Skocz do zawartości

planuję wynajmować teren, zorganizować pole kempingowe, agroturystykę = co o tym sądzicie


hansek

Rekomendowane odpowiedzi

Czystą teorię tutaj uprawiacie. Kolega ma działkę w atrakcyjnym miejscu, które jest atrakcyjne historycznie. Nikt nie przyjedzie do niego na dwa tygodnie, tylko zostawi ogon i pojedzie zwiedzać. Koniec i kropka. Nie musi mieć pralek, suszarek, wirówek ani nawet poidełek dla psa (sic!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam.

Kolego nie słuchaj tych bredni tylko organizuj miejsce.

Na początek wystarczy jeden kibel, jeden prysznic i miejsce na garki.

Zrób to tak żeby za rok dwa dało się to rozbudować X2 albo X 3.

Do tego słupek z prądem albo dwa i kran. Dla mnie wsio. Najważniejsza cisza i święty spokój. Wiata też nie musi być od razu. W sumie nigdy nawet w takowej nie siedziałem.

Jak się wyrobisz na przyszły rok to dawaj znać. Przyjadę na pewno bo Malbork mam w planach.

Rozumiem że o zwierzaki... jak to na wsi nie ma co nawet pytać czy wolno.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wypowiadam się zazwyczaj na tym forum, tylko czytam (jako niewiadówkowicz swoją energię pożytkuję na inne forum), ale tu chcę zabrać głos i z całego serca zachęcić autora wątku do działania.

 

W pełni zgadzam się z Wodnikiem, Commanderem czy Robakiem. Dlaczego?

 

Otóż ludzie są różnie podróżują. Ja jeżdżę z niewiadówką po kraju albo żeby pobyć w spokoju/dziczy (dla mnie frajda się zaczyna jak kończy się sezon letni), albo żeby coś zwiedzić. Mieszkam na wsi pod miastem (ale na wsi a nie na przedmieściach), więc na przykład dla mnie pobyt na campingu rekreacyjnie jako w miejscu pozamiejskim nie ma żadnej wartości. Grilla czy ognisko robię w ogrodzie z przyjaciółmi.

 

Często jest tak, że gdzieś planuję pojechać (jakiś region Polski), i szukam tam wcześniej (internet) miejsca zwyczajnie na postój i bazę wypadową. Oczekuję możliwości stanięcia bez spiny że ktoś mnie wyrzuci, czasem podłączenia do prądu, załatwienia się w ludzkich warunkach i wzięcia prysznica. Nie oczekuję mega atrakcji ani wydzielonych parceli, na których rozbiję się na tydzień i będę udawał że to mój ogródek, bo to akurat mam.

 

W sierpniu tego roku pojeździłem 3 dni po Niemczech, (Pomorze Przednie, Meklemburgia, wyspa Rugia). Zauważyłem, że na co trzeciej posesji jest tam kamper park - właśnie miejsce na postój, z sanitariatami etc ale nie są to znane z Polski campingi gdzie się grilluje, chla i łazi z gaciach. Jedyna ich wada że średnio przychylnie patrzą na przyczepy (wywnioskowałem, że Niemcy traktują kampera bardziej podróżniczo, przyczepę bardziej na "pobyt na kempingu".

 

Jakie mam ogólnie w tym temacie spostrzeżenia? Kolego drogi autorze tego wątku. Zacznij na początek nie od campingu z fajerwerkami, a od takiego bardziej kamperparku. Nie musisz od razu mieć Hiltona, wystarczy kawałek ziemi, kibelek, prysznic, koniecznie miejsce do wyprowadzenia kota (to akurat najłatwiejsze). Dbaj o czystość, zrób przyłącza prądu. Mieszkasz w miejscu, które jest atrakcyjne tak jak Robak wcześniej napisał. Wykorzystaj to.

 

Od siebie dodam, że mega ważne jest aby gospodarz był sympatyczny i normalny, żeby nie było wrażenia że łazisz za goścmi za każdą złotówką.

 

I jeszcze jedno - powtórzę że ludzie podróżują różnie, również karawaningowcy. Twoje miejsce nie musi się podobać wszystkim, nie masz takiego obowiązku aby wszystkich zadowolić.

 

Jeśli masz możliwość zorganizowania jakiegoś pomieszczenia pod świetlicę i prowadzenia interesu całorocznie - nie wierzę w niepowodzenie. Ale nawet sezonowo dasz radę, chociaż jestem pewien że ten kawałek chleba będzie bardzo ciężki, i na początek będzie to suchy chleb a nie bułeczka z szynką ;)

 

Trzymam kciuki żeby Ci się nie odwidziało.

 

Aha i jeszcze jedno. Fajnie jakby Twoje miejsce było otwarte dla wszystkich - kamperowców i przyczepkowiczów, ale też dla motocyklistów, piechurów, rowerzystów z namiotami. Zawsze mi się przyjemniej jeździ w miejsca, gdzie każdy jest mile widziany, a nie tylko bogaty Niemiec ;) Wiem że to się trochę kłóci z ideą kamperparku, ale może warto dla pozostałych wydzielić jakąś małą łączkę na posesji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów. Jak w temacie - co o tym sądzicie?.

Działaj.

Wszystkim nie dogodzisz. Rób swoje. Tak jak Stachu mówi. Znajdą się chętni . Ważne żeby klimat był zdrowy ceny normalne. I gospodarz uczciwy i swój chłop. Do tego jakiś pomieszczenie sanitarne, (czyste) Prąd Itp.

 

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane przez klonik058 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, też jestem zdania że nie alejki z kostki i wypasione wucety decydują o bytności takiego agro kempingu.

 

Dla przykładu, kemping w Kazimierzu u Pielaków, równo przystrzyżony trawnik, miejsce na kilka przyczep między drzewkami owocowymi, kibel w starym spichlerzu. Prąd z gniazdka w altance. Żadnych luksusów.

