Skocz do zawartości

Tanikemping, Wilamów i Kutno


lucamav

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

takie sytuajce jaka Thorn przedstawil potrafia zalamac, nie dziwie sie. Dlatego proponuje wrzucic watek/liste komisow "oszustow" i "naciagaczy". Na poczatek proponuje wpisac komis w Wilamowie 30 km na zachod od Łodzi, gdzie ja mialem nieprzyjemne doswiadczenia. Tez polowa rzeczy mi dzialala, ale sprzedajacy zachwalal, ze jest w idealnym stanie. Byle sprzedac. Z kolei polecam komis w Kutnie tez kolo Łodzi, brat tam kupowal i dostal prawdziwa i rzedetelna informacje na temat stanu technicznego kupowanej przyczepy. Okazalo sie po sprawdzeniu, ze wlasciciel powiedzial cala prawde i w niczym nie krecil. Spuscil rowniez z ceny na poczet koniecnych napraw.

 

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AAAAAAAAAAAAAAAAAA i jeszcze jedno !!! - ten cały "tanikemping" w którym ThOrn kupił przyczepkę to myślę , że kicha :ok: jak szukałem dla siebie przyczepy to znalazłem na Allegro tą "firmę" z tym , że ja przeczytałem opinie o tym sprzedawcy i niestety były one mało pochlebne a jeden z jego klientów nawet zacytował odpowiedź gościa po zgłoszonych pretensjach :hmm: - takie oczęta zrobiłem - najlepsze , że gostek założył sobie drugie konto na Allegro i z niego oferował te same przyczepy ( tylko , że na drugim koncie nie miał już negatywów - cwaniaczek :ok: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolei polecam komis w Kutnie

To prawda, ja równiez kupowalem w Kutnie - kawa na ławę, wiem co w niej jest, cena też popuszczona np. o nowe okienko dachowe., chociaż z drugiej strony kolega Tomekk miał z nimi malutki problemik. Na szczęście ja nie narzekam. (tą przyczepę sprawdzałem, wąchałem, dotykałem chyba 5 godzin, o przedsionku niewspomnę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie....u mnie slychac z przyczepy ze piec chodzi...ale czy zapale 1 palnik czy dwa czy trzy to w pracy piecyka nie widze roznicy...czy zapowietrzony pojecia nie mam...z ojecem spuszczalismy plyn ze 3 miarki takie spore i zadnych babelkow powietrza ja nie widzial....przestancie mnie z tym tanimkempingiem.pl straszyc bo ja jeszzce papierow nie mam...rzekomo wyslali mi dowod przyzcepy poczta...i jakos idzie i idzie...kurde bez tego nie ubezpiecze!!!!!tyle ze mi na papierze napisal zobowiazanie ze w ciagu 14 dni przesle...no i niby wyslali w czwartek ale mamy wtorek i narazie cisza...dzis znow przeprawa z piecem byla...no coz...bez zmian...jak nie bangla tak nie bangla...do pradu wezwe elektryka jakiegos niech to sprawdzi albo do znajomego seriwsu pojade...ale narazie musze sciane zrobic...

 

Swoją Garfildówkę kupiłem w Tanim Kempingu i ściemy nie było... Nie przejmuj się tak bardzo.

Elektryka ma to do siebie, że po miesiącach nieużywania lubi gdzieś nie stykać. Szczególnie konektorki samochodowe, ale także te skręcane, chociaż rzadzej. Wystarczy oczyścić i posmarować miedzianym smarem (z Praktikera). Szczególnie lubi się gubić "masa" łączona przez aluminiowe poszycie (u mnie "wcięło" światła, bo skorodowało połączenie, w 2 miesiące).

Co do Prymusa, to może zapowietrzona pompka tak hałasuje, sam palnik powinien być cichy. No i jest jeszcze komin, w nim lubi skorodować blacha "zawirowywacza" i to osłabia cug... Wystarczy oczyścić.

Do klejenia wszystkiego w przyczepce używałem Patex-fix , (też z Praktikera), po utwardzeniu robi się jak guma, a łapie migiem, nie rozpuszcza styropianu, trzyma drewno i aluminium, jest wodoodporny.

Trzymaj się, nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. :lol:

 


zamek tak zardzewiał, że przez tydzień go męczyłem by uruchomić wkładkę... Teraz jest lepszy od nowego.

