Kot na kempingu

[AKISSJG]

Witam ponownie wszystkich forumowiczów i dziękuję za zabranie głosu w dyskusji. A kontynuując temat chcę się zapytać jak rozwiązujecie sprawę kuwety dla waszego futrzaka w przyczepie? Nasza przyczepka ma oddzielną toaletę i zastanawiam się czy tam również nie ustawić kuwety dla Kici, tylko wycinać przejście dla kota czy nie? (na przykład dla takich drzwiczek )

 

P.S.

Dla wszystkich forumowiczek

[janus]

Nasza koteczka w przyczepie zawsze sama wybiera sobie miejsca ulubione

 

A co do kuwety to nocą jest w przyczepie a podczas dnia w przedsionku.

[szary11]

http://deser.pl/deser/1,83453,4607819.html

 

Jakie to prawdziwe...

[Trafko]

W Warce jak będzie Warka to i bejsbol nie pomoże

[Lencek1]

Dzień dobry. Chciałbym się podłączyć do tematu z ważną radą. W czasie pobytu na kempingach zdarza się zagubienie czworonożnego przyjaciela. W odzyskaniu pupila na pewno pomoże breloczek jak do kluczy przymocowany do szelek czy obroży z numerem telefonu komórkowego do właścicela. My już z trzecim kotem spędzamy wakacje w przyczepie. Wszystkie zwierzaki chodziły luzem, czasami toczyły walki w dzień z psami, nocami z innymi kotami, ale nigdy nie zginęły. Zaprzecza to tezie, że koty nie przyzwyczjają się do ludzi. Faktem jest, że przyczepę stawialiśmy blisko lasu czy krzaków. Nie martwiliśmy się o kuwety. Jak jest gorąco koty w dzien śpią. Uaktywniają się w nocy dlatego zostawiamy zawsze otwarte drzwi.

[widelec]

Wszystkie zwierzaki chodziły luzem,

Nie martwiliśmy się o kuwety

 

super

a pozniej sasiad ma zafajdany przedsionek jak Th0rn w Warce

[Michalc3]

Lencek1, sorki ale wydaje mi się, że nie zrozumiałeś całego wątku. Właśnie takie zachowanie tutaj było przez nas tępione. Dlaczego ja, trzymając swojego psa na smyczy mam być narażony na walkę z Twoim kontem? Dlaczego Th0rn ma mieć zafajdany przedsionek? Dlaczego chodząc po kempingu mam w coś wdepnąć? W imię wolności Twojego kota? Chyba trochę tutaj przesadziłeś. ABSOLUTNIE - kot na uwięzi i pod kontrolą. Jak każde inne zwierzę. Przyjedź ze swoim zwierzakiem, ale go kontroluj. Bo przez takie zachowanie jak Twoje, ja za chwilę nie będę mógł przyjechać z moim psem, "bo inni właściciele to..." I co gorsza, będę musiał przyznać rację!!!

 

Co do zabezpieczenia - wszczep kotu chip i w razie zguby to Cię znajdą. Ale ta zguba powinna być przypadkowa, a nie poprzez pozostawienie kota luzem!!!!

[Th0rn]

+1

 

 

Czy ktoś widział mnie z moim mamutem inaczej niż na smyczy kiedyś?? Nie...no właśnie..dlatego nie chciałbym mieć znów przedsionka do czyszczenia...

[petek]

Właśnie, właśnie - wszystko zależy od właściciela. Szkoda, że Ci czasami zapominają o pozostałościach po swoich zwierzakach.

[AKISSJG]

Tak na marginesie byliśmy na zlocie z naszą czarnulką i chyba tylko kilka osób nas widziało jak wieczorkiem wymykaliśmy się nad rzekę aby mogła skorzystać ze świeżego piaseczku. Cały czas była wyprowadzana w szelkach i na smyczce. W przyczepie miała swoją kuwetę i na pewno nikomu nie przeszkadzała.

A co do zwariowanych właścicieli swych psich pupilków to "milość" zaślepiała im oczy. Spotykałem masę samotnych psów (zazwyczaj tych mniejszych ras) biegających sampoas po polu. Ja lubię wszystkie futrzaki ale na polu czy to w przyczepie, kamperze czy namiocie, pies powinien być uwiązany.

[b.b tulipan]

A o tym to moje chorągiewki by coś powiedziały gdyby umiały mówić.

[Trafko]

Lencek1- żonę też puszczasz w nocy po lesie

Zastanów się jak by twego kota zaatakowało jakieś zwierzę zarażone wścieklizną ,a potem twój pupilek ciebie drasną.

[AKISSJG]

A kto powiedział że puszczam wolno. Cały czas na smyczce lub na rękach w okolicach ludzi lub innych zwierzaków (na przykład wolno puszczonych psowatych).

[Wirek]

AKISSJG, Trafko, pisał do Lencek1,