Skocz do zawartości

Nasze wspomnienia z Rumunii 2009


Tomii

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 299
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przepraszam, troche nie mialem czasu...I w ogole, zniechecony bylem...:oslabiony:

 

ZAMEK PELES SINAJA - PERLA W KORONIE RUMUNII.

 

Teraz wrocmy do momentu, kiedy przyjechalismy na polecany wszystkim fantastyczny kemping w Branie, tzw. Vampire Kemping.

 

Naprawilismy wspolnymi silami przyczepe, w zasadzie lozysko (placenta.rum) kolegi i sobie tam 4 dni siedzimy.

Jedni zwiedzaja to, drudzy owo, normalnie, jak to na naszych wspolnych wyjazdach - kazdy robi to co chce, nie trzeba na rowerach jezdzic w kaskach i kamizelkach odblaskowych....

 

To my z Tomkkami wymyslilismy, ze pojedziemy sobie do Sinaii w gorach Bucegi, to jest jakies 40 km od kempingu, znaczy autami pojechalismy :sciana: ,takie nasze Zakopane rumunskie. To jest za ta gora co ja z kempingu po lewej stronie widac.

 

Tak wyczytalem w przewodniku, ze jest tam zamek, co Krol Rumunski go wybudowal, ( tylko, zeby NIKT nie utozsamial sobie Krola Rumunskiego z Krolem Cyganow, to jest zupelnie inna bajka, a wielu rzeczy od Rumunow moglibysmy sie nauczyc...) ale za wiele w tym Pascalu to o tym zamku nie bylo, moze ten co opisywal tylko ze slyszenia to pisal, bo jakby TAM byl naprawde, to inaczej by to opisal, tak raczej na jednej z pierwszych stron, no chyba, ze na wstep nie mial co zawsze zdarzyc sie moze...

 

Do Sinaii, sie jedzie dobra, ale taka jak nasza do Zakopanego troche waska droga, zatem korki sa mozliwe i o pospiechu mowy nie ma.

To lubie, zadna tam autostrada, jedziemy przez wioski, mozna sie pogapic na gory, na domki, na normalne a nie krawatowe zycie.

I zycie tam tetni - sa pensjonaty, mniejsze i wieksze hotele, niektore z fajnymi basenami, ludzie sa weseli, zadowoleni, widac, okolica mocno turystyczna albo jak kto woli jest gdzie sie wylansowac.

 

Tak sie troche platamy bez celu po stylowej, klimatycznej Sinaii, znalezlismy parking, idziemy sie przejsc, na razie do zamku jeszcze nie jedziemy, bo tak naprawde nie jestesmy przekonani, ze warto tam pojechac, nie wiadomo bylo, ze taka perla tam jest .

Zabraklo nam jak zwykle kasy, szukamy kantoru - jest, wchodze - daje dowod osobisty - bo w Rumuni trzeba jakis dowod okazac, zeby kapuche wymienic a tu Pani do mnie po polsku zasuwa - okazalo sie, ze w najlepszym z ustrojow jezdzila do Polski na handel, no to jak tu Rumunii nie kochac...<_<

 

J.

 

Moze sie nawet troche przedluzyc to opowiadanie niz dwa odcinki...

 

Tomasz, prosze moze na razie zdjec jeszcze nie dawaj, teraz bedzie krotki rys historyczny, bo chyba warto troche o tym jak tam bylo napisac, tym bardziej, ze mielismy wspolna granice - po prostu kiedys bylismy sasiadami przeciez, Oni, Rumuni, tez to wiedza... http://www.bukareszt.polemb.net/gallery/FOTO%20GB/WSPOLNA%20GRANICA%20-%20GB.jpg

 

I nie miejmy zludzen, blizej nam do Rumunii, zbuntowanej troche Litwy, dumnej ze swojej panstwowosci Ukrainy, nawet do Rosjii, choc tu nalezy uwazac, niz do Francji, Anglii, o Niemcach nie mowiac...Choc chcialoby sie moze inaczej...

 

Przeczytaloby sie o wyprawie na Bialorus - a to tak blisko jest, tylko 300 kilometrow a formularz wizowy ma 4 strony, my gadamy, gadamy patrzymy na Bruksele, udajemy, ze to daleko jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim bedzie kilka zdjec z tego pieknego i zadziwiajacego jakim jest Zamek Peles w Sinaii miejsca, troche historii, bo sam zadawalem sobie pytanie skad w Rumunii taki cud architektury...

 

Rumuni to lekko w histori nie mieli. Ani wczesniej ani pozniej...

