Kulig Południowców

[Trafko]

Fajna propozycja ale nie wiem jak 20 osób zmieści się w dwóch pokojach.

 

Obok jest jeszcze większy domek , na stronce z linku nie ma , ale międzyczasie gość wybudował..

Na dole w cholu spokojnie 30 osób może , na górze , a w drugim domku spokojnie 20 osób na materacach

 

hehe Marcinku - a nasi faceci gdzie???

 

Po co ja będę

[adje]

Mieszadło wykonane w Ojcowie zaczyna się rozsychać trzeba z niego często korzystać bo się całkiem rozeschnie i będzie

Musimy więc o nie zadbać,bo Darek niemało pracy w nie włożył

Dla tych co tamatu nie znają krótka foto historia

 

---

materiał znaleziony

 

półprodukt

 

Gotowe,w samą porę

 

No,Darek!Zamieszaj bo się przypali!!!

 

Gulasz uratowany, Teraz pora ratować mieszadło!!!!!!!!!!!!!!

[filipinka]

My też jesteśmy chętni, prosimy o dopisanie do listy.

[Trafko]

Fajna propozycja ale nie wiem jak 20 osób zmieści się w dwóch pokojach.

 

Damy radę , dopisuję do listy.

Tak sobie myślę , obok domku jest utwardzony plac z ogrodzeniem , może ktoś zechce przyjechać przyczepką.

[Tadek 1]

Proszę o dopisanie do listy Tadek 1.

Pozdrawiam.

[darek126N]

Tak sobie myślę , obok domku jest utwardzony plac z ogrodzeniem , może ktoś zechce przyjechać przyczepką.

 

Nie kuś chłopie....nie kuś

[Tadek 1]

Darku do przyczepy zabierz łopatę do śniegu ispotykamy śię na utwardzonym placu za ogrodzeniem.

[Janusz s]

Jeżeli będzie dostęp do prądu to czemu nie

[Yabulon]

Jest szansa, że razem z nami przyjadą znajomi w liczbie 2+2 tzn. 2 dorosłych i 2 dzieci

[finger]

Finger'ki też chętne . Proszę o dopisanie Arka z Agnieszką i Julkiem .

[Trafko]

Jeżeli będzie dostęp do prądu to czemu nie

 

Z tym akurat nie będzie problemu.

Lista coraz bardziej rośnie , więc będziemy mieć większe pole manewru odnośnie ceny.

Myślę ,że zostanie opcja nr 2.

W tej chwili jest chętnych 14 załóg co daje średnio ponad 30 os.

Czasem może być domek dla nas , a drugi dla innych .

Nieeee.

Będą dwa domki dla nas i będziemy sami dla siebie.

Termin to styczeń lub luty.

W Grudniu są święta , a co z tym idzie , nie wszyscy mogą mieć czas przyjechać.

Proponuję tak.

Z biegiem czasu odpowiednio wcześniej ustali się termin.

Jak nie będzie śniegu to przerobimy Kulig na zlot południowców.

Można też termin uzależnić od śniegu , ale nie każdy z dnia na dzień załatwi wolne.

Proszę o wasze opinie.

Resztę dopracujemy z biegiem czasu (zimy).

[Yabulon]

Można też termin uzależnić od śniegu , ale nie każdy z dnia na dzień załatwi wolne.

Proszę o wasze opinie.

Ja jestem dość dyspozycyjny, ale mimo wszystko przynajmniej tydzień wcześniej chciałbym wiedzieć. Nawet nie musi być na 100 %, bo zawsze mogę zmienić, ale nie chciałbym się dowiedzieć w czwartek, że w piątek mam być na kuligu, a tak BTW to ten kulig to ma być od piątku czy od soboty ?

[Trafko]

od piątku czy od soboty ?

 

Kulig w jeden dzień , ale myślę aby domki były od piątku do niedzieli.

Gospodarz jest bardzo wyrozumiały i na pewno nam pójdzie na rękę.

Nie wiem czy nie skończy się mini imprezą z orkiestrą.

[finger]

Trafko, Z jakim wyprzedzeniem trzeba zaklepać termin ? Chodzi mi o to czy wystarczy nam jak ustalimy wspólnie termin na spotkaniu grudniowym czy trzeba coś prędzej rezerwować na podane przez Ciebie miesiące , tj. styczeń lub luty?

U mnie jest tak . Jeżeli termin kuligu lub spotkania wypadnie w styczniu to muszę wiedzieć o tym ok. 15-20 grudnia , tak by odpowiednio sobie robotę ustawić . Inaczej to mam kombinację alpejską , więc dla mnie jest ważna informacja z dużym wyprzedzeniem . Co do formy , to jest mi to zupełnie obojętne . Czy to będzie kulig czy też spotkanie to naprawdę nie ma dla mnie większego znaczenia . Byle z tą ekipą !!!

[Trafko]

Ja w pracy mam tak samo.

Jeśli nie będziemy liczyć na śnieg , to wystarczy u gościa spytać czy w danym terminie nie ma rezerwacji i tyle.

Zaliczka 50 zł i termin mamy jak w banku.

Trzeba tylko ustalić czy zakładamy termin , czy czekamy na śnieg.