Reduktory do butli z gazem.

[BJoe]

W czasie wakacji zauważylem że reduktor gazu który mam zainstalowany w przyczepie jest wadliwy. Nie ma szczelności na łączeniu z butlą. Przyczyną jest skrzywienie na gwińcie i płaszczyzna nie dolega do uszczelki. Krótko mówiąć - jedyne wyjście wymiana reduktora.

Jest to reduktor z gwintem od strony węża i do niego dokręcany.

Zastanawiałem się czy mogę go zastąpić reduktorem który jest wciskany w węża i zaciskany opaską.

I tu narodziło się jedno ALE

Czy te reduktory mają te same parametry i czy lodówka, piecyk i kuchenka będą działaly prawidłowo bo to są czułe cholerstwa

Bo różnica w cenie jest ponad trzykrotna

Wrzucam zdjęcia poglądowe (reduktory są tylko podobne z wyglądu do tych omawinych) bo żeby sprawdzić faktyczne parametry musiałbym drałować kilkaset kilometrów

Czy ktoś wymieniał te reduktory i może coś na ten temat powiedzieć.

[jacek-rancho]

Witaj,mnie by bylo szkoda odcinać orginalne złącze reduktor - przewód gazowy. To złącze z nakrętką jest pewniejsze niż zwykly reduktor od kuchenki plus opaska zaciskowa. Obstawiam za reduktorem z gwintem od strony przewodu. pozdrawiam cię.

[Paweł 66]

Witaj BJoe w Łodzi ul Zelwerowicza 12 masz sklep z częściami do przyczep w 100 % kupisz odpowiedni reduktor tel. 042 678 48 95 strona http://www.cover.biz.pl/

[siwy45]

Kolego BJoe i nie tylko bo są rownież na Wólczańskiej przy Sieradzkiej mniej wiecej na wysokośći Komendy Policji ale po drugiej stronie (reduktory gazu na różne butle jak i redukcje ) ,a z gwintami na przewód to nie tylko w Elcampie ale również S-campie,Top-Shop i chyba sklep kempingowe.W sklepie o którym piszę są redukcje dzięki którym reduktor butli 5 kg. można zamontować do 11 kg. i jeśli się nie mylę odwrotnie tzn.redukcja z butli 11 kg. do butli 5 kg. ale z tą drugą redukcją nie mam pewności gdyż te redukcje mam w przyczepie i nie mam możliwości sprawdzenia.TAK TE REDUKTORY MOGĄ BYĆ a przed chwilą zaglądałem do Top-Shop i kosztują 38 zł.

[BJoe]

moi mili nie chodzi mi o to gdzie taki reduktor kupić bo to nie problem.

Ale o to czy można zasąpić reduktor ten z gwintem na ten bez bo taka zamiana wiąże się z ucięciem końcówki węża i powrót do poprzedniego stanu może być trudny.

[siwy45]

BJoe to znaczy że żle Cie zrozumiałem a teraz odpowiedż na pytanie Ja mam reduktor o podobnych parametrach i lodówkę na 30 mb.,a ogrzewanie prawdopodobnie na 50mb. i działają dobrze a ten reduktor mam od 2 lat jedynie chyba ogrzewanie w Moim odczuciu trochę słabiej grzeje ale mogę się mylić.

[Tomii]

BJoe, powiem coś ale od razu mówię, to że u mnie to się sprawdziło, nie oznacza że u wszystkich się to sprawdzi i że można tak robić.

 

Przewód miedziany kończy się nakrętką. Na ta nakrętkę u mnie w przyczepie nakręcony był kawałek węża który kończył się też nakrętką z gwintem.

 

Odkręciłem więc pomarańczowy wężyk , i przykręciłem do sztywnego przewodu, kawałek przewodu olejowego z palników wysokich mocy który to miał takie same gwinty. Ten kawałek kończył się tak iż mogłem na niego nacisnąć wąż gazowy. Z drugiej strony wąż naciśnięty jest na reduktor (oczywiście wszystko złapane cybantami). Te połączenia są po niskiej stronie ciśnienia, więc nie są mocno ryzykowne. Oczywiście przed każdym wyjazdem kontroluje szczelność instalacji ponieważ mam odpowiednie dojście do urządzeń sprawdzających.

 

Co do reduktora to problem jest taki iż te powszechnie znajdowane w sklepach są na ciśnienie 36 mbar, a instalacja w przyczepie 30 lub 50 mbar. Dziwna sprawa byłą o tyle, że u mnie ogrzewanie jest na inne ciśnienie niż lodówka więc stwierdziłem że optymalnie będzie podłączyć właśnie 36 milibarowy reduktor. Jeśli jednak oba urządzenia u Ciebie są na to samo ciśnienie lepiej będzie jak podłączysz odpowiedni reduktor.

 

Nie zachęcam ani nie odradzam - mówię tylko że u mnie dało radę, ale gdyby oba urządzenia były na to samo ciśnienie to chwili bym się nie zastanawiał

[Lepciak]

W moim reduktorze oryginalna nakrętka (ta z lewym gwintem) na butlę również była uszkodzona, ale istniała możliwośc wykręcenia trzymającej ją śruby kluczem imbusowym. W sklepie kupiłem taką samą nakrętkę - nawet z gumową wkładką i wymieniłem.

[BJoe]

U mnie problemem nie jest nakrętka tylko ta część która tą nakrętką jest dociągana do gumowej uszczelki. Jest to ta mosiężna rureczka z kołnierzem która jest wciskana do butli. I właśnie ten kołnierz powinien być pod kątem prostym do tej rureczki a nie jest i niedolega szczelnie do uszczelki. Wymiana uszczelki nie skutkuje.

Pozostaje wymiana reduktora.

[BJoe]

Właśnie wykonałem telefon do człowieka u którego zimuje moja buda, jutro ma mi podać parametry tego reduktora.

[dominiks]

mam na zbyciu wiadro takich reduktorów

[BJoe]

no to może jakiś geszeft zrobimy.

 

dzwoniłem właśnie do gościa gdzie stoi moja buda i okazuje się że reduktor to ja chyba odkręcilem i schowałem no i teraz nie wiem jakie miał parametry

[dominiks]

nie ma problemu, mogę podesłać fotki na PW, a ty sobie zobaczysz jaki miałeś i ten podeślę

[Mirekmat]

BJoe.

Zrobisz jak chceszale oryginał jest oryginał.Gwoli wyjaśnienia do 2000roku w Niemczech było ,czy też stosowane było ciśnienie robocze gazu 50mbar w tym czasie Francja 28-32mbar Holandia28-35mbar.Od 2000 wszyscy producenci przyczep czy tez kamperów muszą stosować urządzenia na 30 mbar.Jeżeli chcesz używać "zwykłych domowych"reduktorów na"wąż" na opakę to uważaj,gdyż są to stacjonarne reduktory/o ciśnieniu roboczym do 1 bar/Domowe reduktory nie są przystosowane do transporu,mogą pod wpływem wstrząsu się zawieszać i podawać gaz pod ciśnieniem panującym w butli /np. 8 bar/ lub nie przepuszczać gazu całkowicie.Miłego wieczoru Mirek

[wlowik]

A może przemyśl zastosowanie lekkiej butli kompozytowej z BP ?

Do niej dostaniesz specjalny reduktor (wąż jest "na wcisk" + opaska), a dużo łatwiej łączy się go z butlą, a i butla lekka jak piórko...