 

Mysmy od samego poczatku mieli roznych Krolow, raz lepszych, raz gorszych ale zawsze jakis byl, bylo Panstwo.

Natomiast o ich ziemie ciagle toczyl sie spor i spokoju nie mieli wcale - najgorsi byli Turcy co ich tam ciagle napadali, ale niedobrzy byli tez Wegrzy, troche mieszali tez Rosjanie no i oczywiscie jakzeby inaczej my tez tam bywalismy i nawet czesc Rumunii byla naszym kiedys lennem.

Tak, ze spokoju to tam nie bylo. I tak ciagle ktos ich podbijal az na koniec dziewietnastego wieku udalo sie im zrobic rewolucje, troche nieudana, no ale inne kraje pozwolily na zjednoczenie ich ziem.

No i problem byl kto ma rzadzic - to wybrano Krola z importu, zostal nim Karol 1 - z austriackiego rodu Hohenzollern -Sigmaringen.

I to wieeele wyjasnia w kategorii archtektury i wyposazenia zamku - Krol byl nowoczesny, zrobil konkurs i wygral projekt najlepszy w owych czasach.

I teraz sobie wyobrazcie, ze jestescie w Szwajcarii, albo w Bawarii a tak naprawde jestescie w pieknej Rumunii.

BO ZAMEK JEST SUPER.

 

Juz w roznych zamkach bylem, ale ten to jest wyjatkowy, raz, ze przepieknie polozony, dwa, stanowi jakby cale takie zamkowe miasteczko, z roznymi willami w ogrodach - bo Krol byl taki normalny - zamek zamkiem ale wille wygodna, nie za duza tez mial i zwiedzac ja tez mozna...

Poza ogrodami zamkowymi i pieknem samego zalozenia architektonicznego najwieksze wrazenie robi wnetrze zamku.

Wstep nie jest jakis taki bardzo tani, ale nie zalujcie pieniedzy zapewniam - trudno znalezc w Europie drugi tak zaprojektowany i wykonany palaco-zamek i w dodatku w tak kwitnacym stanie.

 

Duzo by mowic, na mnie najwieksze wrazenie zrobila klatka schodowa, co ja mowie klatka - przepiekny nie wiem sam jak to nazwac - hall z kilkupietrowymi schodami i stojaca tam w jednym miejscu rzezba Sw. Jerzego walczacego ze smokiem, no kurde cud.

W zamku jest tez jedno z pierwszych kin, przepiekna jadalnia z zastawa stolowa z epoki, wiele sal dedykowanych roznym obyczajom badz panstwom - sale orientalne, biblioteka z tajnym przejsciem bedacym imitacja regalu z ksiazkami, Krol byl na tyle nowoczesny, ze w zamku jest nawet centralny odkurzacz...

Jest tez sciana z krysztalowych luster - dobrze, ze lina zagrodzona, bo mialem ochote tam wejsc...

 

A, i po drodze jak sie z parkingu (platnego, bezpiecznego) idzie pod gore do zamku, no to ogloszenia wisza na drzewach, ze

KARMIENIE NIEDZWIEDZI JEST ZABRONIONE.

 

Serio, bo turysci je dokarmiali, a tam niedzwiedzi to duzo jest....

 

J.

 

Wracajac jeszcze na chwile do historii, nawet sam nasz Marszalek bywal w Rumunii w panstwowych sprawach i oczywiscie Krol Rumunii Ferdynand, ktory nastapil po Karolu 1, podejmowal go w Zamku Peles http://www.bukareszt...hp?document=252

Marszalek byl potem jeszcze w Rumunii 3 razy, m.in. w Mamai nad Morzem Czarnym.

Moze dlatego Rumuni tak bardzo pomogli potem naszym zolnierzom w przedostaniu sie do Francjii w 1939r. - kto wie?

 

Jak by Tomasz :oslabiony:<_< wkleil jakies zdjecia, bo mnie to jak wiadomo latwo nie przychodzi, to by mozna przejsc do odcinka o Zamku Drakuli w Branie....:sciana:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=Dt40xJBRV7s&feature=player_embedded#!

 

Milego ogladania...i sluchania, taki jest tam klimat...Jedziemy jeszcze raz?

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Nie wiedzialem, gdzie to zamiescic, to tu wklejam - fajny blog:

 

http://polonezwrumunii.blogspot.com/

 

Zreszta, wziety jest z http://www.ro-mania.pl/forum/index.php

 

Co jak o Romaniak musialem przeciez napisac.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.