Skocz do zawartości

peugeot partner


big1

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM

mam zamiar kupić peugeota partnera 1.4 benzyna

autko ma służyć do pracy,ale myślałem też o transporcie przyczepki.

Mam przyczepkę w tej chwili stacjonarną,ale zaczynam myśleć o małych wypadach w inne miejsca.

Czy ma ktoś doświadczenie z tego typu samochodem?

Moja przyczepka ma dmc 1000.kg

Pozdrawiam i liczę na opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

big1, jeśli mogę coś dodać od siebie to proponuje takie autko ale z mocniejszym motorkiem np diesla 2,0 HDi, ja sam takim dysponuję, jest to Berlingo II i przy DMC przyczepki 850 kg ( co nie znaczy, że w trakcie wyjazdu nie ma więcej ) oraz załadowanym samym holowniku spalanie nigdy mi nie przekroczyło 8 - 8,5 l/100km a sam komfort jazdy nie uległ zmniejszeniu, dodam też że zdarzyło mi się jechać z cztery razy z przyczepką towarową - jakieś 1600 kg DMC i także nie odczułem żadnej różnicy w jego prowadzeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście 2.0 HDI w porównaniu do wolnossącego 1,9D to rakieta :ok: . i jeżeli istnieje możliwość zakupu autka z silnikiem HDI to jak najbardziej ... . Wracając do silniczka 1,4 to w mojej poprzedniej pracy było takie Berlingo i raczej było awaryjne, aczkolwiek myślę ze w 95% wynikało to z bezmyślnej eksploatacji :hmm: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

sam jezdze partnerem i to ci moge doradzic :

 

po 1 - o 1,4 benzynie zapomnij -kupa klopotow ,slaby silnik ,awaryjny duze spalanie

 

po 2 - jezeli mozesz doplacic to bierz 1,6 HDI 90 KM ekonomiczny silnik ,malo awaryjny , twoj ogonek spokojnie pociagnie i nie bedzie przy tym lapac zadyszki :ok:

 

po 3 - 2,0 HDI czytaj to co wyzej z ta roznica ze to jest starsza wersja silnika 1,6 HDI czyli jest mniej ekonomiczny(wieksze spalanie) ale rownie bezawaryjny

 

po 4 - wspomniany 1,9 D fakt silnik super ale osiagi jego daja duzo do zyczenia ,lomot w kabinie ale masz pewnosc co do jednego ze silnika nie rozwalisz

 

 

ja juz 4 partnera katuje z silnikiem HDI i nie zamienie go na inne wynalazki :) jestem z nich bardzo zadowolony :) fakt kazdy partner jest paskudny jezeli chodzi o wyglad zewnetrzny ale ja siedzac w srodku to go z zewnatrz nie widze zas ceniac sobie wygode , przestronnosc i ladownosc tego samochodu jestem jego wiernym fanem :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeżeli partner to tylko 1,9d lub hdi, mam experta HDI , maiłem scudo 1,9d, jampiego 1,9d i scudo hdi - wrażenia z jazdy następujące: 1,9d - muł nad muły ale przepali każde paliwo jakie zalejesz; generalnie fiatami najgorzej się jeździło (a niby identyczne jak francuzy). HDI - rakieta ale dość wrażliwa na jakość paliwa. jeżdziłem też partnerem w 1,9d i w hdi różnica jest tak kolosalna że nzwet ciężko porównywać , wydaje mi się że z przeczepą różnica wzrośnie -> oczywiścei na korzyść HDI :-)

 

 

Zapomnij o tych 1,4 w benzynie - dużo pala i są bardzo awaryjne

 

A i jeżeli hdi to 2,0 bo te 1,6 wiecej palą (dane oficjalne z katalogów i stwierdzone empirycznie) W przypadku nowego jesteś neistety skazany na hdi 1,6.

