Skocz do zawartości

Jaką prędkość przejazdową utrzymujecie z cepką?


Tsport

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Suzu4x4 napisał:

Który kierowca TIRa jedzie przepisowe 80 ??

ŻADEN

który kierowca TIRA utrzymuje bezpieczną odległość od poprzedzającego go pojazdu przed wyprzedzaniem na autostradzie ??

prawie ŻADEN

zdecydowana większość podjeżdża pod sam zderzak czekając aż znajdzie się luka na lewym pasie i biorą się za wyprzedzanie z prędkością o 2 km większą od poprzedzającego ich pojazdu.

To jest główny powód .

O wyprzedzaniu przez TIRY i AUTOKARY jadące w tunelach na ograniczeniu do 80 ponad 100 nie wspomnę , przeżyłem to kilkukrotnie.

Otóż to. Nie lubię jak mnie TIR wyprzedza, gdzie jedzie szybciej o 1 km/h ode mnie. To jest niekomfortowe. Też nie lubię jechać za samym TIRem, raz że nie widzę co się dzieje przed nim, a lubię widzieć, a dwa, że jadąc za TIRem jedzie mi się dużo mniej komfortowo, bo buda wpada w jego strugi powietrza i ja to osobiście odczuwam. 

Dlatego wolę ja wyprzedzić, raz że zrobię to szybciej niż jak TIR wyprzedza mnie, dwa że uważam, że dla mnie jest to dużo bezpieczniejsze rozwiązanie, niż jak mam być wyprzedzanym przez TIRa.

Z pośpiechem to nie ma nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 223
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Każdy " nowicjusz" musi sobie uzmysłowić, że droga z przyczepą na wypoczynek w zasadzie zalicza się do tego wypoczynku. Niestety nie ma tak dobrze, że 3 godzinki od lotniska i hurghada heloł. Dla jednych jest to sprawa oczywista a innych nie przekonasz za żadne skarby i sama jazda z przyczepą skutecznie zniechęca do tego sposobu wypoczynku ( i dobrze bo kempingi prawie pełne) . Jak szybko można się z budą poruszać to sprawa bardzo indywidualna i zależna od kilkunastu czynników, w zasadzie nigdy nie ma tak jak to sobie założymy. Ja jestem takim dziwakiem, że ze śląska nad nasze morze zdarza mi się jechać trzy dni a w w poprzednim sezonie z zaplanowanego urlopu nad morzem zrezygnowaliśmy na wysokości Wa-wy i pojechaliśmy na Mazury ... ups wariat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc za tirem jedziemy jakieś 88,89 km/h w większości wypadków, jak go wyprzedził my to będziemy jechali jakieś 100 km/h, czyli 10 km/h więcej na liczniku daje nam to że przejedziemy te 100 km  więcej ale musimy jechać 10 godzin cały czas z tą prędkością a wiadomo że jest to nierealne czyli w sumie zaoszczędzimy może godzinę jak nie mniej. Czyli jedziemy 100 na godzinę i co chwilę musimy się szarpać aby wyprzedzać ciężarówkę za ciężarówką których jak wiadomo na drodze jest mnóstwo, zamiast jechać sobie spokojnie 90 na godzinę, rzeczywiście jest to bardzo przyjemna i komfortowa jazda ?. Wiadomo że każdy z nas ma inną technikę jazdy i inne upodobania ale mnie bardziej by męczyło co chwilę wyprzedzanie tych ciężarówek niż spokojna jazda za nimi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych :)

Dyskusja zahacza o pytanie, "czy można i czy da się". I można, i da się, jeżeli rozpatrujemy zagadnienie pod kątem możliwości holownika i fantazji szofera. 

 Ja zaś zastanawiam się - nie wiem, może przesadzam - czy nie należy wziąć pod uwagę jeszcze jednego aspektu - sił dynamicznych, jakie działają na cepkę wraz ze wzrostem prędkości. Napewno różnica np. 30 km/h - między 90 a 120 odbije sie niekorzystnie na stanie połączeń skorupy, szkieletu,  w dalszym czasie na jej szczelność i ogólnie jakości za kilka lat. A wszak wszyscy narzekają, że trudno znaleźć inną, niż "strucla" od pewnego przedziału wiekowego. 

 Sam jeżdżę po Europie 7-metrowym kontenerem, z założenia szczelnym, ale nawet do niego, po jeździe w granicach 115-120 bez problemu dostaje się woda. I na kierownicy czuję, jak bardzo buda musi walczyć z wiatrem..... 

Kłaniam się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście  są to indywidualne preferencje.

