Urlop AD 2010

[wawerek]

Witajcie. Jestem na forum od kilku dni i niestety jeszcze nie należę do braci karawaningowców (nie posiadam przyczepy, tym bardziej kampera), bo na stanie mam jedynie namiot i dobre chęci. Z czystej ciekawości podpytam, czy urlopy na 2010 roku macie już zaplanowane? Dokąd więc wybieracie się w tym roku?

 

Moje plany nie są jeszcze doprecyzowane, ale mam ogromną chęć na Danię, Słowenię bądź Litwę. O wszystkich tych krajach naczytałem się w przewodnikach i jedno jest pewne, że koniecznie odwiedzę je w niedalekiej przyszłości.

 

Ostateczna decyzja co do kraju jeszcze nie zapadła z uwagi na ograniczenia portfelowe oraz wiek mojej córeczki, która ma na dzień dzisiejszy 6 miesięcy.

 

Dodam, że planuję zakup niedużej przyczepki by podpiąć ją do mojego 80 konnego Punciaka i grać przed siebie swobodnie z pełnym relaksem:)

 

Pozdrawiam i ponownie zadam pytanie, gdzie wybieracie się w roku 2010?

[John]

Witaj na forum.

My z żonką już zaczęliśmy planować urlop na przyszłe wakacje. Ponieważ nie byliśmy w tym roku nigdzie z racji urodzenia drugiego synka to chcemy sobie odbić w te wakacje.

Planujemy pojechać do Włoch a konkretnie tutaj http://www.campingspiaggiamare.it/pol/home.php . Na tym campingu posiedzimy z tydzień potem chcemy pojechać do Toskanii na 5 dni ale jeszcze nie wybraliśmy campingu ( polećcie jakiś ) a w drodze powrotnej chcemy zahaczyć o Wiedeń na jakieś 2 dni. Ogólnie planujemy 3 tygodnie.

To na dzisiaj tyle

[cichy]

Jestesmy w podobnej sytuacji jak ty wawerku

 

Przyczepa w trakcie poszukiwań, ale urlop juz planujemy .

 

beda to 3 tygodnie pod koniec sierpnia, poczatek wrzesnia.

 

Kierunek Hiszpania (ale mysle ze kilka dni na cempingu polecanym przez Johna spedzimy )

 

szukamy fajnego cempingu (mamy male dzieci wiec mile widziane zjezdzalnie itp) na costabrava. Jestescie w stanie polecić jakiś ?

[Szaraja]

Nazwa Spiaggia Mare wydała mi się znajoma, stąd moje zainteresowanie. camping jest jak najbardziej w porządku, ale plaża, to niestety w okolicach Porto Garibaldi- brudna breja. Piękne plaże, czysty piasek polecam na Gargano - ostroga włoskiego buta. Naprawdę warto poświęcić jeden dzień dodatkowo na dojazd i tam właśnie spędzić " plażową " część urlopu. Zresztą jest tam równiez co zwiedzać.. Vieste ze swoim pięknym starym miastem, czy spokojne Pescici, to niezapomniane wrażenia, dla spragnionych religijnych przezyć- mijesce kultu Ojca Pio, piękny park narodowy w głebi lądu- warto przejechać. Co do Toskani, to trudno mi cos polecić. Ale jak sobie przypomnę nazwę campingu, to napiszę. Na pewno warto wczesniej poczytać o Toskanii i pozwiedzać miejscowości w głebi lądu. Takie malutkie zapyziałe miasteczka, teraz spokojne i ciche, wiśzące na skałach, albo przypomninające dziury w skale domy, które z daleka wydają sie nie zamieszkałe, a po dojechaniu na miejsce okazują się uroczym zamieszkałym miasteczkiem. Polecam wizytę w Sienie, Massa di Maritima. Włochy troszkę zwiedilismy jeżdząc 6 lat z rzędu.

