Skocz do zawartości

No i stało się: jestem zarażony


szadok

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

 

No i stało się :bukiet::

pojechaliśmy z pożyczoną Niewiadówką do Zakopanego na 4 dni i się zaraziliśmy :bukiet::ok:

 

Tylko teraz mętlik w głowie mam, czy uda się spełnić wszystkie warunki...

A że prócz tej jedynej wyprawki nie mamy żadnych doświadczeń, więc proszę o rady.

 

Ad rem:

 

Rodzina 2+3, dzieci 6,4,1 /w planach jeszcze pies -dzieci mówiły, że duży ma być :-]/ , ale to pewnie za rok, może dwa => dwie sypialnie mus, choć generalnie 2 łapki mam, trochę zdolności i narzędzi - rzeźby się nie boję, mogę coś przerobić... :ok: jakby co

 

Holownik: DMC przyczepy do 1200, czyli nie aż tak dużo :ok:

 

Preferowane wyjazdy - dzikie ostępy :) Najchętniej na dziko, a na kempingi tylko po uzupełnienie wody, prundu i takie tam... Czyli przyczepa - z tego co wyczytałem - nie za wielka - ale tu pytanie, bo gupi jezdem: mniej więcej jaka..? 4,3m-5m? 5 to nie za dużo? Poradźcie mniej więcej oczywiście, żebym wiedział na co w ogóle patrzeć...

 

Przyczepa używana będzie także w sezonie wiosennym i jesiennym, a jak dobrze by poszło, to i zimowym też, na co zwracać uwagę przy ogrzewaniu (no prócz tego, że sprawne ma być), jakie są mniej więcej systemy? Nawiew? Konwekcja? Jakieś rozprowadzania nawiewem? Bo o glikolowym słyszałem, nawet w dyskusji pyska rozwarłem :-]

Czy do ogrzewania potrzebny prócz gazu prund jest? No i jaki 220, 12V i w jakiej ilości?

 

Hazielek nie aż tak bardzo potrzebny - najwyżej (a raczej najprawdopodobniej) kupi się przenośny. Natomiast łazienka wskazana - i tu pytanie o prysznic - jak to działa..? Znaczy musi być podłączenie do bieżącej wody? Czy pompka jest i ze zbiornika ciągnie? Jak z wygodą używania takiego prysznica..? Da się w tym umyć...?

No i woda... znaczy ciepła - jest, albo jej nie ma..? A jak jest to jak podgrzewana? Znów: musi być prund..? Czy gaz wystarczy...?

A jeszcze jedno: czy w czasie zimowych wyjazdów da się korzystać z instalacji wodnej..? Czy przyczepa tak szybko się wychładza, że po całym dniu na nartach przychodzimy i odladzamy? A może da się ustawić na jakieś +10'C ogrzewanie i można zostawić na cały dzień..?

 

Jeszcze nie byłem w żadnym autohandlu, wybieram się do Bierunia i Chorzowa, żeby się przynajmniej rozejrzeć i skonfrontować marzenia i potrzeby z rzeczywistością :ok:, ale wolałbym wiedzieć mniej więcej co i jak, bo wiadomo jak z handlarzami jest: albo gbur i nic nie powie, nic nie pokaże, albo tak dobrze sprzeda, że dopóki podłoga się nie zarwie to będziesz myślał, że superokazyjnie kupiłeś cacko za zupełną darmochę :-] a uczciwego, to niestety ze :-] szukać

 

A! no i cena...

hmm... pierwsza wersja była 8tys... Tak wiem, że to może trochę mało, ale wiem też, że da się conieco za te pieniądze kupić. Natomiast potem doszedłem do wniosku, że jeśli byłoby coś super wartego kupna, to mógłbym dać nawet i 10, czy ciut więcej.

Ale z racji tego, że to będzie pierwsza czepka, to wolałbym wydać mniej... pojeździć, zobaczyć (pewne rzeczy jednak w praniu wychodzą), a za rok, może dwa kupić już na dłużej coś za trochę większą $... Jak takie rozumowanie Wam się przedstawia? Warto tak kombinować, czy jednak od razu patrzeć na coś ~10..?

 

No i co do stanu to już czytałem, musi być ze śląska, sucha, żadnych zapachów, zacieków, zakamarki, łączenia obejrzeć... Ale i tak - jakbym kupował, to może jednak będę kogoś doświadczonego o pomoc prosił w obejrzeniu, coby się w :hmm: nie wpakować...

 

Uff... jak ktoś dotarł do tego miejsca, to dzięki za cierpliwość, jakieś uwagi? Sugestie? Błędy w rozumowaniu? Na co jeszcze patrzeć/zwracać uwagę?

No i zasadniczo jak oceniacie: czy w ogóle jestem z takimi wymaganiami w stanie cokolwiek kupić???? :-]

Bo w Erze chyba nie będą mieli :ok:

Aha jeszcze jedno: są w ogóle przyczepki 5 osobowe z DMC do 900kg? Tak mnie naszło jakby jeszcze rodziców zarazić :] oni mają mniejszy holownik...

 

No i jeszcze jedno: Na ile bezpieczne jest zostawienie przyczepki samopas na polu, albo w lesie..? Bo rozumiem, że sama to raczej nie odjedzie, można jakieś niby zabezpieczenia na hak założyć, ale bardziej bałbym się włamania - słyszał ktoś o czymś takim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/item642685699_knaus_sudwind_4_5_os_r_1992.html

 

Na Twoim miejscu poszukałbym czegoś takiego. Kilogramy się zgadzają, budka duża, więc powinniście się pomieścić a holownik dać radę.

