elektryczne sterowanie hamulcami w przyczepie ?

[qwertasdfgh]

Witam, muszę przeholować przyczepę która waży prawie 3,6t - z tonażem sobie jakoś poradzę, gorszy problem będzie z tym, że jest to przyczepka amerykańska, a w USA wszystkie przyczepki mają sterowanie elektroniczne hamulców a nie mechaniczne tak jak my w Polsce. Czy ktoś już się z tym problemem spotkał lub wie jak go rozwiązać? czy mogę sobie jakoś dorobić te sterowanie i wyciągnąć kabelek żeby podłączyć do przyczepy i żeby te hamulce jakoś działały?

[siwy45]

Nie chcę sie wymądrzać ale wydaje MI się że powinien być sterownik,opornik ( nie wiem jak to nazwać) przy pedale hamulca samochodu, im większy nacisk na pedał tym większy prąd do sterownika hamulcami przyczepy ale może żle myślę.POZDRAWIAM.

[koliber1111]

sam nie dasz sobie z tym rady.na odległość też wiele pomóc się nie da.raczej będziesz musiał poszukać jakiegoś warsztatu który podejmie się dłubania w tym.jeśli to kwestia jednorazowego przewiezienia ko warto chyba skorzystać z usług firm holujących pojazdy niż to modyfikować.

czym chcesz ją ciągnąć?

[qwertasdfgh]

niestety nie mogę znaleźć takiej firmy. Jest to przyczepka na której znajduje się łódź 9 metrowa i wysokość tej lodzi razem z przyczepką wynosi 3,96 metra więc jakby załadować to na tira to będzie dużo ponad 4m więc pod wiaduktami się nie przejdzie a nawet jakby się dało to policja zatrzyma takie coś na 100% (chyba że bylibyśmy z pilotem itd. ale to już są na prawdę duże koszty). I jest jeszcze następny problem, że w stanach mają większe kule w hakach. Wczoraj bylismy w bremerhaven ducato które może miec na haku 3t i mielismy do niego dorobiony hak (tzn. wyciągniety z amerykanskiego auta i troche przerobiony) ale myślelismy ze lodz z przyczepka wazy mniej jak 3t i bylismy zapewnieni ze przyczepka od lodzi posiada 2 hamulce, mechaniczny i elektroniczny ale kierowca który jechał powiedział ze wedlug niego to ta pryzczepka nie ma na 100% mechanicznego, znowu brat ze stanów (który wysłał łódź i był jej włascicielem przez 3 lata) mowi ze przyczepka ta ma mechaniczny na 100% i ze jeszcze jest ona z 1989 i ze niby wtedy w stanach jeszcze nie było tych elektronicznych hamulców). Także wróciliśmy do domu bez łodzi, sam już na prawdę nie wiem co robić, pozdrawiam!

[laisar]

Może za autem tylko pustą przyczepkę, a tą łodzią po prostu wpław? Do okresu sztormów jest jeszcze trochę czasu...

[Maras]

qwertasdfgh, a może lepiej by było tą łajbe załadować na ,,polską" przyczepe do przewozu łodzi?

albo zapytac w polskich firmach co produkują łodzie i większośc wywożą na zachód - wracają na pusto to może ładunek powrotny ?

[qwertasdfgh]

witam, wpław to byłaby chyba najdroższa opcja bo łódź pali 100l na 100 km a i jeszcze by kogoś kto tym by popłynął trzeb by wynająć, jednak jak się dowiedziałem na amerykanskim forum o tej tematyce to przyczepka ta na 99% ma hamulec mechaniczny więc ta sprawa byłaby rozwiązana, jednak pojawia się następny problem - problem haka:

w stanach mają większe kule (dokładnie to 2 i 5/16 cala czyli jakieś 5,87 cm). Haki u nich wyglądają tak: http://www.accuratetrailerhitch.com/Images/02_Products/01_Receivers/class%20three.jpg http://www.wildtoys.com/vehicross/VX_Mods/ModsToneHitch_600.gif i w ten kwadratowy profil wkłada się taką końcówkę (ta na zdjęciu jest akurat moja): http://img353.imageshack.us/my.php?image=dsc06466pc8.jpg nie orientujecie się może czy da się załatwić jakiś hak z większą kulą? czy są jakies firmy transportowe które mają haki z dużą kulą? najlepiej by bylo jakby gdzieś były te mocowania do samochodu z których wystaje ten profil i się wkłada tą końcówke bo bym tylko sobie tą końcówke moją wczepił i by bylo, ale nie widziałem nigdzie takich haków z takimi profilami kwadratowymi :/ wiecie jak rozwiązać ten problem? z każdą pomoc z góry wielkie dzięki...

