Skocz do zawartości

Czym zasilane są nasze konie pociągowe?


szary11

  

370 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakim paliwem zalilany jest Twoj holownik?

    • inne (elektryczny, hybryda, mieszanka...)
      3
    • benzyna + LPG
      133
    • biodiesel
      6
    • diesel ON
      269
    • benzyna Pb
      63


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 306
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dla mnie luz z takim zasięgiem. Szkoda mi męczyć załogę i siebie podczas wypoczynku i trzymać ich w aucie dłużej niż po 2-2,5 godziny.

 

Zgodnie z przepisami europejskimi, dotyczącymi czasu pracy kierowców w transporcie osób i towarów na pojazdach powyżej 3T5, należy obowiązkowo rejestrować czas pracy kierowcy przy użyciu tachografów. Czas jazdy ciągłej może wynosić maksymalnie 4h30 po czym należy zrobić przerwę minimum 45 minut, po której możliwe jest podjęcie jazdy na okres kolejnych 4 godzin i 30 minut. W nocy, dla przewozów pasażerskich, czas ten został skrócony do 4 godzin.

Możliwe jest dokonanie postoju trwającego nie krócej niż 15 min po pierwszych 2 godzinach i 30 minutach jazdy oraz przerwy trwającej nie krócej jak 30 min, po kolejnych 2h jazdy. Maksymalny dobowy czas kierowania nie może przekroczyć 9h w trybie normalnym oraz 10h na dobę w trybie wyjątkowym.

 

Vis-à-vis tych wytycznych, europejska rada bezpieczeństwa drogowego, zaleca dokonywanie postojów dla kierowców samochodów do 3T5 co 2 godziny jazdy, zwłaszcza w okresie letnim i okresie wzmożonego ruchu (np święta).

 

Jako kierowca zawodowy, przy maksymalnym dopuszczalnym czasie kierowania (10h) na autostradzie przejeżdżam dystans zbliżony do 900km (bez względu czy samochodem ciężarowym, z naczepą czy autokarem). Jako kierowca swojego prywatnego samochodu, przejeżdżam dystans ponad 1700km, z Francji do Polski lub odwrotnie, z mniej więcej 5 przerwami na kawę i siku (przy czym zawsze stosunek wysikanie do wypicia jest większy).

 

Na każdy wyjazd rodzinny, planuję trasę tak, aby się zatrzymać co około 2 godzinki na kilkunasto minutowy postój, tak by pasażerowie mogli się przejść i zaczerpnąć powietrza, o korzystaniu z ubikacji czy automatu na kawę, nawet nie wspominam.

 

Reasumując, zasięg na gazie umożliwiający przejechanie 2-3 godzin od tankowania do tankowania jest wystarczający z uwagi na komfort pasażerów, ale ... szef mi ostatnio zatankował służbowe c3 i zasięg miałem ponad 1000km na zbiorniku ropy :P

 

P.S. i tak nie chcę gazu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli wychodzi na to, że jadąc odpocząć dbamy o załogę i Siebie (jesteśmy za nich odpowiedzialni) i i tak stajemy. 

Jak widać nie ma problemu aby w tym czasie zatankować :).

 

Inaczej mają się sprawy z jazdą na LPG w krajach mających ograniczoną liczbę stacji z LPG. Ale i to jest do przejścia bo można jechać na Pb. 

No chyba, że ktoś musi koniecznie jechać na najdroższe kempingi z najtańszym paliwem bo za drogo ;)

 

 

Kwestia wyboru Pb/LPG/ON jest juz indywidualną i nikogo się nie powinno zmuszać. Jedyne co warto zawsze zaznaczyć to fakt, że z LPG nie ma już problemów przy dobrze dobranych instalacjach a jednocześnie koszty serwsowania auta są dużo niższe niż ON.

Inna sprawa, że większość patrzy tylko na koszt paliwa zapominając o dwumasach, sprężarkach, wtryskach czy pompach. 

A to już działa mocno na niekorzyść ON niestety :(. Nie mniej mnie tam nic do tego jak ktoś lubi na ON latać, niech lata :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednocześnie koszty serwsowania auta są dużo niższe niż ON.

