Skocz do zawartości

Adria 500 86r


Hultaj i Szelma

Rekomendowane odpowiedzi

Thx za info.

 

Ściany są z tworzywa, co pukam? Co mogę usłyszeć?

 

Jeśli są zamaskowane i pomalowane itp to i tak jest to cienka ścianka z tworzywa sztucznego, czego doszukiwać się podczas pukania. Reszta oględzin jasna i zrozumiała.

 

A jak jest rdza na haku itd, bo takie przyczepy widziałem u mnie na miejscu - czy to dyskfalifikuje dalsze oględziny?

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

że jestem w gorącej wodzie kąpany

rozumiem Cię zupełnie, bo ja taki sam jestem!

Jak mam coś kupić, to palpitacji jelita grubego dostaję, jak mi się nie uda i prawie, że wyję z rozpaczy, ale to nie tędy droga.

Zorientowałem się, że masz ten sam problem co ja i stąd taki "prostujący" mój poprzedni post. Czuj się, że wylałem Ci kubeł zimnej wody na głowę.

 

Co do Twojego pytania, o producentów, obawiam się, że nikt chyba nie będzie w stanie Ci powiedzieć ten lepszy, ten gorszy, tym bardziej, że cały myk z przyczepami polega na tym, że wiele z nich jest identycznych z wyglądu,a teoretycznie mają różnych producentów.

Np. ja mam Caravelair, po numerze VIN jest to TEC, a wielokrotnie w ogłoszeniach na allegro spotkałem się z tym, że identycznie wygląda również burstner.

I teraz, kto produkuje rzeczywiście, kto kupił licencję, która lepsza, do której dostępne są części i czy wszystkie części (oprócz firmowej naklejki) są w nich identyczne??? Tego chyba nikt nie wie!

 

Moja rada jest taka:

1) poszukaj na spokojnie (kasę już masz i to nie mało)

2) jak już coś znajdziesz do obejrzenia, weź ze sobą kogoś, komu po drodze powiesz na co ma zwrócić uwagę (techniczne detale, znajdziesz je tutaj na stronie), takiego trzeźwo i na zimno myślącego doradcę (ja też tak robię, bo ja to amoku dostaję), i na spokjnie krok po kroku sprawdźcie wszystko i DOKłADNIE.

 

Bo jak nie i źle trafisz, to chłopie wziąłeś kredyt, który będziesz ileś spłacał, pojedziesz na wakacje a tu może się okazać, że samo podwozie od przyczepy z Tobą na haku wróci (czego oczywiście nie życzę, tfu,tfu,tfu, na psa urok).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest rdza na haku itd, bo takie przyczepy widziałem u mnie na miejscu - czy to dyskfalifikuje dalsze oględziny?

 

 

Hak to masz w samochodzie , chyba chodzi o zaczep , ale zaczep to można wymienić na nowy , nawet ze stabilizatorem jazdy :swieca:

 

Największym wrogiem przyczep campingowych jest woda , nieszczelności , reszta to jest małe :niewiem:

 

Tym się zajmij , kop w przyczepie przez godzinę , jak nic nie znajdziesz , kop drugą godzinę , reszta to pryszcz ..... :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany są z tworzywa, co pukam?

Nie, wewnętrzne ściany to cienki drewnopochodny wyrób o dużej odporności na wilgoć.

Co mogę usłyszeć?

Jak usłyszysz, że ktoś odpukuje, zastanów się czy witaminy które zwykle bierzesz są ok :niewiem:

Chodzi o to, że jeśli na tą płytę działa woda robi się ona miękka, plam czy przebarwień nie ma .

 

Podwozie jest zwykle ocynkowane, więc nie powinno być rdzy, a jeśli występuje punktowo może to świadczyć o wykonywanych naprawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że ścianki są z tworzywa, miałem na myśli tworzywo sztuczne a nie drewnopodobne wewnętrzne ścianki - bez przesady.

 

Witaminy - nie trafione, rozumiałbym, że np. syrop coś nie tak...

