Hobby 495 2003 Uszczelnienie baklisty - parapet

[Podola]

Witam

Niestety pierwsza oznaka starości naszej "nowej" [przyczepy wyszła na jaw. Na styku parapetu i ściany czołowej od wewnątrz pojawiła się szczelina w prawym narożniku. Z moich obserwacji wynika, iż parapet naciągnął wody podczas jazdy w deszczu. Grzyba nie widać ale ewidentnie pod wpływem wilgoci zrobił się miękki i lekko zapadł. Patrząc od zewnątrz uszczelnienie zawiasu bakisty jest spękane i szczelina na styku ze ścianą jest zauważalnie większa po stronie przecieku niż po przeciwnej. Po deszczu  nacisnąłem parapet od spodu w bakiście i tam również jest miękki i wycisnąłem z niego kroplę wody. Mam plan na ten sezon zabezpieczyć to jak najlepiej żeby po sezonie wziąć się za to kompleksowo. Pytanie czy na chwilę obecną zdjęcie zawiasu, oczyszczenie powierzchni i założenie go na taśmę butylową zatrzyma ten proces i przetrwa to do jesieni? Czy ktoś już to przerabiał? Martwić się większymi stratami czy tylko parapet do wymiany? Postaram się w ciągu dnia wstawić zdjęcie jak to wygląda.

 

Druga sprawa to okno na ścianie czołowej. Przy jego zamykaniu nie czuć oporu uszczelki jak to ma miejsce w pozostałych oknach tylko po prostu zamykam okno i bardzo lekko przekręcam blokady. Czy okno ma regulację aby bardziej dolegało do uszczelki czy jest już ona zagnieciona i trzeba ją wymienić? Podczas jazdy w deszczu zauważyłem kilka kropel na uszczelce od wewnątrz.

[mirekg9]

Ten typ tak ma - i to prawda. 

Poszukaj na forum, gdyż było b/dużo opisów i fotek z takich napraw.

Niby delikatne, a przód prawie cały do rozebrania.

 

[sokes]

Nie widać tam przy okazji małych dziurek w przednim poszyciu pod oknem? Niestety aluminium w tym miejscu potrafi wejść w reakcję i "zardzewieć".  Bardzo jestem ciekaw jak będzie wyglądała ta naprawa.

[Podola]

Byłem, widziałem, płakałem...

Roznieca w listwie bakisty:

Lewa strona (nieszczelna)

 

Prawa strona (szczelna)

 

Zapadnięty parapet prawa strona:

Lewa strona

Ten prawy jeszcze tydzień temu wyglądał jak lewy. W sumie to przed jazdą w ulewę wyglądał dobrze.

Parapet od strony bakisty (od dołu)

W miejscu gdzie dotykam palcem jest miękko.

Prawa wnęka (nieszczelna)

Lewa wnęka (szczelna)

 

I bakista po otwarciu.

Jak myślicie, uda się to naprawić bez rekonstrukcji przedniej ściany czy niezbędne jest rozbieranie do naga?

Oczywiście sam się za to nie biorę, chcę oddać ją w ręce fachowcowi (będę dzwonił). Nie chcę jej odpicować i sprzedać tylko zrobić jak fabryka chciała (albo lepiej) i ganiać kolejne lata. Nowszej już mi się nie chce.

[michael]

Zrobiłem samodzielnie nową konstrukcję przedniej ściany. Tapeta z zewnątrz u mnie wyglądała ładnie, ale po jej zerwaniu i dalszych rozbiórkach obraz nakazał wymienić całą konstrukcję ściany. Wodzie wystarczy otwór wielkości łebka od szpilki, reszta żyje swoim życiem pod poszyciem. Jeśli w porę ujawniasz miękką ścianę to może szkielet jeszcze się nadaje na nowe odbicie.Naprawdę fabryczne drewniane listwy nie zabezpieczone niczym, dosłownie zjada i to bardzo szybko, zostaje pruchno, które dobrze zeskrobuje się szpachtułką i nie tylko w miejscu przecieku - suche listwy chłoną wodę jak gąbka. Nastaw się na czarny scenariusz, łatwiej podchodzi się do tego tematu w ten sposób.

Tak zakończyłem moją małą odkrywkę niewielkiego przecieku. Dodam, że nie taki diabeł straszny jak wygląda, ale naprawa to Pikuś, ważne jest to szczelnie złożyć jak w fabryce. Powodzenia.

[Podola]

Dziękuję za rady i sugestie, jestem po rozmowie z Panem Andrzejem i we wrześniu przyczepa jedzie do Częstochowy. Remont ściany i wymiana wszystkich uszczelnień. Po tych zabiegach zostanie z nami na dłuuużej

[Koczaj]

hej, odkryłęm że mam identyczny problem. Z tym że u mnie półka która jest przy oknie, a która jest syfitem w bakiście jest całkowicie spróchniała i mam przeciek w bakiście.  U mnie to wygląda tak:  
Prwa strona :

 

a tu lewa 

 

Nie wiem czy woda wchodzi przez śruby od klapy bakisty czy co, ale ta deska jest masakryczna. Myślicie że do wymiany pójdzie tylko ona czy to może być tylko początek grubszej sprawy? 
Przy burzy mam też przeciek przy przednim oknie nad bakistą, ale jak odsłoniłem uszczelkę to widziałem bardzo zdrową grubą sklejkę, więc liczę, że to może tylko ta półka do wymiany i uszczelnienie gdzieś przy oknie.
Może ktoś mi podesłać kontakt do p. Andrzeja skonsultowałbym to z nim i pewnie też się umówił na wizytę.
 

 

[roadwarrior23]

Hobby to nie przyczepa to stan umysłu. W starszych Hobby był problem z przednią ścianą i trzeba było remontować, nowsze Hobby przednią ścianę maja jeszcze gorzej zrobioną, oglądałem w tym roku w jednym komisie 5 szt Hobby i każda jedna miała problem z przednią ścianą. Nie wiem jak te najnowsze bo nie widziałem jak są zbudowane.