Skocz do zawartości

Problemy z lodówką - gaz


Rekomendowane odpowiedzi

4. no i wracam do tego zaworu - właśnie podobno ten zawór ma być zepsuty. Poniuchać nie mogę bo nie mam przyczepy w kraju. Ale hipotetycznie jakby poniuchał i nie byłoby zpachu gazu, trzeba było wymienić ten zawór to pytanie czy jako laik, z pomocą forum jestem w stanie dokonać tego dzieła zniszczenia :-) , czyli naprawić.

5. nie gaśnie. Czyszczenia napewno spóbuje. Czy mógłbyś może wkleić jakieś zdjęcia - jak wygląda zawór i gdzie go szukać, i jak wygląda palnik i gdzie go szukać.

 

Pierwszy to tzw. zawór szybki a gdzie jest w twojej przyczepie nie wiem , zazwyczaj tam gdzie reszta zaworów gazowych do pieca, kuchenki i bojlera.... przeważnie jest pod zlewem ..... musisz ustalić który jest który bo naklejki raczej bywają nieczytelne .... i sprawdzić czy jest otwarty ......

Jeśli jest otwarty to zasilany gazem jest kolejny zawór tym razem regulacyjny, ten którym ustawiasz temperaturę chłodzenia lodówki, aby lodówka odpaliła na gazie musisz przekręcić go do pozycji mniej więcej 3/4 nie na maksa ..... i wcisnąć pokrętło przy wciśniętym pokrętle naciskasz piezo aby zapalić płomień .... i jak zapali puszczasz dopiero po chwili , termopara musi się rozgrzać aby podtrzymane było zasilanie gazem.....

 

Sory za tą łopatologię ale może po prostu coś robisz źle ....

Palnik znajduje się z tyłu lodówki na dole widać go przez dolną kratkę wentylacyjną ..... a o jego czyszczeniu napisałem w innym wątku ...

 

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=5948&postdays=0&postorder=asc&start=60

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zawór szybki otwarty.

Zawór regulacyjny ustawiony na maksa jak na zdjęciu i wskazówka czerwona wysoko - odpla.

Cieło sie robi w miejscach okzanczonych wskazówkami. Po godzinie bardzo gorąco.

Ale nadal w lodówce nie ma chłodu. Blaszki wymieniające ciepło ledwo chłodnawe po dotknięciu ręką.

To samo na prądzie.

 

Może jeszcze ten palnik ale po objawiach nie wydaje mi się aby nie działał.

Proszę o wskazówki czy coś jeszcze mogę zrobić we własnym zakresie ?

post-135086-imported-e6676831-d512-48b3-92a2-a5c5e5932f8e_thumb.jpg

post-135086-imported-9e899df4-43da-40e6-a38e-a7ff1b0c6c95_thumb.jpg

post-135086-imported-34acdd89-702c-4ce2-a979-fb89cedde3a4_thumb.jpg

post-135086-imported-ae76200f-1b0e-45ae-90ec-721635f40adf_thumb.jpg

post-135086-imported-b9586f0d-2ccb-4445-817d-29ef7a396f8b_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz ciepło to wszystko działa.

Musisz wyciągnąć lodówkę i poobracać ją we wszystkie strony.

Odczekać godzinę i ją odpalić .

Powinna zacząć chłodzić.

Druga sprawa.

Kratki wentylacyjne zniszczyłeś czy takie były.

I prośba do ciebie bardzo pilna.

Na pierwszym zdjęciu masz dół lodówki.

Zmierz mi odległość obudowy palnika od ściany.

Zakładam lodówkę ( stara wyciągła agregat do góry) i nie wiem jaka ma być odległość.

Stara lodówka była przy samej ścianie :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz ciepło to wszystko działa.

Musisz wyciągnąć lodówkę i poobracać ją we wszystkie strony.

Odczekać godzinę i ją odpalić .

Powinna zacząć chłodzić.

Druga sprawa.

Kratki wentylacyjne zniszczyłeś czy takie były.

I prośba do ciebie bardzo pilna.

Na pierwszym zdjęciu masz dół lodówki.

Zmierz mi odległość obudowy palnika od ściany.

Zakładam lodówkę ( stara wyciągła agregat do góry) i nie wiem jaka ma być odległość.

Stara lodówka była przy samej ścianie :hehe:

 

No chodzi o to że nie działa. Lodówka powinna chłodzić w środku a nie grzać się z zewnątrz.

 

Wyciągnąc lodówkę to brzmi kosmicznie - od nowości tam siedzi. Nawet nie wiem jak się za to zabrac, trzeba by pewno wymątować wszystko z tyłu. Co niby miałoby pomóc takie poobracanie lodówki. Zwykłych lodówek nie wolno obracać bo to im szkodzi ? Turystyczne można ?

 

Kratki wentylacyjne zdjęte dla potrzeb zdjęcia.

Pomiary zrobię i napiszę przy nastepnym połączeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zorro, skoro sprawdzałeś wszystkie możliwości to przed demontażem lodówki jeszcze zobacz czy dysza z płomieniem jest we właściwym miejscu, bo jeśli jeździłeś po wertepach to przewód gazowy z dyszą mógł się przesunąć i grzeje ale nie ma to wpływu na czynnik chłodzący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafłko od tej metalowej rury do ściany przyczepy 1,8 cm

 

WojtekSw - czy dysza znajduje się w tej szarej rurze na dole ?

