ÓSME Tymarowe Spotkanie Panowe

[California]

Witam, sory że dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale. Nasza ekipa  "California, Pinesio,Condi" dotarła w całości do domków, grono Panów jest tak zacne że nie pozwoliło na to aby jeden z nas pozostał sam na placu "boju" , wszystko zostało zorganizowane i jako ostatni wyjechaliśmy z terenu kempingu ale RAZEM i na obiadku około 16 już byliśmy.

Samo spotkanie to już chyba żadna dziwota że została zorganizowana na tak wspaniałym i wysokim poziomie bo tak jest zawsze jeśli organizacją zajmują się Mariusz czy Piotr. Oni są stworzeni do organizacji takich spotkań, tak samo jak nasz osobisty Mistrz kuchni " Master Szef" , szef wszystkich szefów Kuchni Krzysiu jego zupka krzepiła podniebienie po wojażach w lesie.    Panowie i tak trzymać.

Aby nie pominąć nikogo to oczywiście wszystkim uczestnikom i każdemu z osobna dzięki za wspólną zabawę, za rok mam nadzieję że powtórzymy to jeszcze lepiej i spotkamy się w tym samym gronie.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane 13 Listopada 2017 przez California (wyświetl historię edycji)

[California]

Witam, prawie minął miesiąc a tu taka cisza że szok ( przecież żyję ) i nikomu nic się nie stało więc chociaż tak na pamiątkę pozwolę sobie dodać małe co nie co:

 

 

 

 

Pozdrawiam serdecznie.

[tymar]

To też coś ode mnie, znalazłem kilka grzecznych

:

 

[maćki]

fajne

[tymar]

Bo mnie Jacek opindolił,   że taka cisza to proszę  . Tylko cztery grzeczne się znalazły. 

[Jaśki]

uuuffffffff

kamień z serca, że tylko te grzeczne się ostały

[California]

Siemka zara tam opindolił   , i co to już wszystko  , przecież było tak spokojnie i grzecznie     .