Za to w sezonie domowy kmpot na ławie, dary ogrodu dla gości, huśtawka na dłuuuugich linach. Nikt tam nie siedzi tygodniami ale ruch jest ciągły :) Do miasta z buta jest kawałek a resztę trzeba i tak autem lub rowerami. Wiele osób ceni sobie takie miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przykładu, kemping w Kazimierzu u Pielaków, równo przystrzyżony trawnik, miejsce na kilka przyczep między drzewkami owocowymi, kibel w starym spichlerzu. Prąd z gniazdka w altance. Żadnych luksusów.

 

 

Zły przykład. Jakby kemping u Pielaków był nie w Kazimierzu tylko gdzieś na wsi to by pies z kulawą nogą tam nie zaglądał. 

 

Osobiście też lubię takie miejsca ale to nie ma nic do rzeczy.

Jakieś wyliczenia może sobie sam zrobić. Bez inwestycji czyli na taki agro kemping i w takiej lokalizacji to realnie może 2-3 budy na weekend w sezonie zajrzą(chyba, że bawimy się w fantastykę). Nikt tu wiedzę nawet nie zadeklarował, że tydzień u niego posiedzi. Cena od rodziny za zestaw z prądem max w takim miejscu 40zł/doba. Co daje na miesiąc ok.900zł + sprzeda trochę smalcu i jajek. Czyli na całym sezonie jak skubnie 3tyś to będzie fajnie, do 5tyś to moim zdaniem nie dobije.

Jak w jednym sezonie zremontuje kibel to będzie 2 lata za darmo robił a w drugim prysznic odnowi to sezon ma za free, w trzecim jak postawi nową wiatę na grilla to znowu 2 lata na amortyzacje. To już sam właściciel musi się zastanowić co za taką kwotę zrobi, czy zarobi i czy chce. Kempingi kameralne są super, też takie lubię ale nikt dla mnie za friko robił nie będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że Kazimierz sam w sobie jest marką i akurat w tym miejscu kemping bardzo dobrze funkcjonuje za niemałe jednak sumki noclegowe, co nie znaczy że w mniej atrakcyjnym miejscu nie będzie działał za połowę tej ceny. Już kilku kolegów dostrzegło atuty okolicy. Są różne gusty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zły przykład. Jakby kemping u Pielaków był nie w Kazimierzu tylko gdzieś na wsi to by pies z kulawą nogą tam nie zaglądał. 

 

Osobiście też lubię takie miejsca ale to nie ma nic do rzeczy.

Jakieś wyliczenia może sobie sam zrobić. Bez inwestycji czyli na taki agro kemping i w takiej lokalizacji to realnie może 2-3 budy na weekend w sezonie zajrzą(chyba, że bawimy się w fantastykę). Nikt tu wiedzę nawet nie zadeklarował, że tydzień u niego posiedzi. Cena od rodziny za zestaw z prądem max w takim miejscu 40zł/doba. Co daje na miesiąc ok.900zł + sprzeda trochę smalcu i jajek. Czyli na całym sezonie jak skubnie 3tyś to będzie fajnie, do 5tyś to moim zdaniem nie dobije.

Jak w jednym sezonie zremontuje kibel to będzie 2 lata za darmo robił a w drugim prysznic odnowi to sezon ma za free, w trzecim jak postawi nową wiatę na grilla to znowu 2 lata na amortyzacje. To już sam właściciel musi się zastanowić co za taką kwotę zrobi, czy zarobi i czy chce. Kempingi kameralne są super, też takie lubię ale nikt dla mnie za friko robił nie będzie. 

No widzisz i już nie musi robić wyliczeń - Ty o niczym nie zapomniałeś:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hansek moje szybkie wyliczenie:

Post na forum niewiadówkowym- ludzie przyjeżdżajcie 100 zł za weekend piątek-niedziela od załogi- zbierze się z 10 załóg masz w jeden weekend tysiaka, drugi post jedno z for kamperowców i kolejne 10 załóg - tysiak. Forum karawaningowe jedno drugie trzecie... Facebook - grupy biwakowe, kamperowe, kempingowe.. Ludzie szukają okazji do spotkania i wypoczynku trzeba im dać tylko odpowiednie miejsce w sensownych pieniądzach i ładną pogodę... Chociaż i ta nie zawsze jest wymagana. I to co grzeniu opisuje jako zarobek z sezonu można mieć w 1 miesiąc. Stawiam w ciemno, że w max 2 lata cała inwestycja się zwróci. A sądząc po fotkach miejsca tam jest sporo. W prowizoryczny sposób wyznaczyłbym stanowiska z płytami ażurowymi pod kampery i przyczepy i kawałkiem zwykłego trawnika pod przedsionek/namioty. Wzdłuż działki szeroka alejka z podjazdami pod parcele i przy każdym wjezdzie skrzynkę z prundem. Miejsce pod ognisko, wkopać jakiś zbiornik pod szambo na wodę z toalet i zmywaka - wszystko do ogarnięcia a robiąc to z głową i częściowo własnymi siłami nie wydasz setek tysięcy hehe

 

Wysłane z mojego x600 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Wodnik jest z moich rejonów(pozdrawiam serdecznie :)) to może nasza małopolska mu się z pomorskim pomyliła. U nas to tak owszem ale tam. Do morza już tylko 40km, jezior wokół dużo, kaszuby, mazury na wyciągnięcie ręki. Kempingi w lesie, kempingi z dostępem do wody, miast ciekawych i kempingów w cholerę.

Kolego hansek masz dużo opinii i scenariuszy wydarzeń, jeżeli coś zdecydujesz to pytaj i pisz śmiało. Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.