przyczepa ,lunar, ciepła woda

[robert1973]

wwitam wszystkich jestem tu mowy więc jeśli w złym dziale przedstawiam temat to proszcze o wyrozumiałość,,,, posiadam przyczepe lunar i mam problem z ciepłą wodą woda jest podgrzewana gazem więc poszukuje schematów instalacji gazowej,wodnej moze ktoś posiala cos takiego

[mesert]

Nie wydaje mi się żeby taki schemat był dostępny.oczywiście producent daje instrukcję obsługi kotła,ale nie daje schematu urządzenia.Wychodzą z założenia że wszelka ingerencja jest zastrzeżona dla serwisów.A tak konkretnie to co się dzieje z tym podgrzewaczem?

[cyryl]

Witam - pociągnę temat ,mam pytanie do właścicieli angielek a zwłaszcza lunar .

Chodzi oto ,że nie wiem jak jest uruchamiana pompa wodna ?Ja mam krany metalowe bez jakichkolwiek czujników itp.,które by mogły podać napięcie do pompy aby ta zaczęła pompować.

Teraz jak włączam napięcie wybija bezpiecznik. Na razie odpiąłem pompę by ją sprawdzić.Między pompą a kranami i bojlerem gazowym na wężu jest jakby czujnik może jakiś z elektromagnesem .Napięcie dochodzi do niego i może on włącza napięcie albo powinien?,ponieważ na przewodach do pompy jest cały czas napięcie .

Jak by tak miało być to pompa musiała by pracować cały czas.

Nim to rozgryzę może ktoś mający ten system uruchamiania pompy mnie oświeci..

 

Pozdrawiam

[Andrzej Psz]

Witam - pociągnę temat ,mam pytanie do właścicieli angielek a zwłaszcza lunar .

Chodzi oto ,że nie wiem jak jest uruchamiana pompa wodna ?Ja mam krany metalowe bez jakichkolwiek czujników itp.,które by mogły podać napięcie do pompy aby ta zaczęła pompować.

Teraz jak włączam napięcie wybija bezpiecznik. Na razie odpiąłem pompę by ją sprawdzić.Między pompą a kranami i bojlerem gazowym na wężu jest jakby czujnik może jakiś z elektromagnesem .Napięcie dochodzi do niego i może on włącza napięcie albo powinien?,ponieważ na przewodach do pompy jest cały czas napięcie .

Jak by tak miało być to pompa musiała by pracować cały czas.

Nim to rozgryzę może ktoś mający ten system uruchamiania pompy mnie oświeci..

 

Pozdrawiam

Masz pompe cisnieniowa ktora daje odpowiednie cisnienie i sie wylacza jak spadnie cisnienie wody automatycznie pompa startuje.

Zrob zdjecie.

Moze dostala w zime mrozu i po niej.

Podaj tel stacjonarny to moze pomoge przez tel.

[mesert]

Odłącz pompę,spróbuj ją podłączyć do zasilania osobno,tylko ostrożnie i najlepiej przez bezpiecznik i sprawdź czy to ona powoduje zwarcie.Jeżeli pompa będzie działała to trzeba się przyglądnąć temu wyłącznikowi ciśnieniowemu.Nasuwa mi się myśl,czy masz w przyczepie akumulator,bo obawiam się że sam zasilacz może być za słaby do takiej pompy

[cyryl]

Odłącz pompę,spróbuj ją podłączyć do zasilania osobno,tylko ostrożnie i najlepiej przez bezpiecznik i sprawdź czy to ona powoduje zwarcie.Jeżeli pompa będzie działała to trzeba się przyglądnąć temu wyłącznikowi ciśnieniowemu.Nasuwa mi się myśl,czy masz w przyczepie akumulator,bo obawiam się że sam zasilacz może być za słaby do takiej pompy

 

Pompę odłączyłem ponieważ w przyczepie na akumulatorze nie chciała w ogóle chodzić .Pomyślałem ,że pewnie padła - więc ją rozebrałem tzn.odciąłem tą pierwszą warstwę komorę gdzie jest to śmigiełko co pompuje.Podłączyłem do prostownika akumulatorowego i zaczęła chodzić.Teraz tylko pytanie w którą stronę ona ma się kręcić bo po zmianie biegunów zmienia kierunek obrotów ,a może to jest obojętne.Teraz tak myślę,że przyczyną mogło być jakieś zacięcie.Ja ją z powrotem złożę i zobaczę to się będzie działo - skleję.A cha na niej nie ma żadnych oznaczeń co do ciśnienia jest jakaś cyfra 881 niewyraźnie napisane a może to jest 88l?

Teraz ten czujnik - przepływowy z elektromagnesem muszę sprawdzić czy działa może on daje popalić.Bo pewnie on - tak myślę pod pewnym ciśnieniem odłącza i załącza napięcie bo nie nic innego .

 

Pozdrawiam

[mesert]

Mogło być tak że wirnik pompy się zastał i po chwili palił bezpiecznik.Jeżeli chodzi o kierunek obrotów to pompa powinna mieć przy stykach oznaczenie biegunów.Jeśli nie ma to możliwe że kierunek obracania wirnika jest dowolny.To oznaczenie nie jest wydajnością pompy.Taka pompa nie przepcha 88 litrów na minutę,pewnie jest to oznaczenie modelu

[cyryl]

Spróbuję to wszystko poskładać i jeszcze raz sprawdzić działanie .Ponieważ jeszcze jej nie sprawdzałem po kupnie - a mam ją od listopada 2009 przed zimą nie zdążyłem tego sprawdzić.

