Skocz do zawartości

ABS , prędkość, stabilizator i inne aspekty bezpieczeństwa


Wirek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Rzeczywiście nie wiem co tracę. Przejechałem z przyczepą bez stabilizatora ok. 20000 km z prędkościami przelotowymi 110-120km/h, max. do 140 km/h i żadnego dyskomfortu nie zaznałem.

Cóż takiego mógłbym stracić? Może brak wyczucia zestawu spowodowany "oszukiwaniem" kierowcy przez stabilizator? Coś podobnego jak tempomat, który niektórzy chwalą, a niektórzy (w tym ja) nie tolerują, bo kierowca traci poczucie zespolenia z pojazdem. Albo ABS, którego niestety nie mogę się pozbyć, a tak naprawdę powoduje on wydłużenie drogi hamowania i przez niego miałem stłuczkę hamując awaryjnie (bez żadnego opóźnienia, czy zagapienia), jadąc w kolumnie za starym UNO. ABS jest oczywiście znakomity dla ludzi, którzy hamując nie są w stanie puścić hamulca.

Podsumowując, przy właściwym załadowaniu przyczepy i odpowiednim holowniku nie widzę potrzeby posiadania stabilizatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jestes ryzykant i nie chciałbym jechać za Tobą gdy jedziesz 140 zestawem i nie mów mi ze przy tej prędkości bez stabilizatora nie rzuca przyczepą , możesz sie kiedyś mocno zdziwić jak polecisz na bok lub przeczepka pójdzie Ci na bok do rowu lub na sąsiedni pas ruchu , jak juz lubisz takie ryzyko i jeździć 110 do 140 z przyczepą to jednak stabilizator eleminuje bujanie przeczepki.

A jednak są wariaci i piraci drogowi, gdzie Ty się tak spieszysz???? w koncu z przeczepka jeździsz na wypoczynek , a nie na wyścigi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, przy właściwym załadowaniu przyczepy i odpowiednim holowniku nie widzę potrzeby posiadania stabilizatora.

Idąc tym tropem - po co nam wspomaganie w samochodzie, poduszki powietrzne (wszakże w niektórych przypadkach mogą pozbawić życia) i inne udogodnienia... chyba że twiedzimy , tak jak mój znajomy - że nie ma lepszego samochodu od poloneza

Wracając do stabilizatora - jeździłem z przyczepą bez stabilizatora , teraz mam przyczepę z AKS 1300 - różnica jest niesamowita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak są wariaci i piraci drogowi, gdzie Ty się tak spieszysz????

 

Bywają sytuacje kiedy 140 km/h się przydaje ...

W tym roku jadąc na camping w Pietrowicach Głubczyckich GPS poprowadził mnie przez Czechy i tu niespodzianka .....Górki takie na trasie że mi trójki brakło !!! Jadąc w drodze powrotnej rozkulałem zestawik do 140 i wyskoczyłem na piątce . Oczywiście prędkość przelotowa to około 80 - 90 ale opiszę jeszcze jedną niespodziankę na terenie Czech . Przy ograniczeniu prędkości do 80 km/h na zakręcie zaczęły mi piszczeć opony i wtedy miałem naprawdę stracha jak sobie przyczepka poradzi a jechałem przepisowo 80 km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanko - stabilizator to to cosik w przyczepie, co jest montowanie prostopadle do osi pojazd-przyczepa, tuż za zaczepem w przyczepie? Coś w rodzaju małego amortyzatorka?

 

Witam mam opis ze strony AL-KO

Jeśli posiadasz przyczepę kempingową, więc znasz krytyczne sytuacje przy mijaniu samochodów ciężarowych, przy wyprzedzaniu, w czasie bocznego wiatru lub na łukach. W tych przypadkach ujawnia swe zalety genialny system bezpieczeństwa: zaczep AKS firmy AL-KO.

 

Dzięki okładzinom ciernym (do 4 sztuk) dociskającym kulę na haku samochodu powstaje dokładnie określona siła tłumienia. Wszelkie ruchy wahadłowe w czasie jazdy są tłumione już w zarodku. Możesz znacznie pewniej kierować pojazdem z przyczepą, bez tendencji do wężykowania.

 

Bezpieczny zaczep kulowy AL-KO zwiększa teoretyczną prędkość maksymalną o około 30 %. Chroni przed niebezpiecznym zjawiskiem "stick-slip", nawet jeśli przekroczona została prędkość maksymalna. W krytycznej sytuacji zestaw samochodu z przyczepą uspokaja się o 80 % szybciej

 

 

Polecam przykłady video

 

http://www.al-ko.pl/fahrzeugtechnik/caravan/entwicklungen/aks2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jestes ryzykant

 

Nie, nie jestem.

