Skocz do zawartości

Nowywtymswiecie

Rekomendowane odpowiedzi

Drugi raz zahaczam dzisiaj o politykę. Ale tym razem w kontraście do niej.

 

Dlatego podtrzymuję swoje zdanie...

 

Również podtrzymuje swoje zdanie...

 

No i patrz - nie musieliśmy się przy tym pokłócić, choć mamy odmienne zdanie. Jak dla mnie bomba. A politycy tak nie potrafią, przynajmniej w sejmie i na antenie tv.

 

A kolega z Clio niech zrobi co mu sumienie podpowiada. A najlepiej to niech spróbuje wyjazdu weekendowego w niezbyt dużej odległości od domu, np. 150-200 km i sam będzie wiedział, czy jedzie się dobrze czy źle. Nie musi nawet kupować przyczepy, bo na jeden wiosenny weekend może ją wypożyczyć i nie zbankrutuje płacąc za 2 czy 3 doby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Drugi raz zahaczam dzisiaj o politykę. Ale tym razem w kontraście do niej.

 

 

 

No i patrz - nie musieliśmy się przy tym pokłócić, choć mamy odmienne zdanie. Jak dla mnie bomba. A politycy tak nie potrafią, przynajmniej w sejmie i na antenie tv.

 

A kolega z Clio niech zrobi co mu sumienie podpowiada. A najlepiej to niech spróbuje wyjazdu weekendowego w niezbyt dużej odległości od domu, np. 150-200 km i sam będzie wiedział, czy jedzie się dobrze czy źle. Nie musi nawet kupować przyczepy, bo na jeden wiosenny weekend może ją wypożyczyć i nie zbankrutuje płacąc za 2 czy 3 doby.

 

:ok: Tak jest :) Każdy ma inny sposób percepcji, każdy potrzebuje innej rezerwy i poczucia bezpieczeństwa, czy mocy. I dopiero jak sam sprawdzisz to poznasz prawdę dla siebie :)

 

Czyli tu da się, ale można lepiej :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co kolegi straszyć. Niech spróbuje to sam stwierdzi czy taka jazda ma sens czy nie. Ja ciągnąłem przyczepę 1300 kg benzyną 98 KM i ani siebie nie umęczyłem ani rodziny. Dwa sezony tak objechałem. Fakt nad Balaton, ale jakieś tam górki po drodze miałem. Po płaskim i na lekkich wzniesieniach zestaw dawał radę. Na większe wzniesienia szło kiepsko. Dlatego teraz mam inny samochód, ale doświadczenie nabyte zostało. Jak kolega pojedzie gdzieś na niziny to dojedzie spokojnie. Byle dobrze budę wyważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.6 16v od Renault mam w zony Scenicu i to sie do miasta nadaje jak najbardziej.

 

Gdybym mial swoja cepke (mw 645kg i dmc 790kg) do Scenica podczepic to bym chyba w papierowej torbie z dziurami na oczy musial jechac.

 

Cepke swoja ciagnalem Laguna II 1.9dci i swoim Espace III 2.2dci - niby niewiele, bo raptem 0.3L pojemnosci, moce podobne, ale w Espace na dobra sprawe nie czulem ze mam ogon, przy wyprzedzaniu wiadomo wiecej miejsca potrzebne, ale srednia z wyjazdu po PL przywiozlem 52.8km/h.

 

Laguna natomiast sie poddawala przy 70-75/h, a o malych pagorkach od Skierniewic do Otwocka nie chce nawet wspominac, bo i 50 wtedy byla wyczynem...