[Magocik]

witam

zaliczalem Gargano w zeszlym roku w drodze na sycylie (gdzies to jest opisane )

brud smrod i ubustwo , a park narodowy to wysypisko smieci zdjeciowo udokumentowalem wszystko.Pozatym w sierpniu tam jada wszystkie wloskie brudasy jedzace z plastikowych jednorazowych talerzy i wyrzucajacych je za siebie ,a nie do smietnika.Mielismy tam spedzic kilka dni na campingu bo dzialal na camping cheki (14 euro) ale nam przeszlo po zobaczeniu tego wszystkiego.

wiec nie ma co polecac.

Moge z calym szacunkiem powiedziec ze drugiei taki brudny region jest na sycyli w okolicy Marina Rogusa, ale tam sa plantacje i wszystko co nie jest potrzebne na plantacji laduje w poblizu drogi a wiatr rozwiewa to po calym regionie.

Toscania to piekny region ,tylko ze w okresie sierpniowym strasznie drogo na campingach , sprawdzone w tym roku 2 dorosle osoby , 2 dzieci camper ipies 58 euro , lekka przesada jak we wrzesniu po 10-tym to samo kosztuje tylko 22 euro, a majac male dzieci nie jestescie zwiazani szkola wiec nic tylko pozniej ,ale za to nizej i temperatury tez beda pasowaly.

pozdrawiam

DAKOTA

 

 

 

 

Nazwa Spiaggia Mare wydała mi się znajoma, stąd moje zainteresowanie. camping jest jak najbardziej w porządku, ale plaża, to niestety w okolicach Porto Garibaldi- brudna breja. Piękne plaże, czysty piasek polecam na Gargano - ostroga włoskiego buta. Naprawdę warto poświęcić jeden dzień dodatkowo na dojazd i tam właśnie spędzić " plażową " część urlopu. Zresztą jest tam równiez co zwiedzać.. Vieste ze swoim pięknym starym miastem, czy spokojne Pescici, to niezapomniane wrażenia, dla spragnionych religijnych przezyć- mijesce kultu Ojca Pio, piękny park narodowy w głebi lądu- warto przejechać. Co do Toskani, to trudno mi cos polecić. Ale jak sobie przypomnę nazwę campingu, to napiszę. Na pewno warto wczesniej poczytać o Toskanii i pozwiedzać miejscowości w głebi lądu. Takie malutkie zapyziałe miasteczka, teraz spokojne i ciche, wiśzące na skałach, albo przypomninające dziury w skale domy, które z daleka wydają sie nie zamieszkałe, a po dojechaniu na miejsce okazują się uroczym zamieszkałym miasteczkiem. Polecam wizytę w Sienie, Massa di Maritima. Włochy troszkę zwiedilismy jeżdząc 6 lat z rzędu.

[Szaraja]

No cóż moje wrażenia są sprzed 3 lat z Gargano. Być może coś się zmieniło od tego czasu. Choć trudno uwierzyć. ( byliśmy na campingu róznych campingach- z jednego zrezygnowaliśmy po 1 nocy)Ja mam troszkę inny stosunek do Włochów, a określenie które użyłeś nie bardzo mi odpowiada i bardziej świadczy o Tobie niz o Włochach. Pamiętam oburzenie naszego przyjaciela, gdy staliśmy w kolejce by pożegnać Naszego Papieża - jak można śmiecić, czemu tak brudno, Włosi to brudasy, dlaczego klaszczą zamiast płakać. Ja byłam wtedy pełna podziwu dla nich za tak fantastyczną organizację i niesamowite poświęcenie ludzi, którzy w ciągu kilku dni potrafili zapeniwć bezpieczny pobyt w Rzymie dla milionów ludzi. Ustalmy tak - kazdy widzi co chce. Na marginesie o Rumunii gdzie byłam ostatnio też można usłyszeć różne komentarze- zachwyt i pełne oburzenie.

Może faktycznie- Ty zaliczasz, a inni się delektują

[Magocik]

witam

nie wiem co ma piernik do wiatraka ,papiez ,placz i brudas(nie uzywam tego w stosunku co do koloru skory) nie napisalem ze to sa jacys nieprzychylni ludzie wrecz przeciwnie ale brudza ,brud zostawiaja na kazdym miejscu tu gdzie jedli wstaja i jada .Ja pisze wrazenia na bierzaco we wloszech jestem przynajmniej 7 razy do roku , nie w celach zarobkowych ale podrozniczych , i spedzam tam conajmniej 3 tygodnie.Co ma swiadczyc o mnie wyrazenie moich wlasnych obserwacji.Skoryguje tylko ze na poludniu bardziej brudza niz na polnocy.A w südtyrolu jest wrecz sterylnie ,ale to juz inne wychowanie.

