Skocz do zawartości

[Relacja] HiFi Supe(rs)tar super hit! - gusia-s i Banda na Otoku Brač.


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, maarec napisał:

Dugi Otok nas nie nudził, ale byliśmy tam faktycznie do 5 dni.

Pamiętam, byliście tuż po otwarciu Kargity :) - jak pisałam, dla nas też max 5 dni na Dugi Otok.  

Ten drugi kemping również badałam - ostatecznie, doszliśmy do wniosku, że za mało Dugi Otok oferuje w stosunku do ceny jaką trzeba zapłacić za przeprawę promem i pobyt na kempie i wybraliśmy Brać :)

Na zamieszczonym filmiku pomykał ktoś identycznym kajakiem jak nasz ;)

 

Godzinę temu, WojtEwa napisał:

I tak oto dzięki jednej relacji mam już kilka typów na 2018.

Jeszcze zaległy Pag nie zaliczony a już inne się podobają...

Chorągiewka jestem.

Pontonowo bez zastanowienia bym brała Pag lub Krk na pierwszy ogień :D na Krku już byłeś aczkolwiek jeszcze bez gumiaka wtedy ;) 

Pag pontonem = pobyt na kempingu Sv. Duh - survivalowy ale jako jedyny daje dostęp do zalewu i jego fantastycznych plaż. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 190
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

14 godzin temu, WojtEwa napisał:

Wiem Gusia, wiem... pamiętam Twoje rady/przewodnictwo, chciałoby się wszystko na raz a ja tylko miesiąc z przecinkiem mam. Pewno 3 rok z rzędu plan 2xCro/rok szlag trafi jak tylko gdzieś zakotwiczę.

Miesiąc z przecinkiem? Marzenie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd. Dzień 6 - 20.07.2017 czwartek - Sumartin

Zanim wyruszę na samotną wędrówkę telefon do Toma telefon.gif.
- Jak tam ?
- Nie bardzo  
:wacko:
- Mamy wracać  ?
- Nieeee


Tom przyjął leki i poleguje. Jeśli nic się nie zmieni w najbliższym czasie ma dzwonić.

Wyruszam na spacerek po skalistym wybrzeżu.IMG_20170720_131849.jpg.fccda36c2a6062a56130d49aaea45e5c.jpg

W zakamarkach rozgrzanych skał osadza się sól.IMG_20170720_131746.jpg.058842a63b5b0cbbf8d052d7ed98bb20.jpg

Znajduję czyjąś samotnię z widoczkiem na odległą wyspę Hvar :) Niestety z uwagi na brak odpowiedniej przejrzystości powietrza nie widać zarysów Peljesaca :(IMG_20170720_131530.jpg.15270d36d5187cf996d23e55a7864154.jpgIMG_20170720_131551.jpg.eaca42036927d780e6a50d274400ee25.jpg

Za to za winklem odsłania się widok na Biokovo :)IMG_20170720_131923.jpg.b101328e1948654b1c57970f4c219c33.jpgIMG_20170720_131933.jpg.c67d3d9023987602e48e58ec3332819d.jpg

I widok na Krvavice obok Makarskiej, jak się dobrze przyzoomuje można dostrzec instalacje umieszczone na szczycie Sveti Jure  ;)IMG_20170720_132214.jpg.d70ac915103dd3d43f632d1df05390d9.jpg

Pojawia się dostojny dwumasztowiec.IMG_20170720_132604.jpg.666accb80ae648c786c92123d914ad5c.jpgIMG_20170720_132752.jpg.c4cc8175eeea36111c869c31d689b63d.jpg

Najwyraźniej zmierza tam gdzie ja ;) Czyli do zatoki Sv. Rok, mijaliśmy ją jadąc Bertą do miejsca parkingowego. IMG_20170720_132915.jpg.be7ee2062fd763fa3d7fdadd4e407cdf.jpgIMG_20170720_133138.jpg.a6ab51362bdc8d1b59545e7eb4949013.jpg

Mijam fajny basenik :) IMG_20170720_133411.jpg.5db7a8ba378fdc62d7b541ff99785867.jpg

I już jestem w zatoce Sv. Rok, która jest dość duża. Gości umiarkowaną liczbę turystów, wylegujących się jak jaszczury na rozgrzanych skałach.  Woda ma bardzo przyjemny kolorek a i widoki zacne :) . Brzeg skalisty, ale jest też malutki fragment z łagodnym zejściem.  
IMG_20170720_133714.jpg.a4ecb01ecd87c9d7f8974f0f65be258d.jpgIMG_20170720_133902.jpg.093e16443306cae963527d0a88d5e417.jpgIMG_20170720_133757.jpg.30f22bdb812738a95404b94511e3a037.jpgIMG_20170720_133847.jpg.20acb4db1b8a45bb997c010018979925.jpg

Jest i on ;) 
IMG_20170720_134839.jpg.6b8c410fdb5ded55ed2681441365d075.jpgIMG_20170720_134759.jpg.8fc6c49ffd3dc7695645a5b8d6bad852.jpgIMG_20170720_135833.thumb.jpg.108821623fd9d6ca3f76b04edd15c261.jpg

Ostatnie spojrzenie na zatokę.

