Skocz do zawartości

Proszę o opinie odnośnie problemu z elektryką


Zorro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam opisuje poniżej mój problem oraz moje przemyślenie i prosiłbym o wasze opinie.

W sumie mógłbym pojechać z tym do elektryka ale mam chwilowy zastuj - tzn przyczpępę zaparkowałem w chałupach a samochód w warsztacie w warszawie i odbieram go na kilka dni przed wyjazdem za granicę a do tego czasu chciałbym rozwiązać wszelkie problemy w mojej nowej przyczepie.

 

Kupiłem przyczepę 3 letnia z zastanym układem - panel 55Wat, do tego sterownika PLR8K i akumulator żelowy 80Ah oraz ogromna przetwornicę 1800W.

PROBLEM :

Akumulatro według miernika takiego wkładanego do zapalniczki ( zakupionego w Auchan)jest na full.Dla pewności załadowany jeszcze na 230 przez kilka dni żeby ładowarka CTEK 3600 napewno dała rade załadować do pełna .

Krok następny - odłączam prąd 230 V i zaczynam funkcjonowanie na akumulatorze i baterii słonecznej.

Światło, pompka , radio itp ( wszystko co było na 12v) w przyczpeie działa.

Kłopoty zaczynają sie wraz z uruchomieniem przetwornicy. Po 15 minutach zaczyna pikać kontrolka o spadku napięcia i prad 220 płynący z przetwornicy przestaje istnieć.

Po wyłączeniu przetwornicy wszystkie inne urządzenie z przyczepy ( oświetlenie, pompa,radio ) działąja nadal.

Przetwornica nie wstaje. Dopiero po kilku dniach ładowania z baterii słonecznej znowu można ja uruchomić bez sygnału awaryjnego ale równeiż na kilkanaście minut.

 

Podpowiedź - raz włączyłem zasilacz samochodowy do laptopa i po kilkunastu minutach sie spalił chyba zapewne z powodu spadku napięcia z zapalniczki ( kiedyś miałem taki przypadek w aucie jak alternator mi sie zepsuł, wyładował sie akumulator a ja używałem wtedy laptopa).

 

Zdarzenie dodatkowe :

Dzisiaj w chałupach zabrakło prądu z elektrowni, i mimo że tą ogromną prądnicę 1800W mam już wyłączoną od dni kilku to zdażyło sie coś dziwnego.

 

1. Kontrolka naładowania akumulatora ( z marketu wspominałem wcześniej) jeszcze rano wskazywała ze jest full. Tuż po tym jak wyłączyli prąd kontrolka spadła na prawie pusty. Co prawda popka i oświetlenie działaja bez zarzuty ale

2. mam dziwne zjawisko z radiem. Radio też działa ale pod warunkiem że w tym samym momencie nie jest włączone jakiekolwiek światło. Jak włączam światło albo popę wody to radio przestaje grać tzn. wyświetlacz w radio się świeci ale dzwięk z głośników przestaje płynąć.

 

Niestety nie jestem fachowce od elektryki ale wydaje mi sie że to jednak akumulator jest do niczego i gromadzi bardzo mało napięcia mimo że od 10 dni jest podłączony do 220 V na kampingu.

 

PYTANIA:

1. Co moze być do bani ? Akumulator czy przetwornica. W mojej nieuczonej w elektryce główce świta że to akumulator jest zużyty.

2. Czy taka przetwornica 1800 W nawet jak nie jest do niej nic podłączone zużywa prąd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje na akumulator. Naładuj go, zdemontuj i udaj się do profesjonalnego sklepu z akumulatorami albo do porządnego elektryka sprawdzi akumulator i będziesz wszystko wiedział, A ten wskaźnik naładowania to dobry na ryby jest - tylko cały kłopot by trafić nim w rybę :bzik::slina:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.