Różnica w Prowadzeniu 1 oś 2 osie

[lechwik]

Witam.

Poproszę o Wasze opinie na Temat różnicy w Prowadzeniu przyczepy 1 osiowej i 2 osiowej.

Sam jeżdżę 1 osiową Burstner 410 i chce ja wymienić i zastanawiam się czy brać już 2 osiową

 

To co mnie meczy przy 1 osiówce to ogólny wpier...dol jaki doznaje czepka jadąc po PL drogach i mam tu na myśli stan naszych drog.

 

Zakładam ze na 2 osiach jazda będzie spokojniejsza

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jacek00]

Ale chcesz Astrą pociągnąć te dwie osie? Czy planujesz zmianę holownika przy okazji?

[lechwik]

Ale chcesz Astrą pociągnąć te dwie osie? Czy planujesz zmianę holownika przy okazji?

Odpowiedz nie na temat.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jacek00]

1 minutę temu, lechwik napisał:

Odpowiedz nie na temat.

 

 

Trochę na temat. Nasze drogi nie są wcale takie złe, pojeździj po Węgrzech to zobaczysz jak przyczepa dostaje po d. Do tego auto lekkie nie poprawia sytuacji, bo lata z całą cepą. Cięższe auto trochę poprawia sytuacje i zestaw się lepiej prowadzi. Na pewno 2 osie będą się dużo lepiej prowadzić, ale do 2 osi potrzebujesz jeszcze większego auta - to chyba oczywiste.

[lechwik]

Trochę na temat. Nasze drogi nie są wcale takie złe, pojeździj po Węgrzech to zobaczysz jak przyczepa dostaje po d. Do tego auto lekkie nie poprawia sytuacji, bo lata z całą cepą. Cięższe auto trochę poprawia sytuacje i zestaw się lepiej prowadzi. Na pewno 2 osie będą się dużo lepiej prowadzić, ale do 2 osi potrzebujesz jeszcze większego auta - to chyba oczywiste.

Jacku pewnie ze oczywiste. I jak dobrze zauważyłeś taka czepka to już nie do Astry

PS. Pisze z Chorwacji i powiem ze jak tylko wyjechałem z PL to od razu zrobiło się spokojniej





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Suzu4x4]

kolego nie ciągałem przyczepy kempingowej dwuosiowej za to wielokrotnie ciągałem przyczepy towarowe i lawety zarówno jedno jak i dwu osiowe

wg mnie dwuosiówką mniej buja  na nierównościach i dużo łatwiej się manewruje przy cofaniu autem

jedyny minus jaki jest przy dwuosiowej to ręczne manewry (nie obrócisz  w miejscu ) i przy mokrym trawniku przy ostrych skrętach będzie mocno "ryła" trawę

przy ciężkiej dwuosiowej to chyba moover obowiązkowy więc  punkt pierwszy odpadnie

[lechwik]

kolego nie ciągałem przyczepy kempingowej dwuosiowej za to wielokrotnie ciągałem przyczepy towarowe i lawety zarówno jedno jak i dwu osiowe
wg mnie dwuosiówką mniej buja  na nierównościach i dużo łatwiej się manewruje przy cofaniu autem
jedyny minus jaki jest przy dwuosiowej to ręczne manewry (nie obrócisz  w miejscu ) i przy mokrym trawniku przy ostrych skrętach będzie mocno "ryła" trawę
przy ciężkiej dwuosiowej to chyba moover obowiązkowy więc  punkt pierwszy odpadnie

Właśnie mam towarowa 2 osiowke i jest dużo lepiej w cofaniu i prowadzeniu. No ale to mała towarowa i. Zastanawiam się jak jest w przypadku kempingu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Suzu4x4]

2 minuty temu, lechwik napisał:

 

 

 

Właśnie mam towarowa 2 osiowke i jest dużo lepiej w cofaniu i prowadzeniu. No ale to mała towarowa i. Zastanawiam się jak jest w przypadku kempingu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jak pisałem wyżej  osobiście nie sprawdzałem ale przypuszczam że będzie tak samo jak w przypadku towarowej/lawety czyli LEPIEJ

oczywiście przy użyciu odpowiednio mocnego/ciężkiego holownika w stosunku do masy/gabarytu przyczepy

za tydzień będę się widział z kolegą który ma dwuosiowy kemping i ciąga go Vw T4 mogę zapytać jak wrażenia