I wracam do naszej zatoczki, w której spędzamy jeszcze trochę czasu, po czym wskakujemy do Berty i przejeżdżamy do Sumartinu. Parkujemy przy nabrzeżu by przejść się po miasteczku.
IMG_20170720_154534.jpg.8e23d6ac342b14e0ec3d5aa96a4d3749.jpgIMG_20170720_154548.jpg.d489599145b00054abec926d766cf20a.jpgIMG_20170720_154638.jpg.769d11ee4f8dc911e060f85bd41ede23.jpgIMG_20170720_160353.jpg.d7d4d026a1ffd3b6cea95202235c8c9a.jpg

Panuje tu błogi spokój :) Właśnie przybił z Makarskiej prom Peljescanka. IMG_20170720_160343.jpg.44c8a440687cd861887728c1621835f2.jpg5a92e2b64a9ea_IMG_20170720_160343(1).jpg.3cf0a17c58184e76a4fc775dbe3b06d1.jpg

Miasteczko traktujemy troszkę po macoszemu :unsure: Po bardzo krótkim spacerku żegnamy Sumartin i ruszamy dalej.  Oczywiście kontrolny telefon do Toma, leki działają, jest lepiej – nie musimy się spieszyć z powrotem :) IMG_20170720_155228.jpg.12a5adc849a3b794791bf2cd63606c79.jpg


Cdn …  :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd. Dzień 6 - 20.07.2017 czwartek Novo Selo & Povlja

Przebijamy się na północną stronę wyspy :)

IMG_20170720_160937.jpg.a8389d4e0527673005a99e7dca0218e5.jpgIMG_20170720_161221.jpg.4a3bb80f427376d67d0a55b091b28401.jpg

Mijając Novo Selo wpadają nam w oczy kamienne posągi rozstawione tuż przy drodze.

Berta prrrrrrr i zjazd na pobocze tuż obok przystanku autobusowego  :P

IMG_20170720_161552.jpg.8a8cd32ea1f00e12d1721325bc39e74c.jpg

 Dalej pojadę wierzchem ;) 

Yyyy, chyba jednak nie :wacko:  jakiś nieruchawy ten kozioł  :]

IMG_20170720_161353.jpg.980b45ea6bbcb1ec0cf6a5d56f9d3961.jpg

Szybciutko oglądamy sąsiednie posągi nie zagłębiając się w wioskę.

IMG_20170720_161420.jpg.860f5c4b1b6e16636f06659e8ba375a6.jpgIMG_20170720_161434.jpg.8bb1688f59a0bae4a093a3d67c9ccef3.jpgIMG_20170720_161501.jpg.85128891a7f9272273fb719c99c8c487.jpgIMG_20170720_161514.jpg.b9c92ca20acf84a0f84825b2017f1d35.jpgIMG_20170720_161524.jpg.1587a5d0b2bd6546d975a581ce35370b.jpg

I dalej w drogę, Berta wioo :drive:

Novo Selo leży w pobliżu dwóch dużych kamieniołomów toteż nie dziwią dzieła lokalnych kamieniarzy, często samouków. Jeden z kamieniołomów widzimy po drodze.

IMG_20170720_161732.jpg.892f6c5fb5f82eaa522fe06ed250ee47.jpgIMG_20170720_171200.jpg.4980a9bb3972b0d8644485895668d81f.jpg

Chwilę po minięciu kamieniołomu pokazuje się znowu Jadran :serducha: Uroki wyspy ... gdzie nie zajedziesz morze i inne widoczki :)

IMG_20170720_161819.jpg.22ef02cd104c8d3cb7afc2e1b43aa676.jpg

Zaczynamy ostry zjazd do Povlji :)

 

Głównym celem jest słynna zatoka Ticja Luka. Chcemy zobaczyć nad czym te zachwyty no i oczywiście mieć obowiązkową fotkę ze słynnego okienka z widokiem na zatokę  :P

Wjeżdżając do Povlji nie skręcamy na skrzyżowaniu w lewo tak jak się jedzie do nabrzeża tylko lecimy prosto.

5a947d8387634_TicjaLuca.thumb.JPG.dd559f5642ab3604188fdd509144e2a7.JPG

Jedziemy dokąd się da najdalej.  Bertę parkujemy u wejścia do zatoki by też mogła sobie popatrzeć  ;) 

IMG_20170720_162607.jpg.b3f84eb015b3209ab4cbecb036051f43.jpg

 Dalej idziemy pieszo. Z tej perspektywy nic mnie nie zachwyca  :o

IMG_20170720_162701.jpg.25e75b6c87a796b06b441a14fd20b673.jpgIMG_20170720_162719.jpg.85c70ba5019851c82819de4724c5301d.jpgIMG_20170720_164856.jpg.9ab015480a2f632f37c0476b24f8a3c2.jpgIMG_20170720_164900.jpg.811f180ff1103f8e48a2305b3a65d89b.jpg 

Z tej też nie bardzo.

