Problem z hamulcem najazdowym

[radziu797]

Witajcie! Potrzebuje pilnej pomocy. Jutro wyjeżdżam za granicę na urlop a mam problem z hamulcem chyba najazdowym? Chodzi o to że do przodu jadę a do tyłu składa się zaczep jak na zdjęciu i czuć opór. Wcześniej tego nie było zaczep był zawsze sztywny na tej gumie. Co zrobić jak się uratować? Zaczep to hobby ws-3000.
 
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
 
 

[witus]

Przecież to naturalne.

[Commander]

Sorry ale nie rozumiem...

[maciejek34]

Jak czuć opór to chyba coś nie tak

[jacek00]

Jak czuć opór to chyba coś nie tak

Do tyłu? A jak ma nie być oporu. Sam amortyzator suwadła będzie stawiał opór

 

[maciejek34]

Mam na myśli blokowanie kół, pokonanie oporu suwdla to chyba nie problem dla auta

[Kristofer]

Witam!
Przypuszczam, że jest tak, jak maciejek napisał - nie chodzi o opór, jaki stawia amortyzator suwadła, tylko o to, że mimo maksymalnie cofniętego suwadła, koła dalej stoją w miejscu.
Wydaje mi się, że Kolega dawno nie zaglądał do wnętrza bębnów hamulcowych. Prawdopodobnie automaty cofania są skorodowane i wymagają wymiany, a w najlepszym razie czyszczenia, smarowania i regulacji. Może się też okazać, że szczęki też warto wymienić. Po takich pracach trzeba koniecznie wyregulować i sprawdzić hamulce oraz działanie całego UN. Dopiero wtedy można ze spokojem jechać w dalszą trasę.
PS
Trochę się dziwię, że mając w perspektywie zagraniczny wyjazd, nie zrobiłeś przeglądu układu hamulcowego - to podstawa przed rozpoczęciem nowego sezonu.
Można poprzestać jedynie na regulacji, jeśli np. stosunkowo niedawno wszystko było wymieniane lub sprawdzane i konserwowane, ale Twój opis na to nie wskazuje.
Hasło: "automat cofania":
http://forum.karawaning.pl/topic/16821-słownik-nie-tylko-karawaningowy/k, jak

 

Edytowane 18 Lipca 2018 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[maciejek34]

Proponuję podnieś budkę, sprawdzić czy koła obracają się swobodnie, możliwe ,że któraś z linek złapała trochę korozji i nie luzuje hamulca, miałem u siebie ostatnio taki przypadek, ręczne "rozruszanie" linki pomoglo, narazie jest ok

[adaml61]

Jak się zastała to do wymiany a nie rozruszania ,korozja w środku zrobiła swoje i w najmniej  oczekiwanym momencie może być nieciekawie , nowa potrafi się zerwać , miałem przypadek 2 dni po wymianie podczas hamowania awaryjnego ,tylko ciężki holownik mnie uratował .

[maciejek34]

Jak się zastała to do wymiany a nie rozruszania ,korozja w środku zrobiła swoje i w najmniej  oczekiwanym momencie może być nieciekawie , nowa potrafi się zerwać , miałem przypadek 2 dni po wymianie podczas hamowania awaryjnego ,tylko ciężki holownik mnie uratował .

Korozja, rdzawy nalot był w miejscu gdzie linka jest odslonieta, tuż pod podłogą przy mocowaniu z pretem od un, jak pisałem, linka rozruszana, przesmarowane odkryte miejsca, przy okazji oczyszczony mechanizm pod bębnem, powodu do wymiany nie widziałem