[laisar]

Sporo ludzi płaci za możliwość popływania łódkami, ale to spalanie faktycznie może działać nieco odstraszająco... chyba żeby coś z żagielkiem pokombinować i skrzyknąć załogę na przygodę

 

Ale ad rem - problemem chyba nie jest jak to zrobić, tylko tak, żeby nie kosztowało to fortuny?

 

Bo kulę przecież masz, holowniki o potrzebnych parametrach też istnieją - tyle żeby było to legalnie to wymagałoby chyba jakichś badań itp, a to wszystko koszty, koszty...

 

Ogólnie firm wyguglanych na hasło "transport ładunków nietypowych" jest całe multum.

 

A może istnieje jakieś forum posiadaczy ostatnio podobno popularnych samochodów sprowadzonych z USA?

 

Albo poszukać zwiedzających Europę samych Amerykanów-motorhome'owców?

 

Lub w ogóle podarować sobie lawetę tej łodzi - w końcu tu też będziesz miał ten sam problem, bo nie ważne czy kilometrów jest 1500 czy 15 jeśli nie można jej zapiąć.

[gogi123]

To wkoncu ta przyczepa ma hamulec mechaniczny czy nie ma bo juz sam nie wiem??

 

Wiesz......... jak nie masz z portu do domu daleko to bys to ciagnikiem rolniczym przyciagnal Tylko takim wiekszym co wazy z 5-6 ton i hamulce ci zbedne jedynie predkosc to 40-60km/h

 

A na nisko-podwoziowym nie pojedzie? Tyle razy mijam TIRa z kombajnami zbozowymi jak ciagna z zagranicy a kombajny maja okolo 4 metrow nawet moze lepiej. Duzo ze zdjetymi kolami przednimi ale od lawety tez zdejmiesz i bedzie nizej zalezy jakie ma kola

[koliber1111]

jak potrzebujesz sternika morskiego to mam uprawnienia.przyczepę musi obejrzeć mechanik wtedy coś się wyjaśni..najprościej pojechać samochodem ciężarowym(solówką) z przyczepą podłodziową na haku.łódkę przeładować na polską przyczepę,a ten wynalazek(przyczepę) wrzucić na ciężarówkę i na spokojnie w Polsce przerobić.poszukaj w necie ogłoszeń "transport łodzi" na pewno Ci pomogą i wyjdzie to taniej niż kombinacje,a co najważniejsze będzie bezpieczne.

[Jarek]

qwertasdfgh, Może taki sposób - Polskie Stocznie jachtowe transportują łodzie we wszystkich kirunkach europy i samochody wracają na pusto. Kierowcy wracając, często transportują samochdy prywatym osobą, więc jest to do załatwienia.

[Marsal]

Może najlepiej wypożyczyć gdzieś pickupa zaimportowanego z USA. Wtedy rozwiązuje się problem z kulą haka, elektryką i hamulcami.

[qwertasdfgh]

no szukałem niestety nigdzie nie mogę znaleźć ... dobry pomysl jest tez z tym zeby odkręcić koła od przyczepki i samą ramę na niskopodwoziówce

[kaimar]

Tu masz trochę informacji o hamulcach elektrycznych:

http://www.fultonperformance.com/Wire/index.html

 

i tu:

http://www.bayliner.com/pdf/towing-guide4.pdf

[agam]

dziwne te układy musze powiedzieć, nie za bardzo tylko rozumiem jaki sygnał elektryczny idzie do przyczepy i jak jest zachowana proporcjonalnośc hamowania.