IMG_20170720_163009.jpg.006f22ad39b78fb642fa24a65620914e.jpgIMG_20170720_163102.jpg.607d133c3a19457e1205cb30d4a3d812.jpg

W drodze do słynnego okienka :) 

IMG_20170720_164314.jpg.38b2b8cdd31a783cd0f71068d373ba68.jpg

I już przy nim :) 

IMG_20170720_163149.jpg.0f1820459dc6076c94915ff78075fe89.jpgIMG_20170720_163335.jpg.2a5c22244237e449c777dfcaf70584cd.jpg

W zatoce, większość plażowiczów gnieździ się na maleńkim cypelku, głównej atrakcji TL. Przeważnie rodzice z dziećmi, pewnie z powodu łagodnego wejścia do wody.

IMG_20170720_163432.jpg.ef66ae2145acc0be50cb341f501637dd.jpgIMG_20170720_163646.jpg.7975689815355caf257e694d62f9fae6.jpgIMG_20170720_164432.jpg.f7263019ebfa01acf3146927157b7c55.jpgIMG_20170720_164528.jpg.85e8283f7a1f25cdf40ac10e1f91ec83.jpgIMG_20170720_164609.jpg.3adb52a10fb5494d003300d4de22ce0d.jpg

Cypelek  zamykając częściowo zatokę tworzy mały basen.

IMG_20170720_164748.jpg.b982bd280cc9486ba2c3de4b462b9b4d.jpg

Mimo wszystko panuje tu swojska atmosfera. Mam wrażenie, że wszyscy plażowicze się znają ;) 

 

Plażować tu i tak nie zamierzaliśmy, chcieliśmy tylko zobaczyć i zobaczyliśmy :) 

IMG_20170720_164642.jpg.fc92f73fd1e51dc26cad755a2b0c692b.jpg

Może i można się zakochać w tym miejscu przy dłuższym pobycie, w odsłonie o różnych porach dnia. Na pewno zatoczka ma ciekawe, mało spotykane ukształtowanie lecz mnie w tym krótkim czasie nie urzekła. Panował w jej otoczeniu jakiś taki ... nieład? Czułam się trochę jak w kamieniołomie albo na rozgrzebanej budowie. Pag i Krk są łyse, kamieniste i na tych wyspach a w zasadzie ich plażach mi się podobało bardzo. Tu jakoś nie  :wacko:  Ale to tylko moje odczucia, ktoś może mieć zupełnie inne :)

Bez żalu wskakujemy do Berty …

IMG_20170720_165023.jpg.73a76dc05b492fe39d4b2afa122392cd.jpg

Wyjeżdżając z TL zatrzymujemy się jeszcze na chwilę na sporym placu u wejścia do zatoki, gdzie spokojnie biwakuje na dziko kamperowicz z PL … miejsce z fajnym widokiem, choć mocno tu wieje no i nie ma dogodnego zejścia do wody.

IMG_20170720_165312.jpg.560c2482c2f002eaeff8619b03e766a7.jpgIMG_20170720_165229.jpg.67ece81201bac51c58a7c9f783358498.jpg

Zagaduję obozowicza, grzecznie się witając ale pan okazuje się gburowaty i niechętny do rozmowy  :unsure:  … nie to nie … pfiii niewiem.gif Pewnie sobie pomyślał, co za upierdliwe babsko się czepiło jak rzep ;)

Z TL wracamy już nabrzeżem przejeżdżając przez Povlje.

IMG_20170720_165518.jpg.059c4b0163e01e392da07969d02ace39.jpgIMG_20170720_165724.jpg.3b7e7e8a7f996906fd1f97bc5e05959b.jpg

Plażowanie w Sumartinie chyba wyssało z nas duszę odkrywcy  ;(, czujemy się zmęczeni i nie chce nam się już chodzić po Povlji  :pad:Zapominam nawet o poszukiwaniach zatopionej barki puk-puk.gif ale spotkania z osiołem nie odpuszczam  :]

Cześć malutki :) nie nudzisz się tu ?

IMG_20170720_165918.jpg.0fc3142d2b422bf57cad6ab19b75b7f3.jpgIMG_20170720_165944.jpg.0af389678e96266bf106d6f9335d5952.jpg

 Osiołek jest "twarzą" zwrócony do tego budynku, będąc na jego miejscu wolałabym patrzeć w przeciwną stronę   ;)

IMG_20170720_170046.jpg.cb0c554c7f7428cb67031f8e7ae9bc65.jpg

Opuszczamy pospiesznie Povlje. Jeszcze tylko krótki przystanek w punkcie widokowym i spojrzenie z góry na miasteczko :serducha:

IMG_20170720_170444.jpg.3f0853c5df0bdb7372fe0982defce5fe.jpgIMG_20170720_170428.jpg.d426d987e5f724fed4d37c2bb4c83b0d.jpg

Ach poleciałoby się lotnik.gif

IMG_20170720_170814.jpg.2dbff95b1692ef2eb1759b80b0486272.jpg

 

Cdn. …  :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, gusia-s napisał:

Zagaduję obozowicza, grzecznie się witając ale pan okazuje się gburowaty i niechętny do rozmowy  :unsure:  … nie to nie …

A miał na kamperze taką naklejkę CT? Dawaj go tu, zaraz Cię przeprosi :)

A jak nie to ja Cię przeproszę za niego. :przytul:

ct2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, WojtEwa napisał:

A miał na kamperze taką naklejkę CT?