Osobiście nie widzę przeciwwskazań  skoro moja przyczepa jak i cały zestaw spełnia  wymagania niemieckiego certyfikatu "Tempo 100"  w odpowiednich warunkach jeździć z tą prędkością na autostradach .

o szczegółowej kontroli stanu technicznego układu najazdowego , hamulcowego , sprawdzenia opon,  nacisku na hak, rozmieszczenia ładunku w przyczepie itd nie wspominam bo są to rzeczy oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nie chodzi o to czy można lub czy się da, ale czy jest sens ? Będziemy jechać 100 zamiast 90 uszarpiemy się wyprzedzając co chwilę ciężarówki tylko po to aby być godzinę wcześniej, a raczej mniej niż godzinę. Czy my jadąc na  wakacje musimy zachowywać się jak ciężarówka wioząca towar na czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dedis napisał:

mi też właśnie chodzi bardziej o znużenie i sprawne wyprzedzanie tirów (jak ktoś wyprzedza TIRa przez 2min to mi się podnosi ciśnienie i nie chciałbym robić tego samego innym kierowcom) niż o czas dotarcia do celu

Sprawne wyprzedzanie można zrobić szybciej, oczywiście mając na uwadze warunki pogodowe, na chwile można pociągnąć 120kmh, pod warunkiem, że nie boisz się, że Cie szeryf nagra. A patrząc na niektóre grupy na FB, to oni z nudy różne rzeczy robią. Zwykła złośliwość - o patrz jak goni, nagram go... a wtedy min mandat. To, że sam jedzie na zderzaku 10kmh szybciej niż powinien, z pilotem do tacho i na łysych oponach to już inna bajka.

Dla nowicjusza w temacie holowania to na pierwszy rok załóż sobie prędkość przelotową 90-95kmh a średnią to ok 80. Inaczej będziemy analizować Twoje fotki z miejsca wypadku. Miej na uwadze, że jakby to nie brzmiało, w temacie wypowiadają się osoby z przebiegami z ogonem po kilkanaście tyś rocznie, którzy swoje zagrożenia na drodze już przeżyli, mają też kolejny holownik, przyczepę i mają doświadczenie w sprawach technicznych.  Zapniesz te 7-8m budki na hak i zobaczysz, że to nie jest wyścig.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie się sprawdza licznikowe 96km/h - jestem wtedy najszybszym tirem, zbliżam się do nich baaardzo powoli. Jak już dojadę to przyspieszam na wyprzedzanie i dalej swoje 96km/h. Przy 95 czy 94 już się zdarzały tiry które do mnie podjeźdzały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, chris_66 napisał:

100, do 110 to rozsądna prędkość i kompromis między spalaniem, komfortem i znudzeniem

To wszystko zależy czym się targa, moja zafira + buda nie bardzo się cieszyła jak na liczniku prędkość pokazywała w okolicy 100, dlatego po autostradzie tempomat był ustawiony na 80 i tiry wyprzedzały mnie bez stresu, a mnie się nie pali, dotarłem na miejsce godzinę później. Po drogach krajowych bywało że jechałem 30-40 bo były dziury, skrajnia jezdni porwana i gałęzie drzew wchodziły górą w jezdnię, a jak były „cycki” na jezdni to aks1300 nic nie tłumi takiego wahadła i nic nie uratuje, tylko spokój i niska prędkość.

 

21 godzin temu, Dedis napisał:

holownik DMC powyżej 2500kg (suv typu grand cherokee, ewentualnie duże kombi typu V70)

buda "klasy 4m z nawiązką" czyli max 4,5m i max DMC 1300-1500kg

dobra pogoda, bez silnego wiatru, buda wyważona.

da radę takim czymś "lecieć" w miarę bezpiecznie licznikowe 110-120 (100-115 wg GPS)? 

Może i da się tyle jeździć tylko po co? W razie ”W” nie masz już marginesu bezpieczeństwa. Dla mnie za szybka jazda jest mocno męcząca bo co chwilę hamowanie przed wyprzedzającym tirem, ale co kto lubi, musisz sam z zestawem spróbować, każdy zestaw prowadzi się inaczej. 

