Ojców bądź okolice

[Daniel DJR]

Jeśli trafisz na karawaningowców to z prądem niema problemu zawsze ktoś ma jakąś alternatywę na brak podłączenia, zresztą jeśli jest kemping z prądem to niech się martwi właściciel. W końcu jemu się płaci. Jeszcze nie spotkałem sytuacji żebym nie miał prądu, chyba że na dziko.

Pozdrawiam

[darek126N]

Dzięki Darek - to jest to o co mi chodziło. Trochę mało przyłączy 230V - nie wiesz czy można tam wcześniej rezerwować miejsce?

 

Myśle że rezerwacja nie będzie potrzebna. Z reguły jest to pole namiotowe, przyczepa lup kamper trafiają się tam sporadycznie. No chyba że po naszym zlocie listopadowym sie to zmieni

 

Jak będziesz chciał to przed twoim przyjazdem mogę zrobić rozpoznanie i dam ci znać co i jak.

 

Masz pytania to pisz na PW

[to70]

Dzięki wielkie Darek. Bliżej wakacji zadzwonię sobie do właściciela tego pola i pogadam, chyba że się nie uda to będę musiał zwrócić się o pomoc do ciebie. Pozdrawiam

[barwol]

- proszę o namiary na porządny (wc, natrysk, prąd) camping w tej okolicy.

Mówisz-masz http://www.gosciniecjurajski.pl/pl/18,pole-namiotowe

Kemping na poziomie,dobre miejsce wypadowe do Morska,Bobolic,Mirowa.

Polecam

 

Byłem z rodzinka w "Gościńcu" w Święta. Bardzo ładnie położony i zadbany kemping. Moim zdaniem nie jest to pole namiotowe ale właśnie kemping i to na ***. Sanitariaty nowe, czyste i w standardzie EU. Baza żywieniowa OK - wszystko przygotowywane na "oczach" czyli na świeżo. Pole płaskie z ładnie utrzymaną trawą. Wadą może być skąpe zacienienie. Na terenie kempingu jest też "nówka nie bita" grill pod altaną w pełni wyposażony w ławy ze stołami. Jedyna wada tego miejsca to cena. Dzień kosztował nas 75 PLN (samochód, przyczepa, 2 dorosłych i 3 dzieciaków). Sama okolica super na wypady rowerowe i spacery po "górkach". W okolicy kilka zamków i "Pustynia Błędowska" . Aha! Bardzo miła obsługa, gotowa zawsze (z uśmiechem!!) do pomocy. Polecam.

[janekorka]

Witam.

W poniedziałek 19 lipca 2021r. wybraliśmy się rodzinką na wycieczkę Brama Krakowska-Ojców-Pieskowa Skała. Kampervanem dojechaliśmy na parking w Czajowicach ( 400m od Jaskini Łokietka). Tam ściągnęliśmy rowery i pojechaliśmy w kierunku Bramy Krakowskiej. Okazało się, że mogłem zaparkować na innym parkingu jakieś 3 km bliżej . Zjechaliśmy najpierw asfaltową drogą , później z kostki brukowej. Ja jechałem na składaku 20 cali koła.Tylko na tym małym rowerze mogę wziąć na bagażnik sakwę czy koszyki boczne na bagaż. Mały ale sprytny rower?. Po obejrzeniu Bramy Krakowskiej przejechaliśmy do Ojcowa, a następnie do Pieskowej Skały na zamek , po czym wróciliśmy z powrotem. W sumie 34km , jak dla starszego syna to i tak dużo. Wycieczka fajna. Po przyjeździe na parking zobaczyłem kampervana z opla Vivaro. Okazało się , że jechała nim sympatyczna rodzinka w liczbie 6 osób. Wracali z Bułgarii??️. Jak Oni się w nim pomieścili to nie wiem ?. Właściciel mówił, że dał za niego 20tys. zł ( rocznik 2011) szescioosobowy. Włożył w niego 5tys. Czyli całość kosztowała go 25tys. zł. Wersja budżetowa, ale wyprawa do Bułgarii zrobiła na mnie wrażenie??.

Edytowane 20 Lipca 2021 przez janekorka (wyświetl historię edycji)