zasilanie lodowki - skąd?

[pisu22]

obecny stan: lodowka tylko na gaz

stan oczekiwany: chcę wymienić lodówkę na standardową do przyczep czyli 12/220/gaz. pojawia się problem - w jaki sposob zasilać lodówkę podczas jazdy na 12V? do przyczepy dochodzi 12V ale na potrzeby zasilania światel itp. wydaje mi się że na lodowkę powinien być oddzielny przewód zasilający tylko nią, ale czy tak jest czy tylko mi się wydaje? jeśli tak ma być to raczej nie przez gniazdo 7 pinowe, więc posiadając takowe w jaki sposób to zrealizować? a może można wpiąć to w jakieś światła? jak macie w swoich cepach w orginale? dzięki za odpowiedzi

[ogrodnik]

Drugie gniazdko albo jedno 13 pin i zasilanie lodówki grubym przewodem od skrzynki bezpieczników lub akumulatora z dodatkowym bezpiecznikiem. W orginale lodówka ma zawsze osobny swój przewód zasilający

[Trafko]

Drugie gniazdko albo jedno 13 pin i zasilanie lodówki grubym przewodem od skrzynki bezpieczników lub akumulatora z dodatkowym bezpiecznikiem. W orginale lodówka ma zawsze osobny swój przewód zasilający

Wszystko w temacie, podaje fotkę z drugim 7 pin.

Oczywiście możesz przerobić na 13pin.

[pisu22]

ale przerobienie z 7 pin na 13 pin w aucie nie rozwiązuje sprawy chyba że podciągnę do 13 pinowego gniazda oddzielny kabel do zasilania lodówki jak wyżej wyjaśnione

[Cathay]

ale przerobienie z 7 pin na 13 pin w aucie nie rozwiązuje sprawy chyba że podciągnę do 13 pinowego gniazda oddzielny kabel do zasilania lodówki jak wyżej wyjaśnione

 

Podjedź do elektryka i może okazać się że za małe pieniądze zrobi małą przeróbkę z 7 na 13 i po problemie.

[zundapp600]

ale przerobienie z 7 pin na 13 pin w aucie nie rozwiązuje sprawy chyba że podciągnę do 13 pinowego gniazda oddzielny kabel do zasilania lodówki jak wyżej wyjaśnione

Tak jak piszesz . I tak musisz ciągnąć drugi przewód . Powinien on też być zasilany po tzw stacyjce . zabezpieczy Ci to aku przed rozładowaniem . Dodatkowo trzeba włożyć jakiś solidny przekaźnik coby spustoszenia w elektryce nie było

[pisu22]

ale przerobienie z 7 pin na 13 pin w aucie nie rozwiązuje sprawy chyba że podciągnę do 13 pinowego gniazda oddzielny kabel do zasilania lodówki jak wyżej wyjaśnione

Tak jak piszesz . I tak musisz ciągnąć drugi przewód . Powinien on też być zasilany po tzw stacyjce . zabezpieczy Ci to aku przed rozładowaniem . Dodatkowo trzeba włożyć jakiś solidny przekaźnik coby spustoszenia w elektryce nie było

zastanawiałem sie czy nie dałoby sie poprowadzić zasilania z instalacji od zapalniczki, tam chyba jest mocna instalacja? ewentualnie prosto z akumulatora ale po drodze zachaczyć o stacyjkę. podjadę chyba do elektryka...

[zundapp600]

Przewód od akumulatora biegnie do przekaźnika i dalej do gniazda . To jest zasilający . Masę obojętnie , ale tez musi być gruby przewód , nie rób tego na istniejącej masie do świateł !!!!!!!!!!!!!. Jak dołożysz drugie gniazdo wolnych pinów masz pod dostatkiem . Stacyjka steruje tylko przekaźnikiem , to są małe prądy . Powodzenia

[balthur]

zastanawiałem sie czy nie dałoby sie poprowadzić zasilania z instalacji od zapalniczki, tam chyba jest mocna instalacja?

Tutaj też za mało. Tym bardziej, że często wisi tu CB radio i nawigacja

[wotar]

często wisi tu CB radio i nawigacja

... nie mówiąc już o tym, że niektóre gniazda zapalniczki mają jednorazowy bezpiecznik termiczny i dłuższy pobór prądu rzędu 5 A może spowodować jego przepalenie (co też mi się przydarzyło ).

