wycieczka nad Bałtyk 11-17.02

[Mandrol]

Misio, zazdraszczam!!!

My też kilka ostatnich lat nad morzem żeby chłopaki nawdychały jodu bo to najlepszy okres na takie kuracje. Najpierw Pogorzelica, potem Sopot, znów Pogorzelica i ostatnio Jastrzębia Góra ale wszystko to były ośrodki SPA lub kwatery. W tym roku cała ekipa naszych znajomych zdecydowała o wyjeździe do Liptowskiego Mikulasza na Słowację więc moja rodzinka podążyła ich tropem. Ale marzy mi się taki wyjazd jaki Wy zapodaliście i jaki zapodaje BartoszK co roku. Może next rok? Nasz zestaw został już "rozdziewiczony" zimową porą w czasie Sylwestra 2017/2018 w Niedzicy i wcale taki diabeł nie straszny

Pozdrowionka i do zobaczenia gdzieś na zlocie!!!

[Misio]

Liczyłem że w tym roku się uda dołączyć...

Ale to tak w życiu często bywa...że czasem niektóre plany wychodzą a inne niestety nie...

 

W przyszłym roku mamy pierwsi ferie...więc druga połową stycznia...krótki dzień...ale pewnie ruszymy znowu na szlak...

Zapraszamy (O ile uda nam się ruszyć)

BartoszK - Niestety mamy inaczej ferie...nad czym bardzo ubolewam ale cóż, tego nie przeskoczę...

A zima na wybrzeżu ciut łagodniejsza i bezpieczniejsza ze wzgledu na drogi ciut bardziej płaskie 

[Misio]

A ciut do ciuta i mamy fajną imprezę

[szary11]

Super się oglądało i czytało

 

Pozdrawiamy

[trybeus]

W dniu 26.02.2018 o 20:27, Misio napisał:

No to wedle próśb paru osób bym conieco napisał o tym wyjeździe, to niniejszym zrobię

Fajna wyprawa...ale we dwójkę chyba lepsze wrażenia, lepsza romantyka...nasza okrojona załoga to 5, a rozszerzona siedem...w zimie powstają konflikty i scysje, mediów nie starcza dla wszystkich  w lecie, zawsze załogę można wykopać za burtę na cały dzień ... pozdr

[Misio]

Nie do końca kumam...

Romantyka, romantyką - ale my jednak jesteśmy (w ograniczonym stopniu, ale jednak...) istotami stadnymi - z chęcią ucieknę w "dzicz", ale z chęcią z drugą a nawet czwartą załogą...z chęcią cały dzień w okrojonym towarzystwie, ale np wieczorem siąść i pogadać w fajnym towarzystwie...

Co do liczebności załogi - to pisałem że zimą nasz kamer dla 2 osób idealny, dla 3 jeszcze realny ale dla 4 tak jak jeździmy latem - ciężko to widzę...zarówno miejsca do siedzeń, trzymania ubrań, spędzania czasu w kamerze, spania, mycia się itd...

[trybeus]

Nie no w porządku, ja tylko chciałem podkreślić walory wyskoczenia na "małe conieco" z samą połowicą, gdzie reszta ekipy zostaje w domu i go pilnuje ...do zobaczenia w Częstochowie

Edytowane 2 Marca 2018 przez trybeus (wyświetl historię edycji)