Ładowanie akumulatorów alternatorem.

[Jaeck]

Witajcie Bracia w niedoli kamperoświra.

Moja wiedza o elektryce jest raczej symboliczna i stąd mam dylemat. Na pokładzie mojego kurdupla (Peugeot Expert) mam dwa akumulatory; rozruchowy 80 Ah i użytkowy, głębokiego rozładowania 60Ah. W czasie jazdy alternator ładuje przemiennie oba za pomocą układu jak na załączniku 1  z przekaźnikiem 75 A. Fabrycznie mam zamontowany alternator 70 A w dobrym stanie. Czy warto i można  bez negatywnych konsekwencji zamienić go na np. 120 A. W czasie jazdy może być ew. zasilana lodówka sprężarkowa.

Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowania.

Jaeck

[Misio]

Ja wymieniłem alternator 45A na 170...

Pamiętaj o wymianie przewodów i podzespołów, jak wymienisz alternator...

Ten aku w zabudowie to kwasówka?

[Jaeck]

Dzięki za radę. To kwasówka ale bezobsługowa (wapniowa).

Pozdro

[Misio]

nie znam - ale podejrzewam że nie potrzeba jej jakiegoś mądrego ładowania...więc powinno być ok...

[chris_66]

Dla ścisłości to rozruch masz z aku fabrycznego a po rozruchu silnika i rozpoczęciu ładowania załącza się przekaźnik i zaczyna ładować również dodatkowy aku. Masz oba aku ładowane jednocześnie w trakcie jazdy -układ prosty i skuteczny.
Możesz zmienić alternator na mocniejszy bez żadnego ryzyka. Pamiętaj o trochę grubszych kablach między alt i aku i dobrej masie.

Wysłane z mojego Tapatalka

[Jaeck]

To świetnie - jestem bardzo zobowiązany za pomoc. Przewody są bardzo grube, bo dodatkowo jest podłączenie do ładowania postojowego z sieci, a połączenia z masą zrobiłem na śrubach miedzianych i plecionce. Natomiast nie bardzo mogę pojąć, jak się odbywa odłączenie aku, który akurat się naładował: poprzez przekaźnik i regler? Przy okazji jeszcze zapytam, czy podczas ładowania sieciowego na postoju aku pokładowego, ładuje się też rozruchowy? Kiedyś mierzyłem i chyba raczej nie. Załączam schemat prostownika.

[chris_66]

oba aku ładują się cały czas , nie masz odłączania w trakcie jazdy 

ładowanie obu aku na postoju - musiałbyś jakoś włączać ten przekażnik który łączy aku do ładowania podczas jazdy 

[Misio]

np układem że jak jest powyżej 14-13V połącz oba aku...

a ja jednak zrezygnowałem z ładowania akumulatora rozruchowego...

[kalapan]

19 minut temu, chris_66 napisał:

oba aku ładują się cały czas , nie masz odłączania w trakcie jazdy 

ładowanie obu aku na postoju - musiałbyś jakoś włączać ten przekażnik który łączy aku do ładowania podczas jazdy 

A ja właśnie miałem tak zrobione w swoim starym kamperze, mogłem włączyć i wyłączyć w czasie jazdy ładowanie obojętnie którego akumulatora, dorobiłem wyświetlacze napięcia i miałem pełną kontrolę nad akumulatorami. To było doskonałe rozwiązanie

[Jaeck]

No rewela - podejdę do sklepiku z elektroniką i kupię dwa woltomierze.

Muchos gratias

[chris_66]

Dorobić i przerobić można wszystko.

Ja miałem ładowanie obu przy jeździe i tego z zabudowy na postoju.

I jeden woltomierz.

Wybór ładowania przy jeździe IMO jest bez sensu. Podobnie jak dwa mierniki.

 

Wysłane z mojego Tapatalka

 

 

 

 

 

 

[kalapan]

5 minut temu, chris_66 napisał:

Wybór ładowania przy jeździe IMO jest bez sensu. Podobnie jak dwa mierniki.

i tu się bardzo mocno mylisz.To było doskonałe rozwiązanie. na ogól bateria auta nie była praktycznie wcale  wyczerpana - z baterią pokładową było już gorzej, wiadomo przez wieczór się zawsze sporo zużyło. Rano człowiek jak ruszał w podróż miał zawsze możliwość wyboru. Jeżeli nie jechałem daleko tylko kawałek to po uruchomieniu silnika natychmiast wyłączałem ładowanie aku auta i bateria pokładowa ładowała się pełną parą.Przejeżdżałem kawałek i była w pełni naładowana,.Mogłem zajechać na kemping i znowu stać spokojnie.Oczywiście jak jechałem dalej to spokojnie mogło chodzić ładowanie obu akumulatorów na raz.Miałem zamontowane światła dzienne, więc w czasie jazdy nie obciążałem zbytnio aku auta.Pełna kontrola jest doskonałą rzeczą, podobnie jak dwa mierniki .Zawsze człowiek widzi co i gdzie się dzieje i jak mocne są obydwa akumulatory.Grosze to kosztuje, więc dlaczego nie mieć i dlaczego to niby jest bez sensu, bo nie rozumiem?

[Misio]

Dla mnie też bzdura - gdy alternator pracuje (chyba że jest 450W ) to jak są oba podpięte to się ładnie naładują oba...

Ja mam oryginalny voltomierz Dethleffsa z funkcją włączenia dla aku 1 lub 2...

Jednak ja wywaliłem prawie cały mój energoblok (niestety ciut starawa technologia, a jednak coś tam poszedł świat do przodu), między innymi zastosowałem separator Cyrixa-CT oraz elektroniczną ładowarkę do akumulatora...

[chris_66]

i tu się bardzo mocno mylisz................ niby jest bez sensu, bo nie rozumiem?

Miałem woltomierz jeden,przełączany -użyty chyba ze dwa razy bo więcej nie miałem potrzeby, prądu nie zabrakło mi nigdy, a używałem go sporo.
Dlatego napisałem że wszystko można sobie zrobić jak ktoś chce, ale nie wszystko ma sens.
Największy sens jest założyć zabezpieczenie przed zbyt głębokim rozładowaniem aku.

A tak na marginesie, jak miałeś rozwiązane przełączanie ładowania aku?

Wysłane z mojego Tapatalka

[kalapan]

18 minut temu, chris_66 napisał:

A tak na marginesie, jak miałeś rozwiązane przełączanie ładowania aku?

Powiem szczerze, że nie wiem - tak już kampera kupiłem, ja mu tylko dołożyłem wyświetlacze napięcia.