Wątek wspomnieniowy I Bieszczadzkiej Wyprawy lipiec 2009

[kit]

meldujemy szczęśliwe przybycie do domku

 

jesteśmy troche ujechani ale co tam warto było bo atmosfera i towarzystwo było wspaniałe dziękujemy wszystkim za miło spędzony czas i za pożegnanie które zakręciło nam łzę w oku ...

 

na zdjęcia i relacje przyjdzie czas ...

[Wirek]

Wszyscy odjechali, zrobiło się pusto i cicho pozostał smutek, żal , że ja muszę za chwile opuścić Bieszczady. Dziękuje wszystkim bez wyjątku za stworzenie miłej rodzinnej atmosfery , za te wspólne kolacje, wspólne zwiedzanie okolicy . Atmosfera była niepowtarzalna nie ujmując innym zlotom ten był dla mnie najlepszym, tak zgranego towarzystwa nie można było sobie nawet wymarzyć , tylko szkoda, że ten czas nam tak szybko upłynął.

A tak wygląda nasze miejsce pobytu po opuszczeniu wszystkich załóg teraz jest cicho i spokojnie, a było tak gwarnie, wesoło , miło.

p.s. nie obyło się bez kolejnej przygody musiałem zmieniać koło w przyczepie ( kapeć ) 

[Th0rn]

No to prawda...smutek i nostalgia...mi zbraklo jeszzce z tygodnia...i choc mam jeszcze tydzien urlopu to niestety musialem wrocic...i fakt ekipa byla zgrana okrutnie

 

Ps. Wirek ty to masz szczescie do przygod...daj Pan spokoj

[Greg.]

My też juz w domku. dziekujemy wszystkim za miłe towarzystwo

[noemi_s]

Dojechałyśmy szczęśliwie. Na podsumowanie, zdjęcia i wspominki przyjdzie jeszcze czas, ale w tej chwili chcę tylko powiedzieć wszystkim DZIĘKUJĘ . Żal było wyjeżdżać.

[bishop]

W końcu doskrobałem się do laptopa.... Dojechaliśmy szczęśliwie; dziękujemy wszystkim za wspaniały tydzień i mam nadzieje że wszyscy szybko się spotkamy ....

 

No może prawie wszyscy (Ci co byli wiedzą o co chodzi)

 

P.S. Przyczepa jest w gorszym stanie niż wszyscy sądziliśmy.. Nawet nie warto jechać na oględziny....

[adje]

My już tez w domciu.Było wspaniale,tego spotkania nie zapomnimy!!!

Pozdrówka

[adje]

 

P.S. Przyczepa jest w gorszym stanie niż wszyscy sądziliśmy.. Nawet nie warto jechać na oględziny....

 

Bishop!To teraz szykuj namiot i do zobaczenia w Nieborowie

[grace]

Tak jak wyżej Adaś już napisał dotarliśmy szczęśliwie do domku w superowym towarzystwie Krakusków (Wieliczka to też prawie Kraków )

W tym miejscu chciałabym podziękować za ich cierpliwość przy stromych podjazdach - nasz Telesfor dostawał zadyszki ale się nie przegrzał

Słuchajcie - tak wspaniałego tygodnia w tak superowym towarzystwie jeszcze nie spędziłam. I mi też łza nie raz zakręciła się w oku....

Dziękuję WSZYSTKIM

A teraz siadamy z adje do ponownego oglądania fotek i filmiku z naszej superowej wyprawy

Ślumorki dla WAS

"....rudy ojciec, ruda matka ...." i tak dalej coś tam coś tam - wiecie o co chodzi

[adje]

No tak....Fajnie ta moja Grace napisała...Tez tak chciałem ale wygoniła mnie od kompa

[Jawor_ki]

ależ Wam zazdroszcze!

na następny zlocik, jeżeli pozwolicie to też się wybiore

[balthur]

Balthurki też już dojechały. Przyczepka odpięta i ogarnięta. My już po kąpieli i ... na forum. Dzięki wszystkim za cudowne spotkanie. Naprawdę było wspaniale. Ślumorki

[noemi_s]

W tym miejscu chciałabym podziękować za ich cierpliwość przy stromych podjazdach - nasz Telesfor dostawał zadyszki ale się nie przegrzał

 

Hihi - niestety, mój potwór drogowy jest narowisty - nie dość, że cierpliwości nie wykazywał i się przegrzewał to jeszcze przy każdej okazji robił zadymę na drodze. Ale i tak go kocham - za charakter .

[balthur]

Aaa, i jeszcze dzięki noemi_s za kapustę z kminkiem. U nas takiej nie ma. Pstrągi też były wyśmienite. Mamy jeszcze zaległą wyprawę w góry, ok?

[adje]

Aaa, i jeszcze dzięki noemi_s za kapustę z kminkiem.

A żurek,barszcz ukraiński,gulasz,zupa rybna,i inne łakocie to co???