 

i nie chciałbym jechać za Tobą gdy jedziesz 140 zestawem i nie mów mi ze przy tej prędkości bez stabilizatora nie rzuca przyczepą

 

Nie, nie rzuca. Zależy czym ciągniesz przyczepę. Nigdzie nie twierdzę, że stabilizator jest niepotrzebny w ogóle, jednak moja Honda Accord jest na tyle ciężka, nisko zawieszona, z dużym rozstawem osi oraz kół, że nie odczuwam niedogodności. Widzę w lusterkach, że przy wyprzedzaniu TIRów przyczepa się zabuja, ale ja nie odczuwam tego na holowniku w żaden niepokojący sposób.

 

, możesz sie kiedyś mocno zdziwić jak polecisz na bok lub przeczepka pójdzie Ci na bok do rowu lub na sąsiedni pas ruchu , jak juz lubisz takie ryzyko i jeździć 110 do 140 z przyczepą to jednak stabilizator eleminuje bujanie przeczepki.

 

Solidny holownik również, a nawet bardziej :ok:

 

A jednak są wariaci i piraci drogowi, gdzie Ty się tak spieszysz???? w koncu z przeczepka jeździsz na wypoczynek , a nie na wyścigi.

 

Tobie może się nie spieszy, bo jedziesz 300km, ale mnie owszem, bo jeżdżę na południe Europy i mam do przejechania 2000km w jedną stronę. Zresztą lubię jeździć szybko i jeżdżę tak już prawie 30lat. Notabene pierwsze wyjazdy z przyczepą (n126) miałem właśnie prawie 30 lat temu w wieku 16lat.

 

Idąc tym tropem - po co nam wspomaganie w samochodzie, poduszki powietrzne (wszakże w niektórych przypadkach mogą pozbawić życia) i inne udogodnienia... chyba że twiedzimy , tak jak mój znajomy - że nie ma lepszego samochodu od poloneza

 

Mam trochę lepszy wóz od Poloneza i co do wspomagania hamulców, kierownicy oraz poduszek nie mam zastrzeżeń, natomiast jak pisałem do ABSu już tak, podobnie tempomatu.

W samochodach rajdowych ABSu również nie uświadczysz, bo umiejętności kierowcy są póki co większe niż możliwości elektroniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akubit wcale mnie te argumenty nie przekonały , aby gnać z zestawem 140km/h nawet gdy ma sie do pokonania setki km, a swoja drogą widze , że masz 44 latka i piszesz , że juz 30 lat jeździsz z przyczepką - chyba przesadziłeś , bo wychodzi , że w wieku 14 lat już ciągałeś przeczepką ( chyba , że tatko ciągnął a Ty obok ) ,.ale szczerze i bez złośliwości życze szerokości na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo ABS, którego niestety nie mogę się pozbyć, a tak naprawdę powoduje on wydłużenie drogi hamowania i przez niego miałem stłuczkę hamując awaryjnie (bez żadnego opóźnienia, czy zagapienia), jadąc w kolumnie za starym UNO. ABS jest oczywiście znakomity dla ludzi, którzy hamując nie są w stanie puścić hamulca.

Witam. Ciężko mi zarozumieć jak można mieć stłuczkę przez ABS. Automat zapewne szybciej zareaguje hamowaniem pulsacyjnyn niż jakikolwiek kierowca ale nie o to chodzi. Nikt rozsądny nie powie że coś mu nie jest potrzebne bądź nie poprawia bezpieczeństwa jeżeli nigdy z tego nie korzystał. Jeżeli posiadasz przyczepę bez stabilizatora to ok, ale nie możesz twierdzić że jest on nieprzydatny z tego tylko powodu że Ty go nie masz. Zanim coś się napisze to trzeba to przemyśleć. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aura1 to prawda co pisze akubit , że ABS wydłuża drogę hamowania ABS ma za zadanie wyrównanie hamowania .

Miałem też stłuczke za mna busem hamował właczył sie ABS i niestety droga hamowania sie wydłużyła i walną w tył mego auta :ok:, gdyby nie ABS a hamowanie pulsacyjne pewnie by nie doszło do zdarzenia, ale z koleji bez ABS mogł ten bus polecieć do rowu lub na sąsiedni pas ruchu.

