Bieszczady Wyprawa I - termin 4-11 lipiec 2009 lista

[100pa]

Ja już nie mogę się doczekać . Po nocy mi się śni nasze spotkanie .

[b.b tulipan]

Ja już nie mogę się doczekać . Po nocy mi się śni nasze spotkanie .

 

 

to się nie kładź spać.

[kit]

100pa napisał/a:

Ja już nie mogę się doczekać . Po nocy mi się śni nasze spotkanie .

 

 

 

to się nie kładź spać.

 

[Rysiaczek]

Nie przejmuj sie ,,stopka,, Po ostatniej relacji Leszka i jego fotkach ja tez bym chciał juz tam byc ! Zwłaszcza że znam troche te tereny i jak sie tam raz pojedzie to zawsze się chce wracać ! Bogus sobie ,,jajki ,, robi ale jak go znam to z Janinką do nas dołączy. Jak zam życie i Bogusia , to jemu też dobrze pigułka lata aby połazić po tych Połoninkach !

[100pa]

Nie przejmuj sie ,,stopka,,

Tak Rysiu zgada się Boguś ( a widziałem w Sławie) już się szykuje.

[b.b tulipan]

z taką załogą to mogę na koniec świata.

Dlaczego takich ludzi nie spotykamy na codzień? tak wspaniale by się żyło.

[radwan]

juz ja Was widze jak smigacie po tych górkach

Stopka to pewnie zaliczy przez te wszystkie dni z 1 kilometr - jak bedzie po wode chodzic

[Wirek]

jak bedzie po wode chodzic

i tą ognistą

[100pa]

Dlaczego takich ludzi nie spotykamy na codzień?

 

Bo niestety Bogusiu jest nas za mało

 

Stopka to pewnie zaliczy przez te wszystkie dni z 1 kilometr

i tą ognistą

 

Ja nie piję ani kropli hej !!!!!!!

[kit]

jeśli my zdecydujemy się jechać to 100pek i reszta załogi będzie deptać po połoninach aż miło nie będą mieli wyjścia bo itd

[Rysiaczek]

radwanku ! Rozumiem że nas nie tylko znasz , ale także lubisz ! Cuda jakieś ????? Paru ludzi chce sie spotkać a już mamy swoich FANÓW . !!!

Ciekawe czy Gosia też nas wspiera duchowo ???? Nie wiem jak Wy koledzy kochani !? Moja Basia mówi że jestem statecznym poważnym człowiekiem , a jak wsiadam do przyczepki to staję się ,,szurnięty ,, . Ja tam na babskie gadanie nie zwracam uwagi . Całe zycie byłem szurnięty !

[100pa]

Całe zycie byłem szurnięty !

 

Skąd to znam A już wiem Lusia mi to ciągle mówi.

[leszek]

Całe zycie byłem szurnięty !

Skąd to znam A już wiem Lusia mi to ciągle mówi.

„Normalni” ludzie to w Bieszczady pojadą jak już je wyasfaltują i porobią kolejki linowe po połoninach , no i campingi muszą być ful wypas ...więc na razie to spotyka się ludzi w Bieszczadach ale to w większości „szurnięci”.

[b.b tulipan]

dobrze prawisz, dobrze.

[leszek]

Boguś Ty nie mów „dobrze prawisz „tylko powiedz czy piszesz się do listy .Bo jak 100pa napisał że się szykujesz to ja się zastanawiam czy moich planów troszeczkę nie skorygować i też się na to spotkanko Rysiaczka załapać .Coś mam przeczucie ze ciekawa impreza w Bieszczadach mogła by mnie ominąć