Skocz do zawartości

Scenic Grand 1,9 dCi jako holownik


123

Rekomendowane odpowiedzi

uważam że to nie kłótnia tylko kulturalna dyskusja na poziomie podparta trafnymi argumentami :ok:

 

temat jest ciekawy i duzo ciekawych informacji można z niego wywnioskować... :brawo: nie tylko na temat grand scenica i francuzów !!!

 

reasumując powiem tak...

1) nadal w Polsce jest tzw kult "szmelcwagena" na którym miłośnicy francuzów i włochów czerpią korzyść gdyż taniej kupują swe cacka :ok:

bardzo wysokie ceny niemieckich aut z bardzo wysokimi przebiegami dają ludziom do myślenia czy nie lepiej kupić bardziej nowoczesnego, młodszego i doposażonego francuza, wlocha z o wiele mniejszym przebiegiem za tę sama cenę...

niektórzy trafią w "10" a inni po krótkim czasie zrażeni wracają do niemców....

2) na którymś forum Opla wyczytałem: chcesz skończyć z problemami w twoim opelku... kup se Toyotę !!! dobre...

ale wciąż spartańskie wyposażenie japończyków oraz ich konserwatywne (czyt. szaro-bure) wnętrza odbiera toyocie, nissanowi, maździe i suzuki wielu klientów... w tej grupie cenowej nie ma tam czujników zmierzchu, deszczu, navi, multifunkcyjnych kierownic itd itp....co daja francuzi i włosi

3) czy to japoniec, francuz, włoch czy niemiec.... czasem maja te same silniki i inne podzespoły i komponenty wyprodukowane w Polsce, Turcji, na Słowacji czy cholera wie gdzie.... więc granica i konkurencja między firmami powoli się zaciera

4) egzemplarz jest bardzo ważny.... tak jak już wcześniej pisałem zależy nawet który trafi do testu długodystansowego :ok:

5) każdy z nas ma inne potrzeby, budżet i gust.... a także nie każdy ma jednakowej wagi cycepę i inne prawo jazdy...... :ok:

 

a na marginesie zacytuję znajomego mechanika:

golf 1 był superowy

golf 2 był dobry

golf 3 był spartaczony

golf 4 był zje...ny

golf 5 był spie......ny

a olf 6 jest poza klasyfikacją !!!! :ok:

tak naprawdę VW jedzie na opinii aut z lat 80 i 90tych....ale to już inna dyskusja.... choć sam mam golfa 4 TDI :)

Polacy są nadal biednym społeczeństwem a podaż i popyt zrówno aut jak i części jest jaki jest... VW wciąż górą i takie są fakty...

 

dodam od siebie, że technologia, elektronika i ekonomia a także przepisy recyklingowe powodują, że wszystkie firmy produkują auta na 4-5 lat :brawo: a nie na 40 jak kiedyś garbusy, fiaty 500 czy citroen 2CV :ok:

 

No i te wszystkie fakty powodują, że nadal mam wrażenie, że zakup Grand Scenica za ok. 30 tyś PLN-ów to kiepski pomysł....a tak mi się podoba :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Co to są "simerbloki"? Pierwszy raz spotykam sie z czyms takim?

 

silentblock z angielskiego cicho !!!

zimmenblock z niemieckiego cicho !!!!

 

tuleja metalowo gumowa której zadanie polega na cichym przenoszeni ruchów wahacza tudzież innego elementu zawieszenia względem nadwozia lub ramy do której jest przymocowany....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Element metalowo-gumowy

 

Silentblock :brawo:

 

ale wciąż spartańskie wyposażenie japończyków oraz ich konserwatywne (czyt. szaro-bure) wnętrza odbiera toyocie, nissanowi, maździe i suzuki wielu klientów...

 

 

Oj chyba to już przeszłość... na ile się orientuje w wyposażnieach to japończycy nieraz dają więcej. Na minus tylko jest to, że oferują tylko pakiety i ciężko doposażyć o jakąś "wymarzoną" rzecz.

 

Popatrzcie za co każe płacić VW - to jest dopiero oszczędność :brawo: No ale to co do nas trafia z zachodu zazwyczaj jest wyposażone nieźle i stąd ta opinia o gołych japońcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem - jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma.

