Skocz do zawartości

Czy gotujecie w swoich przyczepach?


szary11

Rekomendowane odpowiedzi

My nie gotujemy w ogóle. Jeżeli już, to odgrzewamy. Albo gotujemy makaron (czyli 7 minut). Bądź smażymy jajecznicę (czyli 5 minut). Staramy się zachować umiar i rozsądek, i zachować sensowne proporcje między komfortem i zapachami. Głównie podgrzewanie odbywa się w przedsionku, no chyba, że go nie ma. Wtedy w przyczepie. Ale powtarzam, zwykle jest to odgrzewanie, a więc czynność krótkotrwała. Przy dobrej wentylacji w najmniejszy sposób nie może to zaszkodzić przyczepce, tudzież komfortowi mieszkańców.

A jeśli już ktoś faktycznie czuje potrzebę wielogodzinnego GOTOWANIA, to polecam jakieś warsztaty kulinarne zamiast kempingu :-) Albo chociaż pomyśleć o jakiejś kuchni polowej, poza obrębem zestawu mieszkalnego.

Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 231
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A używacie toalety w przyczepie ? Przecie zapachy też nie halo.... Bez przesady, po to ma się kuchnię żeby z niej korzystać...no chyba że na pokaz... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotuję wszystko na co mam ochotę w przyczepie a ściślej mówiąc to robi to moja żona,  jak mamy ochotę na "domowe smażenie"  to również to robimy i bynajmniej tapicerki nie jadą mi rybką bo wietrzę  po to są daszki, okna i drzwi tak jak i w domu,  abstrahując od naganności palenia tytoniu bo nie o to w tym wątku chodzi , w przyczepie nie palę, w aucie palę - czemu a temu że po to kupiłem te toczydła aby w nich robić to na co mam ochotę, to one mi mają służyć a nie ja im :)

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja gotuje smaze i sie nie przejmuje zapachami po pierwsze mam pochlaniacz po drugie otwieram dach i okna a przedewszystkim nic tak nie smakuje jak kotlecik z mlodymi ziemniaczkami i mizeria na swiezym powietrzu zrobiony wlasnorecznie no + oczywiscie :piwko:  j

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia jest po to, by z niej korzystać, tak samo jak toaleta zresztą. Bo jakby z tego nie korzystać, to krok dalej a powiemy, że nie będziemy spać na przyczepowych łóżkach, bo materace się zniekształcą, albo najlepiej nie jedźmy nigdzie przyczepami, bo opony się ścierają ;)

Ludzie, nie bądźcie tacy, jak swego czasu właściciele polonezów nówek - 7 lat jazdy, a folia na siedzeniach jeszcze nietknięta  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z niewiadówką nie zrobisz lansu na kempingu  :]  Przypomniała mi się komedia "kogel mogel" - Łazienka? A jest, oczywiście, że jest, co ma nie być, jest. Żeby nikt we wsi nie powiedział, że nie mamy łazienki. Ale że korzystać nie można, to już inna sprawa  :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wychodzi na to, ze ja jakas z kosmosu jestem... :blink:

Nie koniecznie. po mojemu jest jeszcze zawsze pytanie dlaczego robisz tak a nie inaczej.....

Mnie raczej  chodziło po prostu o to że jak jest to moja własność to ja decyduję i ja ustalam jak ją użytkować.

Ja chcę gotować gotuję - Ty nie chcesz i wolisz na zewnątrz bo lubisz, ja pomaluję  w przyczepę  czerwone kropki a Ty w niebieskie i nikomu nic do tego.

I nie ma znaczenia czy jest to N-ka za 2000, czy mój stary kiosk warzywny na kółkach, czy super nówka wypasiony zachód za 200.000

 

Jestem przeciwnikiem "kosmitów" którzy budują super dom, kupują perskie dywany, super meble - okrywają to foliami i idą mieszkać do suteryn żeby piętra nie zniszczyć ale przed przyjściem gości ściągają folie - to  rzeczywiście są "kosmici" i należy ich leczyć - choć też im to wolno bo to ich dom .  

Przenosząc to na przyczepy uważam że należy leczyć "kosmitów" którzy robią  z nich "kapliczki" z powodów jak przytoczony wcześniej dom  a nie tych co użytkują inaczej bo rzeczywiście tak  lubią. 

Granica mądrego mi głupiego  "kosmityzmu" dla mnie  jest  jasna, myślę że dla Was też :)

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całym komentarzem do tego niech będzie stwierdzenie. Jeden lubi czekoladę a drugi jak mu nogi śmierdzą. Proponuję również np. nie spać w przyczepie tylko na zewnątrz bo czasami w czasie snu puszcza się bąki. I to by było na tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze mieć na wyposażeniu butlę turystyczną 3kg z palnikiem.

uważam, że wyposażenie ( te standardowe ) budki jest po to aby z niego korzystać - ze wszystkiego. 

natomiast dobrze też posiedzieć na zewnątrz i usmażyć świeżą rybkę z sąsiadem przy małym co nie co :piwko:  

czasem też jest tak gorąco, że lepiej na zewnątrz coś przygotować :jesc: 

zapachy może i by przeszły, ale od czego są okna, wyciąg i dziura w dachu przy kuchence ? w łazience też jest lufcik w dachu nie na darmo przecież ... :>

i to by było chyba tyle w tym temacie.

 

butla-gazowa-turystyczna-2-kg-wielka-kuc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można gotować w przyczepie, jednak jeśli jest taka możliwość to chętnie przenosimy się z tym na zewnątrz i to  nie z powodu zapachów a temperatury, gotowanie w przyczepie stojącej na słońcu jest mało przyjemne, miejsca też nie jest jakoś super dużo. 

osobiście wole posiłki przygotowane na świeżym powietrzu a wspomnienia ze wspólnie przygotowanych posiłków są bezcenne  :]

 

 

post-3957-0-34003700-1402763646_thumb.jpg

post-3957-0-53799700-1402763951_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można gotować w przyczepie, jednak jeśli jest taka możliwość to chętnie przenosimy się z tym na zewnątrz i to  nie z powodu zapachów a temperatury, gotowanie w przyczepie stojącej na słońcu jest mało przyjemne, miejsca też nie jest jakoś super dużo. 

osobiście wole posiłki przygotowane na świeżym powietrzu a wspomnienia ze wspólnie przygotowanych posiłków są bezcenne  :]

Czytam, czytam i nie mogę wyczaić jaki jest sens tej dyskusji? Bo można podobne wątki mnożyć i forum będzie "rosło w siłę" ilością tematów.

Proponuję następujące tematy:

- śpicie w przyczepie na lewym czy prawym boku?

- ustawiacie przyczepkę w linii północ - południe czy też wschód - zachód?

- zapalacie gaz w kuchence zapałkami czy zapalniczką?

i tak dalej i dalej.....

Czy na pewno nie szkoda czasu na takie lektury i rozważania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.