Tak jak pisałem wyżej ja chcę dojechać do celu a jadę z zestawem a nie karetką ratować życie. Zdażyło mi się parę razy że jadąc szybciej mógłbym już nie pisać na forum bo wariatów jeździ po drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Cezarr napisał:

Jadąc za tirem jedziemy jakieś 88,89 km/h w większości wypadków, jak go wyprzedził my to będziemy jechali jakieś 100 km/h, czyli 10 km/h więcej na liczniku daje nam to że przejedziemy te 100 km  więcej ale musimy jechać 10 godzin cały czas z tą prędkością a wiadomo że jest to nierealne czyli w sumie zaoszczędzimy może godzinę jak nie mniej. Czyli jedziemy 100 na godzinę i co chwilę musimy się szarpać aby wyprzedzać ciężarówkę za ciężarówką których jak wiadomo na drodze jest mnóstwo, zamiast jechać sobie spokojnie 90 na godzinę, rzeczywiście jest to bardzo przyjemna i komfortowa jazda ?. Wiadomo że każdy z nas ma inną technikę jazdy i inne upodobania ale mnie bardziej by męczyło co chwilę wyprzedzanie tych ciężarówek niż spokojna jazda za nimi. 

Pewnie wychodzą Twoje przyzwyczajenia z jazdy dużym zestawem ?

Ostatnio robiłem przejazd na południe Europy  zestawem. 85% trasy to autostrada, w 11h 50min jazdy (a z postojami ok 12,5h) dystans 1010km pokonany na raz. Przejazd w dni wolne od transportu, wyprzedzonych kilkanaście, może 20-30 ciężarówek. Dla mnie jazda z ciężarkówkami jest męcząca i nudna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, maarec napisał:

Pewnie wychodzą Twoje przyzwyczajenia z jazdy dużym zestawem ?

 

Może i tak, ale też wiem że czasami nie warto gonić, nic to nie daje. Oczywiście gdy droga jest w miarę pusta to wiadomo może cisnąć, ale ściganie się ze słoniami na drodze jest bardzo męczące i czasami niebezpieczne, wiadomo jak jedzą kierowcy ciężarówek. Panowie powoli ale do celu, lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w sekundę ?. Pozdrawiam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, maarec napisał:

Sprawne wyprzedzanie można zrobić szybciej, oczywiście mając na uwadze warunki pogodowe, na chwile można pociągnąć 120kmh, pod warunkiem, że nie boisz się, że Cie szeryf nagra. A patrząc na niektóre grupy na FB, to oni z nudy różne rzeczy robią. Zwykła złośliwość - o patrz jak goni, nagram go... a wtedy min mandat. To, że sam jedzie na zderzaku 10kmh szybciej niż powinien, z pilotem do tacho i na łysych oponach to już inna bajka.

Dla nowicjusza w temacie holowania to na pierwszy rok załóż sobie prędkość przelotową 90-95kmh a średnią to ok 80. Inaczej będziemy analizować Twoje fotki z miejsca wypadku. Miej na uwadze, że jakby to nie brzmiało, w temacie wypowiadają się osoby z przebiegami z ogonem po kilkanaście tyś rocznie, którzy swoje zagrożenia na drodze już przeżyli, mają też kolejny holownik, przyczepę i mają doświadczenie w sprawach technicznych.  Zapniesz te 7-8m budki na hak i zobaczysz, że to nie jest wyścig.

dziękuję za rady.

Generalnie z przyczepami zrobiłem w życiu trochę kilometrów, ale akurat nigdy nie targałem budy. Ogólnie robię około 40tys km rocznie z prędkościami "różnymi" więc jakieś tam rozeznanie mam. 

 

co do szeryfa, to chyba jego nagranie w temacie mojej prędkości jest mało warte w kontekście "dowodu" na moje przkroczenie

27 minut temu, PolariS napisał:

To wszystko zależy czym się targa, moja zafira + buda nie bardzo się cieszyła jak na liczniku prędkość pokazywała w okolicy 100, dlatego po autostradzie tempomat był ustawiony na 80 i tiry wyprzedzały mnie bez stresu, a mnie się nie pali, dotarłem na miejsce godzinę później.

z jednej strony to rozumiem, z drugiej strony "zmuszanie" tira żeby Cię wyprzedzał za każdym razem spowalnia kilka osobówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dedis napisał:

dziękuję za rady.

Generalnie z przyczepami zrobiłem w życiu trochę kilometrów, ale akurat nigdy nie targałem budy. Ogólnie robię około 40tys km rocznie z prędkościami "różnymi" więc jakieś tam rozeznanie mam. 

 

co do szeryfa, to chyba jego nagranie w temacie mojej prędkości jest mało warte w kontekście "dowodu" na moje przkroczenie

Fajnie, doświadczenie się przyda. Holowanie towarówki ciężkim autem nijak ma się do holowania budki.  Jeżeli faktycznie planujesz się śpieszyć to buduj campervana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.