Skocz do zawartości

temat oklepany cycepka rodzinna - pomocy :-)


macieku

Rekomendowane odpowiedzi

Czytuję forum i "ryję" po ogłoszeniach już kilkanaście miesięcy no i sprawa dojrzała :-) /druga połowa dojrzała/

Poszukuję przyczepki dla 4 osobowej rodziny. Dzieci bardzo małe: 1,5 roku a drugie będzie za tydzień (mniej więcej). W słynnym komisie nic stosownego nie znalazłem.

Warunki brzegowe poszukiwane cycepki: 20 tys (górna granica) , łóżko piętrowe (dzieci), masa dowolna i najlepiej 2 osie. Wiadomo: kibel kasetowy, ogrzewanie , "pełny" przedsionek itd. Holownik: 6 letni carnival 2,9 crdi w automacie (mam go 3 lata i serwisuję w ASO więc jest w niezłym stanie) Z 2,2tony lawetą całkiem fajnie się nim jedzie więc z przyczepką 2 osiową nawet 1,5 tony tragedii nie będzie.

i teraz pytanie kupował ktoś coś u tego gościa:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=613178535

A może jest ktoś w okolicy i mógłby ocenić fachowym /jakiś diagnosta lub zaawansowany karawanignowiec/ okiem (mam kawałek drogi ze szczecina) oczywiście odwdzięczę się za ocenę w dowolny (rozsądny) sposób :-)

Lub jakaś dobra dusza coś doradzi , może być w ostateczności jednoosiowa ale wiadomo komfort holowania jest nieporównywalny - tandem zawsze lepiej "idzie" na ogonie niż jednoosiowa. Ale jeżeli jednoosiowa to fajnie ja by była dmc 1200 (będę mógł awaryjnie zaczepić za scenica)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie wygląda ta przyczepa.Na podstawie zdjęć można się dopatrzyć z mankamentów jedynie brak zaczepu ze stabilizatorem.Wyposażenie ma bogate ,ale wszystkie ,,angielki,, takie mają.Wydaje mi się że długość i ciężar są optymalne.Ja osobiście nie chciałbym długiej dwuosiowej przyczepy-owszem jazda z dwuosiówką jest przyjemniejsza ale jak przyjdzie takim wagonem manewrować (zawrócić) to alleluja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie wygląda ta przyczepa.Na podstawie zdjęć można się dopatrzyć z mankamentów jedynie brak zaczepu ze stabilizatorem.

 

Na zdjęciach wszystko ładnie wygląda a zaczep można dołożyć (kwestia ceny tylko)

 

Wyposażenie ma bogate ,ale wszystkie ,,angielki,, takie mają.Wydaje mi się że długość i ciężar są optymalne.Ja osobiście nie chciałbym długiej dwuosiowej przyczepy-owszem jazda z dwuosiówką jest przyjemniejsza ale jak przyjdzie takim wagonem manewrować (zawrócić) to alleluja.

 

Manewrowanie to pikuś, w zasadzie tak samo się manewróje tandemem jak jednoosiówką a nawet rzekłbym ze tandem jest "taki bardziej mulisty przy manewrach do tyłu" więc w ogólnym rozrachunku jest lepszy / łatwiejszy. Fakt ręcznie się nie da i to jest pewna wada przy skręcie karnivala (są takie miejsca gdzie narnolmalniej nie zmieszczę się tym autem z przyczepą , a vitkiem czy też vivarką bez problemu z tą samą przyczepą wjadę :-)

 

Nadal poszukuję pomocnej duszy do oceny na miejscu, ja w najbliższych dniach średnio mogę się ruszyć 300 km z domu -> zaraz będzie drugi dzieciak :-)

 

 

hm..... a czemu nie ma podpisu ? :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alleluja i do przodu!

ja też zastanawiałem się nad dwuosiową ale po dyskusji: http://www.forum.karawani...opic.php?t=3977

zostałem przy jednej.

