Skocz do zawartości

Zakazy wjazdu do centrów miast


Zulos

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

ciekawi mnie, czy ktoś z Was spotkał się może podróżując po Europie z zakazem wjazdu do centrów miast (albo nawet do całych miasteczek), czy też w pewne miejsca kamperami?

Nie chodzi mi o zakaz biwakowania/nocowania kamperem, ale po prostu zakaz wjazdu w ogóle w kontekście dyskusji, czy taką sprawę może załatwić blaszak (bus-kamper, kamper-van, czy jak tam go zwać), w sensie takim, że to po prostu - jeśli chodzi o wymiary - zwykły dostawczak.

Gdyby tak w istocie było, że są zakazy dla przyczep/kamperów, ale nie dotyczą one blaszaków, to jest to argument za zakupem/przeróbką blaszaka zamiast "prawdziwego" kampera. Obojętne bowiem czy alkowa, pół-, czy integra - zawsze będzie szersza, z reguły wyższa (a niejednokrotnie też i dłuższa) od "zwykłego" blaszaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotą tych zakazów jest zazwyczaj zapobieganie koczowaniu kamperów w miejscach, których zakaz dotyczy, więc nie ma znaczenia czy to będzie alkowa, blaszak, czy chociażby zwykły mały dostawczak przerobiony na campera. Polacy mają we krwi bunt wobec wszelkich zakazów i przepisów. Być może wynieśliśmy to z ostatniej sowieckiej okupacji, gdzie absurd gonił absurd i prawo było tak skonstruowane, żeby zawsze można było kogoś za coś skazać, więc życie bez łamania prawa nie było możliwe. Być może również ze wcześniejszych okupacji to wynieśliśmy. W każdym razie uważam, że nie ma sensu kombinować z autem po to, żeby wyślizgnąć się takim czy innym przepisom, zakazom. Społeczeństwa zachodnie mają inną mentalność, tam zakaz jest zakazem i nikt nie ma tendencji do kombinatoryki jak to obejść, czy podważania ich istoty. Takie zakazy stawiają po to, żeby się kampery parkowały w miejsach wyznaczonych a nie koczowały gdzie popadnie. Musimy się tego nauczyć, że na zachodzie tego typu turystyka jest w wielu miejscach dalece zorganizowana: są przewidziane miejsca gdzie się parkuje pojazdy kempingowe, są też zakazy dla takich pojazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lza - trzeba czytać ze zrozumieniem;-)

Wyraźnie napisałem, że: "Nie chodzi mi o zakaz biwakowania/nocowania" i żadne kombinowanie i omijanie przepisów.

Chodzi mi po prostu o zakaz wjazdu co centrów miast/miasteczek, na starówki, czy jakieś dzielnice, etc. dla określonych kategorii samochodów (w tym przypadku przyczep/kamperów) - czy się z tym spotkaliście?

Nie chodzi mi o to, że chcę centralnie na rynku stanąć, rozwinąć markizę, wynieść stoliki i koczować - po prostu wjechać jak każdy inny samochód i zaparkować jak znajdę parking - jeśli jest miejsce.

Rozumiem, że w niektórych miasteczkach jest ciasna zabudowa i nie jest to realne, a poza tym trzeba chronić starówki przed takim ruchem, ale z tego co się mówi to różne samorządy różnych krajów mają różne zakusy, żeby taki ruch ograniczyć.

Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o żadne kombinowanie i omijanie prawa - po prostu zadałem pytanie, czy ktoś się z czymś takim spotkał - z jakimiś specjalnymi znakami mającymi w treści właśnie kampery i ich ewentualną interpretacją.

To, że w niektórych miejscach (np. widokowych) są zakazy koczowania kamperem to wiem i o to nie pytałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się już z czymś takim. W Austrii masz np zakazy wjazdu na niektóre drogi w Alpach, jest to związane z tym że jest wąsko i stromo. Jeżeli chodzi o miasta gdzieś już widziałem taki zakaz nie powiem teraz dokładnie gdzie ale kojarzy mi się znak. Przypuszczam że jest to związane z tym że przyczepą czy kamperem parkując nawet po to żeby tylko zwiedzić starówkę i jechać dalej, masz problem z zaparkowaniem a jak już staniesz to zajmujesz 3-4 miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak - Alpy i inne góry to osobna sprawa - na takie Passo dello Stelvio to bym się raczej z przyczepą nie wybierał, ani nawet kamperem, choć właśnie blaszak pewnie by jeszcze to ogarnął - co innego motocyklem;-)

Ciekawi mnie to, bo taki Ducato Furgon (czyli baza większości bus-kamperów) to - w zależności od wersji oczywiście - np. 599 cm długości i 205 cm szerokości, czyli w gruncie rzeczy niewiele więcej niż np. S-klassa, siódemka czy A8 w wersji long, nie mówiąc już o tym, że klasyczne hamerykańskie lymuzyny mogą znacznie przekraczać ten wymiar.