 

 

Wybor nalezy do Ciebie, ale ja osobiscie bym sie w to nie pchal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba coś miałeś nie tak z tą Laguną (o co nie trudno hahaha). Ciągałem 1.9 TDI 101 koni budkę 1000 DMC (realnie pewnie ciut poniżej 900km) i latała za tym holownikiem. Poźniej przesiadłem się na benzynę 1.6 z LPG o tej samej mocy i tu już było podobnie jak piszesz Laguną choć nie aż tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz hak, zapinaj, przejedź się i zobaczysz. Clio III ale 1.5 dci w papierach ma 1200 dmc przyczepy i to niezależnie które czy 68 koni czy 105. Masa własna tez coś koło tego. Jak pisałem była para na forum która jeździła z taka jak twoja przyczepa (900 DMC) Astra 1 1.4Pb+LPG 60 koni do Chorwacji i specjalnie nie narzekali.

Przecież silnik 1.6 101 koni to nawet Lagune napędzał.

 

Wszystko zależy od oczekiwań. Dla jednego jazda poniżej 110 z buda to koszmar, dla innego 80 wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba coś miałeś nie tak z tą Laguną (o co nie trudno hahaha). Ciągałem 1.9 TDI 101 koni budkę 1000 DMC (realnie pewnie ciut poniżej 900km) i latała za tym holownikiem. Poźniej przesiadłem się na benzynę 1.6 z LPG o tej samej mocy i tu już było podobnie jak piszesz Laguną choć nie aż tak źle.

Laguna nie moja, a szwagra, fakt - problem z czarnym dymkiem dość zauważalny. U mnie hak się dopiero montował jak cepkę kupiłem :)

 

I żeby było weselej - Laguna w masie własnej lżejsza o blisko 200kg, z większym minimalnie, ale jednak większym momentem.

 

 

 

I poprę wilk'a435 - jeszcze gabaryty auta...to już nie te czasu, że były głównie Maluchy, Duże Fiaty i Polonezy...i tylko Niewiadówki. Sami jeździliśmy Maluchem z przyczepą namiotową, znajomi z Niewiadówką, ale wyprawa pod Orzysz z Warszawy to był cały dzień jazdy, a przyjemność - cóż, miałem wtedy lat tyle, że na palcach dwóch rąk jeszcze wolne palce zostają i przyjemność pamiętam jako to, że gdzieś jechaliśmy, nad jezioro i tyle.

Edytowane przez MaciekR4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie laguny.

Sasiad ma wilk 540 ciagal to albo laguna 1,9dci albo sceniciem 1,5dci.

Co sie okazało laguna puchła a scenic szedł jak burza.

Doszliśmy do wniosku ze laguna ma dłuższe biegi i jest niższa.

Po założeniu boksa dachowego na dach laguna dużo lepiej szła.

Teraz sąsiad ma espace IV 1,9dci i ten nic sobie nie robi z jakby nie było duza cepką.

 

Ale my tu gadu gadu a temat wydaje mi sie ściema bo autor nawet nie pofatygował sie o dane z dowodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sie okazało laguna puchła a scenic szedł jak burza.

Doszliśmy do wniosku ze laguna ma dłuższe biegi i jest niższa.

Po założeniu boksa dachowego na dach laguna dużo lepiej szła.

 

 

Dawno wiekszych bzdur nie czytalem ....

 

mialem Scenica 1.5 dCi 105 koni ... na pusto to nie jechalo ... wlaczenie klimy bylo juz jak wrzucenie kotwicy ... a o boxie lub przyczepie 540 nie bede nawet pisal tylko sie posmieje... bo zalozenie 3 rowerów na dach juz bylo dobijaniem scenica...

Edytowane przez BALENO (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem Dacię Logan MCV z dCi wpierw 68 a potem 90 KM. Szału nie było, ale jakichś wyjątkowych problemów też nie. DMC w dowodzie miała 1300 kg i tyle ciągała przez jakiś czas. Akurat dCi było fajnym silnikiem. Czy na pusto czy pod obciążeniem ciągnął równomiernie. O ekonomii nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1,5dci ma więcej koni niż mój dziadek i tyle samo niutkow. Ja nie narzekam z przyczepa i 3rowerami na dachu.

 

... do spokojnej jazdy do 90km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.