Grzejące się piasty kół

[sebka34]

Witam po ostatniej wędrówce całkiem przypadkiem z ciekawości dotkłem felgi koła przyczepy były dość siepłe na oko około 40`C nie wiem czy tak powinno być . Wiem że na dwóch łożyskach spoczywa 1300kg. Dodam tylko że sprawdzałem na jesień i koła łożyska nie miały lużów obracały się swobodnie bez oporów. 

[ZBYCH1234]

To jest prawidłowe , ale radziłbym sprawdzenie  i prawidłowe ustawienie hamulca najazdowego, 

[sebka34]

Sprawdzałem ideał 

[ZBYCH1234]

To znaczy nie masz czym się przejmować najazd tak działa ,ale obserwować należy. 

[Maras]

Hamulec najazdowy to nie wszystko  ....

bo po drodze do bębna jest wiele innych elementów ,które mogą być odpowiedzialne za grzejące się bębny/felgi .

 

[ZBYCH1234]

Maras jeżeli kolega sprawdził łożyska hamulec i są ustawione poprawnie to co morze być innego, chyba że ma mało powietrza w kołach i one się grzeią .

[Maras]

No wiesz lekarz przez internet nie wyleczy pacjenta

Takie pisanie co może być przyczyną  to takie  gdybanie albo trafimy albo nie. Jakaś przyczyna jest bo mamy ciepłe piasty/bębny/felgi . A w tej chwili nie mamy temperatur powyżej 30 st aby powiedzieć ,że jest ok.

Po UN mamy po drodze cięgno, orczyk , linki , rozpierak, automat cofania a na tarczy kotwicznej regulację szczęk i to wszystko należy  sprawdzić. Zdjęcie bębna w tym przypadku jest obowiązkowe aby sprawdzić co tam nie gra tak jak powinno.  Przegrzany bęben  przez wysoką temperaturę do wycieku smaru z łożyska .Łożysko zaczyna szumieć i na koniec potrafi się rozsypać i taki bęben z kołem w krótki czasie opuści podwozie przyczepy. 

Edytowane 13 Kwietnia 2018 przez Maras (wyświetl historię edycji)

[ZBYCH1234]

Absolutnie nikt na  tym forum nie jest lekarzem może ewentualnie doradzić nigdy na podstawie jednego incydentu nie staram się rozbierać pół przyczepy czy samochodu, ale jeżeli znasz zasady działania hamulca najazdowego to one zawsze są ciepłe przy jeżdzie po górach wręcz gorące i nie świadczy to o awarii. 

[tomekk]

Witam

Jesli Kolega pyta, to znaczy ma wątpliwości, a na to jest jedna rada. Podnośnik, przyczepa do góry i obracamy koła. Patrzymy czy są opory, czy nie ma luzów. Od spodu lecimy po kolei wzdłuż elementów hamulca czy wszystko płynnie działa. Sprawdzić trzeba najazd, czy nie ma luzów góra-dół, czy amortyzator najazdu płynnie wysuwa się i kiedy zaczyna hamowanie, a kiedy puszcza hamulce. Ważny jest też stan okładzin hamulcowych.

Wysłane z mojego Moto G (5S) przy użyciu Tapatalka