Licznik prądu

[ptaku]

Pewnie pokazuje jej przedsionek

a licznik bije

[Paweł Prokop]

A opłaty za rower na polach namiotowych w środku mazurskiej głuszy to faktycznie przegięcie - ale widziałem to na własne oczy

 

Ja akurat spotkałem to nad naszym polskim morzem Baltyckim. Pomijam fakt, że akurat w okolicach tego campingu nie było gdzie jeździć na rowerze!

Ale właściciele mieli strupa jak zobaczyli, że mamy jeszcze rikszę rowerową (przyczepkę) dla synka, którą trzymaliśmy za friko bo w końcu to nie rower he he he

 

W innym miejscu (też nad morzem), rowery były za friko ale prysznic w cenie 50 groszy za minutę wskazań stopera, trzymanego w rękach uroczej damy siedzącej obok czterech kabin prysznicowych pod parasolem przy stoliku, na którym stała kasetka z pieniędzmi

 

- Paweł Prokop jeździ z Białowieży do Bieszczad;

 

Może nie tylko

 

Tanie campingi są w mało "atrakcyjnych" dla większości miejscach i chcą zachęcić potencjalnych turystów właśnie ceną.

 

Nie zawsze jest to prawda. W miejscu gdzie kwatera kosztowała 170 zł za dobę od jednej osoby kemping kosztował 12 zł od osoby i była to jedyna opłata.

[Jarekkow]

Pewnie pokazuje jej przedsionek

a licznik bije

 

No , i wróciliśmy do tematu przewodniego

[NIL]

Proszę o precyzje nie uwzględniają wielkości (rasy) psa !!!!

Pozdrawiam

P.S. ja mam np. sznałcerka

[Jarekkow]

[Radecki]

Witam!

Zamontowałem w przyczepie stary licznik, taki w szklanej obudowie. Przez 3 tyg. na kempingu zużyłem około 75 kWh nie oszczędzając. Lodówka na 220V, czajnik 2,3kW, kuchenka 2 palnikowa 3kW. Cena za prąd 10PLN/doba.

[Tomii]

W innym miejscu (też nad morzem), rowery były za friko ale prysznic w cenie 50 groszy za minutę wskazań stopera, trzymanego w rękach uroczej damy siedzącej obok czterech kabin prysznicowych pod parasolem przy stoliku, na którym stała kasetka z pieniędzmi

 

Niech no zgadnę - Lubiatowo . No i jak tu nie kochać polskiego morza

[Hultaj i Szelma]

Gdybyście jeszcze zapodali foto Pani ze stoperem to uznałbym to przedpołudnie za udane

 

Ale jaja, że też sobie pozwalają na takie rzeczy... niedługo będzie dodatkowa opłata za skoszoną trawę i odmalowaną ławkę...

[Tomii]

Gdybyście jeszcze zapodali foto Pani ze stoperem to uznałbym to przedpołudnie za udane

 

Ale jaja, że też sobie pozwalają na takie rzeczy... niedługo będzie dodatkowa opłata za skoszoną trawę i odmalowaną ławkę...

patriks, oni mają kupę turystów na tym kempingu . Kolejna legenda to prąd na tym kempingu. Niektórzy po kilka dni czekają na swoje przyłącze i nawet nie myślą o jakiś licznikach prądu. Tym sposobem wróciliśmy do tematu

[Hultaj i Szelma]

Po kilka dni na przyłącze czekają

 

Przecież mogli wziąść ze sobą z domu

[witus]

Ale i tak bez pana elektryka z długą drabiną się nie obędzie

 

Takie piękne miejsce, a tak zacofana organizacja pola

[Jarekkow]

Witam!

Zamontowałem w przyczepie stary licznik, taki w szklanej obudowie. Przez 3 tyg. na kempingu zużyłem około 75 kWh nie oszczędzając. Lodówka na 220V, czajnik 2,3kW, kuchenka 2 palnikowa 3kW. Cena za prąd 10PLN/doba.

 

Pozdrawiam

Radecki

 

Czy na tym polu istnieje jeszcze sieć 220V czy wszystko wypalone

[Trafko]

Czy na tym polu istnieje jeszcze sieć 220V czy wszystko wypalone

 

Sieć istnieje tylko przewody jakieś bez izolacji,

[Radecki]

Czy na tym polu istnieje jeszcze sieć 220V czy wszystko wypalone

 

O dziwo wszystko śmigało bez problemów. Zero przerw w dostawie energii.

[kubryk1]

Raz w Niemczech spotkałem kemping na którym pan kempingowy w chwili podłączenia zapisywał stan licznika (każdy "słupek" miał swój licznik) i przy wyjeżdzie sprawdzał stan. Ale byłem tylko jedna noc i to jeszcze z namiotem (prąd tylko do lodówki samochodowej) i wyszło zużycie zero-zero nic! Ale i tak stawka minimalna była 3 euro!!! W mojej ocenie licznika nie warto montowac bo nikt go nie bedzie chciał honorowac