Wyprawa Bornholm czerwiec 2018

[kynig61]

Rewelacja moje marzenie ale jak przekonać żonę, nie chce jechać.

[uwex]

Może niech sama przeczyta... poogladac zdjęcia....ja już tęsknię za tym miejscem i na pewno znowu tam pojadę...znajdzie sie tam zajecie dla każdego-nie trzeba cały czas jeździć na rowerze . Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Larysa]

Kynigh61! Trudno jest zmusić , zwłaszcza kobietę. Nie znam powodów którymi kieruje się Twoja żona. Ja, kiedy jechałam też byłam pełna obaw. Głównie chodziło o to, że nie miałam zielonego pojęcia jaki jest tam klimat. Kojarzyło mi się z zimnem i deszczem. Czyli brak wiedzy na ten temat. Nie miałam zielonego pojęcia, że tam jest taki wspaniały klimat. Wyspę otula jakby płaszcz, stąd tam taki mikro klimat. Jeżeli w lesie rośnie sobie FUKSJA, kwiat ciepło lubny? Jest cudownie ale bez szaleństw, wspaniałe powietrze, cudowne widoki, jest gdzie spacerować no i oczywiście jazda rowerem - bardzo bezpieczna. Na całej wyspie rower to główny środek "lokomocji". Kiedy myśmy byli /a był to rok 1993/ jako jedyni jechaliśmy z przyczepą polskim promem ze Świnoujścia. Polacy jeżdzili na jedno dniowe wycieczki. Przyjazd rano a wyjazd wieczorem. Jestem pewna, jeżeli uda Ci się przekonać żonę aby pojechała jednak na Bornholm, to będzie zadowolona. A jeszcze jedna ważna sprawa: jadąc tam organizm nasz ładuje się jakby szczepionką, szczególnie jak ktoś często łapie choroby gardła, zatok itp. Życzę aby udało Ci się przekonać małżonkę. Serdecznie pozdrawiam.

UWEX! Wcale się nie dziwię, że już tęsknisz za Bornholmem. To cudowne, wspaniałe miejsce. Planuj swój wyjazd! Życzę powodzenia i pozdrawiam.

[Tsport]

Hej UWEX,

 

Możecie powiedzieć czy rowery na dachu w holowniku można przewozić na promie? Jak wyglądają koszty kempingów na Bornholm?

[Suzu4x4]

nie wiem czy Ci to coś pomoże bo nie płynąłem na Bornholm , ale pływałem kilkukrotnie innymi promami z rowerami na dachu i nigdy nie było żadnego problemu

[Larysa]

Z rowerami nie powinno być problemów. Ceny za kemping od 1993 r. /płacone w koronach d-skich/ napewno nie mają odbicia co do cen dzisiejszych. Proszę przeczytaj na 1-szej str. tego tematu UWEX podaje koszt 2 + 2 ok. 33 Euro. Pamiętam, kąpiel była płacona dodatkowo poprzez kupno żetonu do licznika. Czas płynięcia wody zupełnie wystarczał na prysznic. Jak Wam wszystkim zazdroszczę!!!!! Powodzenia !!!! Larysa

[uwex]

Taryfa za prom jest do wys 1.95m i powyżej, czyli z rowerami oczywiście można tylko wychodzi drożej. Oczywiście chodzi o prom z Niemiec i dla auta solo.  Jak jedziesz z przyczepą to dla takiej kategorii nie ma znaczenia wysokość i wtedy rowery na dachu za free?. Przy zestawie jest natomiast dopłata za długość zestawu >12m

Edytowane 15 Lutego 2019 przez uwex (wyświetl historię edycji)

[borek6]

Super relacja, my w tym roku myślimy o Norwegii ale na Bornholm też chętnie bym pojechał. Powiedz ile masz DMC przyczepy? Łapiesz się w 1.33?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[uwex]

DMC cepki mam 1700, za granicą łapię się na 1.33 a w Polsce prawie się łapię ?

[misiek535]

W zeszlym roku, jak zwykle cos sie stalo ze sie... nie udalo , ale w tym roku i to za tydzien jadeeeeeeeeeee!!!

Katamaran z Ystad zamowiony, kamping Dueodde zabukowany, cepa sprawdzona i kon tez. Tylko.

Czy warto robic relacje? Waszej nie przebije napewno to raz, a dwa ze forumowi cenzorzy pewnie beda jezdzic po mnie walcem, wiec nie wiem jeszcze

Wasza czytam po raz kolejny i za tydzien trasa !!!! Pozdrawiam m

[uwex]

Pisz pisz. Przyda się. My za rok znowu więc chętnie poczytamy co nowego. Udanego wyjazdu. Pozdrawiamy.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Larysa]

Witam wszystkich! Pytanie: czy warto robić relacje? Oczywiście, że tak i to w każdej wersji. Ja do dziś mam relacje, nie tylko zdjęcia w albumach ale także i dzienniki podróży. Przez wszystkie lata podróżowania po Europie mam dzienniki, każdy dzień, każda chwila. Nawet zapisywałam ceny. Dzisiaj jak coś ucieka mi z pamięci to biorę zeszyt i czytam. To naprawdę wspaniała pamiątka. Dzienniki prowadziłam wieczorkiem / już gdzieś to pisałam/, popijając winko a świeca paląca się na stoliku dodawała uroku. Chwytajcie chwile, są tak ulotne. Mówi Wam to /już/ starsza osoba, właśnie 15 czerwca stuknęło mi 76......! Ściskam i pozdrawiam. PS. proszę pozdrówcie Bornholm!

[chris_66]

Rób koniecznie, chociażby dla mnie, bo ja nigdy nic nie piszę ze swoich wyjazdów. Równowaga musi być