Inna sprawa, że większość patrzy tylko na koszt paliwa zapominając o dwumasach, sprężarkach, wtryskach czy pompach. 

A to już działa mocno na niekorzyść ON niestety :(. Nie mniej mnie tam nic do tego jak ktoś lubi na ON latać, niech lata :)

 

Przy założeniu eksploatacji wypicowanych rozbitków lub wyeksploatowanych padak z niemiec od Turka ze szrotu. Kupując nowy pojazd koszt serwisowania LPG będzie kilkaset zł rocznie wyższy. (gwarancja, więc praktycznie konieczne serwisy w ASO). Ewentualne usterki silnika to zmartwienie gwaranta; ale takie sytuacje są rzadkie. Coś tam się słyszy czasem że komuś coś się stanie z nowym autkiem, ale są to sporadyczne sytuacje.

 

Weź pod uwagę, że opinie o padających dwumasach, sprężarkach, wtryskach i innych cudach biorą się z tego, że przeciętny Polak używa 15-letnie auto, z rzeczywistym przebiegiem ponad 300 000 km, w dodatku po solidnym dzwonie. Tak, w takich samochodach padają  dwumasy, sprężarki, wtryski itd. Ale można kupić nowe auto z gwarancją i nie martwić się pierdołami. 

 

Czy na prawdę uważacie ze 300 km zasięgu to mało?

 

No mało. Ja mam zasięg 1100km ;) mogę pojechać w Alpy bez tankowania po drodze. I tu nie chodzi o nie zatrzymywanie się, tylko o konieczność tankowania: często jest zimno, śneży, deszy, wieje... Potem trzeba się umyć bo ręce śmierdzą, a w kiblu woda zimna i brak mydła... i dawaj do kasy zapłacić..  Wolę w tym czasie zaparzyć sobie herbatę w jakimś przyjemnym miejscu.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zależy od auta, w maksie jest wnęka na dojazdówkę i nic dużego nie wsadzisz

mam butle do której leje 39-42L, ale wystaje ok 4cm ponad podlogę, więc trzeba było rzeźbić

zasięg z przyczepą 250-300km też daje radę (znaleźć stację i rozprostować nogi po 4-5h jazdy)

 

ile Ci pali ten scenic ?

mój max solo więcej jak 10 nie spalił, raczej bliżej 8-9 z a buda to trzeba dobrze cisnąć żeby wyszło 15

Automat 10-11l solo 16-17 z żaglem

Czyli przy obecnej cenie gazu 1,43 zł 15zł/100km trasa solo i 25 zł z cepką.

I teraz pytanie który dizel z przyczepą spali 6l ropy na 100km.

 

Dodam że od 3 lat nie regulowałem gazu, nie zmieniam filtrów itd od założenia zrobiłem bezproblemowo 50 tyś km. Aczkolwiek przydałaby się regulacja bo widać większe zużycie niż zaraz po montażu tyle że ogranicza mnie czas, lenistwo i chwilowe unieruchomienia auta.

Edytowane przez Wodnik Szuwarek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...............jednocześnie koszty serwsowania auta są dużo niższe niż ON.

....................

Ale to jak piszesz: jak się trafi z instalacją.

Ale nie mówcie proszę o kosztach  :niewiem:

Ja mam diesla jak w podpisie i nic nie robiłem z tymi strasznymi elementami nowoczesnego diesla.

 

Córka ma PB/LPG i zwyczaj podrzucania auta (i kosztów) jak coś się dzieje ojcu- i zapewniam Cię, że przez okres ok 3 lat kupił bym sobie za serwisowanie tego PB wypasioną/wzmacnianą dwumasę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako kierowca zawodowy, przy maksymalnym dopuszczalnym czasie kierowania (10h) na autostradzie przejeżdżam dystans zbliżony do 900km (bez względu czy samochodem ciężarowym, z naczepą czy autokarem)

 

No ja się jeszcze zgodzę że autokarem gdzie jest 100km/h  i te parę oczek można podciągnąć, ale nie pisz że ciężarówką przejedziesz 900km w 10h bo o 9h nawet nie piszę

Wychodzi że przez cały czas jedziesz 90km/h, a jako znający przepisy na wskroś powinieneś wiedzieć że tek nie wolno jeździć ze względu na graniczenia.

