Skocz do zawartości

Czy gotujecie w swoich przyczepach?


szary11

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekaw jestem czy gotujecie w przyczepach posiłki na wyjazdach? Ja w swojej zdemontowałem kuchenke, zostawiłem tylko zlew. Za bardzo się obawiałem, że zapachy zbytnio rozejdą sie po wnętrzu i ciężko będzie się ich pozbyć. Tym bardziej, że w niewiadowskich przyczepach jest dużo materiału (materace jak we wszystkich, ale sufit i ścianki) który dłużej utrzymuje wszelkie aromaty. A to raczej nie byłoby miłe chcąc świeżego powietrza za którym się wyjechało.

 

 

A z czego korzystacie do gotowania poza kempigiem o ile tak gotujecie?

Ja używałem kuchenki denaturatowej do tej pory, zimą nabyłem butle i palnik na gaz. Denaturat podobno nie daje za dużego ciepła w porównaniu z gazem i jeszcze ten zapach... ble :palacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 231
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam my; tz.żona i ja.Gotowaliśmy w n126 i gotujemy w naszej obecnej Eribie.Zapachy nie są tak bardzo uciążliwe,chyba że się przypali jakieś mięsiwo!Nie miałem i nie mam pochłaniacza kuchennego otwieramy wywietrznik dachowy,okna i to wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie nigdy nie gotujemy w przyczepie, chociaz jeżeli nie stoi się na campingu to jest to po prostu konieczne :bevil:

 

 

Od baaaaardzo wielu lat używamy kuchenki gazowej Predom (na gaz nie redukowny)

 

imgp37280qo.th.jpg

 

A w tym roku nabyłem (drogą kupna :piwko: ) kuchenke 3-palnikowa stołową, która działa na zasadzie redukcji ciśnienaia gazu (tak jak te w przyczepach) :palacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za gotowaniem w przyczepie :bevil: . Bardziej obawiał bym się pary która wydziela się przy gotowaniu niż zapachów. Prawda taka, że warto otwierać okna i wietrzyć przyczepe w czasie gotowania - nie tylko w celu wentylacji i pozbywania się przykrych zapachów, ale również dostarczenia tlenu bez którego nie odbędzie się całkowite spalanie. Poza tym gotowanie na kuchence w przyczepie jest wygodniejsze od gotowania na kuchence turystycznej. Uważam, że moja dziewczyna :palacz: wystarczająco dużo gotowała na kuchence turystycznej i po to jest przyczepa aby było nam przyjemniej i łatwiej również gotować :piwko:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja druga ładniejsza połowa zabiła by mnie gdybym zdemontował kuchenkę.Producent przyczepy projektując takową oblicza wentylację tak by wszystko było ok.Przyczep nie robią"u szwagra w stodole",mają ośrodki badawcze itp.

Ciągnąc dalej ten temat- po co WC,po co lodówka,prysznic........,po co przyczepa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie przesadziłem z demontarzem kuchnki u siebie... producent nie montowałby jej jeśli byłaby taka niebezpieczna jak mi się wydaje. Choć z tego co zauważyłem w zachodnich przyczepach kuchnia jest na tyle dobrze rozlokowana, że nie boi się ani odprysków tłuszczów (gładkie łatwozmywalne powierzchnie zamiast chlapania na obicie materiałowe ścianek) i są wmiare oddalone od ścianki kempingu. W niewiadowskiej przyczepie kuchenka wydaje mi się strasznie blisko ścianki i okna umieszczona, a w dodatku firanki też niemalby w garnek zaglądały żeby nie odwijać:palacz: W drugiej przyczepie co mam kuchnia wygląda znacznie lepiej, palniki ok 30cm od ścianki (nie 20cm choć i tak na oko szacuje) i przede wszystkim nie trzeba odwijać firanek do gotowania... ale i w moim żółwiku (niewiadowku)może można coś wymyśleć by bez stresu gotować... chyba coś pomyśle o tym. :bevil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jestem za gotowaniem w przyczepie. Co prawda jest trochę mniej miejsca niż jak się jest pod namiotem (cały trawnik mam na rozstawienie garnków :piwko: ) ale ogólnie jest ok. Pod namiotem zawsze gotowalam oprócz zeszłego sezonu- pogoda nie pozwoliła i każde z nas przytyło chyba z 10 kg o pizzy "na mieście" :palacz: aaa.. kiedyś byliśmy z przyczepą znajomego i było ok. W przyczepce deszczyk na głowę nie pada ( teoretycznie :banan: ) więc zamierzam gotować :bevil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Pisze tu, bo nie wiem gdzie napisac. ( jak cos, to niech "szefostwo" przeniesie)

 

Zastanawiam sie gdzie gotujecie na wyjazdach

w przyczepie czy osobna kuchenka na zewnatrz.

W sumie ja nigdy nikomu nie zagladalam do namiotu i nie wiem.

Gril to jasna sprawa  :biwak:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My osobiście gotujemy w przyczepce ,oczywiście przy włączonym pochłaniaczu.Jeden czajnik stoi w budzie ,a drugi w przedsionku-bo jak rano na rybki wstaję to przy moich 130 kg zaczynam robic kawke to buda trzeszczy .Więc kawa poranna przygotowana jest w przedsionku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swieżutko.

Gotuję w budce bo mam okap z wyciągiem. Ale gdybym robił moją ukochaną wątróbkę smażoną z cebulką ;)  to chyba jednak na zewnątrz. Tak samo rybę.

Firany,zasłony itp. wchłoną zapachy po smażeniu.

Myślę,że nie warto popadać w przesadę. Jednak spać potem w "smażalni"..... :look:

Reasumując gotuję w budce ,smażę na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parówki, czy jakieś proste nie śmierdzące rzeczy w budzie jeszcze się zgodzę. Ale nie wyobrażam sobie w budzie duszenia cebuli...w tym celu mam kuchenkę  na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotowanie ziemniaków lub grzanie wody na kawkę to w przyczepie - przy dobrej wentylacji nie ma problemu. Nie odważyłem się smażyć rybek - do tego celu mam kuchenke turystyczną na butle i pichcimy przed przedsionkiem :slina:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Gotowanie lub raczej odgrzewanie w przyczepie tylko gdy nie rozstawiamy przedsionka.

Ale przewaznie rozstawiamy i wtedy gotowanie w przedsionku.

Wiecej miejsca, przewiew, zapachy znikaja blyskawicznie...

 

 

Z Essen pozdrawia

 

MaK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.