A co Cię w tej dyskusji przekonało do jednej osi .... czytałem ten wątek i nic takiego nie dostrzegłem :-) /może zbyt słabo szukałem/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi bezpośrednio o 2 osie tylko o długość.Przecież wiadomo że jeśli przyczepa ma 2 osie to krótka nie jest.W górzystych terenach manewrowanie takim wagonem to średnia przyjemność.Na niektórych kempingach Chorwackich zastanawiałem się jak bym sobie poradził z taką długą przyczepą i powiem szczerze że źle by się to skończyło.Kolejna sprawa to spróbuj sobie kiedyś zawrócić (wycofać) na nieoświetlonej drodze.Stanowczo jestem za ,,średnimi,,przyczepami.Brak zaczepu ze stabilizatorem to też nie dramat bo owszem ,można założyć ale może się okazać że będzie się dobrze jeździło na zwykłym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest coś dla Ciebie.Nie przejmuj się rocznikiem -ten model jest praktycznie produkowany do dziś.Miałem 2 lata temu taką przyczepę , spełni wszystkie twoje kryteria z nawiązką,ta na zdjeciach wygląda naprawdę dobrze

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1137929

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

affa: przyczepka wygląda fajnie, ale zwróciłeś uwagę na ogrzewanie elektryczne? na pewno 220V, czyli w chłodne dni tylko kemping.

 

 

 

Zwróciłem , ale ma drugą taką samą z gazowym (i nawek kilka złotych tańszą)

 

witold49: To jest coś dla Ciebie.Nie przejmuj się rocznikiem -ten model jest praktycznie produkowany do dziś.Miałem 2 lata temu taką przyczepę , spełni wszystkie twoje kryteria z nawiązką,ta na zdjeciach wygląda naprawdę dobrze

Dzięki ale ma 2 felery: strasznie daleko (szybciej dojadę do brukseli niż do tego komisu) i nie ma kibla kasetowego ani brodzika , a to drugie to już większy feler :-)

W każdym razie dzięki , szukam dalej cycepki (dalej też szukam dobrej a znającej się na rzeczy duszy z okolic poznania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemożliwe żeby nie miała ogrzewania gazowego,ale to mozna ustalic telefonicznie.Ten Kip jest nieźle wyposażony ale nie zamieniłbym go na Abi.

 

Piecyk ma tylko elektryczny, ale są podobno wszystkie podejścia do gazowego z kominem "w / pod" podłogą .... pytanie do grupy: ile kosztuje używka piecyka i czy są takie z wyjściem spalin pod podłogą ? (no i oczywiście czy da się takie cudo - piecyk- nabyć w jakimś rozsądnym czasie).

 

Pytanie całkiem z innej bajki: czy ma ktos jakiś patent na sklejenie pękniętego węża wodnego od chłozenia silnika ; na zamówiony oryginał będę czekał 3-6 tygodni (pewnie bo część nietypowa jak silnik do F16 ..... ale tak to jest w serwisie KIA) używek chwilowo nie ma na allegro a jakoś jeździć muszę. jest to kawłek węża pomiędzy pompą wodną a chłodnicą (ciśnienie) i szybkie zaklejenie srebrną taśmą pomogło tylko troszke .... cieknie. Wiem musze wymontować wąż .... i później odpowietrzyć układ chłodzenia bo płyn raczej zejdzie :-(

 

Ale czym to cudo klejić ? Średnica węża na oko około 35-40 mm a pęknięcie jest "w pionie" tak gdzieś 3-4 mm długie . No i oczywiście żeby było trudniej to na zakręcie (kolanku).

 

 

/nieopatrznie klepię w IE a on nie sprawdza ortografii która nie jest moją najmocniejszą stroną wiec jak by co to prosze o wyrozumiałość :-) /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

macieku, zapytaj w firmie Oring w szczecinie http://www.oring.pl/

nie obiecuje Ci na 100% ale warto zapytać bo w ubiegłym tygodniu widziałem na regale wiele różnych przewodów.Co do naprawy to są ponoć takie taśmy samowulkanizujące które po nwinięciu delikatnie nagrzewa się opalarką w celu zwulkanizowania ale gdzie to kzupić tego nie wiem.

Poszukaj jeszcze szrotów z KIA może akurat mają carnivala na części .Pozostaje jeszcze najbliższy diler po niemieckiej stronie może tam mają krótszy okres oczekiwania na części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.