Stąd nie ma obawy, że taki bus-kamper musi zająć od razu kilka miejsc parkingowych - co innego przyczepa (nie mówiąc już o tych szerokich na 250 cm), albo kampery szerokie na 230 i dłuższe niż 7 metrów.

Dlatego ciekawy jestem czy już ktoś gdzieś widział jakieś takie zakazy i jak wyglądały - w sensie czy można było z nich wyczytać, jakiego rodzaju pojazdów konkretnie dotyczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O - i to jest konkret.

Ale podejrzewam, że miły pan z policji municypalnej czy też straży miejskiej na blaszaka nie popatrzyłby łaskawym okiem;-)

Tu chodzi raczej o funkcję samochodu - taki sam jak mój blaszak, ale dostawczak z warzywami do zieleniaka w rynku z pewnością by mu nie przeszkadzał, zwłaszcza, że to "swój", natomiast turysty - niezależnie od tego czy chcą się gdzieś na pirata rozkraczyć, czy tylko na chwilę zaparkować - to już insza inszość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest zakaz ruchu pojazdów campingowych, a nie ma ciężarowych, to chyba oczywiste jest że nie chodzi o gabaryty, tylko o koczowanie. Trzeba patrzeć na znaki ze zrozumieniem Zulos.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest zakaz ruchu pojazdów campingowych, a nie ma ciężarowych, to chyba oczywiste jest że nie chodzi o gabaryty, tylko o koczowanie. Trzeba patrzeć na znaki ze zrozumieniem Zulos.

No więc starając się patrzeć na ten znak ze zrozumieniem, to raczej wychodzi mi - tak jak to pisałem we wcześniejszym poście, że: "Tu chodzi raczej o funkcję samochodu", czyli jego rodzaj - że nie ma uproś i mamy tu do czynienia niewątpliwie z zakazem wjazdu przyczep i kamperów - zakazem w ogóle, a nie tylko w celach koczowniczych. No i nie byłoby raczej tłumaczenia, że to w zasadzie dostawczak, tylko z oknami i bebechami...

Tak ja to odczytuję, co nie znaczy, że mam rację oczywiście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też zależy co w blaszaku będziesz miał w papierach :D

Jak będzie wpis kempingowy to...już nie wjedziesz...

Jak osobowy lub ciężarowy to moim zdaniem możesz jechać mimo okien itd...

 

A mi osobiście się marzy taki blaszaczek jako uzupełnienie mojego Osiołka... by z zewnątrz nawet dla wprawnego oka był problematyczny od określenia że to kempingowy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - w razie dyskusji z miłym panem policjantem decydujące mogą być papiery.

Wydaje mi się, że kupując nowego, albo używanego, ale fabrycznie przygotowanego blaszaka, w papierach może być albo :kempingowy", albo "specjalny".

Chyba tylko robiąc samodzielną zabudowę można coś przykombinować, ale raczej też zarejestrują jako "specjalny".

A jak już w papierach będzie "specjalny", tzn. specjalnego przeznaczenia - w tym przypadku de facto kempingowego i wracamy do punktu wyjścia:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy budowie z bladzaka wszystko zależy co chcemy mieć...ale ja będę budował na ciężarowym, często koledzy robią na busie...I nie zmienia się przeznaczenia i już...

Edytowane przez Misio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - w razie dyskusji z miłym panem policjantem decydujące mogą być papiery.

Wydaje mi się, że kupując nowego, albo używanego, ale fabrycznie przygotowanego blaszaka, w papierach może być albo :kempingowy", albo "specjalny".

Chyba tylko robiąc samodzielną zabudowę można coś przykombinować, ale raczej też zarejestrują jako "specjalny".

A jak już w papierach będzie "specjalny", tzn. specjalnego przeznaczenia - w tym przypadku de facto kempingowego i wracamy do punktu wyjścia:-(

Wydaje mi się że tutaj akurat wpis do DR raczej nie będzie miał większego wpływu na to. Primo raczej ciężko będą mieli na miejscu w innym kraju przeczytać polski rodzaj przeznaczenia, a po drugie możesz mieć auto które nie jest kempingowe a też ma wpis jako specjalne, albo przyczepę kempingową która jest zarejestrowana jako SAM a w rubryce przeznaczenia ma wpis ciężarowa.

Ja tu bym bardziej obstawał przy weryfikacji wizualnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej są to zakazy zatrzymywania i postoju dla kamperów i przyczep pod tablicami z nazwą miasteczek (np francuskie wybrzeże Morza Śródziemnego). Blaszak, czy kamper o wysokości <2,2m wygrywa natomiast na parkingach z ograniczeniem wysokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.