 

Moja Toyota jest prosto z Turcji. A użytkowana była w Belgii. Jej pochodzenie nie przeszkodziło zrobić 190 tys w ciągu 3 lat pierwszemu właścicielowi.

Ja - owszem - musiałem pare rzeczy zrobić - klima plus eksploatacja (pasek z pompą wody, uszczelniacz na pompie oleju, sprzęgło. tarcze przód, klocki p+ t). I jeżdżę dalej. Bez kłopotów. żadnych niespodzianek. Mam teraz 230 tys.

Jaki wniosek? Że miejsce produkcji ma mniejsze znaczenie od jakości kontroli.

 

Swego czasu Fordy z Płońska tez miały bardzo dobrą jakość. O wiele lepsze niż Fiesta Courier z fabryki na wyspach.

 

Co to są "simerbloki"? Pierwszy raz spotykam sie z czyms takim?

niektórzy piszą silent-block. Na polski - tuleje metalowo-gumowe (najczęściej wahaczy, ale nie tylko).

 

[ Dodano: Pon 07 Gru, 2009 21:16 ]

2) na którymś forum Opla wyczytałem: chcesz skończyć z problemami w twoim opelku... kup se Toyotę !!! dobre...

ale wciąż spartańskie wyposażenie japończyków oraz ich konserwatywne (czyt. szaro-bure) wnętrza odbiera toyocie,

 

hej 123 - przesadziłeś.

Przesiadłem się z Zafiry w wersji comfort (średni poziom wyposażenia na jesieni 2001). Co miałem?:

- radio ze sterowaniem w kierownicy (kaseta),

- 2 x poducha przód,

- wspomaganie,

- halogeny,

- 7 foteli,

- prawy fotel składany + schowek pod nim,

- klima manual,

- ABS,

- elektryczne lusterka i szyby przód,

- central zamek,

- relingi,

aaa lusterka i zderzaki w kolorze,

 

Obecna Toyota Corolla Verso, Sol (też średni poziom wyposażenia w 2005 roku):

- poduszki - sztuk 7

- ABS, TCS, EBD, VSC i pare innych

- wspomaganie,

- elektryka szyb (4 szt) , el. lusterka plus ściemniane w środku,

- czujnik cofania, czujnik deszczu,

- halogeny,

- klima automatyczna,

- radio CD,

- nawigacja,

- 7 foteli,

- lusterka i zderzaki w kolorze,

- podłokietniki,

- tempomat .....

 

Napisz mi co więcej ma Francuz czy Włoch?? :brawo:

Kartę, która sie podobno potrafi dość często popsuć? :brawo:

 

Poza tym to się z Tobą zgadzam. :ok: , oprócz tego, że Golf 4 mi się podoba.

 

Teraz śledzę uważnie testy, opinie i raporty odnośnie nowego Galaxy (ewentualnie S-Max - w końcu to to samo). Bardzo mi się podoba to autko:

- ładny jak włoski,

- dobrze wypasiony jak francuski,

- jakość jak japończyk,

a nadal niemiec .... :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Element metalowo-gumowy

 

Silentblock :brawo:

 

to co do nas trafia z zachodu zazwyczaj jest wyposażone nieźle i stąd ta opinia o gołych japońcach.

zgadzam się w 100% tach

 

a wracając do alternatywy za mojego scenica....

padło hasło Carnival..ale DMC powyżej 2500 co go w moim wypadku dyskwalifikuje jak i zresztą wspomnianego Voyagera choć oba autka są cool :brawo:

jeśli już KIA to może także Hyundai...

jakiś suvik typu Tucson.... czy może on konkurować z X- trailem czy Hondą C-RV czy raczej nie ma sensu porównywać....

(bo Terracan i Santa Fe też mają masy grubo powyżej 2500kg)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a na marginesie zacytuję znajomego mechanika:

golf 1 był superowy

golf 2 był dobry

golf 3 był spartaczony

golf 4 był zje...ny

golf 5 był spie......ny

a olf 6 jest poza klasyfikacją !!!! :ok:

tak naprawdę VW jedzie na opinii aut z lat 80 i 90tych....ale to już inna dyskusja.... choć sam mam golfa 4 TDI :)

Polacy są nadal biednym społeczeństwem a podaż i popyt zrówno aut jak i części jest jaki jest... VW wciąż górą i takie są fakty...

