Skocz do zawartości

Karawaning w zimie


kaimar

Rekomendowane odpowiedzi

Temat już się pojawił w dziale turystycznym ale zboczył w stronę żartów a nie konkretów. Pytanie skierowane jest do kamperowców którzy podróżują w zimie na narty. Prośba o uwagi na tematy techniczne, problemy ze sprzętem. Chętnie poczytam o kampinagach w Austrii nastawionych na turystykę zimową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą jeszcze nie wyjeżdżałem z przyczepką ale mam doświadczenie w użytkowaniu ogrzewania w ujemnych temperaturach. Gaz nie schodzi z butli do końca - 1/2 jeszcze jest, a w piecyku nie syczy. Warto zastosować sam propan bez dodatku butanu lub podpiąć dwie butle z normalną mieszanką. Problem w tym, że nie wiem sąd wziąć czysty propan :lol: może na stacjach LPG pomogą

Pozdrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem w butlach BP Light gaz jest czysty propan - niestety marketing mają tam na zerowym poziomie i kiedy chciałem zebrać jakieś informacje na ten temat Pani Monika P. nie mogąc udzielić mi informacji telefonicznie poprosiła o napisanie do niej meila z "Podaniem" w celu dostania informacji. Niestety na meile Pani Monika P. nie odpisuje :lol:. I tak się w Polsce traktuje klientów i w sumie darmowych reklamodawców :lol:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kaimar !

Nie za bardzo wiem o co Ci chodzi.Przeglądałem przed chwilą ten temat w dziale turystycznym i wszystko tam jest na temat,a nawet śnieg widziałem.Lecz skoro chcesz poczytać to proszę:

 

www.kaprun.at ; www.kitzsteinhorn.at ; www.schmitten.at ; www.zellamsee-kaprun.at

Poczytaj sobie spokojnie a jak coś odpowiedniego znajdziesz to podam Ci adresy kempingów w których byłem (sprawdzone).

Pozdrawiam - Robin

P.S. Lepiej wystukaj sobie te strony bo po sąsiedzku są podobne w j.polskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 kilowe butle nabite samym propanem można dostać bez problemów w rozlewni gazu w Gdyni. Butla jest droższa o około 6-8 złotych ale opróżnia się całkowicie. Nie wiem jak jest w temperaturach minusowych. Mniejszych propanem nie nabijają ale mogę pokazać jak to się robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robin! Dziękuję za zainteresowanie.Coś tam jest w temacie ale chciałbym więcej. Kierunek na dzisiaj to raczej Dolomity bo austriackie stoki już poznałem oczywiście mieszkając w hotelach czy na kwaterze. . A pytania mam trochę, szczególnie o zbiornik z brudną wodą. Wiem ,że na większości kempingów są odpływy ścieków. Czy odpływ i zbiornik nie zamarzał? Czy stosowaliście podgrzewanie lub izolację dodatkowa zbiornika i rury odpływowej? Ktoś stwierdził że wystarczy zostawić wszystko otwarte i jest OK - ale czy na pewno?

Mam pytanie czy grzaliście prądem czy też cały czas gazem? Na ile (oczywiscie orientacyjnie) wystarczy butla 11. ? Na butanie chodzi ogrzewanie lepiej, to już też wiem. Czy wystapiły słabe miejsca w zabudowie, tzn. czy gdzieś nie przemarzała? Opony mieliście oczywiście zimowe? Co jeszcze przydaje się na kempingu w zimie oprócz niezbędnego grzańca? I chętnie posłucham innych uwag. Będzie to mój pierwszy wyjazd świeżo zakupionym kamperem i do tego pierwszy wyjazd na kamping w zimie - wybaczcie więc moje rozterki i lawinę pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kaimar , w zimowym karawaningu nie mam doświadczenia ale pamiętaj o zabraniu łańcuszków na koła ( są obowiązkowe ) a łopatka i piaseczek może zrobić sobie małą wycieczkę tak wiesz w myśl zasady że strzeżonego …… Pozdrawiam życzę miłego odpoczynku i szerokiej drogi ( bez śniegu ) Wracaj i dawaj zaraz relację :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kaimar! Z wielu względów jestem Twoim dłużnikiem dlatego w czym będę mógł to Ci pomogę.A odpowiadając na Twoje pytania to:

- do zbiornika brudnej wody wlewałem roztwór soli kuchennej (1kg/5lwody) i w czasie jazdy zbiornik nie zamarzał.