[lechwik]

jak pisałem wyżej  osobiście nie sprawdzałem ale przypuszczam że będzie tak samo jak w przypadku towarowej/lawety czyli LEPIEJ
oczywiście przy użyciu odpowiednio mocnego/ciężkiego holownika w stosunku do masy/gabarytu przyczepy
za tydzień będę się widział z kolegą który ma dwuosiowy kemping i ciąga go Vw T4 mogę zapytać jak wrażenia

No ja do ciągania mam jeszcze Pajero i Ew kupił bym dla żony SUV.
No i oczywiście. B+E. Zrobione




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Voku]

Może i jazda po prostym troszkę wygodniejsza, ale przyczepa 2 osiowa to i pewnie swoje waży i swoją długość ma, ja bym bardziej chciał wiedzieć jak sie ona zachowuje na ciasnych zakrętach i przy manewrowaniu np przy wyjeżdżaniu pod kątem z bramy, ciekawe czy taka lepiej czy gorzej składa się od 1 osiowej. Czy przy skręcie idzie za autem czy ma tendencję do zarzucania tyłem?
No i zawsze dodatkowe koszty 4x opony 2x mover (chyba że jakaś "lekka")

Edytowane 4 Lipca 2018 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[maciek75]

24 minuty temu, Voku napisał:

Może i jazda po prostym troszkę wygodniejsza, ale przyczepa 2 osiowa to i pewnie swoje waży i swoją długość ma, ja bym bardziej chciał wiedzieć jak sie ona zachowuje na ciasnych zakrętach i przy manewrowaniu np przy wyjeżdżaniu pod kątem z bramy, ciekawe czy taka lepiej czy gorzej składa się od 1 osiowej. Czy przy skręcie idzie za autem czy ma tendencję do zarzucania tyłem?
No i zawsze dodatkowe koszty 4x opony 2x mover (chyba że jakaś "lekka")

2x mover? mover zakładasz na jedną oś dedykowany do przyczep dwuosiowych.

 

[Voku]

Do pewnego DMC zależy od movera potem już trzeba zakładać 2x

[lechwik]

Do pewnego DMC zależy od movera potem już trzeba zakładać 2x

Mover to strasznie przydatna sprawa. Sam mam i chwale ....
ale 2 osiówka nie zrobi obrotu wokoło własnej osi ?? Chyba ??

Mnie tylko boli to ze na naszych drogach pełnych dzior. Ciężka 1 dno osiowka czuje na sobie każdą nierówność nawierzchni

Chce swoją 410 tke wymienić na 560+ tak żeby mieć łozko francuskie i podkowę. Teraz mam łozko opuszczane i połowa podkowy
Tylko szkoda mi tego Burstnera. Bo jest strasznie fajny







Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jacek00]

Godzinę temu, lechwik napisał:

Mnie tylko boli to ze na naszych drogach pełnych dzior. 

Szczerze, to ja nie wiem jakimi drogami jeździsz  Jeżdżę po Polsce i większość dróg jest w bardzo dobrym stanie. Nawet wojewódzkie. Owszem zdarzają się różne połatane dziadostwa, zwłaszcza jakieś powiatowe i gminne, ale większość jest wyremontowana. Przypomnj sobie jak wyglądała nasza infrastruktura 10 czy 15 lat temu. 

W takich Czechach, a przede wszystkim w Słowacji wystarczy z autostrady zjechać, aby zobaczyć co to są drogi pełne dziur, łat. Słowacja i Węgry drogowo wyglądają jak Polska 10-15 lat temu. W Czechach jest trochę lepiej.

 

 

Edytowane 4 Lipca 2018 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[dudek_t]

Jacek, polecam droge krajowa nr 7 od Piotrkowa do Czestochowy. W drugim kierunku rowniez. Dla mnie to jest glowna droga na poludnie EU. To jak przyczepa dostaje w „piertol” na tych kilkudziesieciu kilometrach to plakac mi sie chce. 

Podobnie jak wybiore inna droge na poludnie, nr 19. Przed granicą z Barwinkiem. Dramat. 

Mamy juz calkiem dobre drogi ale sa takie odcinki (glownch drog krajowych a w zasadzie nawet miedzynarodowych) ktorych stan wola o pomste do nieba.