Trasa do Grecji przez Serbię

[Zorro]

Czy ktoś jechał ?

Jakie są koszty przejazdu ?

Czy w serbii jest gaz ?

Kolejki na granicach ?

I inne rady jeśli są ?

[track222]

Wyprawy do Grecji są opisane na forum, trzeba tylko poszukać

[Zorro]

Bardziej mi chodzi o informacje na temat trasy przez Serbię

niż o wyprawie do grecji

[cichy]

Przez Serbie masz cały czas autostrade

 

LPG jest ale nie tak dużo jak u nas, najlepej tankowac w Belgradzie.

 

Przygotuj się na możliwe kontrole Policji, lubia "pogadać" z obcokrajowcami, są mili i komunikatywni

 

Ceny Benzynki i LPG nieznacznei tańsze niż u nas.

 

Na granicach mogą być kolejki (max godzina stania).

 

Nie bój się tego kraju, tam "zachód" też juz jest

[Zorro]

O to chodziło.

A czy przadkiem pod koniec autostrady do grecji nie będę musiał przejechać przez Macedonnie ?

 

Są opłaty za autostrady ?

Wizy transferowe na granicy ?

[ditto]

Tak, do Grecji jedziesz również przez Macedonię, ale podobno też spoko. My wybieramy się tą trasą w sierpniu i z opisów tras oraz odpowiedzi innych forumowiczów wynika, że nie powinno być żadnych problemów.

 

W jednym z wątków z ubiegłego roku, jest jednak informacja, że kolejki na granicy serbsko-węgierskiej bywają dłuższe. Godzina stania to optymistyczny wariant.

 

Dorzucę jeszcze pytanko od siebie:

Czy na Serbię i Macedonię muszę wykupić zieloną kartę?

[brams]

My w drodze do Bułgarii musieliśmy mieć ZK, ale to był 2008r, jak jest teraz -

Opis czyjejś podróży, z 2007r.

http://www.wypady.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=150

[petek]

Godzina stania na granicy to bardzo optymistyczny wariant. Ja w zeszłym roku spędziłem 3 godziny na granicy węgiersko-serbskiej (ok. godz. 10), 2 godziny na serbsko-macedońskiej (ok. godz. 1), 3 godziny na macedońsko-serbskiej (ok. godz. 13), 7 godzin na serbsko-węgierskiej (ok. godz. 1). Nastaw się więc na dłuższe postoje i kolejki wśród tabunów Turków.

[cichy]

Dorzucę jeszcze pytanko od siebie:

Czy na Serbię i Macedonię muszę wykupić zieloną kartę?

 

Na serbie na pewno nie, nei wiem jak z Macedonią z amoich czasów trzeba było mieć wizy i jeżdziłem przez Bułgarie

[petek]

Na Serbię na pewno trzeba mieć zieloną kartę!!!

[cichy]

Moze inaczej, nie trzeba mieć specjalnej (ichniej) nasza wystarcza, przepraszam ale błędnei napisałem

[Zorro]

My w drodze do Bułgarii musieliśmy mieć ZK, ale to był 2008r, jak jest teraz -

Opis czyjejś podróży, z 2007r.

http://www.wypady.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=150

 

Dane z listopada -

 

żadnych kart, żadnyc kontroli

nawet nie sprawdzają dowdu rejestracyjnego

 

tylko paszprot albo dowód osobisty i tez nie zawzsze

 

[ Dodano: Sro 24 Mar, 2010 16:32 ]

A jakie sa wysokości opłat

za ta Zieloną karte , wizty i ewentulanie za autostradę ?

 

[ Dodano: Sro 24 Mar, 2010 16:33 ]

Godzina stania na granicy to bardzo optymistyczny wariant. Ja w zeszłym roku spędziłem 3 godziny na granicy węgiersko-serbskiej (ok. godz. 10), 2 godziny na serbsko-macedońskiej (ok. godz. 1), 3 godziny na macedońsko-serbskiej (ok. godz. 13), 7 godzin na serbsko-węgierskiej (ok. godz. 1). Nastaw się więc na dłuższe postoje i kolejki wśród tabunów Turków.

 

Nie to widzę ze bez sensu. 10 godzin w plecy + koszty typu ZK, wizty i opąłty za adutorstadę to chyba już

bardziej opłaca się przemęczyć prze Rumunię

[piomar67]

Trzeba mieć zieloną kartę na Serbię i Macedonię. U mnie dwa lata temu sprawdzali. Szczególnie w Macedonii. To było pierwsze pytanie na granicach. Autostrada , bardzo dobra, liczne parkingi z pełną infrastrukturą na umycie i spanie ( w budce). Drogo - przejazd w dwie strony ok 300 - 400 zł, dokładnie dzisiaj nie pamiętam. Strasznie oszukują na bramkach - po prostu nie wydają reszty. Ile dasz tyle wezmą i karzą jechać dalej.Lepiej mieć odliczone kwoty. Mnie Policja w Serbii nie ruszała natomiast niektórzy ostrzegali przed nimi w Macedonii. Ja tam ich nie widziałem. Podobno wystarczy trzymać się dozwolonej prędkości. Próbowałem raz wariant nie przez Macedonię, ale przez Bułgarię. Odradzam. Drogi gorsze niż na Mazurach. Brak jakichkolwiek oznakowań na obwodnicy Sofii. Można się zgubić bez navi. Generalnie przejazd do Grecji tylko autostradą przez Serbię. I ja tak jadę w sierpniu już kolejny raz. Nie wiem skąd się biorą te wszystkie uprzedzenia do Serbii. Może z ostatniej wojny bo nasze media były po drugiej stronie? Kraj jak każdy inny w tej części Europy, a główne drogi lepsze niż u nas. Niedowiarków zapewniam, że Serbowie dawno odbudowali zniszczone po nalotach NATO odcinki autostrady. Ostatnio jak przejeżdżałem budowali południową obwodnicę Belgradu. Ciekawe czy już czynna.

 

[ Dodano: Czw 25 Mar, 2010 00:00 ]

Ja miałem szczęście i nigdy nie stałem na granicach dłużej niż 30 min.

[Zorro]

A jakie są twoje wspomnienia odnośnie stania na granicach ?

 

Obwodnica Sofii potwierdzam - hardocore z oznaczeniami.

[petek]

Nie wiem skąd się biorą te wszystkie uprzedzenia do Serbii. Może z ostatniej wojny bo nasze media były po drugiej stronie? Kraj jak każdy inny w tej części Europy, a główne drogi lepsze niż u nas. Niedowiarków zapewniam, że Serbowie dawno odbudowali zniszczone po nalotach NATO odcinki autostrady.

 

Zgadzam się z Tobą w 100%. Serbia to normalny, cywilizowany kraj. Denerwowały mnie jedynie tabuny tureckich Niemców, ale to już nie wina Serbów.