[konrad_b]

zastanawiałem sie czy nie dałoby sie poprowadzić zasilania z instalacji od zapalniczki, tam chyba jest mocna instalacja? ewentualnie prosto z akumulatora ale po drodze zachaczyć o stacyjkę. podjadę chyba do elektryka...

 

poszukaj w instalacji auta czy już nie masz takiego przewodu

u mnie jest gruby przewód do wiązki haka, oraz drugi dość gruby do zasilania dodatkowego gniazda zapalniczki

mam zamiar je wykorzystać właśnie do zasilania 12V w cepce

tylko chyba zrobię to w postaci gniazda zapalniczki w bagażniku, do którego bedę wpinał cepkę - przewód z wtyczką zapalniczki

gniazdo przyda się też do zasilania np lodówki w bagażniku

 

obecnie 12V cepki mam podpięte pod przeciwmgielne, ale to kiepskie rozwiązanie

[balthur]

Osobiście pociągnąłem w samochodzie dodatkowy gruby przewód od akumulatora, przez dodatkowy bezpiecznik i jeszcze przekaźnik. Plus bez stacyjki miałem oryginalnie wyciągnięty w pobliżu haka.

[ed]

Najlepiej poprowadzić dodatkowy przewód od akumulatora przez przekaźnik. Przewód z plusa i masa winny mieć przekrój 4 mm2. Nie korzystaj z masy świateł, bo ten przewód nie wytrzyma obciążenia jakie wprowadza lodówka ok. 120W co daje prąd ok 8A. W swoim samochodzie taką instalację zrobiłem kilkanaście lat temu i do dzisiaj działa niezawodnie. Zasilanie do lodówki przyczepy poprowadziłem przez dodatkowe gniazdo, może być nawet 7 kołkowe tylko kup odwrotny układ niż masz do świateł w przyczepie są typ chyba N i E - nie ma możliwości zamiany wtyczek. Do tekstu dołączam schemat instalacji. W razie wątpliwośći pisz - pomogę

Pozdrawiam

1schemat zas lod.pdf

[blaszka]

obecny stan: lodowka tylko na gaz

stan oczekiwany: chcę wymienić lodówkę na standardową do przyczep czyli 12/220/gaz. pojawia się problem - w jaki sposob zasilać lodówkę podczas jazdy na 12V? do przyczepy dochodzi 12V ale na potrzeby zasilania światel itp. wydaje mi się że na lodowkę powinien być oddzielny przewód zasilający tylko nią, ale czy tak jest czy tylko mi się wydaje? jeśli tak ma być to raczej nie przez gniazdo 7 pinowe, więc posiadając takowe w jaki sposób to zrealizować? a może można wpiąć to w jakieś światła? jak macie w swoich cepach w orginale? dzięki za odpowiedzi

Na forum vectry opisałem ci miej więcej jak to ma wyglądać.

Ja też przerabiam na 13 ,ale lodówki w czasie jazdy to chyba się nie odważę włączyć,ponieważ alternator od vectry nie lubi większych obciążęń i nie chciał bym chociaż najmniejszej części urlopu stracić na poszukiwanie warsztatu.(a koszt alternatora nie jest mały)

O problemach z alternatorem poszukaj na forum vectry.

 

Pozdrawiam

[adamkwiatek]

obecny stan: lodowka tylko na gaz

 

I wystarczy Kolego!

Zamiast spalić samochód i przyczepę, kombinacjami z kablami i przekaźnikami, po których żaden elektryk nie dojdzie, czemu bryka nie chodzi, lepiej sfajczyć wszystko gazem , bez dodatkowych inwestycji.

Jedyny problem, to, czy płomień w lodówce nie gaśnie Ci, podczas jazdy, co u mnie było problemem.

Zaraz ktoś zwróci uwagę, że ponoć nie wolno jechać i palić w lodówce gazem.

Zastanówmy się więc spokojnie, czemu palą się samochody?

Czy podczas wypadku, ewentualne zapalenie się przyczepy będzie od palnika gazowego, czy zwarcia elektrycznego?

Ciekawe, czy będzie to miało dla nas jakiekolwiek znaczenie, jak dobrze przywalimy?

Podsumowując : pal gaz, jak ja i nie zawracaj sobie głowy pajęczyną kabli