Skocz do zawartości

Czy warto zabrac swoje paliwo do Norwegii??


Socale

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Proponuję poczytać "Wspomnienia irelacje " temat : Można i task Norwegia 2007-

autor Pan K.Czerny w Kąciku turystycznym,bo mając tyle miejsca w aucie czy nie

lepiej jechać bez p-py a spać w samochodzie jak Oni? Bezpieczniej to napewno,

jadąc solo to mniejsze opłaty i mniejsze obciążenie wozu a więc mniejsze spalanie.

Rozważ i taką ewentualność.Zazdroszcze wyjazdu do Norwegii.Pozdrawiam.

Jacek, przedwczoraj właśnie czytałem ta świetną relację Krysta Czernego. Uwierz mi, poważnie zastanawiam sie właśnie nad tym co sugerujesz... Po wywaleniu z auta wszystkich zbędnych foteli miałbym ogrom miejsca na spanie, nawet bez konieczności codziennego wyładowania ekwipunku. "Odciążenie auta od kochanego pasożyta" to spalanie już poniżej 10l/100km (Nie chcę być nieskromny, ale przypominam , że to rewelacyjny wynik jak dla 245konnego 3,8)

Czyli za każde 100km 5 litrów oszczędności. Jest jeszcze sporo czasu na logistyczne przygotowanie ekwipunku i auta do tej podróży ale na łazienkę z ciepłą wodą w aucie nie mam pomysłu.

Ktoś wyżej wspomniał o kosztach 8kzł... Kochani, ja nie jadę na Nordcapp, jedynie dolna-zachodnia część Norwegii, by jej zasmakować i czuć niedosyt by za rok pojechać dalej, już z jakimś doświadczeniem i tak coraz bardziej sie zaangażować w poznawanie tego kraju.

Nie zamierzam nakręcać tam kilometrów na ilość, chyba że rowerami. Jeśli płacić, to tylko za to co niezbędne. Przewiduje zużycie około 4-5tys.zł , ale chętnie pojechałbym nawet za "100zł". Nie chodzi tu o sknerstwo, ale o ekstremalność. Uważam, że zbyt dużą łatwizną jest kupić sobie przetrwanie. Chcę samemu zorganizować się tak, by przeżyć 2-3 tygodnie nie odwiedzając marketów. Co najwyżej pobliskie piekarnie :hop1: Z tym paliwem to też mi tak w genach zostało... jako były żołnierz. Ja uwielbiałem poligony, bo to też był dzicz i jak kto się zorganizował tak miał, były też wątki brakującego paliwa...

Dziękuję za Wasze cenne odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, sorry, ale to w żartobliwym trybie pisałem Zaraz wyedytuję nieco treść i dodam cudzysłów.

strach w oczy zajrzał że :serducha: niebędzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lipcu zeszłego roku roku wraz z kuzynem polecieliśmy na weekend do znajomego do Oslo. Jeżeli chodzi o paliwo, to różnica jest znaczna (nawet do 50%), jedzenie również, zaś alkohol to generalnie przegięcie (najtańsze piwo w markecie to 12 pln, nie wspominając o prohibicji, np na stacjach benzynowych). W sumie drogo lub bardzo drogo..

Pzdr, Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BJoe... ja tu nie chcę sie przechwalać, ale chętnie już bym od :bukiet: odpoczął. Moja ukochana to nie żarty... :serducha: Pozdrawiam.

 

Stu, Twoja odpowiedź jest pierwszą , która w jakiś sposób popiera zabranie zapasu paliwa.

Jesli chodzi o alkohol, piwo... choć lubię, to kilkanascie dni bez niego dobrze mi zrobi, chyba że jest to niezbędne do przetrwania na dziczu. :bukiet:

Żywność, oczywiście własna i na ile jej wystarczy, tak długo tam będziemy. Jak wspomniałem wcześniej, nie jadę tam odwiedzać marketów tylko wyobcować z przyrodą. Postawić stopę tam, gdzie jeszcze człowiek nie postawił...

Zamierzam nawet NIE korzystać z kampingów. Ale to tylko zamiar a jak będzie to się okaże.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem pomysł z zabieraniem tej ilości paliwa jest z gatunku horroru, zachowaj rozsądek i zdrowy rozum . Jak Norwegia jest za droga dla Ciebie to jedż tam gdzie taniej . Pomyśl jak będziesz żle się czuł w razie wykrycia przez tambylców twojego niebezpiecznego łądunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem...

Dlaczego skromnym??? Właśnie dla mnie bardzo ważnym, tak jak każdego i nie myśl że Twoja wypowiedź nic nie wniosła.

Teoretyczne poparcie Stu nie oznacza że tak zrobię. Rozsądek i rozum , tak jak sugerujesz - przede wszystkim.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przejechałem Norwegię Mondeo 2.0 aż po sam Nordkap. Miałem ze sobą wszystko, totalnie wszystko. 1/3 to noclegi na campingach. Moje całkowite koszty to ok 12 kzł.

Paliwo w PL kosztowało wtedy 4,7 a w Norwegii opd 5,5 do 6,5 (zależnie gdzie). Nie zabrabłbym nigdy paliwa do auta (poza oczywistą piątką na czrną godzinę), z wileu powodów:

- jak mnie nie stać nie jadę;

- tam naprawdę ważą auta i jak przekroczysz DMC to kilka tys złotych nie Twoje. Przeładowane widac wiadomo po czym z kilometra (chyba, że masz poduszki powietrzne);

- paliwo w aucie po prostu śmierdzi, jak chcesz spać na stacji benzynowej :-) ?

- nie wiem jak na promach, ale chyba nie bardzo.

- nie bawmy się w cyganów, to nie wyprawa pustynna, tylko jesteś w kraju gdzie ropę się wydobywa :-)

 

Co do Twojego planu - odradzam południe - tam jest niewiele ciekawego. Norwegię nie zwiedza sie rowerem, bo jest za wielka, jeśli pojedziesz w jeden fragment zobaczysz tylko tą jedną część. W Norwegii klimat, przyroda, a właściwe wszystko potrafi się pozmieniać w przeciągu kiklkudzięsięciu kilometrów: od tundry do krajobrazu alepjskiego (wiem, że tam nie ma Alp).

 

Chcesz zobaczyć tylko jeden fragment i nie najeździć się? Polcema Ci w takim razie lofoty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, ja już dawno odstąpiłem od tego pomysłu, mimo że w mam zapas około 1,5 tony benzyny i mimo że jej obecność w aucie NIE będzie odczuwalna w żaden sposób. Spraktykowane w kraju.

adi chyba nie czytałeś dokładnie. Pisałem że chcę poczuć po powrocie niedosyt i wrócić tam za rok, za dwa i za trzy jak nie bedę miał już dość. Jak zobaczę Lofoty, "zdobędę" Nordcapp to już Norwegia będzie "zaliczona", dlatego nie chcę zaczynać od góry. Zadziała tu na 100% rosnący apetyt w miarę jedzenia. I o to mi chodzi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.