Skocz do zawartości

Kamping bez rezerwacji, Włochy, Wenecja Eugenejska, Morze


Rekomendowane odpowiedzi

Ja rezerwowałem Union Lido w styczniu tego roku, bez problemu miejsce było. 
Małem podobnie w zeszłym roku z Mdv. We wrześniu odpisali że już na następny rok nie ma miejsc, po czym w styczniu się znalazły...
Jakiś niecały miesiąc temu sprawdzałem czy są wolne miejsca, bo był pomysł aby tam skoczyć. No i były
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

3 godziny temu, bartd napisał:

Ale wypuścili Was do środka kempingu? Macie dostęp do sanitariatów? Do prądu pewnie nie.... Dużo ekip czeka? Dostajecie jakiś nr....? Zarzucę Was pytaniami
emoji6.png

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
 

Dojechaliśmy ok.18, już sporo przed bramą obsługa poinformowała nas, że jest kolejka i trzeba czekać. Najpierw skierowali na trawiasty plac, gdzie czekało ok.15 załóg, a po godzinie skierowali nas do kolejki już pod bramę. Do 21 jeszcze kolejkowicze wjeżdżali, a potem obsługa jeżdziła i informowała, żeby przerzucić kabel od prądu przez płot. Dają też karteczkę do wc i pryszniców, więc spokojnie można na teren kempingu wchodzić. Kolejka jest w alejce prowadzącej na plażę, więc nad morze spokojnie można się wybrać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle, to tak czytam i jeszcze raz czytam, i dochodzę do wniosku, że nastały czasy absurdu. Ktoś robi "przedkemping", do wjazdu na kemping, ktoś ma duży duży plac i jest kolejka kilkudziesięciu zestawów, a ktoś kto czeka w tej kolejce chwali tego kogoś, że ta kolejka jest dobrze zorganizowana.... Czy nie zalatuje to trochę Bareją ?

A gdzie te czasy, kiedy karawaning to była przygoda, kemping to był azyl, oaza spokoju. Przejeżdżałeś, ktoś tam coś popisał, stawałeś, gdzie chciałeś, miejsce było zawsze. No chyba, że przyjechałeś od 12 w nocy, to czekałeś do rana. Nie było żadnych rezerwacji, placów "mare, superior, extra plus" . Kto jak stanął, tak miał. Ech....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, aga7403 napisał:

obsługa poinformowała nas, że jest kolejka i trzeba czekać

Biorę pod uwagę czekanie w kolejce... każdy ma jakiś plan na wakacje lub brak planu, który także jest jakimś planem - taką wolność wyboru daje właśnie karawaning ;).

Mam nadzieję Aga7403 że już jesteście bliżej niż dalej i że za tydzień duuuużo gorzej nie będzie z tym czekaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bartd napisał:

Biorę pod uwagę czekanie w kolejce... każdy ma jakiś plan na wakacje lub brak planu, który także jest jakimś planem - taką wolność wyboru daje właśnie karawaning ;).

Mam nadzieję Aga7403 że już jesteście bliżej niż dalej i że za tydzień duuuużo gorzej nie będzie z tym czekaniem.

Wjechaliśmy na parcele o 9, kończymy właśnie rozstawianie i idziemy na baseny :yay:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajetan, przecież nikt nie zmusza nikogo do czekania w kolejce. Można jechać tak jak piszesz na jakiś mały kemping i też staniesz gdzie będzie miejsce, bez mare, superior itd. Ale jak ktoś chce jechać na kemping z fajerwerkami to musi albo wcześniej zrobić rezerwację, albo poczekać w kolejce. A że pisałem że warunki dobre? No bo tak jest. Na jednym kempingu kiblujesz pod płotem, a na innym obsługa stwarza Ci maksymalnie dobre warunki, żebyś po dwóch dniach drogi miał możliwość odsapnąć, a nie czuć się jak trzeci dzień w drodze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marcin_G napisał:

Kajetan, przecież nikt nie zmusza nikogo do czekania w kolejce. Można jechać tak jak piszesz na jakiś mały kemping i też staniesz gdzie będzie miejsce, bez mare, superior itd. Ale jak ktoś chce jechać na kemping z fajerwerkami to musi albo wcześniej zrobić rezerwację, albo poczekać w kolejce. A że pisałem że warunki dobre? No bo tak jest. Na jednym kempingu kiblujesz pod płotem, a na innym obsługa stwarza Ci maksymalnie dobre warunki, żebyś po dwóch dniach drogi miał możliwość odsapnąć, a nie czuć się jak trzeci dzień w drodze.