Nie miał żadnych naklejek sugerujących przynależność do jakiegokolwiek klubu ... to chyba wyjaśnia jego zachowanie :wacko:

Człowiek z zasadami, nie zawiera przypadkowych znajomości ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd. Dzień 6 - 20.07.2017 czwartek 

Z Povlji wcale nie tak łatwo się wydostać ;) Wzdłuż brzegu nie ma drogi na skróty, którą można by przejechać do Supetaru czy gdziekolwiek indziej. Wdrapujemy się więc na górkę i ponownie jedziemy przez Novo Selo, Selca, Gornji Humak. Krótki przystanek w Pražnicy gdzie przy głównej drodze kamieniarze handlują swoimi wyrobami. Stragany znajdują się naprzeciw tego domku/warsztatu.

IMG_20170720_173314.jpg.342ff4c8a06d079bb3e676606778f06e.jpg

Można tu nabyć zarówno tzw. duperelki jak i całkiem przydatne przedmioty :) Kamień to złoto tej wyspy :) 

IMG_20170720_173027_BURST001_COVER.jpg.7a82182dff7fa5d0a5f2b105a6cc7fcf.jpgIMG_20170720_173054.jpg.cc8118dd8256780ea71d85226d199607.jpgIMG_20170720_173105.jpg.53a202b10f5acf9d8623ede6c24cabd0.jpgIMG_20170720_173152.jpg.e7ed8114ef0b9bd8fa7fea56cc39bd36.jpgIMG_20170720_173253.jpg.6ea2e560ec8b0dbee91fb49073d1f760.jpgIMG_20170720_173259.jpg.c308c0136881125e9e06491376f30518.jpgIMG_20170720_173114.jpg.be79b2b84ede62a4d2c4c614f253c957.jpgIMG_20170720_173208.jpg.17f652cf1b3af482c2f04973f281d3ac.jpg

Nic nie kupujemy, okazuje się, że ceny mają tu nawet wyższe od tych, które mamy na straganach w Supetarze  :wacko: Fakt, że punkt newralgiczny bo tuż przy trasie jednak mimo wszystko spodziewaliśmy się tu korzystniejszych cen ;) 

Po drodze na kemping wpadamy po jakieś zakupy do słynnego, całkiem nowego supetarskiego Konzuma górującego nad miastem. Wpadaliśmy tam dość często i ani jednej foty nie strzeliłam z tarasu  :wacko: a widoczek z niego zacny  :serducha: Musicie uwierzyć mi na słowo :) 

Tom już doszedł do siebie i czuje się całkiem ok. Twierdzi, że jest znów zdolny do dalszej penetracji wyspy ;) 
Wieczór spędzamy na kempingu na nicnierobieniu. Nawet nie planujemy jutra … co będzie to będzie :) 
Dziś wykręciliśmy prawie 100-kę  :drive:.

Supetar-Sumartin-Povlja.thumb.JPG.c56626813af0292a638ff64ab56bc7fe.JPG

To może jutro nigdzie się nie ruszymy   :hmm:

Cdn. …  :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudna ta Twoja Chorwacja Gusiu :) nasyciłam oczy błękitem, poczułam trochę słoneczka za którym tęsknię. Widzę, że Cię nieźle nosi (jak ja to znam- trudno na dłużej usiedzieć na miejscu :))- dzięki temu widzisz więcej niż inni a jeszcze tak pięknie się dzielisz. Kiedyś skorzystam z Twoich wskazówek. Na razie jestem pod wrażeniem Twojej umiejętności odnajdywania pięknych, niemal pustych plaż w tak obleganej Chorwacji :) Pozdrawiam! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Magda Pawłowicz napisał:

Cudna ta Twoja Chorwacja Gusiu :) nasyciłam oczy błękitem, poczułam trochę słoneczka za którym tęsknię.

Zapraszam zatem na cd... jeszcze trochę pobłądzimy pośród tych niebieskości :)

22 godziny temu, Magda Pawłowicz napisał:

Widzę, że Cię nieźle nosi (jak ja to znam- trudno na dłużej usiedzieć na miejscu :)

Bardzo trudno :)

22 godziny temu, Magda Pawłowicz napisał:

Kiedyś skorzystam z Twoich wskazówek. Na razie jestem pod wrażeniem Twojej umiejętności odnajdywania pięknych, niemal pustych plaż w tak obleganej Chorwacji :)

Zachęcam :) 

Czasem wystarczy kilkadziesiąt metrów za kolejny cypelek czy skałkę i już mamy swój azyl. Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła a ona najczęściej zawodzi nas do raju ... tak też będzie w kolejnym dniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 7 - 21.07.2017 piątek - Diabelskie zakupy  :devil:

Rankiem czyli gdzieś koło 9 ;) idziemy z Tomem na targ w Supetar, który mieści się w pobliżu portu i nabrzeża ale jest nieco ukryty pomiędzy kamieniczkami. Po drodze mijamy dworzec autobusowy, z którego realizowane są regularne połączenia po całej wyspie ale też do Zagrzebia i Splitu … tylko po co Splitu skoro tam kursuje prom ? Może w jakieś odleglejsze dzielnice ?  