 

Panowie, są teraz takie środki na rynku, uszczelniające, że głowa mała... przeróżne żywice, bandaże itd.

Jak ciągam przyczepę to mam lekki bzik, że ją zgubię a nie że zostanie mi podwozie :niewiem: fakt nie zastanawiałem się nad mocowaniem budy do podwozia... jakiś kosmos, że mi buda odfrunie podczas jazdy :swieca:

 

Macie rację, że należy podejść "na trzeźwo", pukać, odwijać, odkręcać i mimo przeogromnej chęci zakupu, w przypadku wątpliwości - odmówić i odjechać. Tyle, że zawsze znajdzie się jakieś ale... nie mówiłem o kupowaniu szrotów tylko dlatego, że są umyte i wypachnione a podłoga się ugina.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, tak online to trudno jest tak powiedzieć, chłopie uważaj na to, uważaj na tamto.

Postaraj się tak pi razy drzwi zorientować w jakim stanie chodzą budy, w zakresie Twoich zdolności płatniczych i potem zacznij wyciągać jakieś wnioski i pomału, pomału zacieśniaj kręgi, aż w końcu trafisz tę jedyną, wymażoną i upragnioną budkę, z którąś będziesz chciał iść przez życie i dzielić z nią radości i smutki.

 

Ja pierdzielę, u mnie to już naprawdę korba jakaś :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja muszę szybko i gwałtownie. I postawię na podjeździe i będę oglądał i szorował, i wchodził i wychodził, i się denerwował i cieszył... i podpinał i odpinał... Wiecie o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooooooo!!!!! Wiemy! Tylko, że w takim razie musisz liczyć na dobry fart, mieć trochę czuja i ostro wziąć się za przeglądanie ogłoszeń i ofert.

 

Pozostaje więc tylko, życzyć tego wszystkiego co powyżej napisałem i czekać, kiedy pochwalisz się nabytkiem.

Powodzenia (i aby czasem, nie dziękuj, bo, za szczęście się ponoć nie dziękuje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapodana zagwozdka, cały czas teraz myślę, jak jest buda mocowana do szkieletu podwozia?

I co może skorodować i co odfrunąć. Wiedziałem żeby tu nie wchodzić, nie zasnę... :swieca:

Idę po witaminę :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja muszę szybko i gwałtownie. I postawię na podjeździe i będę oglądał i szorował, i wchodził i wychodził, i się denerwował i cieszył... i podpinał i odpinał... Wiecie o co chodzi.

 

Hihi, pamiętam jak jak budkę kupiłem, przyciągnąłem na podwórko i JAZDA!! to, tamto, sramto... wzystko bym od razu zrobił, tylko tel. od żony.... i czar prysnął trza było się rozstać... na 2 dni :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no spokojnie. To tylko taka metafora była. Miało być tak fajnie i obrazowo.

Buda jest mocowana na śrubach do ramy, śrub masz nawalone w tym podwoziu, jak w małym moście (no takiej kładce, takiej do łażenia po niej), tam w środku w budzie są wsporniki i takie tam różne inne dyrdymały, podwozie masz zespolone w jedną całość i w to wszystko w mixowane są 2 koła na osi.

Rany za ten fachowy opis techniczny, to z mety inżyniera powinienem dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czar prysnął trza było się rozstać... na 2 dni :niewiem:

Ale z Żoną, czy z budką?

 

Tylko mi tu nie pisz, że z budką na tak długo się pożegnałeś!!!!

 

Tia, głupio się przyznań, zwłaszcza tutaj że z... budką :swieca:

Ale, od tamtej pory widzimy się prawie codziennie, zawsze trzeba obejść w koło, zaglądnąć tu i tam, obmacać... :-] Jak ją ostatnio zostawiłem na kempingu pod Zieloną Górą na prawie 3 tyg, to myślałem że z tęsknoty umrę, trza było w końcu pojechać i przytargać pod dom rodziców :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.