Po super zajebistej drodze robię 170km w 2,5h jadąc praktycznie cały czas do odcięcia, szybciej bym mógł jedynie jakbym lejce ściągnął

Proszę Cie bardzo nie pisz bzdur bo ktoś jeszcze uwierzy  :pad: 

No mało. Ja mam zasięg 1100km ;) mogę pojechać w Alpy bez tankowania po drodze. I tu nie chodzi o nie zatrzymywanie się, tylko o konieczność tankowania: często jest zimno, śneży, deszy, wieje... Potem trzeba się umyć bo ręce śmierdzą, a w kiblu woda zimna i brak mydła... i dawaj do kasy zapłacić..  Wolę w tym czasie zaparzyć sobie herbatę w jakimś przyjemnym miejscu.

Miszczu podczas tankowania można użyć rękawiczek, a nawet kurtki jak jest zimno :look:   :look:   :look: na każdej porządnej stacji jest ubikacja i umywalka, możne z niej skorzystać za darmo.

Masakra, normalnie masakra :pad:   :pad:   :pad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę, że opinie o padających dwumasach, sprężarkach, wtryskach i innych cudach biorą się z tego, że przeciętny Polak używa 15-letnie auto, z rzeczywistym przebiegiem ponad 300 000 km, w dodatku po solidnym dzwonie. Tak, w takich samochodach padają  dwumasy, sprężarki, wtryski itd. Ale można kupić nowe auto z gwarancją i nie martwić się pierdołami. 

 

 

 

 

Chłopie przestań się nakręcać. Mam tego padła cały parking w robocie. W Alteii 2,0 TDi -140 KM jest już 3cia turbina i nowa dwumasa. Przebiek ok. 174 kk. Leon, to samo - 160 kk przebiegu - dwie dwumasy i jedna turbina.

Altea pali ok. 9 litrów ropy, a Leon 7 z groszem. Gdzie tu te cuda?

To co mam kupić "diżla" i co jeżdzić jak stary dziadek, żeby sprzęgła nie męczyć i nie więceji niż 100 bo zaczyna żłopać jak głupi i mity średniej 4,9/100 pryskają.

 

No mało. Ja mam zasięg 1100km ;) mogę pojechać w Alpy bez tankowania po drodze. I tu nie chodzi o nie zatrzymywanie się, tylko o konieczność tankowania: często jest zimno, śneży, deszy, wieje... Potem trzeba się umyć bo ręce śmierdzą, a w kiblu woda zimna i brak mydła... i dawaj do kasy zapłacić..  Wolę w tym czasie zaparzyć sobie herbatę w jakimś przyjemnym miejscu.

 

 
 
 

 

No weź się nie ośmieszaj...

Po drugie ale mi porównanie. Jeden pisze o zasięgu przy wyjeżdzie z 6 m budą na wakacje i załadunkiem po dach, a drugi o tuptaniu 90-100 solo po autostradzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miszczu podczas tankowania można użyć rękawiczek, a nawet kurtki jak jest zimno :look:   :look:   :look: na każdej porządnej stacji jest ubikacja i umywalka, możne z niej skorzystać za darmo.

Masakra, normalnie masakra :pad:   :pad:   :pad:

Ano można, ale po co marznąć 4 razy skoro można raz ;) No i stacje LPG często do tych porządnych nie należą. Ja wiem, że LPG jest i na porządnych stacjach, ale LPG ma to do siebie że czasem na wybór stacji nie pozwala. No trzeba, Tomie3653,  3-4 razy częściej tankować, nie podważysz tego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja podważam ilości tankowań tylko robienie z siebie jakiegoś inwalidy czy jakiegoś niepełnosprawnego (bez jakiejkolwiek urazy dla tych osób :blagac:  )

że zakatowanie auto 2 razy więcej urasta do problemu wspięcia się na Mont Everest  w samych kalesonach :pad: 