post-60528-imported-2fa2660c-215a-4679-a690-fa12b4e5345e_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to odradzam jak wczesniej pisalem komis w Wilamowie. Ceny z kosmosu. Faktyczny stan techniczny wielu przyczep ukryty i wlasciciel, byle wcisnac i wstawic na to miejsce nowa przyczepe. Dosylanie papierow i innych brakujacych "artykowlow" dwa miesiace, a nie jak obiecany tydzien itp. historie. Ogolnie, bardzo negatywne wrazenie. Na pewno po nastepna tam sie nie wybierzemy. A i jeszcze jedno. Zapytalem po zakupie czy jak bede mial jakies pytania dotyczace uzytkowania to czy moge zapytac telefonicznie. Odp. byla przewidywalna "jasne prosze dzwonic". Jak doszlo co do czego, to zaczelo sie zbywanie, "nie mam czasu teraz", "nie jestem teraz w pracy", "nie pamietam o ktora przyczepe chodzi", "za granica jestem" i tego typu odsylanie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już w innym miejscu pisałem o Wilamowie negatywnie bo też dałem się nabrać na piękne słowa,a po zakupie?no cóż musiałem radzić sobie sam.Lodówka nie działała,blat stołu przykleiony do podstawy jakimś mazidłem,przedsionek podarty,kosz na butle od innej przyczepy,koło zapasowe od innej (nie pasowało),a czekałem 2 tygodnie bo miała być sprawdzona i wyszykowana,a była podpicowana i Mój znajomy mimo ostrzeżeń również dał się nabrać na piękne słowa od obydwu sprzedających ( braci ).OMIJAĆ JAK NAJDALEJ TEN KOMIS. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolei polecam komis w Kutnie

To prawda, ja równiez kupowalem w Kutnie - kawa na ławę, wiem co w niej jest, cena też popuszczona np. o nowe okienko dachowe., chociaż z drugiej strony kolega Tomekk miał z nimi malutki problemik. Na szczęście ja nie narzekam. (tą przyczepę sprawdzałem, wąchałem, dotykałem chyba 5 godzin, o przedsionku niewspomnę).

 

również polecam Kutno. Kupiliśmy tam naszego Fendta.

Przyczepka wręcz idealna, całe wyposażenie (nawet dwa przedsionki), wszystkie dokumenty bez problemu i nawet cenę dało się nieco zbić :piwko::bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my też kupowaliśmy w Kutnie i rzeczywiście kuchnia lodówka wszystkie lampki sprawne no ale został przedsionek pominięty tzn. pierwszy raz kupowaliśmy przyczepkę i w ofercie był przedsionek.Dla nas przedsionek wydawało się ,że powinien byc pełny jak namiot no ale po podpisaniu umowy gdy zapytaliśmy o niego okazało się że dali nam letni przynajmniej tak twierdzili ale po przyjechaniu do domku postanowiliśmy sprawdzić ten przedsionek i okazało ,że jest ale tylko zadaszenie. Po telefonie do Kutna pan próbował nam wmówić że jest to przedsionek letni ale od czego jest internet sprawdziłem i oddzwoniłem do faceta że to nie jest przedsionek letni tylko zadaszenie no i umówiliśmy się na sobotę teraz po odbiór przedsionka od przyczepy Knaus oczywiście na zamianę tego co mamy.Mamy nadzieję,że są słowni i nie darmo pojedziemy jeśli coś będzie nie tak to oczywiście napiszę ale mam nadzieję że wszystko będzie ok bo przecież mógł nam odmówić bo podpisaniu umowy to właściwie nic nie moglibyśmy mu zrobić. No ale "jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz "jak mówi przysłowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiupiłem swoją również w Centrum Kempingowym w Kutnie. Nie mam żadnych zastrzeżeń, problemy z przedsionkami wynikają z tego, że tam nikt nie ma czasu zajmować się pierdołami. Wolą dołożyć drugi, bo to zajmuje mniej czasu niż sprawdzanie czy jest OK.

W tym czasie jadą po następne przyczepy i naprawdę można tam coś wybrać. Też dostałem tylko zadaszenie, co więcej, tylko raz je w ogóle wyjąłem z bakisty, bo zwykle w ciągu 14-16 dni odwiedzam 9 kempingów i nie mam chęci go rozkładać :bukiet:

Przyczepy są takie, jak je przywieziono, bo nikt tam nie zajmuje się picowaniem do sprzedaży. Takie są moje wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, ze pewną wadą Kutna (ale to raczej taka "na czepialskiego&quot ;) jest to, ze całkiem sporo przyczep stoi tam dłuższy czas, co widać chociażby wtedy, gdy się tam pojedzie i spojrzy na te, które są w głębi placu- koła zaczynają się wręcz "zagrzebywać" w podłożu... Nie wiem, czy po prostu niewiele się ich tam sprzedaje (chociaż wypowiedzi na forum mówią zupełnie co innego :bukiet: ), czy coś innego, ale to troszkę dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przyczepami jest tak samo jak z handlem autami. Interesujace auta ida odrazu, mniej interesujace ida pozniej, calkiem nie interesujace nie ida w ogole :bukiet: Ale sa, stoja, czekaja na byc moze, albo wkoncu pojda na czesci albo na zlom. A bierze sie to z tego, ze ... albo kupujacy mysli ze to bedzie okej, ale to okej jest pod jego "gust" co nie musi sie wiazac z gustem innych hihi albo kupujacy juz pojechal i nie chcial na pusto wracac, myslac sobie a moze sie ktos znajdzie... a przewaznie jest tak ze bierze sie pare aut/przyczep - dostaje sie przez to lepsza cene, a w pakiecie sa np dwie super z super przecinka i jeden lub dwa ogorasy na przemial byle sie pozbyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.