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Nie 28 Mar, 2010 15:13 ]

Witam pompę poskładałem włożyłem do wody podpiąłem napięcie - na początku ciśnienie siku było dość duże po wyłączeniu i ponownym włączeniu już tak dobrze nie było,a .Następnie podpiąłem z wężem to urządzenie ciśnieniowe,które ma wyłączać pompę.Tragedia przez wąż ciurkało a następnie zgasło. Aby pompa działała musiałem ją wzbudzać poprzez obrócenie śmigiełkiem,ale po wyłączeniu co trzeci raz muszę ją wzbudzać. W przyczepie musiałbym mieć jakiegoś robota do wzbudzania i do dmuchania by zwiększyć ciśnienie - teraz muszę kupić pompę albo podobną jak ta co była albo ciśnieniową o której pisał Andrzej Psz...

Poniżej przesyłam foki pompy rozebranej i wyłącznik ciśnieniowy..

 

Pozdrawiam

[ditto]

Na drugim i trzecim zdjęciu, na górze urządzenia widać pokrętło. To jest właśnie pokrętło do zwiększania i zmniejszania ciśnienia. Masz je odkręcone na maxa czyli minimalne ciśnienie w układzie, jak to dokręcisz to zwiększysz ciśnienie i może wtedy pompa powinna załapać.

Możesz jeszcze sprawdzić korek spustowy bojlera, który jest na zewnątrz. Korek musi być idealnie szczelny bo inaczej pompa właściwie nie działa (woda ciurka jak krew z nosa) i nie załącza się bojler.

 

Mieliśmy z pietrkiem podobny problem w naszym Lunarze - winny był właśnie korek spustowy.

[cyryl]

Na drugim i trzecim zdjęciu, na górze urządzenia widać pokrętło. To jest właśnie pokrętło do zwiększania i zmniejszania ciśnienia. Masz je odkręcone na maxa czyli minimalne ciśnienie w układzie, jak to dokręcisz to zwiększysz ciśnienie i może wtedy pompa powinna załapać.

Możesz jeszcze sprawdzić korek spustowy bojlera, który jest na zewnątrz. Korek musi być idealnie szczelny bo inaczej pompa właściwie nie działa (woda ciurka jak krew z nosa) i nie załącza się bojler.

 

Mieliśmy z pietrkiem podobny problem w naszym Lunarze - winny był właśnie korek spustowy.

 

Ja już to rozebrałem i sprawdziłem i poznałem zasadę tego działania.To wszystko co opisywałem to robiłem w wannie.Pompa raz szła raz nie - musiałem ją wzbudzać przekręcając lekko łopatkę pompy.

Ciurkanie było dlatego ,że ta pompa nie miała równych obrotów i się blokowała.|Czasami przy rozruchu iskrzyło na stykach prostownika a pompa stała w miejscu.Więc doszedłem do wniosku ,że pompa jest padnięta i ona była przyczyną wybijania bezpiecznika.

Teraz muszę kupić pompę tylko pytanie czy 0,5 bara wystarczy ,czy raczej kupić 1 barową pompę.

A propo gdzie ten korek spustowy z bojlera jest - to nie chodzi chyba o ten na zewnątrz - bo są dwa jeden z umywalki drugi z prysznica przynajmniej tak mi się wydaje?

Ja jeszcze nie doszedłem do odpalania pieca - bojlera trzyma mnie ta pompa.

Pozdrawiam

[ditto]

To o czym Ty piszesz to odprowadzenia brudnej wody, a ja piszę o korku spustowym od bojlera. Bojler na zewnątrz budki ma plastikową osłonę odprowadzenia spalin czy chłodzenia i w dolnym lewym rogu tej osłony jest korek spustowy. To jest korek, którym spuszcza się wodę z układu, np. na zimę.

[cyryl]

Dzięki ja tego nie wiedziałem i teraz będzie pytanie czy nie było tam wody na zimę ? bo wtedy może być źle....

 

Powiedz mi jeszcze odnośnie tej pompy - jaką Ty masz 0,5. czy 1,0 bara ?

bo będę teraz kupował ...

[mesert]

Staraj się kupić pompę z cisnieniem rzędu 1 atm.Sugeruj się mocą pompki , wydajnością.Wymienialem u siebie pompkę i zapodałem pompkę o mocy 40 wat. i cisnieniu max.1,5 atmosfery.Jestem z niej zadowolony -woda leci z kranu aż miło.

[ditto]

Nie wiem jaka pompa jest u nas, a sprawdzić będę mogła dopiero w święta, ale jak kupisz większą to będziesz miał zapas.

[cyryl]

Dzięki też myślałem ,że pompa 1 atm czy 1 bara mimo,że pewnie będzie pobierać więcej prądu ale za to - lepszy komfort mycia a zwłaszcza pod prysznicem. Myślę,że do Świąt będę miał pompę.

Smacznego jajka

 

Pozdrawiam