Skocz do zawartości

Co tu jest do czego? 230v na 12v


max1978

Rekomendowane odpowiedzi

przetwornica może się chyba spalić jak dostanie 230v z siecie na swoje wyjście 230v?a może to nie ma znaczenia?????

 

Wykopcisz ją od razu , ja tak zrobiłem i pół pola prądu nie miało

 

Niestety straciłem bezpowrotnie przetwornicę :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No dobra ale na przetwornicy tracimy przecież sporo prądu. Gdzies ktoś kiedyś pisał że nawet drugie tyle co wychodzi z przetwornicy jest tracone. Mają one niską sprawność. Więc z ta lodówką na 230 V w czasie jazdy to chyba słaby pomysł, nawet jak będzie prawidłowo podłączona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 90 % sprawności to słaba sprawność ?

Nie znam się na przetwornicach i swoją wiedzę na ich temat opieram tylko na tym co wyczytałem na forum. Ktoś tu kiedyś pisał o sprawności na poziomie 50%. Jeśli prawda jest napisane przez Ciebie 90% to prowadzenie instalacji 12V może okazać się zbędne. Lodówka na 230V chodzi o wiele lepiej :piwko:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarekkow, tak do końca był w te dane techniczne nie wierzył jest <90% , gdyby było > 90% czyli minimum te 90 , a tak < to ile mniej nie ma podane np od 80 do 90 % , a to < uhm do ilu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wirku , niech jest nawet 80% , jak mi lodówka nie chodziła na 12 V , a mroziła jak głupia na 220 V to miałem jakiś wybór ?

Poza tym ta przetwornica wcale się nie nagrzewała , miała tylko wentylatorek tak na oko 1-3 watt więc w tę sprawność około 90 % mogę uwierzyć ....

Ja taką przetwornicę przetestowałem na własnej przyczepie i bardzo dobrze się sprawdziła , kiedyś nawet w trakcie jazdy stanąłem w hipermarkecie na zakupy i zostawiłem pracującą przetwornicę z włączoną lodówką , zakupy miały trwać 0,5 godziny a trwały 2 godziny :piwko: Wracając do samochodu byłem pełny obaw czy uruchomię silnik , ale nic złego się nie stało , przetwornica nadal pracowała , silnik odpalił , wszystko :-]

Niestety właśnie w trakcie tego wyjazdu po przyjeżdzie na pole campingowe zapomniałem ją wyłączyć i włożyłem wtyczkę z 220 V w gniazdo przyczepy :-] To był koniec mojej przetwornicy , zostało mi tylko pudełko i dobre wspomnienia :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem dodatkowy przewód 2,5 mm bzpośrednio z aku zabezpieczony bezpiecznikiem 20 A , oczywiście przewód w peszlu , koło gniazda haka dodatkowe gniazdo na tzw. jeka / nie znam się czy nazwa prawidłowa / i naprawdę sprawdzało się świetnie , idę do garażu porobić zdjęcia , zaraz załączę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarekkow, w moim wypadku będzie prościej ponieważ mam już w aucie gniazdo 13 pinów i elektryk zasilanie do tego gniazda podłączył , mówił , że nawet auto z tego można odpalać :piwko: , ale w budce mam 7 pinów , tu muszę pomyśleć o jakieś przeróbce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.