 

Kolega Radwan jest w błędzie 1,6 HDI w stosunku do 2,0HDI ma tylko mniejszą emicję co2 (taka durna "jewropejska" moda) a nie niższe spalanie , ponadto fizyki nie oszukasz jak z 1,6 ropniaka wyciskasz 90KM to coś kosztem czegoś (kosztem jest krótkie życie silnika i wyższe spalanie)

Tak sobie teraz pomyślałęm że w zasadzie w przypadku partnera małe HDI nie ma to aż takiego znaczenia bo bryła auta jest znacznie mniejsza niż experta, a ja wszystkie testy robiłem na expertach (silnik i skrzynia ta sama co w partnerze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Radwan jest w błędzie 1,6 HDI w stosunku do 2,0HDI ma tylko mniejszą emicję co2 (taka durna "jewropejska" moda) a nie niższe spalanie , ponadto fizyki nie oszukasz jak z 1,6 ropniaka wyciskasz 90KM to coś kosztem czegoś (kosztem jest krótkie życie silnika i wyższe spalanie)

Tak sobie teraz pomyślałęm że w zasadzie w przypadku partnera małe HDI nie ma to aż takiego znaczenia bo bryła auta jest znacznie mniejsza niż experta, a ja wszystkie testy robiłem na expertach (silnik i skrzynia ta sama co w partnerze).

 

No, nie zgodzę się z Tobą. Żebyś to napisał 10-15 lat temu to może by miało odzwierciedlenie, ale nie teraz.

 

90KM w HDI 1.6 to nie jest wyżyłowanie. Downsizing jest teraz nie tylko modny, ale MA uzasadnienie. Wszyscy producenci tworzą teraz małe wysilone konstrukcje, które przy codziennej, spokojnej jeździe spalają nawet 20% paliwa mniej a w razie czego potrafią ciągnąć jak jednostki większe, ale spalając tyle co one. I jak narazie trend downsizingu się utrzymuje i jest chwalony przez fachowców.

 

Poza tym piszesz, że mniejszy motor wydala mniej CO2 - więc musi mniej spalać bo skąd te CO2 miało by powstać? I nie słyszałem opinii by 1.6 palił więcej od 2.0 (pomijając kwestię "buta" w 1.6 - 2.0 też będzie potrafiło sporo wypić jak każdy silnik).

 

Trwałość silnika jest porównywalna, a niektórych podzespołów nawet wyższa (np. przeniesienie napędu z racji mniejszych obciążeń generowanych przez silnik). Tymi silnikami też już przekręcano 400tys i podobnie jak 2.0 potrzebowały naprawy głónej.

 

W jednym się zgodzę - 2,0 uważam za lepszy silnik. Konstrukcja mniej zaawansowana technologicznie i zarazem mniej awaryjna na codzień. Ale takie są teraźniejsze turbo diesle :czerwona: Już nie ma ropniaków "nie do zarżnięcia" :nono: takich jak np. 1.9D peugeota/citroena, czy 2.0-2.5D merca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

90KM w HDI 1.6 to nie jest wyżyłowanie. Downsizing jest teraz nie tylko modny, ale MA uzasadnienie. Wszyscy producenci tworzą teraz małe wysilone konstrukcje, które przy codziennej, spokojnej jeździe spalają nawet 20% paliwa mniej a w razie czego potrafią ciągnąć jak jednostki większe, ale spalając tyle co one. I jak narazie trend downsizingu się utrzymuje i jest chwalony przez fachowców.

 

Euro jako waluta też jest chwalona przez fachowców (we wszystkich mediach i wszyscy fachowcy są zaskakująco zgodni) i podobno cała polska o niej marzy :-)

 

katowałem 1,6 hdi w cytrynie picasso (to ten sam silnik) i moim zdaniem nieporozumienie -> żre jak pokręcony. Natomiast w moim expercie 2.0 hdi nigdy nie udało mi się "zrobić" większego spalania niż 9,5 na 100km - rekordowe 9,5 wykręciłem jadąc z 5 (słownei pięć) kajakami na dachu i piłując cały czas na maxa (czyli podłoga) /troszkę mi się spieszyło/ miałem też wtedy gdzieś 300-350kilo klamotów na pace i pełny zbiornik paliwa (prawie 90 litrów). W mieście czasami zimą udawało mi się wykręcić spalanie na poziomie 10-11 ale to nie liczy się bo czasami auto stała na podwórku z chodzącym silnikiem 3-4 godziny.