No nie wiem czy mozna sie delektowac rowami pelnymi smieci na calym Gargano lub przejezdzajac przez gory na poludnie ,przez park , lodowkami . wersalkami i palsikowymi talezami lezacymi wszedzie.

 

Tutaj chodzi o polecanie komus miejsca na wypoczynek --- nie napisalas ze bylas przed trzema laty ,a w tym czasie moze sie cos zmienic na dobre lub na zle.

W tym wypadku zmienilo sie na zle.

 

poza tym czytajac Twoj post odnosze wrazenie jakbym wlaczyl(przez przypadek Radio Maryja)

 

pozdrawiam

DAKOTA

 

 

 

 

 

 

 

No cóż moje wrażenia są sprzed 3 lat z Gargano. Być może coś się zmieniło od tego czasu. Choć trudno uwierzyć. ( byliśmy na campingu róznych campingach- z jednego zrezygnowaliśmy po 1 nocy)Ja mam troszkę inny stosunek do Włochów, a określenie które użyłeś nie bardzo mi odpowiada i bardziej świadczy o Tobie niz o Włochach. Pamiętam oburzenie naszego przyjaciela, gdy staliśmy w kolejce by pożegnać Naszego Papieża - jak można śmiecić, czemu tak brudno, Włosi to brudasy, dlaczego klaszczą zamiast płakać. Ja byłam wtedy pełna podziwu dla nich za tak fantastyczną organizację i niesamowite poświęcenie ludzi, którzy w ciągu kilku dni potrafili zapeniwć bezpieczny pobyt w Rzymie dla milionów ludzi. Ustalmy tak - kazdy widzi co chce. Na marginesie o Rumunii gdzie byłam ostatnio też można usłyszeć różne komentarze- zachwyt i pełne oburzenie.

Może faktycznie- Ty zaliczasz, a inni się delektują

[Spablo1]

südtyrolu

A co to takiego ??? Gdzie to jest ???

Przepraszam, ale ja taki nieobyty w świecie jestem ...

[Bazylek21]

Witam

u mnie tez juz się plany rodzą jadę na mazury lubie tam wakacje spędzać rozbity nad samym jeziorem, w tym roku byłem w Borach Tucholskich ale mazury bardziej mi się podobają

[Spablo1]

Witam

u mnie tez juz się plany rodzą jadę na mazury lubie tam wakacje spędzać rozbity nad samym jeziorem, w tym roku byłem w Borach Tucholskich ale mazury bardziej mi się podobają

Kolego, ale temat dotyczy urlopu za granicą a Mazury to chyba w Polsce, prawda ?

[Bazylek21]

Pozdrawiam i ponownie zadam pytanie, gdzie wybieracie się w roku 2010?

 

Kolego, ale temat dotyczy urlopu za granicą a Mazury to chyba w Polsce, prawda

temat dotyczy urlopu..

jak urlop to tylko zagraniczny, to sorki nie wiedziałem...

[wawerek]

Spokojnie Panowie Planujemy bezstresowo

[Szaraja]

Beretu nie noszę, radia nie słucham, na głupie zaczepki nie odpowiadam, staram się innych szanować.

[archisan]

Z tym co napisał Magocik zgadzam się w zupełności im dalej na południe tym brudniej, jadąc do Neapolu od strony Gaety w rowach leżała masa śmieci, natomiast na posesjach widać że było czysto. Z kolei jadąc na pólnoc w stronę Wenecji w pewnym momencie byliśmy zaskoczeni czegoś zaczęło brakować (brakło śmieci) mijane miejscowości były czyste, pobocza dróg wykoszone, prawie jak w Austrii.

[wawerek]

Szkoda, że wątek padł. Jakoś nie wierzę, że nie macie planów urlopowych na 2010 rok