Co do stabilizatora nie zgodze się z akubit,że jest niepotrzebny , gdyby pojeździł ze stabilizatorem pewnie zobaczył by , że jest to kolosalna różnica na korzyść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kolego wir57 moim zdaniem nie przez ABS ma się stłuczki ale przez zbyt dużą prędkość, nie zachowanie odpowiedniego odstępu, przez wiarę we własne umiejętności lub technologie. Jeżeli posiada się auto wyposażone np. w ABS to trzeba moim zdaniem wiedzieć co to za sobą niesie ale wracając do tematu przyczepa wyposażona w stabilizator napewno lepiej się prowadzi (i bezpieczniej) niż bez niego. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aura1 tym przykładem chciałem Ci pokazać ,iż akubit ma racje, że ABS wydłuża drogę hamowania, a to,że za mna ten kierowca z busa jechał za szybko to inna sprawa i tu przyznaje Ci racje.

I jeszcze jedno miej świadomośc , że ABS nie zawsze Ciebie ochroni , bo uważasz ze to szybciej zadziała - automat ABS - mylne pojęcie .

Jak już jeździsz z ABS poznaj dokladnie jego działanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akubita swoja drogą widze , że masz 44 latka i piszesz , że juz 30 lat jeździsz z przyczepką - chyba przesadziłeś , bo wychodzi , że w wieku 14 lat już ciągałeś przeczepką ( chyba , że tatko ciągnął a Ty obok )

 

W grudniu 29lat (chyba pracujesz w aptece :ok: ). A z tym, że tatko ciągnął a ja obok to najprawdziwsza prawda - na kempingu manewrami z przyczepą zajmowałem się w wieku 14lat właśnie ja, bo miałem do tego dryg :]

 

Witam. Ciężko mi zarozumieć jak można mieć stłuczkę przez ABS. Automat zapewne szybciej zareaguje hamowaniem pulsacyjnyn niż jakikolwiek kierowca ale nie o to chodzi.

 

Mylisz się i to bardzo. Szczerze mówiąc wątpię, czy w ogóle jeździłeś z ABSem, bo byś wiedział, że automat głupieje np. w momencie wjechania w nierówności. Również na suchej jezdni żaden ABS nie ma szans z zablokowanymi kołami starego rupiecia jadącego przed Tobą. Działanie ABSu nie ma na celu skrócenia drogi hamowania, tylko zapobieżenie utracie panowania nad kierownicą przez mało wprawnych kierowców. Samochody wyścigowe i rajdowe nie mają ABSu, a przecież wg Ciebie byłby to najlepszy sposób na skrócenie drogi hamowania.

 

Nikt rozsądny nie powie że coś mu nie jest potrzebne bądź nie poprawia bezpieczeństwa jeżeli nigdy z tego nie korzystał. Jeżeli posiadasz przyczepę bez stabilizatora to ok, ale nie możesz twierdzić że jest on nieprzydatny z tego tylko powodu że Ty go nie masz. Zanim coś się napisze to trzeba to przemyśleć.

 

Zanim się coś napisze trzeba najpierw przeczytać, co napisał ktoś inny, a potem przemyśleć :]

Napisałem, że nie twierdzę, iż stabilizator jest nieprzydatny, ale, że jest mi nieprzydatny. Naprawdę przejechałem już kupę kilometrów z przyczepą, w różnych warunkach i oświećcie mnie w czym miałby być mi przydatny.

Inaczej, czy gdybym ciągnął moją przyczepę TIRem, to też doradzalibyście mi używania zaczepu ze stabilizatorem? Chyba nie... Więc uwierzcie, że mój zestaw tego nie potrzebuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kolego wir57 moim zdaniem nie przez ABS ma się stłuczki ale przez zbyt dużą prędkość, nie zachowanie odpowiedniego odstępu, przez wiarę we własne umiejętności lub technologie. Jeżeli posiada się auto wyposażone np. w ABS to trzeba moim zdaniem wiedzieć co to za sobą niesie

 

Dokładnie, stłuczka miała miejsce 4 lata temu, jechałem w kolumnie pojazdów na zakopiance z prędkością 60km/h. Uno zahamowało, ja praktycznie w tym samym momencie wcisnąłem hamulec i na pierdzącym ABSie wjechałem mu w tył. Rzeczywiście nauczyło mnie to tego aby w aucie z ABSem zwiększyć odległość od poprzedzającego pojazdu. Tylko po co, skoro wolałbym ten ABS wyłączyć i jechać bezpieczniej (sic!).

Natomiast z tonu i mądrości Twej wypowiedzi wnioskuję, że nigdy żadnej stłuczki nie miałeś i nie będziesz miał, czego Ci serdecznie życzę :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.