 

dodam od siebie, że technologia, elektronika i ekonomia a także przepisy recyklingowe powodują, że wszystkie firmy produkują auta na 4-5 lat :ok: a nie na 40 jak kiedyś garbusy, fiaty 500 czy citroen 2CV :brawo:

 

No i te wszystkie fakty powodują, że nadal mam wrażenie, że zakup Grand Scenica za ok. 30 tyś PLN-ów to kiepski pomysł....a tak mi się podoba :brawo:

 

Także uważam ,że dyskusja jest rzeczowa;)

Ale skoro przywołałeś oba auta które posiadam więc chce usłyszeć więcej :ok: :ok:

Toyotę pomijam bo nie ma o czym pisać choć nie wiem czy zaglądałeś do środka Toyot po 2003 roku(tak na marginesie to największy producent aut na świecie w obecnej chwili) myślę ,że troszkę Cie poniosło -> to już nie szare plastikowe środki...:) oczywiście jak wszędzie i wszystko zależy od wersji i oczywiście ceny a jak chcesz porównania do mercedesa czy BMW-> to zerknij do LEXUSA -> to też TOYOTA.

 

Bardziej mnie ciekawi to co napisałeś o szmelcwagenie Golfie:

tak sie składa , że posiadam Golfa III 1.8(przejechałem nim 100kkm) z przebiegiem(250kkm rzeczywistym auto po rodzinie) i robię nim 2kkm tygodniowo po naszych "wspaniałych" Polskich drogach(Toyoty mi szkoda :) urzywam jej tylko na wyjazdy i kobieta po dzieci jeździ do szkoły ) i chciał bym się dowiedzieć co jest w tym aucie takie spaprane bo jakoś nie zauważyłem :ok: może te 100kkm to mało :ok:

Trakcja może zadziwić nie jeden klasy golfa współczesny samochód..silnik na gazie od 180kkm (1,5l oleju na 15kkm trza dolać) zawieszenie w oryginale przez 16 lat!!nie licząc amorów i tylnych simerbloków w belce, nigdy mnie nie zawiódł a nie lubię pisać bredni, bo tak naprawdę to nie mam sie do czego w nim czepić.

Natomiast mój ojciec lata Golfem V Sportline 1.9TDIAuto ma przejechane 150kkm (2006r)(poprzednio miał tą 3) i wielokrotnie także nim jechałem.

Wrażenie po przesiadce z 3 jest->przepaść technologiczna, jakościowa itd nic się nie popsuło ani nie było wymienione przy tym przebiegu oprócz materiałów eksploatacyjnych...co nie wiem czy wiesz także potwierdzają testy w przypadku golfa V.

Dlatego nie rozumiem tego co napisałeś -> wiadomo ,że jak ktos kupi padło co przejechało juz 400kkm w Niemczech i teraz trzeba zainwestować to pisze ,że to szmelc.

Tak samo jak kupują Toyote z D4D z Niemiec z przebiegiem 150kkm ( a naprawdę ma z 350 ) wydadzą wszystkie pieniądze-> jadą do mechanika a on "koło dwu masowe do wymiany"z turba cieknie olej,tarcze krzywe-> 5k PLN za naprawę i jest wielki dramat i płacz, myślą że jak toyota to 20 lat i ani złotówki na serwis :ok: a Niemiec to idiota i sprzedaje niewyeksploatowany samochód..

Może ja mam szczęście?

Jeszcze edytuje -> przejedź sie Hondą CRV z 2.0i-vtec lub jeszcze lepiej z i-ctdi mnie zaskoczyła na duży plus;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak kupują Toyote z D4D z Niemiec z przebiegiem 150kkm ( a naprawdę ma z 250 )

 

Eee tam Przemo. Jak pisze, ze Toyota z D4D ma 150 tys, to w rzeczywistości ma 350 kkm.

Moja po 3 latach miała 190 kkm. Myślę - sporo.

Podjechałem do kolegów do ASO Toyota. Sprawdzili przebieg - OK. Patrzę, na stanowisku stoi ładna Versalka. Pytam - co w niej robią. Wtryski, bo padły.

Samochód też z 2005 roku. Ile ma przebiegu? Pytam. 470 tys km...