Po tegorocznym, 12h pobycie w Italii, mam bardzo złe wrażenia, więc może jestem od razu uprzedzony. Obsługa na recepcji beznadziejna, nad placami nikt nie panuje, na kempingu rejwach i tłok. Oczywiście, może to dotyczyć tylko tego jednego :hmm: tylko pamiętajmy, że to było w szanowanym Bibione.  Niemniej, choć mieliśmy własnie zmienić kierunek i nie jechać n-ty raz do CRO, zrobiliśmy to i choć wylądowaliśmy na "molochu", koło Porecia, własnie tam obsługa była zupełnie inna, organizacja bez zarzutu, zameldowanie trwało 5 min a nie 1/2h. nie było chaosu na placu przed kempingiem, itd, itp. No i nie trzeba było rezerwacji, było pełno wolnych miejsc. Fakt - to był początek lipca ale w tym czasie w IT było już prawie full. 

A jeśli chodzi o przedkemping, dla oczekujących w kolejce na ewentualne zwalniające się miejsce - jeśli ktoś chce bardzo usilnie ale dla mnie to już jest lekki absurd.... :P No i pozwala właścicielom na dyktowanie dowolnych cen za pobyt. Przecież i tak jest kolejka do wjazdu.... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kajetan napisał:

A jeśli chodzi o przedkemping, dla oczekujących w kolejce na ewentualne zwalniające się miejsce

Aktualnie nigdy nie jeżdżę w ścisłym sezonie - nienawidzę tłoku i upałów przekraczających 30 stopni, więc pytam z czystej ciekawości. Jak takie oczekiwanie wygląda w praktyce - jak ciężarówki stojące w kolejce do granicy - co chwila podjeżdżające kilka metrów do przodu, czy może stajesz w jednym miejscu, dostajesz jakiś numerek i to obsługa Cię znajduje i powiadamia, że można już wjechać (raz tylko, dawno temu, widziałem kilka kamperów ustawionych jeden za drugim wzdłuż płotu MdV, ale tek naprawdę nie zwróciłem na to uwagi, bo wówczas miałem wykupiony tam domek)?

Edytowane przez sailor69 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, sailor69 napisał:

Ja nigdy nie jeżdżę w ścisłym sezonie - nienawidzę tłoku i upałów przekraczających 30 stopni, więc pytam z czystej ciekawości. Jak takie oczekiwanie wygląda w praktyce - jak ciężarówki stojące w kolejce do granicy - co chwila podjeżdżające kilka metrów do przodu, czy może stajesz w jednym miejscu, dostajesz jakiś numerek i to obsługa Cię znajduje i powiadamia, że można już wjechać (raz tylko, dawno temu, widziałem kilka kamperów ustawionych jeden za drugim wzdłuż płotu MdV, ale tek naprawdę nie zwróciłem na to uwagi, bo wówczas miałem wykupiony tam domek)?

Ja nigdy (na szczęście) nie stałem w kolejce do wjazdu. jak nie ma miejsc, to odpuszczamy. W tym roku, w Bibione, dość chaotycznie ustawiono nas na placu/parkingu przed kempingiem i wysłano na szukanie placu. To tyle. Wrażenie ogólnego bałaganu, nie panowania nad sytuacją i chaosu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajtek pod Polari w Rovinij jest ogromny parking, tam też już stało kilkanaście zestawów. Samo zameldowanie trwa. Dwa tygodnie temu było obłożenie z 60% teraz jak wyjeżdżałem z 95%.

