Skocz do zawartości

Silnik - dziura, spadek mocy, między 3, a 4 tys obrotów


terenowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądałem ten zawór podciśnienia. Ma na górze urwane coś. Na Allegro, takie same, czyli z urwaną końcówką kosztują 150 - 600zł. Nie uszkodzone, czyli nowe, od 1550 do 1750 zł, czyli 1/6 wartości samochodu. A tak to wygląda:

post-2788-0-66053500-1502458641_thumb.jpg

A tak wygląda nowy (1550zł) z tymi samymi numerami seryjnymi:

post-2788-0-99526700-1502458683_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie miałem w ręku takiego zaworu, ale to urwane coś wygląda m.zd. na chwyt powietrza z filterkiem, do wyrównywania ciśnienia w obwodzie turbiny do ciśnienia atmosferycznego ("odpowietrznik" układu podciśnienia turbiny). Bez możliwości "zaczerpnięcia" powietrza do układu podciśnienia turbiny, nawet zamknięcie zaworu nie powodowałoby zaniku podciśnienia w mieszku sterującym turbiną, bo podciśnienie pozostawałoby na dotychczasowym poziomie. Jak zawór się zamyka, jednocześnie otwiera się przelot do atmosfery, podciśnienie w układzie turbo wyrównuje się do ciśnienia atmosferycznego. I wtedy powietrze zaciągane jest przez ten koreczek, prawdopodobnie ma on w środku filterek włókninowy, żeby powietrze zaciągane przez turbinę nie niosło zanieczyszczeń, zamknięty w puszeczce z 4 otworami w denku, żeby nie brudził się/nie namakał od zachlapania.

W innych wykonaniach (inne marki) króćce są np. 3, i jeden z nich podłączony jest do puszki filtra powietrza lub dolotu powietrza już za filtrem, i stamtąd "zaciąga" czyste powietrze. Ten może to robić bezpośrednio przez własny filterek (układ jest podciśnieniowy, więc chodzi tylko o wyrównanie ciśnienia, tj. zaciągnięcie takiej ilości powietrza żeby wypełnić układ podciśnienia turbiny - taki malutki filterek to świat...).

Poprawcie mnie, jeśli piszę głupoty, ale takiego nie miałem w ręku, ale nie wygląda mi na nic innego.

 

Owinąć może to oberwane miejsce jakąś włókniną?

 

Swoją drogą, cena za takie coś powalająca...

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie jeszcze myślę nad Twoim przypadkiem, i mam jeszcze taką wątpliwość, czy to zaworek jest winny, bo do tych 2900 obr jednak działa (dla zaworu obroty i podciśnienie raczej nie mają znaczenia). To jest raczej zawór dwupozycyjny włącz-wyłącz, a tu usterka pojawia się przy wysokich obrotach, tj. przy dużym podciśnieniu sterującym. Taki spadek ciśnienia to może być jeszcze wina mieszka podciśnieniowego przy turbinie, którego membrana może być już sparciała/poprzecierana i przy dużym rozciągnięciu może przepuszczać, stąd nie ma przy tych 2900-3000 obr podciśnienia, czyli turbina przestawia się na pracę z małym obciążeniem. Warto byłoby sprawdzić ten mieszek, bo może zawór jest jednak ok (gdyby szwankował, działoby się to przy różnych obrotach, dziwne jest to, że jest to taki ścisły przedział a poza tym nic nigdzie). Może b. duża strzykawka z gumowym tłoczkiem podłączona do mieszka grubym gumowym wężykiem i spróbować, czy w miarę rozciągania strzykawki (narastania podciśnienia) w którymś momencie nie zaciągnie powietrza? (silnik nie musi pracować, gdyby objętość strzykawki okazała się za mała, pomagier ["trzecia ręka"] zaciska kombinerkami wężyk, odłączasz strzykawkę, ściskasz tłoczek i podłączasz od nowa, dalej zwiększasz podciśnienie). Zaciąganie ustami powietrza z mieszka, żeby sprawdzić czy jest szczelny, to trochę za słabo przy tych objawach.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju !
Tak jak napisał "czyś" - wina leży po stronie zaworka (chyba, że masz jeszcze jakieś inne niezdiagnozowane usterki). Jeżeli jest "otwarty" na 3 króćcu to na pewno nie będzie działało jak trzeba. Jeżeli chcesz potestować, to połącz szczelnie urwany króciec z puszką od filtra powietrza, albo doklej coś w roli filterka.

Jedyne z czym się nie zgodzę to działanie zero - jedynkowe. Zawór, a tym samym wysuw cięgna przy turbosprężarce, zmienia swoją wartość w zależności od obrotów/położenia pedału przyspieszenia/obciążenia itp. (przy samej "przegazówce" ma prawo się nie ruszyć)

Jedno jest pewne. Zacznij od diagnozy podciśnień - trójnik na wężyk i wacuometr (50zł na allegro a przyda Ci się do diagnostyki wielu diesli bardziej niż komputer). Do wejścia vac zaworka po odpaleniu dochodzić powinno ok. -0,9 do -1bar podciśnienia. Takie jest podciśnienie wychodzące z pompy i zasilające zawór. Chwilę po odpaleniu na wyjściu z zaworka ("out" - wężyk do mieszka przy turbinie) powinno być ok. -0,7bar. Takie podciśnienie powinno podciągnąć kierownice spalin PŁYNNIE w drugie skrajne położenie (kilkanaście milimetrów). I pierwsza diagnoza: sprawdź czy w trakcie pracy na biegu jałowym cięgno jest cały czas w nowej pozycji. Powinno być. Jeżeli zacznie opadać, to albo nieszczelność jest w "gruszcze" albo w wężyku, albo braki w trzecim króćcu również mogą być tego powodem.

W czasie pracy pod obciążeniem podczas jazdy, komputer zmniejsza na wyjściu zaworka podciśnienie chowając kierownice. Jeżeli jest gdzieś nieszczelność to podciśnienie za szybko ucieknie i pojawi się dół. Najczęściej dzieje się to właśnie w środkowej partii obrotów.

Teraz wyjaśnienie dlaczego jedzie znowu lepiej w górnej partii obrotów - kierownice wtedy i tak się chowają, czyli nie potrzebują i tak dużego podciśnienia. więc znowu stosunek paliwo/powietrze jest prawidłowy.

ps. jeżeli jeździłeś długo z tą awarią, to nieprawidłowo działający układ regulacji ciśnienia doładowania mógł spowodować zapieczenie kierownic w turbinie. Przy odpalonym silniku zwróć szczególną uwagę na płynność tego ruchu. Nie wykluczone, że dodatkowo gdzieś się przycina i pogłębia problem.

W razie czego dzwoń :)

 

 

 

pozdrawiam,

Łukasz

Edytowane przez Parzusie (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Jedyne z czym się nie zgodzę to działanie zero - jedynkowe. Zawór, a tym samym wysuw cięgna przy turbosprężarce, zmienia swoją wartość w zależności od obrotów/położenia pedału przyspieszenia/obciążenia itp. (przy samej "przegazówce" ma prawo się nie ruszyć)

... 

pozdrawiam,

Łukasz

Jeśli tak, to przepraszam.

Tutaj schematycznie rozrysowane są te układy sterowania - b. fajnie zrobione: http://www.turbo-tec.eu/pl/sterowanie-ukladami-regulacji-cisnienia-doladowania/

(konkretnie - układ sterowania geometrią turbiny podciśnieniem o wartości regulowanej elektrozaworem - trzeba się trochę przescrollować)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.