 

Tak więc kupując dieselka w granicach3 latek, trzeba się z pewnymi wydatkami liczyć. Niektóre "od razu" inne - za chwilę. Możne je jednak przewidzieć.

Jak czytam o 3-4 letnich francuzach - wydatki mogą być takie same. ale mniej przewidywalne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak kupują Toyote z D4D z Niemiec z przebiegiem 150kkm ( a naprawdę ma z 250 )

 

Eee tam Przemo. Jak pisze, ze Toyota z D4D ma 150 tys, to w rzeczywistości ma 350 kkm.

Moja po 3 latach miała 190 kkm. Myślę - sporo.

Podjechałem do kolegów do ASO Toyota. Sprawdzili przebieg - OK. Patrzę, na stanowisku stoi ładna Versalka. Pytam - co w niej robią. Wtryski, bo padły.

Samochód też z 2005 roku. Ile ma przebiegu? Pytam. 470 tys km...

 

Tak więc kupując dieselka w granicach3 latek, trzeba się z pewnymi wydatkami liczyć. Niektóre "od razu" inne - za chwilę. Możne je jednak przewidzieć.

Jak czytam o 3-4 letnich francuzach - wydatki mogą być takie same. ale mniej przewidywalne...

 

Ja pięć lat temu zrobiłem tak samo-> pojechałem i kupiłem tyle, że bałem sie d4d i kupiłem TD chyba ten silnik jest niezniszczalny :brawo: sam jestem w szoku.Zrobiłem tarcze amory i tak minęło 5 latek;).

A pojechałem ze szwagrem a on kupił AVENSIS D4D i także wiele sie nie działo-> koło dwu masowe padło po roku( tak naprawdę w momencie kupna już grzechotało) 2800pln i lata do dziś nawet klocków nie zmienił przez ten czas :brawo: i przegląd zawsze przechodzi;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo - otóż to. Kupując należy coś założyć.

Ja słyszałem z tyłu głowy: dwumasa, dwumasa ... Jak przyszło do wymiany sprzęgła - wymieniłem samo sprzęgło. Na dwumasie jeszcze pojeżdżę - jeszcze się autko nie telepie. Może zrobię jeszcze 5 kkm?, a może 25kkm? A może zmienię w tym czasie samochód?

 

Oczywiście - zawsze przy zmianie gram w otwarte karty i dam info nabywcy, ze sprzęgło nowe, ale za jakiś czas będzie koło do wymiany.

A samo sprzęgło kpl LUK - kosztowało około 550 zł z wysprzęglikiem. Czy to drogo? W porównaniu do innych autek z 2005 i nowszych - cena w normie.

Koło 2-m - kosztuje 2 tys (za tyle mogę mieć nowe LUK). Czyli cena również przyzwoita. Wcale nie odbiega od rynku.

 

Po prostu trzeba brać poprawkę, że te części ze względu na nową technologię nie są tanie. Tak samo jak nie były tanie kiedyś aluminiowe wahacze do Passata.

 

U mnie była walnięta klima. Koszt naprawy (wymiana sprężarki - używana za 500 zł plus skraplacz i robocizna). Całość 1500 zł.

Ale nie byłbym sobą, gdybym nie napisał, ze autko z autentycznym przebiegiem w ubiegłym roku w czerwcu kosztowało mnie z opłatami około 43 tys zł. W tym roku, pomimo przebiegu - nie zdecydowałbym się sprzedać za takie pieniądze :brawo: :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i te wszystkie fakty powodują, że nadal mam wrażenie, że zakup Grand Scenica za ok. 30 tyś PLN-ów to kiepski pomysł....a tak mi się podoba :brawo:

 

Bardziej mnie ciekawi to co napisałeś o szmelcwagenie Golfie:

 

Pozdrawiam

 

jeździłem sporo golfem jedynką, miałem dwie dwójki i teraz mam czwórkę więc też nie jestem laikiem w sprawie golfa.... i nie mam nic do tego auta ....

a to co napisałem jest cytatem i mysle że nie wyssanym z palca....

kiedyś golf 2 był liderem w swojej klasie w kazdym calu..... teraz juz więcej aut jest mu w stanie poskoczyć :ok:

 

chodzi tylko o to że za te same pieniądze można mieć zupełni inne od golfa auta o innych parametrach i własnościach trakcyjnych a także komforcie.,,, a czy lepsze od golfa czy gorsze.... każdy oceni sam bo ja nie lubię generalizować....