Nie wzięliśmy ze sobą żadnego fotopstryczka  ;(

O tej porze na targu jeszcze duży wybór, my potrzebujemy rybek i muszelek ;) 
Wybór całkiem spory, od najmniejszych giric po całkiem pokaźne sztuki wielu gatunków, z których rozpoznaję  tylko wspomniane girice, sardele, dorady, brancina i makrele :] Są też krewetki oraz kalmary.  Towaru w brud na kilku stoiskach ale wszystko dość szybko schodzi. Miejscowi kupują siatami, pewnie będą częstować swoich gości :) A nas nikt nie poczęstuje więc musimy sami o siebie zadbać ;) Zastanawiamy się jaką rybkę wybrać ?  
Wybieram takie, które mi się spodobały wizualnie i jakich jeszcze na pewno nie jedliśmy  :] Mają niebieskawą mieniącą się łuskę oraz złoto-zielonkawe paski biegnące od łba do ogona. Miejscowi też je biorą, sprzedawca zachwala, że są dobre na grila i mają mało ości, niech będzie. 
Do tego trochę muszelek i gotowe :)IMG_20170721_085144.jpg.53de37510c3f74b9f4b893002704204d.jpg

Albo nie … do muszelek potrzebujemy białego wina 35pijacy.gif ;) przydałaby się też blitva do ziemniaczków. Blitva jest ale z cycem problem :? konkretnie z białym. Nie mają białego bračkiego cyca  :wacko: Poją nas czerwonym, różowym zachwalając, że domače i dobre … ale mnie wykręca :? , no sory wcale dobre nie jest tylko jakiś kwasior fuuj  ;(
Pozostało Bielo Suho z Konzuma ;)03010413_1l.thumb.jpg.45a2d8a0d4df6e1158c87813448fc963.jpg

Oprawieniem rybek i muli zajmuje się Tom a ja się zajmuję blitvą :) wszystko gotowe :) podział ról sprawiedliwy ;) IMG_20170721_092335.jpg.020d0de7a1b2bee85002b589e9641ec1.jpg

Rybki odpowiednio przyprawione lądują w lodówce i będą na obiadokolację z ziemniaczkami i blitvą a mule będą na śniadanie :brawo:Trochę nietypowo ale już dostaliśmy ślinotoku 2napalony.gif.
Przystępujemy do akcji pod kryptonimem dagnje  na buzuaru – czyli  małże w kąpieli z białego wina.
Nie oliwa a masło (tak wolę), czosnek, troszkę cebulki - wszystko zeszklone, w to muszelki podlane białym winem, duszą się chwilę do momentu otwarcia. IMG_20170721_100654.jpg.14829911a794a2e30458ad1c8754fc75.jpg

I gotowe 2glodny.gifIMG_20170721_101703.jpg.bb45624c740ec69af336f10ed7788cfd.jpgIMG_20170721_102007.jpg.dbe941c46c4279c1273beeef498d13ed.jpg

Z grzankami smakowały wyśmienicie 2napalony.gif Nigdzie nie smakują tak dobrze jak tam skąd pochodzą :) 

Sprawdzam jeszcze w Internetach co za rybkę kupiliśmy? A tu takie buty  :wacko: sprzedawca chyba zapomniał nam o czymś powiedzieć :wacko: 
Sarpa salpa – Poznajcie rybę, która może zabrać Was w podróż do krainy koszmarów  :?

Kurna … i co teraz :hmm:

Cdn. …  :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie z tymi rybami wesoło, skoro oba przypadki na wybrzeżu Francji, w tym samym rejonie to pewnie coś tam sobie na miejscu zjadły :).

Spotkany w Cro Polak gburowaty? teoretycznie nowość, tam wszyscy w nastroju wczasowym. Może mu lekko w dekiel słońce przygrzało.

Raz spotkałem fajną rodzinkę z PL gadałem z pół godziny kiedy robili rezerwację na molochu, bo stali w pierwszej linii, byli sympatyczni i rozmowni. Później żona spotkała ich z dziećmi na placu zabaw, gdzie jakby umieli to posługiwaliby się na migi ze swoimi pociechami aby tylko słowa po Polsku nie powiedzieć, a z daleka po kubotach widać, że to "nasi", co żona rozgryzła w 10s. Ja nie mam z tym problemu, bywało już spotkać forumowiczów z k.pl jak i z CT, jak i po prostu miłych ludzi z całego kraju, z którymi udało się wymienić fajnymi miejscówkami, albo poinformować, że właśnie stojąc obok nas przepłacają bez karty ACSI prawie 3 krotnie na ich ulubionym od lat campingu :).  Jeżeli trafiłem na dziwnych rodaków to głównie młodzież, która właśnie urwała się na 2 tyg ze smyczy.

pisz, pisz kiedyś Brać odwiedzimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, maarec napisał:

Faktycznie z tymi rybami wesoło, skoro oba przypadki na wybrzeżu Francji, w tym samym rejonie to pewnie coś tam sobie na miejscu zjadły :).

