlewem na osi tylko w połowie drogi do końca przyczepy, kończy się tam wspornik podwozia więc noł problem).

Niestety duże przyczepy z bojlerami są poza moim zasięgiem finansowym. Miałem budżet maksymalny 15000, przyczepa 13500 więc akurat 1500 zostaje mi na instalację solarną i małe naprawy i tak pewnie braknie.... W podróży będziemy jak planuję 2 miesiące więc duża komfortowa przyczepa wydawała mi się bardziej ważna niż instalacja z ciepłą wodą w niej. W dodatku jeździć to my planujemy od jeziora do jeziora/morza)...

 

Na sprzedawcę solara wybrałem ModernHome z Allegro http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=6331836 Facet handluje od ponad trzech lat i ma niepokalaną opinię, ponadto odpowiadał cierpliwie na moje liczne pytania...

 

Panel jest 100W (950zł) ten

http://modernhome.pl/product-pol-40-Monokrystaliczna-Bateria-sloneczna-MH100-100W.html

ModernHome twierdzi że uzyskam z niego przy dobrej pogodzie w Polsce minimum 400 Wh dziennie co o ile dobrze przeliczyłem daje 33 Ah @12V

 

Regulator (239zł) ten

http://modernhome.pl/product-pol-2135-Regulator-EPIP20-LT-20A-12-24V.html

wybrałem dlatego że potrafi oddać prąd 20A = 240 Wat (wieczorem światło, notebook, radio)

wysyłka 19 = razem 1208 zł

 

Tak jak pisze bluesmen na weekendowe wypady instalacja z prostownikiem wydaje się odpowiednia. Zwłaszcza że dzięki moim unikalnym w skali internetu pomiarom wiemy, że odzyskamy do 90% ładunku z akumulatora przed spadnięciem do krytycznych 10,5V.

Dla mnie - mieszkającego w bloku - taka instalacją ma jednak tę wadę, że nie jest prostą sprawą ją podłączyć do naładowania właśnie na taki weekendowy wypad. Fajnie że bluesmen ma dwa aku bo ja przyjdzie mu to nieść do domu na naładowanie to sobie ciężar rozłoży na dwie ręce.

[Bluesmen]

Furman, już Cię lubię!

 

A tak poważnie to istotnie mieszkam w bloku dlatego zdecydowałem się na takie rozwiązanie. W razie czego mogę dokupić jeszce jeden akku (jakby było mało) ponieważ prostownik pozwala mi na ładowanie jeszcze dwóch takich akku. A i cena przy tym jest atrakcyjniejsza bo: akku 20 Ah ok 100 pln a 40 Ah ok 350 pln. Fakt że więcej zachodu jest przy przygotowaniu cepy przed i po sezonie, ale za to lżej.