- na postoju zostawiałem otwarte zawory lecz pod wylew podstawiałem wiadro.Oprózniałem zbiornik 2 razy na dobę (po toalecie porannej i wieczornej) używając wiadra.

- rura odpływowa nie zamarzała.Jest ona pochyła i nie gromadzi się w niej woda.

- izolacji zbiornika nie stosowałem.Nie widziałem sensu.

- w czasie nieobecności w kamperze (ok 10godz.) wystarczy zostawić zawór otwarty i nic się nie stanie.Pozostanie tylko problem syfonów (mam ich 5).Dlatego na noc i w dzień wlewam do nich roztwór soli.Można wlać płyn zimowy do sprysk.ale to drogi gips i można tak zrobić przy długim postoju (na całą zimę).

- bojler musi "chodzić" przez całą dobę.

- grzać można różnie.Rano zawsze gazem(ok.2 godz.) a w ciągu dnia używałem piecyka zibro-kamin (pisalem o nim w tem."sprawdzone ogrzewanie...") no i w rezerwie miałem "farelkę" 2kw/1kw.Baja 02 tez takiej używa.

w zabudowie nigdzie nie było "słabych" miejsc i nigdzie nie przemarzała.

- woda w zbiorniku (czysta) miała zawsze ponad 10st.C bo zbiornik jest wewnątrz kabiny.

- przydaje się puchowa kołdra o wym.200x220,pikowana - w poszewce z frotte lub z flaneli.

- nie wolno zostawiax wody min. w garażu kampera.Zawsze zamarznie.

- warto zabrać opalarke elektr. lub palnik gazowy na naboje.

 

A teraz co o tym wszystkim myślęwykrzyknikyd1.gif

Smutna prawda o ogrzewaniu kampera zimą zwala z nóg.Używając np.Trumatic "c" (3402 lub6002) koszty są niebagatelne.Przytulność wnętrza kampera kosztuje sporo.Otóż przy ciągłym grzaniu (a takie jest przy wysokim mrozie konieczne) urządzenia te zużywają średnio 300 gr.gazu/godz.Na dobę to ponad 7kg.Przy temp < od -10st.C dwie butle 11kg wystarczą na cztery dni (z got.posiłków).Zapas,jeżeli uda się go wygospodarować musimy zachować na czarną godzinę bo w drodze powrotnej wszystko może się przytrafić (w A stałem w korku 9 godz.).I chociaż latem na takiej ilości gazu możemy przeżyć 4 miesiące to zimą nawet o tygodniu nie ma mowy.No i ostatnia "rada".Przećwicz to wszystko przed wyjazdem tzn.wyjedź na 2 doby gdzieś blisko.Zapewniam Cię ,że wiele się nauczysz.

 

Pozdrawiam Cię serdecznie - Robin piwoln2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kaimar! Z wielu względów jestem Twoim dłużnikiem .....

 

Nie wiem za co Robinie.

Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Co do ogrzewania to mnie zmartwieś, bo myślałem że trochę mniej gazu wychodzi. Przeglądając oferty kampingów zimowych zauważyłem, że w Austrii rozliczanie energi jest w/g licznika a we Włoszech najcześciej jest to ryczałt przy zabezpieczeniu 4 lub 6A. Nie wiem tylko czy moje obserwacje są słuszne. Może kombinacja ogrzewanie elektryczne (przy 4 apmerach jest to zawsze około 1kW) i gazowe da dobry rezultat - przede wszystkim ekonomiczny. Co do syfonów to myślałem też o zastosowaniu kabli grzejnych i dodatkowym zaizolowaniu całego syfonu , bo rury pod podwoziem mam zaizolowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.