 

Aha jeszcze jedno: są w ogóle przyczepki 5 osobowe z DMC do 900kg?

 

To chyba nie jest mozliwe :bukiet: Nie widziałem takich przyczep.

 

Zimą woda raczej odpada w takich przyczepach. Chyba, ze przewody puścisz w ciepłych miejscach... trochę majsterkowania i się da. Choć być może i taką budkę kupisz :ok: Trume jak ustawisz na 2-3 zimą to wnętrza napewno nie wychłodzisz - sprawdzałem u siebie (niestety) pod domem (bo do wyjazdu nie doszło).

 

Na ile bezpieczne jest zostawienie przyczepki samopas na polu, albo w lesie..?

Na dziko lepiej budki nie zostawiać - po co kusić los? :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm sytuacje osobową w rodzinie masz jak moją:ok:

Myślę , że zastanów się jednak nad łóżkiem piętrowym ustawionym wzdłuż i obok drugim spaniem robionym ze stolika na tyle na przykład.Na przodzie duża podkowa. Przy takim ustawieniu minimalna długość przyczepy to z 4.6 będzie a waga to z 1200kg (holownik szybciej zmienisz niż przyczepę później :ok:

ale ustawienie (spanie bez dzieci) będzie zdecydowanie bardziej komfortowe :bukiet: .

Piec Turma ma termostat więc z zostawianiem przyczepy problemu w zimę nie ma , dodatkowo gdy jest truma z nawiewami to w niektórych (nie wiem czy we wszystkich w mojej tak) rury od trumy idą wzdłuż przewodów wodnych i mają otwory co jakiś czas skierowane w kierunku przewodów wodnych wiec nie powinno być w zimie problemu.

Ciepła woda to zazwyczaj bojler trumy i tu : 300wat grzałka lub nawiew z trumy przechodzi takim metalowym radiatorem w miejscu wody w bojlerze i coś tam grzeje tą wodę podobno, w angielskich przyczepach są tu inne rozwiązania.Są także bojlery gazowe ale ceny kosmiczne takich urządzeń i rzadko spotykane.

Gdy wyjazd na dziko to - prąd dosyć łatwo zorganizować, gorzej z wodą...a nawet 100l to w przypadku Twojej rodziny ledwo na 1 dzień:hmm:

Co do ceny to za ile byś nie kupił to i tak będzie coś pewnie do zrobienia wiec weź na to poprawke :ok: i powodzenia w poszukiwaniach bo łatwo nie będzie :bukiet:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rury od trumy idą wzdłuż przewodów wodnych

 

Tu nie zawsze. W poprzedniej mojej Avento woda puszczona była pod podłogą mimo nadmuchów wewnątrz :bukiet: Tylko nie pamiętam czy było tak oryginalnie, czy ktoś przerobił.

Niemniej jak ogrzewanie jest rozprowadzone to samemu można poprowadzić przewody wodne w pobliżu.

Ale jeszcze powstaje problem zbiornika wody. Jeśli zbiornik jest w kufrze, to tam nie często jest ogrzewanie. Warto wtedy zbiornik wrzucić pod łóżko. A wtedy...:

 

Gdy wyjazd na dziko to - prąd dosyć łatwo zorganizować, gorzej z wodą...a nawet 100l to w przypadku Twojej rodziny ledwo na 1 dzień:ok:

 

Będzie trochę zabawy z donoszeniem/wynoszeniem wody :bukiet:

Bp np. my na 2 osoby dorosłe zużywamy 40l na dobę przy nierozrzutnym korzystaniu, bez prysznica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam do sprzedania przyczepkę Dethlefs New Line 1992 rok

Posiada łóżko piętrowe z boku kanapę lub stolik jak kto woli i kanapę + stolik po złożeniu kanapa dla 2 osób .Przyczepka jest 5 osobowa wszystko sprawne/ogrzewanie ,lodówka ,kibelek/ okna szczelne i co najważniejsze nie przemaka .Wiem że jest dział sprzedaży ale tu chciałam tylko zasygnalizować temat.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba , że ma się Berglanda , bo ja mam , he , he

 

Chwaląc się to w swoim KIPie też mam, ale w Avento nie było. A zaglądając do różnych budek w komisie za częsty widok to to nie był :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Th0rn, zrób tak jak ja to zrobiłem Twój Tato oglądał w Warce i już wie jak mniej więcej to zrobić. Michał sprawdza mi się to super wlewam wodę z zewnątrz, bo nalanie wody w tym kufrze stwarza problemy by nie porozlewać :hop1:, mnie to drażniło i przerobiłem i zbiornik znajduje się w budce.

Jak coś podeśle fotki jak to u mnie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja wiem jak wyglada bo przeciez widzialem...

ale zwyczajnie mi taki duzy litraz chyba niepotrzebny...ja musze skolowac jakis baniak ok. 40L do kufra i tyle...szczerze...nie chce mi sie znow tej felernej sciany rozbrajac, ciac...sztukowac itd :admin: balbym sie ta sciane teraz ruzyszc heheheh :pupa: ale zobaczymy pewnie cos wymysle w dobie 21go wieku :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Th0rn, zrobiłem jak wiesz zbiornik pod spaniem i nie ruszałem ściany tylko otwór od zewnątrz przy kufrze, i od kufra otwór fi 40 na rurę do wlewu wody do zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.