Już mogę w sumie zdradzić, że aby uchronić się przed halucynacjami ryby zostały odpowiednio potraktowane ... :D czyli zostały skrócone o głowę bo to w niej odkłada się najwięcej toksycznych substancji - i to tego zapomniał nam sprzedawca powiedzieć, miejscowi zapewne o tym wiedzą. 

Być może też w okolicach chorwackiego wybrzeża występują mniejsze pokłady tych traw, w których żeruje halucynogenny plankton, którym z kolei żywi się sarpa salpa. Nasze egzemplarze zapewne pochodziły z najbliższych łowisk, rybki te widywałam pod wodą podczas snurkowania i to całkiem spore okazy :)

10 godzin temu, maarec napisał:

Spotkany w Cro Polak gburowaty? teoretycznie nowość, tam wszyscy w nastroju wczasowym. Może mu lekko w dekiel słońce przygrzało.

Dla mnie również, dotychczas zawsze doświadczałam przyjemnych spotkań i pogawędek a tu taki nr ... :wacko:

No cóż, może facet miał gorszy dzień i był po prostu na coś wk...ny :angry: a ja mu tam próbowałam dupę zawracać.

10 godzin temu, maarec napisał:

Później żona spotkała ich z dziećmi na placu zabaw, gdzie jakby umieli to posługiwaliby się na migi ze swoimi pociechami aby tylko słowa po Polsku nie powiedzieć

Tego to nigdy nie pojmę :lol:

Ja raz byłam świadkiem dyskusji małolatów, gadali po polsku takie głupoty, że szok :lol:, trochę przeklinali, podpalali fajki - no i jeden drugiemu coś tam zwrócił uwagę a ten odpowiedział, że dobra tam i tak nikt nas tu nie rozumie. Zaśmiałam się i mówię serio? a oni :wacko: :blush:

Za chwilę jeszcze większe oczy zrobili, jak ich ojciec przechodząc obok przywitał się ze mną i coś tam zagadał ... staliśmy po sąsiedzku na kempie a gnojki mnie nie poznały :] 

Ojciec poszedł do sklepu a młode ... yyyy ... pani nie mówi nic tacie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd. Dzień 7 - 21.07.2017 piątek – Zatoka Lovrečina

Zanim Sarpa salpa zabierze nas w krainę koszmarów, sami się gdzieś zabierzemy ;) 

Będąc na Bracu wypadałoby odwiedzić słynną piaszczystą plażę Lovrečina.  Zatem do wozu samochod-rodzinny.gif

Po kilkunastu kilometrach skręcamy ostro w lewo i pikujemy w dół.

Wjeżdżamy na parking znajdujący się ponad plażą. Niby jakaś dziewczyna na wjeździe siedzi ale nie atakuje nas o kasę. Ustawiamy się niestety w słońcu bo w cieniu brak miejsc i idziemy zobaczyć to cudo ;) 

Jak się odpowiednio wyceluje obiektywem to nawet fajnie ;) Rosną tu smukłe cyprysy co znaczy, że są płci męskiej :) , okazałe juki, drzewka tamaryszkowe a nawet lawenda  :serducha:

IMG_20170721_211545.jpg.00ad7acc346931bce443a01302cc057b.jpgIMG_20170721_120625.jpg.c6f6ea97b045c7ce2bc72f405fd136d0.jpg

Ale jak się podejdzie bliżej to urok pryska jak bańka mydlana  :huh:

IMG_20170721_120449.jpg.6fce2f6bd7ddcfc27e807c3dd2cf1a9e.jpgIMG_20170721_120454.jpg.1cddac5f15052814f2456d44527c7e07.jpgIMG_20170721_120710.jpg.e027686b9090086fdb4513e39f49d08c.jpg

Plaża jest faktycznie piaszczysta lecz większość z Was wie jakiego to piachu można się spodziewać w Chorwacji  :P
Daleko od brzegu jest bardzo płytko więc to na pewno fajnie miejsce dla dzieciaczków do taplania się w wodzie, choć nie jest ona o dziwo wcale taka nagrzana jak by się można było spodziewać po tak płytkiej zatoce z piaszczystym dnem. Do zatoki zawija też sporo różnych jednostek pływających :) 
Przy plaży funkcjonuje beach bar, można wynająć leżaki. Jest trochę miejsca z cieniem. Miejsce bardzo fajne na zabawy w wodzie z piłką czy innymi gadżetami. 
Ale my kręcimy nosem … nie tego szukamy  :foch: Zbyt gwarno, zbyt płytko i zbyt tłoczno  :-]

Tuż przy zatoce znajduje się luksusowy apartament z własnym basenem … urządzony w tradycyjnej kamiennej willi. Gdyby ktoś był zainteresowany łatwo go wyszukać w sieci ;) To Holiday Home Lovrečina. IMG_20170721_121411.jpg.9eec6148635642a0a40d2a96fdd5ad90.jpg

Zatoka Lovrečina słynie nie tylko z piaszczystej plaży. Powyżej niej znajdują się ruiny wczesnochrześcijańskiej bazyliki z przełomu V i VI wieku. 
Do ruin prowadzi oznakowana ścieżka, odchodząca z drogi dojazdowej.

