Pierwsza

[Arkady11]

Dzięki Szary11

Pisząc "futurystyczne" miałem na myśli wygląd takich jak Twój KIP GREY LINE. Ich stylistyka jak dla mnie jest odlotowa.

Pozdrawiam.

Arkady11

[Wirek]

Arkady11, też mam KIP-a i nie oryginalny przedsionek i można do tej przyczepki znaleźć przedsionek.

[Arkady11]

Pytam, bowiem w sobotę jestem umówiony ze sprzedawcą który m.in. oferuje KIP DE LUXE r.89 + przystawka. I teraz moje pytanie główne. Jak się sprawuje przystawka np. przy takiej pogodzie jak obecnie (ciągłe deszcze - przynajmniej taka pogoda u podnóża gór świętokrzyskich, których odwiedzenie polecam!!)

Pozdrawiam.

A poza tematem. Holownik pada. Dzisiaj wymieniłem przednie wachacze z tulejami, tylne tuleje waczaczy, stabilizator - kupa kasy. A w piątek wymieniam tylne łożysko - jak tak dalej pójdzie to na wakacje pojadę holując na zaczepie rowery zamiast przyczepy (tak jak co roku).

Arkady 11

[Wirek]

Arkady11, przystawka masz na myśli tylko daszek czy pełny przedsionek?

Jak sam daszek , to raczej na porę deszczową nie najlepsze rozwiązanie, natomiast pełny przedsionek sprawuje się jak dodatkowe pomieszczenie , jak jeszcze jest podłoga to masz jakby powiększenie przyczepy i deszcz nie jest juz zagrożeniem, pod warunkiem , że prawidłowo rozbity.

[jacol]

Arkady11, przystawka masz na myśli tylko daszek czy pełny przedsionek?

Jak sam daszek , to raczej na porę deszczową nie najlepsze rozwiązanie, natomiast pełny przedsionek sprawuje się jak dodatkowe pomieszczenie , jak jeszcze jest podłoga to masz jakby powiększenie przyczepy i deszcz nie jest juz zagrożeniem, pod warunkiem , że prawidłowo rozbity.

Dobrze Wirek prawi

A ja przy okazji mam pytanie odnośnie jaskini "Raj". Czy jest gdzieś w jej pobliżu camp czy może jakiś polecisz?

[Jarekkow]

deszcz nie jest juz zagrożeniem, pod warunkiem , że prawidłowo rozbity.

 

Właśnie , i kto nam pomoże w Białej Mewie jak będzie lało ???

[Wirek]

Właśnie , i kto nam pomoże w Białej Mewie jak będzie lało ???

 

może internetowo jakoś rozbijemy

[Jarekkow]

Jakoś damy radę

[Arkady11]

Witaj WIR57. Sprzedawca mówił, że przystawka jest zabudowana po bokach, jedynie ma otwarty przód..Ponadto mówił, iż z KIP-ami to jest tak, iż ze względu na swoja budowę (opadające stromo boki przyczepki) to i przytawki sprawdzają się jak namiot - przynajmniej tak go zrozumiałem - wiesz jak jest - pogaducha przez telefon w pracy, gdy szef coś musi mieć już za raz i widzisz go za plecami.

Pozdrawiam Arkady 11.

[szary11]

Ponadto mówił, iż z KIP-ami to jest tak, iż ze względu na swoja budowę (opadające stromo boki przyczepki) to i przytawki sprawdzają się jak namiot - przynajmniej tak go zrozumiałem

 

Gada głupoty (albo źle zrozumiałeś) NIedawno kupiłem sobie przedsionek zamknięty, przez weekend korzystałem z jego dobrodziejstwa. Daszek z bokami, który miałem (jest na sprzedaż) standardowo do budki nie dawał tyle osłony przed warunkami (wiatr i deszcz). Daszek jest najlepszy na słońce i niewielki wiatr.

[Wirek]

Arkady11, zaraz znajdę Ci fotkę z przedsionkiem przy moim KIP-ie i potwierdzą się słowa szary11, przy czym on ma oryginał do KIP-a , a ja dopierany.

[Arkady11]

Dzięki Szary 11. Będę całość i tak oglądał w sobotę. Chyba że holownik mnie zje finansowo w tym tygodniu. Jacol wybacz ale na Twoje pytanie odpowiem ci jutro. Dzieci wzywają. Póki co jest jeszcze dzień ojca.

Pozdrawiam.

Arkady11

[Wirek]

Tak wygląda przedsionek przy KIP-ie , bez obaw te ścięte boki w niczym nie przeszkadzają by rozbić przedsionek jak widzisz na fotkach przed przedsionkiem rozkładam jeszcze daszek.

z prawej strony gdzie to ścięcie jak rozkładam pod kątem prostym a można po kedrze , ja ze względu ze z tego boku mam wlew wody i wygodniej mi ją wlewać z zewnątrz jak z przedsionka, może fotke tez zapoda kolega Szaryy11 z oryginalnym przedsionkiem do PIP-a , ja podaje swoje, że można tez dopasować inne przedsionki w razie trudności nabycia oryginalnego.

[szary11]

A to mój przedsionek (fota z ostatniego wyjazdu tuż po rozłożeniu).

 

Jak widać skosy namiotu są ładnie dopasowane do przyczepy.

[Arkady11]

Witam wszystkich!

No i kupiłem. Od wczoraj jestem dumnym i mam nadzieję że szczęśliwym posiadaczem BUERSTNERA 3552 r. 1988. Zakup dokonany w Piotrkowie od chłopaka, który zajmuje się przyprowadzaniem przyczep z Holandii. Ma kilka jeszcze na stanie. Przyczepy ładne , zadbane i w dobrym (tak uważam) stanie. Sprzedawca bardzo rzeczowy i uprzejmy. Wszystko wytłumaczy, doradzi i jeżeli cos jest do poprawy od ręki (oczywiście w ramach możliwości) poprawia. Jeżeli ktoś jest zainteresowany mogę podać namiary.