Ponadto mam gdzieś w biurze lub w domu dwa katalogi cytryny jumpi (to jest to samo co expert) i specjalnie porównywałem dane producenta ... wynikało że mniejszy silnik ma średnie przepały o 0,5 - 1,5 litra większe niż większy. Oczywiście wierzę że przy bardzo delikatnej jeździe wyjdzie mniej ale empiryczna średnia zawsze będzie lepsza w tym 2.0 hdi.

 

Reasumując: Niech w spornej kwestii każdy pozostanie przy swoim :-)

 

i żeby nie było na drabinie jest kolega w tracie pakowania do rekordowego wyjazdu:

http://picasaweb.google.pl/macej.urbaniak/20060514PLYTNICA#5026482695936676482

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

katowałem 1,6 hdi w cytrynie picasso (to ten sam silnik) i moim zdaniem nieporozumienie -> żre jak pokręcony. Natomiast w moim expercie 2.0 hdi nigdy nie udało mi się "zrobić" większego spalania niż 9,5 na 100km - rekordowe 9,5 wykręciłem jadąc z 5

 

 

Nie powiem, poniekąd masz rację, ale popartą tylko jednym przykładem. To tak samo mógłbym powiedzieć, że jak jeździłem busem transitem 2.5D to spalanie miałem między 8 a 11 litrów, a jak dawało sie te auto innym ludziom to jakimś cudem fordziak palił 13-15 :) I gdzie leży prawda? (pytanie retoryczne).

 

Użytkujesz auto jako dostawczaka, woła roboczego. Tu na codzień napewno odczujesz + większego silnika. Zrozumiałe - większe obciążenie łatwiej się unosi na większym silniku. W zwykłych autach osobowych, użytkowanych do celów jazdy z punktu A do B, nie miałoby to aż takiego znaczenia.

 

Reasumując: Niech w spornej kwestii każdy pozostanie przy swoim :-)

 

Tu nie ma sporej kwestii tylko różne punkty odniesienia względem przeznaczenia pojazdu :ok::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie miałem kiedyś peugeota 1.4 i powiem Ci że to jest bardzo słabe auto moim zdaniem motor nie nadaje się do ciągnięcia przyczepy. Problemów technicznych nie miałem ale może dlatego że stosunkowo szybko go sprzedałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto mam gdzieś w biurze lub w domu dwa katalogi cytryny jumpi (to jest to samo co expert) i specjalnie porównywałem dane producenta ... wynikało że mniejszy silnik ma średnie przepały o 0,5 - 1,5 litra większe niż większy. Oczywiście wierzę że przy bardzo delikatnej jeździe wyjdzie mniej ale empiryczna średnia zawsze będzie lepsza w tym 2.0 hdi.

 

witam

przeciez to normalne ze silnik z mniejsza pojemnoscia bedac zamontowany w pojezdzie o tej samej masie MUSI spalic wiecej paliwa

wystarczy przeciez jako przyklad sam fakt ruszania

duzy silnik sam ruszy spokojnie ,mniejszemu musisz zas obroty zwiekszyc :ok:

 

nie dotyczy to dwoch silnikow o roznej pojemnosci a tej samej mocy - tu bedzie niestety odwrotnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałem Puga 307 z 1,6 HDI i przy ciężkiej nodze palił 8,5, a przy lekkiej 3,7, średnio na trasie 5,5-5,8, czyli nic szczególnego. Silnik 1,4 (miałem w citro) nie jeste szeczególnie awaryjny, ale zawsze cieknie, są dołanczane do niego słabe skrzynie, szybko siadają synchronizatory i cięgna, do przyczepy raczej się nie nada. Na szczęscie mało pali (poniżej 7). W sumie ten 1,6 HDI (miałem 90KM) to też nie jest ogier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.