 

jeden ma lepsze zawiecho inny hamulce jeszcze inny silnik

bo jeden lubi ostro hamowac inny szybko się rozpędzać i pokonywac duże przebiegi a jeszcze inny ceni komfort ponad drogę hamowania i awaryjność silnika....

 

 

a co d CRfała nie miałem okazji jechać :ok: ...... ale to się zmieni :brawo:

 

nigdy nie miałem japońca choć słyszałem tyle dobrych opinii na temat toyoty co złych na temat renault (skądś te ceny avensiski muszą się brać :ok: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A samo sprzęgło kpl LUK - kosztowało około 550 zł z wysprzęglikiem

 

To bardzo tanio. Ja np jak wymieniałem sprzęgło w poprzednim mondeo zainwestowałem w sprzęgło sachsa i wysprzęglik z ASO - zapłaciłem coś około 1,7tys zł z robotą. Oczywiście można było taniej, ale nie przepadam za półśrodkami :brawo:

 

 

 

A tak ogólnie to chyba nie ma sensu dyskutować o wyższościach danych egzemplarzy... nie jeden z nas udowodnił już, że np. takie jak moje mondeo może przyspożyć niemało kłopotów mimo, że mi się jeździ bezawaryjnie.

 

 

Skupmy się na temacie scenica - to o nim miało być :brawo:

 

A ja pomyślę, jak mądrze rozdzielić temat... :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A samo sprzęgło kpl LUK - kosztowało około 550 zł z wysprzęglikiem

 

 

Skupmy się na temacie scenica - to o nim miało być :brawo:

 

A ja pomyślę, jak mądrze rozdzielić temat... :ok:

 

będzie ciężko :ok:

 

dyskusja jest rozbiegana ...to fakt ale wniosła wiele ciekawych informacji dla forumowiczów :ok:

 

co do scenica...... słyszałem że ten silnik 130 koni jest już poprawiony i o wiele lepszy niż 105 czy 120 konny..... :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz rozumiem -> źle Cie zrozumiałem;)

Jasne ,ze tak jest: Golf to zwykłe auto -> nie wyróżnia sie niczym szczególnym dziś-> choć trwałość jest nadal na wysokim poziomie;)->moim zdaniem (chyba ,ze mam szczęście i wszyscy znajomi)

Co do CRV podjedz do kogoś kto sprzedaje z okolicy-> tak niby kupić pojeździsz gratis;)

Z benzyna ma DMC auta 2000kg a z dieslem DMC2150 więc przyczepa 1300 mieści się już sprawdziłem;) -> benzyna może ciągnąć przyczepę dmc 1500kg a diesel 2000kg

Diesel to wiedziałem że będzie zje-fajny ale najbardziej mnie zaskoczył i-vtec jak jest elastyczny szok z dołu wyciąga ;O i samo CRV zawiecha-> jeździ jak zwykła osobówka a nie bujająca sie terenówka tylko środek jest niestety mało ciekawy w porównaniu do nowych aut.

A co do napędu jak patrząc na to, że 99% to jazda po asfalcie to jest doskonały;)dołącza się niezauważalnie, zresztą jak i w całej reszcie suv-ów a i jeszcze jedno nie rdzewieje jak outlander;)

I nie ma wad fabrycznych także sprawdziłem;) a i duzo pali;( benzyny niestety za to w 10s do setki przyspiesza wiec ostatni ze świateł nie będzie odjeżdżał.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie ciężko

 

dyskusja jest rozbiegana ...to fakt ale wniosła wiele ciekawych informacji dla forumowiczów

 

To fakt :brawo: Do starych tematów jakoś nie mogę dopasować. Zmieniłem nieco kontekst podtematu, który lepiej zoobrazuje co tu się działo :ok:

 

A wracając do scenica rx to nie myślałeś o jego wersji z napędem na 4x4?

 

Mało popularna, ale dość ciekawa. Funkcjonalność spora, możliwości również. W pracy jeden z kierowników takim jeździ. Podobno z budką nieźle radzi. Ale szczegółów zbytnio nie znam :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.