O wyższości LPG na PB i ON dajmy sobie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano można, ale po co marznąć 4 razy skoro można raz ;) No i stacje LPG często do tych porządnych nie należą. Ja wiem, że LPG jest i na porządnych stacjach, ale LPG ma to do siebie że czasem na wybór stacji nie pozwala. No trzeba, Tomie3653, 3-4 razy częściej tankować, nie podważysz tego ;)

Ano można, ale po co marznąć 4 razy skoro można raz ;) No i stacje LPG często do tych porządnych nie należą. Ja wiem, że LPG jest i na porządnych stacjach, ale LPG ma to do siebie że czasem na wybór stacji nie pozwala. No trzeba, Tomie3653, 3-4 razy częściej tankować, nie podważysz tego ;)

Hehe lubie takie dyskusje, a ta zmierza w fajnym kierunku

 

Widzisz gaz tankuje dosc czesto obsluga, a do niedawna tylko obsługa, wiec nie trzeba sie bylo brudzic

Do tego pistolet od ON dość często jest ufajdany i faktycznie nawet mydło wtedy nie pomoże

 

Sużbówke mam ON, prywatnie LPG

i chyba ciężko było by mi wskazać zwyciezce

 

Przy zmianie planuje jednak dalej lpg bo

-auto jeździ duzo na krotkich odcinkach

-tak, kupuje uzywanego szrota, bo z nowych to stac mnie na pande a ta budy nie pociagnie

-subaru jak i nissan nie maja zbyt udanych diesli, a calkiem fajne noPB

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ TOM3653 

 

Magnum 520DXi + naczepa chłodnia, 3x w tygodniu trasa Le Puy - Lyon - Marsylia - Aix - Lyon (N88 - A47 - A7 - A51) dystans około 800km przez 9h kierowania. Chcesz nr telefonu do mojego byłego szefa ? Firma Valette Tps w St Julien.

 

Autostrada i ekspresówka, prędkość dopuszczalna 90 dla +3T5 i 100 dla autokarów, natomiast krajówki odpowiednio 80 i 90.

 

Na potrzeby obliczeniowe przyjmuje się średnią prędkość przejazdową 66km/h dla autokaru na krajówkach i 85km/h dla autokaru na autostradach i ekspresówkach.

 

Korzystając z tego wskaźnika, wynika że autokar może w 10 godzin pokonać dystans 850km (średni wyliczony ze średniej prędkości), a pojazdy transportowe powyżej 3T5 (statystycznie) trochę mniej, co w praktyce i tak daje 800km na dobrych drogach.

 

Napisałem "przy maksymalnym dopuszczalnym czasie kierowania (10h) na autostradzie przejeżdżam dystans zbliżony do 900km" co przy kalkulacji dla autokarów (850km w 10h) jest dystansem zbliżonym do 900km.

 

Jestem kierowcą od ponad 20 lat, jeździłem autobusami, koniami z naczepami i przyczepami, solówkami, osobówkami, motocyklami, rowerami a nawet na wrotkach. Mam wszystkie kategorie prawa jazdy, kartę zawodowego kierowcy, ADR oraz dyplom państwowy ukończenia szkoły w zawodzie kierowca (CAP niveau V Conducteur du Transports Routier des Marchandises et des Voyageurs sur Tous Véhicules). Posiadam doświadczenie zawodowe w przewozie materiałów płynnych i sypkich oraz ponad normatywnych, jeździłem na budowie wozidłem przegubowym 40T, zdobyłem kartę kierowcy ambulansu (którym jeżdżę jako ratownik medyczny, gdy tylko czas pozwoli, dla Francuskiego Czerwonego Krzyża). Mam doświadczenie w przewozie liniowym pasażerów, przewozach szkolnych, turystycznych, dyplom kierowcy-akompaniatora osób niepełnosprawnych, itd .... aktualnie na autokarze Otokar Territo U 300 (13,26 metra).

 

A patrząc na twoje wypowiedzi, odnoszę wrażenie, że trudno ci tu znaleźć partnera do dyskusji w tym motłochu, bo sam zjadłeś wszystkie rozumy świata.

