Skocz do zawartości

AUGUSTÓW - ostatni tydzień czerwca


mark

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów.

Pierwszy tydzień wakacji postanowiliśmy spędzić na Suwalszczyźnie, a konkretnie w Augustowie. Po wielu dniach internetowych poszukiwań kempingów wybrałem kilka i tak oto 20.06.2009 ruszyliśmy na wypoczynek. Droga do Augustowa minęła spokojnie, pogoda dopisywała i humory jeszcze także. Około południa dotarliśmy na kemping przy ul. Sportowej . Teren lekko zadrzewiony, toalety przyzwoite, ale aby dotrzeć do jeziora trzeba wyjść z kempingu , żadnego sklepu w pobliżu, na terenie trzy kamperki szykujące sie do wyjazdu tak więc pozostalibyśmy sami.

Drugi na liście był "Widok" w Bryzglu (15km) za Augustowem. Kemping kaskadowy trzy poziomowy położony nad jez Wigry z pięknymi widokami, ale praktycznie bez bazy sanitarnej. Jest tam jeden prysznic (płatny) kilka umywalek i toalet w starej drewnianej szopie, a kemping może pomieścić ponad 60-70 przyczep. Dobry dla osób które nie korzystają z toalet i pryszniców kempingu.

Tak więc i tym razem trzeba było zacząć poszukiwanie kolejnego kempingu. Wróciliśmy do Augustowa na ul. Nadrzeczną 40. To co tam zobaczyłem trudno nazwać kempingiem, a tak sie reklamuje . Natomiast o warunkach pisał nie będę bo nie ma o czym.

Humor prysł głód zaczął doskwierać, a przyczepka na ulicy.

Kolejny na liście był kemping na obrzeżach Augustowa "Królowa Woda"www.krolowa-woda.augustow.pl/. Po przejechaniu 2 km polną drogą przez las dotarliśmy na miejsce. Na szczęście tutaj mogliśmy odetchnąć. Co prawda nie jest to kemping w 100% przygotowany do przyjęcia przyczep :brak skrzynek elektrycznych (można podłączyć się do istniejących domków )i zlewni dla wc i szarej wody ( szarą wodę wylewałem do zlewozmywaka na myjce, natomiast kasetę opróżniałem do muszli wc ). Decyzją pozostałej części rodziny zostaliśmy na królowej wodzie i była to trafna decyzja. Właściciele bardzo mili zawsze uśmiechnięci i chętni do pomocy, toalety czyściutkie, ciepła woda non stop. Na terenie bar gdzie można kupić świeże pieczywo, teren zadrzewiony położony nad samym jeziorem. Cisza i spokój zapewnione. Tak więc pomimo złego początku pobyt w Augustowie zaliczyliśmy do bardzo udanych zwłaszcza, że i pogoda dopisała ( padało przez 3 godziny jednego dnia).Kilka fotek z kempingu.

 


widok na kemping

 

 

widok na jezioro

 

 

plac zabaw

 

 

budynek sanitariatów

 

 

wc

 

 

wc

 

 

umywalki

 

 

prysznice

 

 

zmywaki

 

 

pomocnik na zmywakach

 

 

pierwszy połów młodszej córki

 

 

nasz zestwaw

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mark

Dzięki za te wiadomości. Wybieram się na Suwalszczyznę i myślałem właśnie o kampingu w m. Bryzgiel.

Nie pojadę już tam.

Dzięki.

PS Skopiowałem te informację na załozonym przeze mnie temacie - mam nadzieję, że nie będziesz mial mi tego za złe.

Jeszcze raz dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem właśnie o kampingu w m. Bryzgiel.

 

Widok jest bardzo fajny. Fakt, że toalety nie są najwyższych lotów, ale ogólnie o czystość dbają więc biedy nie ma.

 

Polecam ich restauracyjkę - mają pyszne jedzonko :-]

 

Ale Mark wynalazł ładne miejsce... w sierpniu może tam podjedziemy jak czas pozwoli :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witajcie! Pierwsza noc przespana w spokoju - właśnie w Ośrodku Królowa Woda pod Augustowem!  :] Dzięki "Nowemu" i forum właśnie to miejsce wybraliśmy na 2-3 noce jako baza wypadowa do zwiedzania górnego Podlasia. I jest wszystko-prąd,toalety,prysznice,cisza. I ceny przystępne- ustawienie przyczepy i samochodu -łącznie 18zł, prąd 8zł, od osoby 10zł (młodego 2 lata nie liczono)- także 5 osób z majdanem 66zł/doba :)

A noc wcześniej spędziliśmy w EKO-MARINA w Giżycku, nad samym jez.Niegocin,przy porcie jachtowym. Tu ceny już wyższe-15zł osoba, prąd 12 zł,ustawienie przyczepy 20zł + samochód 10zł. W cenie korzystanie z toalet i pryszniców, ale.... klucze to karty chip, za które kaucja wynosi 15zł/szt. Można również wypożyczyć przejściówkę do podłączenia prądu- kaucja 50zł ( muszę się uzbroić w takową). Ale bólem jest hałas- camping leży pomiędzy torami a mariną i jak nie pociąg to żeglarze przy ognisku lub impreza w pobliskim amfiteatrze. Także tylko 1 noc i dalej w drogę. Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Już wiem, dlaczego nikt się nie odezwał: bo nikt z forumowiczów tam nie jeździ...... My dojechaliśmy tam o 22:00 wczoraj, a dziś o 8:30 już nas tam nie było, nawet nie zdejmowałem przyczepy z haka.

Szkoda, bo jezioro ładne, a ośrodek jak wehikuł czasu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.