IMG_20170721_211837.jpg.2d0656e80fc94b1cb84b1db1fd16bad3.jpg

Przy bazylice odnajdujemy sarkofag a na murach znów symbol głagolickiej elki. Zauważyłam, że w ten sposób oznakowanych jest wiele zabytków.

IMG_20170721_122640.jpg.7b1cfd329b4fb193555dc58bdc1bc6ae.jpgIMG_20170721_121911.jpg.15bb9fec29e1fea7f56659c2bcfc6e99.jpgIMG_20170721_122513.jpg.98052abeebba60cf2772001cb8ee9530.jpg

Tyle zostało z bazyliki.

IMG_20170721_121923.jpg.386d96ca1f074c7cded51bac80735373.jpgIMG_20170721_122000.jpg.0b1fbbe4f1a5e1d1ef04d7de32e90a98.jpgIMG_20170721_122346.jpg.bc36320b37104736315004c01704a512.jpg

Na północnej stronie dobrze zachowała się chrzcielnica wspierana przez cztery  kolumny.

IMG_20170721_121933.jpg.5be97fe2c180d72c6390b7504239b426.jpgIMG_20170721_122710.jpg.6fdce63465e046ab4d751f5d5a6f4560.jpgIMG_20170721_122140.jpg.d2ba810ec72d5f0a89f6093ada315dd1.jpgIMG_20170721_122158.jpg.f3ca3dc2712687b086d41b45fdbe4005.jpg

Poniżej bazyliki, w kierunku zatoki opada gaj oliwny. Roztacza się z tego miejsca całkiem sympatyczny widoczek :) .  Szkoda troszkę, że niebo znowu przydymione. Przy pełnej przejrzystości powietrza zapewne kolorki są dużo ładniejsze  :) IMG_20170721_122024.jpg.6b2aeb2599a037dfbebba0fde8dddd66.jpgIMG_20170721_122042.jpg.c4b10547d40fe66f10c5be8187ed7637.jpg

Odwiedzenie ruin było w sumie celem nadrzędnym wizyty w zatoce … 
Czas poszukać jakiegoś sympatycznego miejsca na plażing ;) 


Cdn. …   :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd. Dzień 7 - 21.07.2017 piątek – Zatoka Lovrečinia

Ruiny obejrzane, lovrečinska plaża nam nie odpowiada na odpoczynek  :foch:ale też nie chce się nam zbytnio tracić czasu na przejazd i poszukiwanie innego miejsca na plażowanie.

Zjeżdżając w dół do zatoki przed zakrętem na parking zauważyliśmy, że na wprost do lasku wiedzie jakaś szutrówka. Biegnie ona wzdłuż lewego brzegu zatoki Lovrečinia  :zarowka:Lovrecina.thumb.JPG.9bd93fbd6ee5aa8489413077ee49aa92.JPG

Szybki rekonesans pozwala stwierdzić, że bez zbędnej straty czasu na poszukiwanie odrobiny spokoju jednak będziemy plażować w zatoce i to nie na piachu tylko na jej lewym brzegu na całkiem wygodnych półkach skalnych ;)   IMG_20170721_123135.jpg.0064704230b3dd2fa0b35411d97bfc85.jpg

Maciek wraca na parking po Bertę zabrać ją z tego słońca bo już wypatrzyliśmy dla niej lepsze miejsce w lasku a my idziemy się rozlokować.IMG_20170721_123109.jpg.fbb7fb9f502ef1727ebb6bba889b6c84.jpg

Z tej perspektywy Lovrečinia o wiele bardziej nam się podoba :) IMG_20170721_124023.jpg.284065f8dd5e21a0e94b24d57f8e0982.jpgIMG_20170721_125242.jpg.f3f3db5dc5b8092ee60c8e4eb5855413.jpg

Kolorki wody dużo ładniejsze, nie trzeba iść w morze pół kilometra żeby popływać  :] półki są wygodne i takie cieplutkie :) , powyżej mamy cień sosen a ludzie dalekooo  :banan:

Dźwięczą tylko cykady :serducha:

 

I już jest pięknie  :serducha:  Zostajemy ... dookoła mamy dużo wolnej przestrzeni :)IMG_20170721_125831.thumb.jpg.29bb7543830795c544e8595cddc8138b.jpgIMG_20170721_140335.jpg.846567a4e4cde6f0eaf428ecdc48f155.jpgIMG_20170721_213132.jpg.075ba60fd3ce9b05f642bfc9b1b83e16.jpg

Nasz basenik :) IMG_20170721_125157.jpg.d542d969f8c1183d22cf86b969e19cfc.jpg

No to nura, bo strasznie gorąco :) 
O dziwo odkrywam właśnie, że jednak woda tu jest jakby cieplejsza niż była u brzegu piaszczystej plaży.