Może jakieś fotki obrazujące jak powinno być prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafłko od tej metalowej rury do ściany przyczepy 1,8 cm

 

WojtekSw - czy dysza znajduje się w tej szarej rurze na dole ?

Może jakieś fotki obrazujące jak powinno być prawidłowo.

 

Postarałem się i zdemontowałem częściowo dostęp do dyszy palnika w mojej lodówce ( Dometic RM 7290)

80626539548148777636.jpg

Po odpięciu kratki

49862755051063342784.jpg

Po zdjęciu osłony blaszanej

72689919785979523437.jpg

Ważne aby listwa z dyszą nie została przesunięta, bo wtedy płomień będzie palił wełnę szklaną otaczającą kominek i będzie czuć spaleniznę.

Możesz zobaczyć czy masz tak samo ustawione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Bardzo dziekuje

na kolejnym dłuższym postoju zajmę się demontażem i sprawdzę.

 

WojtekSW pomogłeś.

 

Cieszę się bardzo i dziękuję za punkcik. Była brzydka pogoda bo rozebrałbym jeszcze bardziej i podał dokładne odległości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek punkci się nalezy za zaangażowanie.

 

Jednak mój zapał do naprawy nieco opadł.

Tak się ucieszyłem tymi twoimi zdjęciami i nową nadzieją że jednak lodówkę uruchomie

że zapomniałem o tym że ona nie chodzi nie tylko na gazie ale również na prądzie.

Zatem kwesit uszkodzenia palnik odpada.

Obawiam sie, bazując na moje wiedzy z fizyki, ze poporstu coś się rozszczelniło i gaz jako czynnik chłodzący porostu się ulotnił.

Zastanaiwm się tylko dlaczego rury się wogóle grzeją , skoro nie ma gazy to nic oprócz palnika nie powinno być ciepłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanaiwm się tylko dlaczego rury się wogóle grzeją , skoro nie ma gazy to nic oprócz palnika nie powinno być ciepłe.

Ja chyba wcześniej pisałem o grzaniu się.

Jeśli się grzeje to znaczy ,że działa.

Jeśli po jakimś czasie nie chłodzi to są trzy możliwości.

1 źle wypoziomowana przyczepa

2 trzeba wyobracać lodówkę na wszystkie strony (wymaga wyciągnięcia)

3 uciekł czynnik i na części lub na złom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 trzeba wyobracać lodówkę na wszystkie strony (wymaga wyciągnięcia)

- nie rozumiem co miałoby to zmienić. Jak nie rozumiem nie mam motywacji do

zrobienia czegoś co mnie przeraża. Chyba wcześniej wyłoje 3 litry stołowego wina

zanim się za to wezmę :-)

 

3 uciekł czynnik i na części lub na złom

Podejrzewam, że to taka wada.

 

A o sugestii żeby na częsci to nie pomyślałem. Dzięki Trafko bo już chciałem wywalić na złom po powrocie do Kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o sugestii żeby na częsci to nie pomyślałem.

Grzałka 12V , 230V , palnik , dzwi frontowe , nawet obudowa , pokrętła itp.

Czasem za części weźmiesz więcej niż za kupno używanej sprawnej lodówki.

Na grzałkę 230V mam kupca.

- nie rozumiem co miałoby to zmienić. Jak nie rozumiem nie mam motywacji do

zrobienia czegoś co mnie przeraża. Chyba wcześniej wyłoje 3 litry stołowego wina

zanim się za to wezmę :-)

Amoniak oddziela się od wody jak lodówka długo stoi.

Poprzewracanie jej spowoduje wymieszanie roztworu i znowu zadziała.

Co do wyciągnięcia jej to zrób fotkę z przodu lodówki i jej środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stała długo - więc ta opcja odpada.

Ostatnio zrobiłem takie wertepy że jeśli miałoby się zmieszać to by się zmieszało.

Jak zbiorę chęci do wyjęcia lodówki to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

U mnie układ rozszczelnił się przy jednej z rurek widocznych przez kratkę wentylacyjną. Było widać mokrą plamę i czuć było zapach amoniaku , ale tylko jak lodówka była uruchomiona i ciśnienie było duże w układzie chłodniczym.Układu takiego nie naprawisz ponieważ nikt już go nie napełni nowym amoniakiem. Jeśli jest rozszczelnienie i czynnik chłodniczy wyleciał to musisz zamówić cały kompletny układ który kosztuje ponad 1000 zł w zależności od modelu.Jeśli się zdecydujesz na wymianę samodzielnie uważaj podczas demontażu lodówki na rurkę kapilarę którą fatwo uszkodzić. Jest ona poprowadzona na górnej obudowie. Dobrze jest też oznakować przewody przed rozłączeniem żeby ich potem nie pomylić i nie przepalić grzałki na 12V. Mi wymiana układu nie sprawiła większej trudności.

Zacznij jednak od upewnienia się czy układ jest rozszczelniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.