Fiat Ducato silnik 1997 cm3 84 KM

[Agamińsk]

Witam kochani proszę o opinie na temat tego silnika do kampera  z alkową. Jedni mówią że unikać inni że daje radę i już zgłupieliśmy.

 

[Cezarr]

Skoro inni jeżdżą   to daje radę, wakacje to nie wyścigi 

[chris_66]

Skoro inni jeżdżą   to daje radę, wakacje to nie wyścigi 

Jeden lubi kaszankę a drugi jak mu nogi śmierdzą.

To że jeżdżą nie znaczy że to najlepszy wybór.
Zazwyczaj chwalą ci co to mają i raczej nie zmienią, ci co jeździli czymś mocniejszym raczej nie chcą na to patrzeć.
Jedyny plus tych silników to rocznik i związana z tym cena kampera, stan raczej też nie będzie rewelacyjny (żeby nie powiedzieć że marny).
Ja bym nie pakował się w takie coś, chyba że pół darmo. Wolę pożyczyć jak mam ochotę pokamperowac.
Ale każdy może mieć swoje zdanie.

Wysłane z Tapatalka

[Cezarr]

3 minuty temu, chris_66 napisał:

Ale każdy może mieć swoje zdanie.

O i o to chodzi w karawaningu 

[chris_66]

O i o to chodzi w karawaningu 

Tylko bez sensu są takie pytania, Tobie pasuje, mi nie, i pytajacy nadal nic nie wie.

Jak nie spróbujesz sam to nie dowiesz się. Ale trzeba spróbować kilku opcji żeby wyrobić sobie zdanie.

IMO poniżej 100KM alkowa nie chce jechać i nikt nie przekona mnie że to jest fajne, da się, ale przyjemności nie będzie żadnej.

Argument że urlop to nie wyścigi dobry jest dla emeryta, który może jechać tydzień do Chorwacji i tydzień wracać.

 

Wysłane z Tapatalka

 

 

 

[Cezarr]

15 minut temu, chris_66 napisał:

Jak nie spróbujesz sam to nie dowiesz się

I tu jest największy problem,coś jak z tymi śmierdzącymi nogami 

[chris_66]

I tu jest największy problem,coś jak z tymi śmierdzącymi nogami 

Z nogami łatwiej i za darmo, mi byłoby szkoda 20000 zł na próby.

Wysłane z Tapatalka

[Misio]

Ja mam 1,9td w dużej alkowie i...z chęcią bym miał więcej...

Dla mnie największy problem to dźwięk silnika...

Ale twierdzenie że to nie jeździ to też bez przesady...

[Cezarr]

A każdy by  chciał większy i mocniejszy bo od przybytku głowa nie boli,  ale zawsze przed kupnem można zrobić jazdę próbną,  tylko czy to w pełni da nam obraz naszej przyszłej jazdy. 

[Agamińsk]

Niestety jazda próbna niewiele wyjaśni wątpliwości, dlatego zależy mi głównie na wypowiedziach właścicieli byłych lub aktualnych takich kamperów, jak spisywały się w czasie dłuższej jazdy, na wzniesieniach w górach. Wiem że można taki silnik podmapować ale czy to coś daje w realu? 

 

Dodam jeszcze że gdyby można było bez problemowo kupić dobrego kampera za cenę nie z" kosmosu" to nie byłoby mojego pytania. A tak musimy rozważyć wszystkie za i przeciw.

 

[Cezarr]

A co Ci po opiniach i wypowiedziach, Krzysiek już Ci napisał co dają opinie i wypowiedzi.

[chris_66]

2 godziny temu, Agamińsk napisał:

Wiem że można taki silnik podmapować ale czy to coś daje w realu?

.............kupić dobrego kampera za cenę nie z" kosmosu" to nie byłoby mojego pytania. A tak musimy rozważyć wszystkie za i przeciw.

 

ile z tego wydusisz - 110 KM ? , to w miarę pojedzie , o ile kupisz coś co będzie w stanie się tak podkręcić, 110-120 KM to już da sie w miarę jechać alkową.

dobrego kampera da się kupić, kwestia poszukania (łatwo nie będzie ale jest to wykonalne)  a ceny nie są wcale z kosmosu.

[andross]

Miałem ten silnik w pierwszym dostawcza ku. Porażka 

Nie wyobrażam go sobie w kamperku. 

Może dla niewymagających będzie oki

[chris_66]

ku....wa Porażka 

trochę wyedytowałem, ale to bliższe prawdy.

Wysłane z Tapatalka

[Misio]

Jak dobry kamper a będzie Ci brakowało to swap na 2,3 JTD podobno nie jest taki skomplikowany...podobno z 3,0 to już sporo zabawy...

Kupić coś dobrego w rozsądnych pieniądzach, z fajnym układem to nie jest takie proste...

 

Ja chciałem wstawić 2,8 idTD ale u mnie to ponoć około 230-280kg więcej - a takiego DMC nie mam...

A jeżdżąc po polskich górach stwierdziłem że na razie daje radę...więc na razie wstawianie JTD do moje budy odstawiłem na kołek...może kiedyś...

Mając moje biedne 1,9TD (podobno najgorszy silnik do alkowy) + największy gabaryt w tym roczniku przy DMC 3,5t i tak jeżdżę ogólnie szybciej niż z przyczepą...chociaż jest to zupełnie inna jazda...