 

Mimo wszystko poproszę jednak, nie pisz do mnie i nie komentuj moich postów, bo sobie tego nie życzę, z uwagi na różnicę poglądów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Malko

Nie musi mi Pan  się spowiadać z  uprawnień, ani z przebiegu kariery zawodowej bo mnie to po prosu nie interesuje, ja też posiadam wszystkie kategorie ADR i co tam jeszcze

i co z tego :hmm:  zawód jak zawód w każdym potrzebne są umiejętności i odpowiednie uprawnienia aby go wykonywać. W moim wykonywanym zawodzie  uczył by się Pan z 5 lat

aby obsługiwać maszyny, i możne by  się udało :hmm:   To co ja wykonuje również robię to od ponad 20 lat i nigdy nie powiedziałem że wiem wszystko,o tym moim zawodzie,  ale Pan 

jest widzę expertem specjalistą, bo 20 lat kręci kierownicą :look:   A pisać i komentować będę to co chciał i kiedy będę chciał, a to że uważa Pan  że różnią się nasz poglądy to jakby nie mój problem.

Życzę  Panu oczywiście szerokości i pokonywania jak najwięcej kilometrów w jak najmniejszym czasie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ TOM3653 

 

Magnum 520DXi + naczepa chłodnia, 3x w tygodniu trasa Le Puy - Lyon - Marsylia - Aix - Lyon (N88 - A47 - A7 - A51) dystans około 800km przez 9h kierowania. Chcesz nr telefonu do mojego byłego szefa ? Firma Valette Tps w St Julien.

 

Autostrada i ekspresówka, prędkość dopuszczalna 90 dla +3T5 i 100 dla autokarów, natomiast krajówki odpowiednio 80 i 90.

 

Na potrzeby obliczeniowe przyjmuje się średnią prędkość przejazdową 66km/h dla autokaru na krajówkach i 85km/h dla autokaru na autostradach i ekspresówkach.

 

Korzystając z tego wskaźnika, wynika że autokar może w 10 godzin pokonać dystans 850km (średni wyliczony ze średniej prędkości), a pojazdy transportowe powyżej 3T5 (statystycznie) trochę mniej, co w praktyce i tak daje 800km na dobrych drogach.

 

Napisałem "przy maksymalnym dopuszczalnym czasie kierowania (10h) na autostradzie przejeżdżam dystans zbliżony do 900km" co przy kalkulacji dla autokarów (850km w 10h) jest dystansem zbliżonym do 900km.

 

Jestem kierowcą od ponad 20 lat, jeździłem autobusami, koniami z naczepami i przyczepami, solówkami, osobówkami, motocyklami, rowerami a nawet na wrotkach. Mam wszystkie kategorie prawa jazdy, kartę zawodowego kierowcy, ADR oraz dyplom państwowy ukończenia szkoły w zawodzie kierowca (CAP niveau V Conducteur du Transports Routier des Marchandises et des Voyageurs sur Tous Véhicules). Posiadam doświadczenie zawodowe w przewozie materiałów płynnych i sypkich oraz ponad normatywnych, jeździłem na budowie wozidłem przegubowym 40T, zdobyłem kartę kierowcy ambulansu (którym jeżdżę jako ratownik medyczny, gdy tylko czas pozwoli, dla Francuskiego Czerwonego Krzyża). Mam doświadczenie w przewozie liniowym pasażerów, przewozach szkolnych, turystycznych, dyplom kierowcy-akompaniatora osób niepełnosprawnych, itd .... aktualnie na autokarze Otokar Territo U 300 (13,26 metra).

 

A patrząc na twoje wypowiedzi, odnoszę wrażenie, że trudno ci tu znaleźć partnera do dyskusji w tym motłochu, bo sam zjadłeś wszystkie rozumy świata.

 

Mimo wszystko poproszę jednak, nie pisz do mnie i nie komentuj moich postów, bo sobie tego nie życzę, z uwagi na różnicę poglądów.

 

Pozdrawiam

Widzę, że nasze forum po opinii pana Malko ma niskie loty... :hmm: A niech mu tam, może on jest lepszego sortu :ee:

 

TOM3653-daj se siana, szkoda nerw i czasu :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.