 

Znalezienie miejsca jak mówisz bez roweru trwa godziny, przecież to ogromne przestrzenie.

 

Dzień to za mało, po 4 można mieć jakieś wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kajetan napisał:

Po tegorocznym, 12h pobycie w Italii, mam bardzo złe wrażenia, więc może jestem od razu uprzedzony. Obsługa na recepcji beznadziejna, nad placami nikt nie panuje, na kempingu rejwach i tłok. Oczywiście, może to dotyczyć tylko tego jednego :hmm: tylko pamiętajmy, że to było w szanowanym Bibione.  Niemniej, choć mieliśmy własnie zmienić kierunek i nie jechać n-ty raz do CRO, zrobiliśmy to i choć wylądowaliśmy na "molochu", koło Porecia, własnie tam obsługa była zupełnie inna, organizacja bez zarzutu, zameldowanie trwało 5 min a nie 1/2h. nie było chaosu na placu przed kempingiem, itd, itp. No i nie trzeba było rezerwacji, było pełno wolnych miejsc. Fakt - to był początek lipca ale w tym czasie w IT było już prawie full. 

A jeśli chodzi o przedkemping, dla oczekujących w kolejce na ewentualne zwalniające się miejsce - jeśli ktoś chce bardzo usilnie ale dla mnie to już jest lekki absurd.... :P No i pozwala właścicielom na dyktowanie dowolnych cen za pobyt. Przecież i tak jest kolejka do wjazdu.... :lol:

No widzisz, jeden lubi pomidorową a drugi jak mu nogi śmierdzą :D

ja byłem w CRO raz 5 lat temu i na następne 20 mi wystarczy, jakoś mnie tam w ogóle nie ciągnie, ale ITA jestem zachwycony i po raz któryś tam wracamy. Może mam zle wspomnienia bo przez bite 2 tygodnie w CRO mała nam ząbkowała i to była masakra a nie wakacje i może też podobnie trafileś, raz coś nie podpasowało i się zraziłeś. 

 

Ja nie jeżdżę na molochy typu lido czy marina i zawsze czerwiec lub wrzesień, nie ma problemu z miejscami. W tym roku jedziemy w ścisłym sezonie, i trochę się obawiam o miejsca. Nie dla mnie koczowanie pod płotem dobe albo więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Kajetan napisał:

i choć wylądowaliśmy na "molochu", koło Porecia,

Ma to miejsce jakąś nzazwę? Planujemy być na Istrii może tam wpadniemy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak takie oczekiwanie wygląda w praktyce - jak ciężarówki stojące w kolejce do granicy - co chwila podjeżdżające kilka metrów do przodu, czy może stajesz w jednym miejscu, dostajesz jakiś numerek i to obsługa Cię znajduje i powiadamia, że można już wjechać?


Zależy od kempingu. W Union Lido ustawiają zestawy w kolejce jeden za drugim w kilku rzędach i puszczają po kolei. Co jakis czas podjeżdża się do przodu, ale nie jak na granicy bo nikt nie koczuje w samochodzie. Ludzie siedzą na zewnątrz, grają w karty, badmintona, piją kawę....My np. pojechaliśmy na przejażdżkę rowerową, zwiedziliśmy kemping i popołudnie zleciało. Następnego dnia byliśmy już na parceli. Teren oczekiwania jest zamknięty, całodobowo strzeżony.
W Pra'delle Tori z kolei strefa oczekiwania jest na kempingu i tam nie ma kolejki jako takiej. Stajesz w dowolnym miejscu na wyznaczonym obszarze i czekasz. My tak przenocowaliśmy jedną noc. Na drugi dzień przyjechał po nas gość melexem i obwiózł po 4 wolnych parcelach, z których wybraliśmy sobie naszą. W PDT jest o tyle lepiej, że będąc w strefie oczekiwania można korzystać ze wszystkich atrakcji kempingu. W strefie oczywiście prąd i woda jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.