IMG_20170721_130100.jpg.69ba012be3d5df7c6c5854fdd1e00979.jpgIMG_20170721_130138.jpg.5e32a4ca63b02c83df6da231d466fe14.jpgIMG_20170721_130206.jpg.a21a0dcb5e08d9c2e760cec2f5b8a556.jpgDSC_0239.thumb.JPG.aba866f9d349bf1920f7c3384c89e0d0.JPG

Po harcach w wodzie już mnie kusi sprawdzić czy kawałek dalej nie ma równie przyjemnego miejsca, toteż wyruszam na spacerek  :tuptup:

IMG_20170721_150109.jpg.8a6ad5273950ef4aed3169fe211e3baa.jpgIMG_20170721_150352.jpg.61c40d032c559c1ea8426015c6fe9022.jpgIMG_20170721_132826.jpg.38ee33ce19cdcd306aa78a789bf2a8fc.jpgIMG_20170721_133209.jpg.140c03ae23fc6fdf690843e2e4a69f33.jpgIMG_20170721_150538.jpg.8375b74dbe11d6f4ad61e7598eae815d.jpg

Ciekawe dokąd ta ścieżka :hmm:IMG_20170721_150446.jpg.b30ede7c6c4ac50e7e7b0d09444cd348.jpgIMG_20170721_150133.jpg.4e4f5a448558bb18d5d4762ff399e0b5.jpgIMG_20170721_145557.jpg.13f60271abb3e87653658fd063f46990.jpg

Oooo kolejna zatoczka :) IMG_20170721_145649.jpg.e45eada4b6ead6d52c22faa181cc9213.jpg

Jak się okazuje, można do niej dotrzeć autem, szutrówką przy której zaparkowaliśmy Bertę kilkadziesiąt metrów wcześniej albo innym zjazdem z głównej drogi – również szutrowym, kawałek przed zjazdem na Lovrečinie. Lovr2.thumb.JPG.323722a62b6dbea1ac33d4653905e4b5.JPG

Wracam powiadomić resztę o odkryciu i po pewnym czasie przenosimy się w nowe miejsce podjeżdżając Bertą przez lasek prawie pod samą zatokę, która z góry też nieźle się prezentuje :)  Centralnie na wprost Omiś i ujście Cetiny do morza.IMG_20170721_145319.jpg.cd32066835b01625a46b66c38dff33a5.jpg

Ponad zatoczką znajduje się prawdziwe pole ;) W słońcu dochodzą soczyste arbuzy :slina:IMG_20170721_145848.jpg.c2bc46e8139663f5875ad89a1f0213d4.jpgIMG_20170721_145857.jpg.e17f72a4f1bcacbdb6791dcaae496cb6.jpg

Jeszcze wyżej pasie się konik. Na szyi ma uczepiony dzwon, który przy każdym ruchu zdradza jego pozycję ;) IMG_20170721_145421.jpg.55a6669c7b678157ca30a3360d85c3f2.jpgIMG_20170721_145439.jpg.ed96c424177abcedd628f7f4aee633de.jpg

Częściowo dno zatoki jest piaszczyste, gdzieniegdzie porośnięte połaciami traw, które tworzą ciemne plamy pod wodą. środkiem łagodne wejście do wody a na brzegach skałki.
Razem z nami plażuje kilkuosobowa grupka lokasów. Rozkładamy się na przeciwległym krańcu i oddajemy się znów wodnym uciechom  w krystalicznie czystej wodzie :) IMG_20170721_134614.jpg.704c301f9c82f8c70ce4d9207607fdee.jpgIMG_20170721_150013.jpg.51a5db284bc4f28e4fb6079c2b12e197.jpg

Kiedy mamy już dość słońca, pakujemy manatki i opuszczamy zatokę tą samą drogą, którą tu przybyliśmy ponieważ nie da się przejechać nad plażą do tego drugiego wyjazdu.

Sarpa salpa przecież czeka ;)rybka.gif 

Ostatni rzut oka na Lovrečinie.IMG_20170721_155022.jpg.bb0ca8fbe3a79fc97067338b5b4c7ff9.jpgIMG_20170721_155050.jpg.d4e86d94fcff7cad3c43ef4c1268a6bf.jpg


Cdn. …   :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • gusia-s zmienił(a) tytuł na [Relacja] HiFi Supe(rs)tar super hit! - gusia-s i Banda na Othttps://forum.karawaning.pl/topic/25367-relacja-hifi-superstar-super-hit-gusia-s-i-banda-na-otoku-bra%C4%8D/oku Brač.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.